Czy sprzedaż udziałów w miejskiej spółce to pożyczka na 20 lat? [VIDEO]

10109.nsmed

Radni Rady Miejskiej zgodzili się w piątek 29 czerwca 2018r. podczas sesji Rady Miejskiej na  sprzedaż nie więcej niż 28.700 udziałów Gminy Starachowice, o łącznej wartości nominalnej 17.220.000 złotych w spółce Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Starachowicach. Chodzi o nowego, długoterminowego wspólnika mniejszościowego w miejskich wodociągach. 

Jeśli miasto pozyska nowego wspólnika, a co za tym idzie pieniądze, mają one zostać przeznaczone m.in. na budowę budynku mieszkalnego przy ulicy Kościelnej oraz wkład gminy do budowy przejścia nad torami w                                                                                     Starachowicach Zachodnich.

Wiele do tej pory było mówione na ten temat. Prezydent Marek Materek przedstawiał tą kwestię w pozytywnym świetle, część radnych była sceptyczna. - Polski Fundusz Rozwoju został powołany przez polski rząd z zamiarem pomocy samorządom w kraju, które potrzebują funduszy na wkłady własne do projektów unijnych, z których będziemy korzystać przez najbliższe lata – mówił podczas jednej z wielu konferencji prasowych prezydent. 

Kapitał zakładowy Spółki PWiK wynosi 73 266 000 złotych i dzieli się na 122 110 równych, niepodzielnych udziałów o wartości nominalnej 600 złotych każdy.

Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej projekt tej uchwały wywołał dyskusję wśród radnych. 

- Starałem się uczestniczyć we wszystkich spotkaniach, które dotyczyły tego tematu. Podnosiłem kwestie i na wiele nie otrzymałem odpowiedzi, jak np. opinia Rady Nadzorczej. (…) Prosiłem również o przedstawienie teoretycznej symulacji, tym bardziej, że znamy warunki brzegowe, jak to będzie wyglądać? Że to spowoduje pożyczkę umownie mówiąc w jakiejś tam kwocie. Później spłata takiej pożyczki. Po 6 latach zaczynamy tę pożyczkę spłacać. (…) Prosiłem, żeby taka symulacja się pojawiła, żebyśmy wszyscy byli świadomi i mieli wiedzę. (…) My podejmujemy decyzję, której skutek w jakiś sposób mieszkańcy będą odczuwać przez lat dwadzieścia. (…) Czemu Rada Miejska nie mogła takich materiałów otrzymać? Mamy podjąć decyzję w ciemno? – Dopytywał radny z klubu SLD Sylwester Kwiecień i dodał, że radni są winni społeczeństwu dogłębną informację. – Żeby choćby założyć, jakby to mogło wyglądać. Mnie tego brakuje i w tym momencie nie będą głosował. Ja wiem, że ten jeden głos to niedużo, że trzynastu czy czternastu zawsze się znajdzie, którzy podniosą rękę z różnych względów. Jedni ,bo są zależni, jedni bo tak uważają. Mają do tego prawo, ja to prawo szanuję. Jednak myślę, że jak ktoś spyta ich po wyjściu z sali, ile może płacić mieszkaniec za to, bo ile będzie to jeszcze jest nie wiadomo, to raczej takiej odpowiedzi nie udzielą – dodał radny Kwiecień. 

- Jak będziemy mieszkańców zabezpieczać przed wzrostem cen, wszystko zostanie państwu przedstawione. Tylko na dzień dzisiejszy, przed negocjacjami trudno to przedstawić i mówić, że tak to będzie wyglądać. My sami nie wiemy, jaką np. marżę wynegocjujemy, a to jest kluczowy koszt kapitału, który będzie musiała spółka ponosić. Żeby to było rzetelnie przedstawione państwu, to po negocjacjach. W żadnej uchwale rady, w tych miastach, które podejmowały już takie uchwały, takiego zabezpieczenia nie ma. Żadna rada nie zabezpieczyła sobie wglądu w to, co zostało wynegocjowane, wiec my jesteśmy tutaj pionierami i państwo też mają możliwość później oceny po negocjacjach – odpowiedział Rafał Piwnik zajmujący samodzielne Stanowisko ds. Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miejskim. 

Na piątkowej sesji Rady Miejskiej, na 23 radnych obecnych było 17 osób. I tak jeszcze nie wszyscy obecni wzięli udział w tym głosowaniu. 12 radnych było za, 2 przeciw (Sylwester Kwiecień, Paweł Kępa) i 1 głos wstrzymujący (Marta Zięba)

Całość dyskusji do obejrzenia w materiale z sesji Rady Miejskiej, poniżej od 20 minuty:

 

                          Reklama

Dodane: 02.07.18 | Odsłony: 479

Komentarze użytkowników

Jamajka | 2018-07-02 22:13:53 napisał(a):

Wszystko rozumiem oprocz jednego. Jak ten wiadukt ma rozładować korki? Kończy się za torami a do Kieleckiej jeden pas. To jakiś bezsens i wyrzucanie kasy w błoto.

Ja | 2018-07-02 22:15:08 napisał(a):

Jak w PWiK będzie nadal taka nędza skończy się strajkiem. W porównaniu do ZEC tam jest jałmużna nie pensja.

Do ja | 2018-07-03 07:17:36 napisał(a):

Teraz to sobie w **** schowajcie strajki. Niech was sprzedadzą wszystkich we wszystkich spółkach. Trzeba było działać frajerzy kiedy był czas. I bardzo dobrze. Bezrobocie wam się przyda.

@Do ja | 2018-07-03 08:18:48 napisał(a):

Heee dokładnie. Zresztą i w pwik pensje wzrosną. Jak w ZEC. albo jeszcze bardziej. Przyjdą pisowscy pracownicy to i podwyżki będą na poziomie SSE. Oczywiscie trzeba będzie worek napełnić i ściągnąć z mieszkańców, ale ze mieszkańcy tacy frajerzy jak robole z wodociągów to obudzą sie po fakcie.

Ja | 2018-07-04 21:58:26 napisał(a):

Odrobinę szacunku.robole... co to za mowa... Nie wiesz jak jest to cicho siedź bo filozofie nie są potrzebne.

Do ja | 2018-07-05 07:33:55 napisał(a):

Nie zrozumiałeś ironii.

Ja | 2018-07-05 12:05:46 napisał(a):

Możliwe ale mimo wszystko...

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie