W sobotę 2 czerwca 2018r. po godzinie 13.30 przy ul. Kieleckiej w Starachowicach doszło do kolizji z udziałem samochodu osobowego, którym podróżowało dwie osoby.
Jak informuje starachowicka straż pożarna: samochód na łuku drogi wypadł z trasy i uderzył w płot ogrodzeniowy oraz słup telekomunikacyjny a następnie zatrzymał się poza obrysem jezdni. Kierowca opuścił pojazd przed przybyciem zastępów Straży Pożarnej, natomiast pasażer został zablokowany w pojeździe. Działania Straży Pożarnej polegały na: udzieleniu pierwszej pomocy medycznej, wykonaniu dostępu do osoby poszkodowanej przy pomocy narzędzi hydraulicznych, ewakuacji poszkodowanego na desce ortopedycznej i przekazaniu go zespołowi ratownictwa medycznego. W trakcie prowadzonych działań ruch na drodze odbywał się wahadłowo i kierowany był przez policję. W zdarzeniu uczestniczyły 2 zastępy z JRG Starachowice - 7 strażaków.
- Samochodem osobowym kierowała 62-letnia kobieta, która z nieustalonych przyczyn zjechała z ulicy i uderzyła w słup. Mąż jej został zabrany do szpitala, skąd po badaniach został zwolniony do domu. Sprawa finał znajdzie w sądzie – powiedział rzecznik prasowy starachowickich policjantów st. sierż. Paweł Kusiak.
Fot: KP PSP Starachowice
Dodane: 05.06.18 | Odsłony: 385jest capala? zniknął jak kamfora. co, jak...
dajcie dobie siana. wszystko co piękne...
za dwa lata do rynku samochodem prywatnym nie...
jeśli babicki zostanie starostą to będzie...
smażyć to można kurze łapki, twoje...