47-latek podpalił mieszkanie

Dzisiaj (7.05.2014r) w jednym z mieszkań przy ul. Żeromskiego wybuchł pożar. 

Jak informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach mł. asp. Monika Kalinowska około godziny 10:45 dyżurny starachowickiej komendy policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta mężczyzna uniemożliwia 76-letniej kobiecie opuszczenie tego mieszkania, a ponadto w przedpokoju miał rozlać benzynę i grozić że podpali mieszkanie. 

Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce ale zastali zamknięte drzwi, zauważyli jednak uchylone okno, a w mieszkaniu płomienie. Mieszkanie znajdowało się na parterze budynku. Drzwi do mieszkania były zabarykadowane i funkcjonariusze policji weszli do środka przez okno i również przez okno wynieśli kobietę na zewnątrz - relacjonuje oficer prasowy Kalinowska. 

Następnie ze względu na to, że ogień zaczął się rozprzestrzeniać, policjanci wezwali straż pożarną, karetkę, pogotowie gazowe i energetyczne, a w między czasie ewakuowali mieszkańców bloku. 76-latce nic się nie stało natomiast jej syn - 47 letni mężczyzna, który nie chciał jej wypuścić z domu, z poparzeniami został przewieziony do szpitala.