Dzięki czujności mieszkanki Starachowic, nietrzeźwy kierujący osobową Mazdą za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. 48-latek mają w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu zaparkował w niedozwolonym miejscu i chwiejnym krokiem poszedł do przychodni. Teraz może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj 13 lutego br. po godzinie 12:00 mieszkanka Starachowic będąca na ul. Kilińskiego zwróciła uwagę na kierującego osobową Mazdą, który parkował swój pojazd w miejscu niedozwolonym, w okolicy przychodni. Po wyłączeniu silnika mężczyzna wysiadł z auta i poszedł chwiejnym krokiem do palcówki medycznej. Kobieta natychmiast powiadomiła o tym fakcie starachowickich policjantów. Po chwili na miejsce dojechali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, a właściciel Mazdy wrócił do swojego pojazdu. Przypuszczenia kobiety szybko się potwierdziły, a przeprowadzone badanie wykazało, że 48-letni mieszkaniec gminy Pawłów miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że spożywał alkohol tego samego dnia ale było to około godziny 6:00.
Dzięki czujności i prawidłowej postawie mieszkanki Starachowic nie doszło do tragedii, a nieodpowiedzialny 48-latek będzie teraz odpowiadał przed sądem. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz kara wysokiej grzywny.
Info: KWP Kielce
Dodane: 14.02.18 | Odsłony: 672 | komentarze (1)już wiem, Że za 5 lat capala i nikt kto...
właśnie dziś tst pokazali ze materek nie...
materka nawet nie ma co komentować gorszego...
jak obstawianie,kto zostanie starostą...
jeżeli po to samo zło to czym jest pis ?????????
Scyzoryk | 2018-02-15 08:15:12 napisał(a):
Palcówka medyczna to jest to.