W sobotę 23 czerwca około godziny 14.30 straż pożarna zabezpieczała miejsce zdarzenia, okolice zatoki autobusowej przy parku miejskim w Starachowicach Zachodnich. Strażacy zajęli się zabezpieczeniem skoszonego słupa oświetleniowego i zniwelowaniem plamy płynów. Na miejscu nie było pojazdu, który spowodował te zniszczenia.
Jak informuje rzecznik prasowy starachowickich policjantów starszy sierżant Paweł Kusiak, 21-letni mężczyzna (trzeźwy) kierujący Jaguarem najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci ujawnili go na parkingu za sklepem Biedronka przy ul. Hutniczej. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie – powiedział Paweł Kusiak.
startowałaś z list sld u wątroby. a teraz...
bardzo cenna uwaga, przecież to takie proste....
dostała propozycje startu do euro parlamentu...
jesteś jednym wielkim dzbanem. lepiej żeby...
o matko ale te pochwały są akurat za to, że...
no nie | 2018-06-24 10:15:16 napisał(a):
Hm Jaguar i 21 lat.To pewnie jeden z tych co tata kupuje mama tankuje a synuś jeździ