Apel mieszkanki Starachowic do prezydenta o czystość w mieście

10057.nsmed

Panie Prezydencie!

Apeluję do Pana o pilne podjęcie kroków zmierzających do zmiany sposobu organizacji utrzymania czystości i porządku w naszym pięknym mieście.

Ja i wielu innych mieszkańców, w imieniu których również ten apel kieruję, jesteśmy zbulwersowani prawie całkowitym brakiem działań związanych z bieżącym dbaniem o czystość i estetykę naszych ulic, chodników, ciągów pieszych, schodów, zieleńców, jak również cmentarzy komunalnych. Miasto, z jednej strony brudne i zaniedbane, z drugiej udekorowane kwiatami, nawet na słupach oświetlenie ulicznego, co wywołuje efekt wręcz śmieszny i groteskowy. Myślę, że dużym błędem było obarczenie świeżo powstałej Spółdzielni „Starachowiczanka” tak olbrzymim zakresem robót. Przed 2007 rokiem, kiedy to, przez 14 lat pełniłam zaszczytną funkcję Naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej, do samego ręcznego utrzymania czystości dróg, ciągów pieszych i terenów zielonych zatrudniano 60 osób w ramach prac interwencyjnych, które pod nadzorem, w czterech grupach, w różnych częściach miasta, równocześnie zamiatały, czyściły, uprzątały. Wszędzie widać było zapracowanych ludzi w pomarańczowych kamizelkach. Efekty były znakomite. Niestety, z przyczyn zupełnie dla mnie nie zrozumiałych i nie znanych, w 2007 roku, Urząd Miejski zrezygnował z usług świadczonych w ramach prac interwencyjnych i zatrudnił firmy prywatne, które początkowo nawet się starały, ale z czasem było coraz gorzej. Kiedy Pan został Prezydentem sądziłam, że w tej dziedzinie odbijemy się od dna, ale ku mojemu zdumieniu, nic się w tej materii nie zmieniło, a w bieżącym roku, kiedy to zrezygnował Pan całkowicie z usług dotychczasowych Wykonawców i postawił wyłącznie na raczkującą Spółdzielnię, jest po prostu tragicznie. Nasze miasto jest zapuszczone i zaniedbane, zwłaszcza w rejonach, gdzie odbywa się ruch pieszy. Jest mi wstyd wobec ludzi odwiedzających Starachowice, czy będących przejazdem. Wizerunek miasta bardzo cierpi na tym zaniedbaniu, ludzie czują złość i frustrację. Bardzo proszę o konstruktywne podejście do problemu i bardzo szybką zmianę obecnego stanu rzeczy!

Z poważaniem, Maria Derra

                      Reklama

Odpowiedź z Urzędu Miejskiego:

Dziękujemy za troskę o wygląd miasta, wyrażoną w liście wieloletniej pracownicy Urzędu Miejskiego, (do ubiegłego roku pracownicy referatu gospodarki komunalnej, który odpowiada m.in. za nadzór nad utrzymaniem miasta).

Przyjmujemy słowa krytyki i postaramy się zintensyfikować prace na tyle, na ile będzie to możliwe, by poprawić bieżące utrzymanie czystości i porządku na terenie miasta.

W liście autorka wspomina o okresie, gdy w ramach prac interwencyjnych do porządkowania miasta zatrudniano ok. 60 pracowników. Prezydent Miasta życzyłby sobie, aby teraz również była taka możliwość. Niestety sytuacja na rynku pracy i zasady zatrudniania pracowników interwencyjnych przez ostatnie lata zmieniły się diametralnie. Powrót do tego, co było ponad 10 lat temu, nie jest obecnie możliwy. 

W liście wspomniano również  o tym, że powodem pogorszenia sytuacji w mieście była rezygnacja z pracowników zatrudnianych przez Urząd i przekazanie zleceń firmom prywatnym. Zgadzamy się z tą oceną. Brak stabilizacji przy zlecaniu prac, przerzucanie się odpowiedzialnością przez  usługodawców i brak odpowiedniego zaplecza sprzętowego to tylko niektóre problemy, z jakimi się w ostatnich latach borykaliśmy.  Stąd też decyzja o powołaniu podmiotu, który kompleksowo zajmie się utrzymaniem miasta. Gmina Starachowice i Powiat Starachowicki otrzymały dotację ze środków unijnych na utworzenie Spółdzielni Socjalnej Starachowiczanka. 

Początkowo Spółdzielnia zajmowała się utrzymaniem czystości na  przystankach i opróżnianiem koszy ulicznych, zatrudniając 5 pracowników. Od 2018 roku zakres działań Spółdzielni został znacząco poszerzony, m.in. o sprzątanie miasta, zamiatanie ulic, koszenie części terenów należących do Gminy, administrowanie cmentarzami komunalnymi. W chwili obecnej Spółdzielnia zatrudnia ok. 20 pracowników. Jak zawsze, początki zawsze są trudne. To okres, gdy spółdzielnia zatrudnia się nowych pracowników i przejmuje nowe obowiązki. To również okres, w którym uzupełniane jest wyposażenie w sprzęt niezbędny do pracy.  Mieszkańców prosimy o wyrozumiałość, ponieważ rok 2018 jest dla raczkującej firmy najtrudniejszy. Wierzymy, że z czasem sytuacja ulegnie poprawie. 

Pozyskaliśmy środki z WFOŚiGW na zakup zamiatarek ulicznych. Jedna z nich już pracuje na ulicach miasta. Druga – mniejsza - prace rozpocznie najpóźniej w połowie wakacji i będzie skierowana do utrzymania niektórych ciągów pieszych. Zakupiliśmy nowe kontenery na cmentarze komunalne i planujemy zakup kolejnych. Spółdzielnia Socjalna zamierza kupić tzw. hakowca do przewozu odpadów na wysypisko w Janiku. Często bowiem pojawiał się problem z wypożyczeniem sprzętu, gdy kontenery były pełne. Problemy z wywozem odpadów w największym stopniu widoczne były w poprzednich latach, szczególnie w okresie Święta Zmarłych. Spółdzielnia zakupiła oczyszczarkę do chodników, która pomaga walczyć z wszechobecnymi chwastami. Planowane są kolejne zakupy sprzętu, by jeszcze lepiej wypełniać obowiązki związane z utrzymaniem miasta w czystości. 

Problemem największym nie jest jednak sprzęt, tylko brak rąk do pracy. Samorząd zdecydował się na powołanie Spółdzielni Socjalnej, by do pracy zaangażować osoby wykluczone społecznie, długotrwale bezrobotne. Decyzja była podejmowana ponad dwa lata temu. W tym okresie sytuacja na lokalnym rynku pracy znacząco się zmieniła. Wśród osób bezrobotnych coraz trudniej znaleźć osoby, które są gotowe  do podjęcia wymagającej, stałej i systematycznej pracy. Reasumując, zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko jeszcze działa tak, jak powinno. Zapewniamy jednak, że dokładamy wszelkich starań, aby sytuacja ta uległa zmianie.  Spółdzielnia doposażana jest w kolejne sprzęty. W przyszłorocznym budżecie planujemy  zabezpieczyć większe środki na bieżące utrzymanie, by możliwe było zatrudnienie większej ilości pracowników do realizowania wyznaczonego zakresu prac. 

Mamy nadzieję, że przez Panią Marię faktycznie przemawia głos zatroskanej o dobro Miasta Mieszkanki. Wierzymy, że wzmożona aktywność nie jest związana bezpośrednio z wyborami samorządowymi, w których zapowiedziała aktywny udział. Pozostając w tym przekonaniu, obiecujemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by sytuacja uległa poprawie. Jeśli Pani Maria ma pomysł, by poprawić stan czystości w mieście, zapraszamy do rozmowy. Trochę smuci fakt, że mając możliwość bezpośredniego kontaktu z Prezydentem Miasta, Pani Maria wybiera kontakt za pośrednictwem mediów. Zapraszamy do rozmowy,  zawsze jesteśmy otwarci na współpracę.

Iwona Ogrodowska rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego 

Dodane: 18.06.18 | Odsłony: 740

Komentarze użytkowników

stacha | 2018-06-18 09:19:11 napisał(a):

popieram apel-w naszym mieście jest brudno!!! może trzeba wesprzeć "starachowiczankę" która sobie ewidentnie nie radzi z tyloma obowiązkami! trzeba mierzyć siły na zamiary!

Mieszkaniec | 2018-06-18 09:53:30 napisał(a):

Paplanina z urzędu jak zwykle.. Od 2015 r Materek wrzuca posty jak bezrobocie spada. Ze najniższe w historii.. To co urzędnicy nie potrafią przewidzieć oczywistości wynikającej z połączenia spadku bezrobocia i braku rąk do pracy? Oddanie wszystkich zleceń 20 osobowej firmie z wykluczonymi, długotrwałe bezrobotnym to już zakrawa na pomrocznosc. No i pamiętajmy że spółdzielnia ma za zadanie pomoc właśnie wykluczonym. Zakres prac i sprzęt zakupiony przez gminę raczej wyklucza ten model. Chyba że mamy w mieście wykluczonych z fachowymi, drogimi kursami na obsługę maszyn specjalistycznych i skomplikowanych prac choćby roboty ziemne na cmentarzu, przygotowanie istniejących grobów do dochowan, czy prace ekshumacyjne(podstawowe wymagania regulaminów cmentarzy dla ich administratora). Pan Prezydent zapomniał że spółdzielnia powstała z jego inicjatywy a prezes był kandydatem na Radnego z Jego komitetu. Wygląd miasta, cmentarza, czy bazy MZK jest wynikiem działań Prezydenta i bezrobocie nie ma z tym nic wspólnego. Takie konsekwencje mógł przewidzieć każdy bez pobierania kilkudziesięciu tys wynagrodzenia.

XXX | 2018-06-18 10:09:13 napisał(a):

Zatrudnić dodatkowo z 10 osób. Na co czeka prezydent

He he | 2018-06-18 10:16:30 napisał(a):

Ej materek.. Mozesz od dziś cytować sobie, codziennie tekst z polskiej komedii "kobieta mnie bije". Ha ha ha. Wstyd, wstyd, wstyd. Hańba.

Starachowiczanin | 2018-06-18 10:48:48 napisał(a):

A ja jestem zbulwersowany jakimi niektórzy ludzie mieszkajacy w naszym pięknym mieście są "brudasami". Najlepszym przykładem są uczniowie a co za tym idzie i dyrekcja technikum na Maja. Po każdej przerwie jest taki syf pozostawiony na parkingu na Maja, że szkoda słów. Strasznie dorośli ludzie chowający się po krzakach żeby zapalić papierosa i wszystkie śmieci wyrzucający na ziemię. BRUDASY!

dziad | 2018-06-18 10:52:16 napisał(a):

Trawa rośnie, ulice brudne, filozofia sprzątania wielką niewiadomą. Brawo pani Mario.

Do Starachowiczanin | 2018-06-18 11:11:20 napisał(a):

I jakie wnioski -ktoś powinien porozmawiać z dyrekcją szkoły gdzie jest organ prowadzący ,straż miejska , policja.Przychodza pod wieżowiec nr4 na Zakladową z rana siadają na muruku przy schodkach i palą papierosy a co gorsze wszystko zaplute.Jeszcze tydzień i od września to samo
Ponadto parkują na chodniku dla pieszych samochody /droga przeciwpożarowa/przy wieżowcu nr6 trudno pieszemu przejść.

Piotr | 2018-06-18 11:25:48 napisał(a):

Nie rozumiem dlaczego urząd miasta (pan prezydent) wytyka autorce listu ze ta kandydować będzie do rady miasta ??? A to tylko jaśnie panujący narcyz może sobie robić kampanie kosztem miejskich spraw? Innym wstęp wzbroniony morda w kubeł i prokurator??? Oj nieładnie panie prezydencie tak traktować swoich konkurentów. I proszę nie przechadzać się z Sowulami po nowych chodnikach czy ulicach by pozować do zdjęć, bo te nie powstają za pańskie pieniądze tylko za nasze podatki! A ja nie wyrażam zgody aby używał pan mojej kasy do swojej kampanii wyborczej .

Laluś | 2018-06-18 11:55:35 napisał(a):

Pan prezydent jest przyzwyczajony do peanów na swoja cześć, w których przodują pan Krzeszowski czy pani Kucy. Ta radna śpiewała nawet swego czasu piosenkę ku czci prezydenta. Niestety radną jest kiepską, co ocenią mieszkańcy podczas nadchodzących wyborów. Tak brudnego miasta jeszcze nie mieliśmy. Większość radnych kwalifikuje się do wymiany!

Maria Derra | 2018-06-18 12:48:24 napisał(a):

Bardzo dziękuję za szybką reakcję na mój apel i mam nadzieję, że nie skończy się tylko na słowach. Pozwolę sobie na kilka uwag dotyczących odpowiedzi: 1. Informacja w pierwszym zdaniu, że byłam wieloletnim pracownikiem referatu odpowiadającego za utrzymanie miasta jest , moim zdaniem, zakamuflowaną sugestią, że przecież mogłam się wtedy lepiej postarać. Nie, nie mogłam. Miałam inny zakres obowiązków, nie związany z utrzymaniem czystości i porządku. Ale, ponieważ od zawsze jestem wyczulona na bałagan i zaniedbanie, o każdej, zauważonej przeze mnie nieprawidłowości, zarówno w czasie kontrolowania miasta, jak i w drodze do pracy i z pracy ( a poruszałam się głównie piechotą ), informowałam współpracowników odpowiedzialnych za daną sprawę. 2. Informacja o zatrudnianiu 60 osób, w ramach prac interwencyjnych, w czasach kiedy kierowałam wydziałem odpowiedzialnym za czystość w mieście i kiedy naprawdę było dosyć czysto, miała na celu uświadomienie ile osób jest niezbędnych do opanowania sytuacji, a nie sugerowania takiej samej formy zatrudnienia. 3. Realizowanie zadań związanych z utrzymaniem czystości i porządku przez podmioty prywatne byłoby efektywne, gdyby o to odpowiednio zadbał zamawiający, poprzez ścisły nadzór, kontrolę i ewentualne kary umowne. 4. Pomysł powołania Spółdzielni Socjalnej był bardzo dobrym gestem w stronę osób trwale wykluczonych, przez długotrwałe pozostawanie bez pracy, ale myślę, że ta idea miała szansę się rozwijać wyłącznie w sytuacji powierzenia Spółdzielni nieskomplikowanych prac np. sprzątanie przystanków,, czy ręczne utrzymanie ciągów pieszych ze schodami, a mamy ich w mieście bardzo dużo. Obecnie, w przeważającej większości znajdują się one w opłakanym stanie, z powodu całkowitego zaniechania ich utrzymania. 5. Informacja o pozyskaniu środków z WFOŚiGW na zakup zamiatarek ulicznych, wymaga uściślenia. Środki te nie zostały podarowane Gminie, a jedynie otrzymaliśmy kredyt na korzystnych warunkach. Koszt zakupu zamiatarki ( dane z BIP ) 1.252.000 zł. 6. Kuriozalna i niezrozumiała jest decyzja o olbrzymim rozszerzeniu zadań dla Spółdzielni w 2018 roku, kiedy to, cytuję z odpowiedzi na mój apel: " W tym okresie sytuacja na lokalnym rynku pracy znacząco się zmieniła. Wśród osób bezrobotnych coraz trudniej znaleźć osoby, które są gotowe do podjęcia wymagającej, stałej i systematycznej pracy". Ta właśnie decyzja skutkuje takim zaniedbaniem w utrzymaniu miasta, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyliśmy. 7. Powód mojej aktywności jest jeden: jeszcze w znanych mi dziejach naszych Starachowic, nigdy nie było takiego zaniedbania w utrzymaniu czystości i porządku. A, że zbiega się to z okresem przedwyborczym, to już raczej nie moja wina. I jeszcze jedno, zanim zaczęłam nagłaśniać sprawy niewłaściwego utrzymania miasta w mediach społecznościowych i innych, wielokrotnie zgłaszałam różne zaniedbania na miejski portal naprawmy.starachowice.eu, które to
niestety pozostawały bez echa. Kontaktowałam się również bezpośrednio z Panem Prezydentem w mediach społecznościowych,
z podobnym skutkiem, jak powyżej. Mój apel wysłałam też drogą elektroniczną do Urzędu Miejskiego, miejski adres elektroniczny Pana Prezydenta, niestety nie odpowiadał.
Zaproponowałam Panu Prezydentowi, że jeżeli miasto zorganizuje grupę osób mających zadłużenie czynszowe ( kiedyś taka grupa działała ), to chętnie przez 1 miesiąc, pro publico bono, poprowadzę taką ekipę i wspólnie zajmiemy się prządkami. Pan Prezydent obiecał rozważyć możliwość utworzenia takiej grupy. Moja oferta pozostaje aktualna. 8. I na koniec - nie mam zamiaru tylko narzekać, że jest źle, osobiście włączam się w akcję, aby było czyściej. W środę 20.06.2018. na godz. 16:00 zapraszam mieszkańców z narzędziami do sprzątania Parku Miejskiego. Spotykamy się koło domku "Baby Jagi". Wydarzenie na facebooku www.facebook.com/events/1869463920020693/. Dziękuję za uwagę. Maria Derra

Do Materka | 2018-06-18 13:13:18 napisał(a):

Bum szaka laka :) :) :) Teraz musicie się mocno pogłówkować co odpisać. Od siebie dodam pytanie -kto jest zatrudniony do pracy na zamiatarce i ile ma na godzinę? Czy jest to osoba długotrwale wykluczona? Co do kolegów-fachowców, doskonale obecną sytuację obrazuje staropolskie powiedzenie "lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć"

Lalka | 2018-06-18 20:29:52 napisał(a):

Tak gadacie na prezydenta że musi o wszystko zadbać.Jak to wasza wina że wszędzie są śmieci wyrzucacie na trawę czy na cmentarz bo wam się nie chce iść do kosza. To my powinniśmy dbać o porządek Starachowic a nie Prezydent.Jak byście wyrzucali do kosza a nie gdzie popadnie albo nie niszczyli to byłby porządek.

Jamajka | 2018-06-18 20:30:50 napisał(a):

Pan Prezydent zapomniał jeszcze dodać że wodociągi kosza tam gdzie byl Manhattan i koło wiaduktu. Nie ma w wodociągach rzeczy ważniejszej. Niech się wali niech się pali ale na pierdnięcie pampersa musi być pokoszone.

Mieszkanka | 2018-06-18 20:41:13 napisał(a):

Tak,to prawda.Wystarczy przejść sie ul.Zeromskiego i sąsiednimi ulicami.Trawa po kolana,kosze przepełnione ,kostka na chodnikach ,wyłupania .Nowe chodniki a takie koleiny!!!! Wszystko Krzywe i przechylone.Nie wspomnę o " kilogramach piachu" Codziennie chodzę tymi ulicami i nie widziałam,żeby kiedykolwiek było sprzątanie,Wstyd,wstyd- a mialo byc tak Pieknie !!

zerom | 2018-06-18 21:20:53 napisał(a):

a może by tak panowie ktorzy się nudza bardzo trochę chwastów usuneli

Wiktor | 2018-06-18 21:27:19 napisał(a):

A mnie ciekawi bardzo co w sprawie miejskiego brudu robią radni miejscy. Czy składają jakieś wnioski, interpelacje do prezydenta, czy udają, że nie ma problemu, bo wszyscy kupieni stanowiskami dla siebie i rodziny ? Przecież to z naszych wspólnych pieniędzy są wynagradzani, musimy ich rozliczyć, najlepiej przy urnie wyborczej !

do Lalka | 2018-06-18 21:36:34 napisał(a):

Prezydent ma określone zadania, które jest obowiązany realizować, oczywiście nie własnoręcznie, ale odpowiada za skuteczne i profesjonalne ich zorganizowanie. Do nich należy też utrzymanie czystości i porządku w gminie. Niestety zadanie to naszego prezydenta przerosło i dla tego mamy to co mamy.

ghy | 2018-06-18 22:13:42 napisał(a):

Wiktor - zostań radnym i przekonasz się jak traktuje organ wykonawczy interpelacje

susza | 2018-06-18 22:46:30 napisał(a):

Najlepsza jest wypowiedź pana od starachowiczanki, że w tym wyjątkowym suchym roku jest szybki przyrost trawy.

praca | 2018-06-18 22:53:45 napisał(a):

Niech miasto wynajmie Prywatne firmy na umowę zlecenie , które pomogą starachowiczance sprzątać.

czytelnik | 2018-06-19 07:52:20 napisał(a):

pensja prezesa - 30 000 za 4 miesiące
sprzątanie to jego problem!jak ma ludzi to niech sprzątają !

karp | 2018-06-19 07:53:53 napisał(a):

Czyżby to był początek końca,

czytelnik | 2018-06-20 12:48:30 napisał(a):

Starachowiczankę zamknąć efektów nie widać
Miasto wydało tylko bardzo dużo na sprzęt oraz pensje prezesa

czytelnik | 2018-06-20 13:08:44 napisał(a):

prezes zarobił za 4 miesiące 30 000 zł a pracownik 8 000 zł, tez za 4 miesiace ( praca na minimalne wynagrodzenie) praca za darmo w soboty a czasami w niedziele . nie wspomnę juz o pracy za darmo przez dwa tygodnie przez rozpoczęciem starachowiczanki
Istne bagno prawie jak w Chinach

Mieszkaniec | 2018-06-21 09:35:18 napisał(a):

Pani Mario dziękuję za wspólną akcję zainicjowaną przez Panią.
Niech sie teraz Warszawa przeleci po alejce w parku i zobaczy jak powinno wyglądać sprzątanie przy użyciu rąk własnych. Śmieciarka wszystkiego nie załatwi. Wstydu nie ma brać pieniądze i fuszerke odwalać!

Uf | 2018-06-21 10:01:00 napisał(a):

No ile tego elektoratu przyszło i kto stoi za tymi bzdetami? ????

Do uf | 2018-06-21 10:29:44 napisał(a):

Ulżyło że mało osób? To chyba świadczy najlepiej ze nie są to działania pod lanserską przykrywkę. Lepiej jak przychodzi pół urzędu i radnych na przecinanie wstęgi przez Materka? Takie komentarze wsakuzają jakie uf i jego kolesie maja priorytety. Natomiast efekt jest zdecydowanie lepszy niż te wszystkie wirtualne miliony z dofinansowan podpisanych przez Jarubasa i Materka. Gdyby zabrali się za miotly zamiast sweet foci na pewno zrobiliby więcej. Pamiętamy ilu reporterów, fotografów i laserów przyleciało się wylansowac na podpisanie umowy w parku w 2016.

do przedmówcy | 2018-06-21 10:39:59 napisał(a):

nie podpowiadaj bo Materek u inni lansiarze jeszcze sie zlecą do parku i narobią sobie zdjęć przy efektach nie swojej pracy.

Maria Derra | 2018-06-21 17:48:33 napisał(a):

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w sprzątanie parku. Odwaliliśmy kawał dobrej roboty! Spacerowicze przecierali oczy ze zdumienia, że może być tak....normalnie, robili zdjęcia czyściutkiej alejki żeby przekazać rodzinie i znajomym.

@Maria Derra | 2018-06-21 18:35:57 napisał(a):

Tak prosta sprawa jak porządek a jaki efekt. Niech Pani działa dalej. Potrzebni są w mieście ludzie, którzy cenią porządek.

czytelnik | 2018-07-19 17:16:37 napisał(a):

dlaczego od 4 dni kosz na ulicy Miodowej i Jana Pawła jest pełny , śmiecie prawie są w budce warzywnej P.KASII??
czy ktoś widział rozkład jazdy przystanku 160 na parapecie sklepu, ???dziwne zjawisko!!
przystanek 161 jest zarośnięty!!!nikt go nie sprząta
ZDJĘCIA WYSYŁAM DO PREZYDENTA
czy Starachwowiczanka jest na urlopie a gdzie p Prezydent?

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie