Drzew nie ubędzie

2892.nsmed

Jak co roku wiosną, trwa wycinka starych , chorych i wyrządzających szkody drzew. Ale w sadzone są również nowe – informuje rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego Robert Pióro.

Na terenach należących do gminy, jak co roku prowadzona jest wycinka drzew . W ogromnej większości będą to pojedyncze egzemplarze. Na wycięcie każdego z nich, gmina zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa uzyskała zgodę Starostwa Powiatowego. Wycinka spowodowana jest przede wszystkim względami bezpieczeństwa. Usunięte zostaną drzewa stare i chore, bądź takie, które powodować mogą niszczenie mienia, w tym kanalizacji chodników czy linii przesyłowych. - Wycinka nie oznacza zmniejszenia ilości drzew w mieście, gdyż jak co roku prowadzone będą również ich nasadzenia- zapewnia Marcin Góźdź, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.



Informacja: UM Starachowice, fot. A.Ł

Dodane: 22.04.11 | Odsłony: 626
Tagi:

Komentarze użytkowników

neo | 2011-04-22 16:19:19 napisał(a):

Mam wrażenie, że wycinka prowadzona jest przez osoby, które się na tym zupełnie nie znają. Jest to tzw. "cięcie po polsku". Nie każde drzewo można obciąć po samym pniu. Piękne głogi w naszym mieście bardzo ucierpiały, po ubiegłorocznym cięciu. Wiele z nich uschło. Ktoś wydał zgodę na wycięcie dębów pod osiedle mieszkaniowe przy ulicy Romantycznej. Osobnym problemem są nowe piękne klomby, które niestety obsikiwane przez psy straszą czarnymi uschniętymi gałęziami. Może wreszcie ktoś zacznie zwracać uwagę właścicielom psów, żeby jednak trochę zwracali uwagę na swoich pupili, ponieważ wiele osób przez takie postępowanie coraz bardziej nie lubi psów.

jarek | 2011-04-22 19:08:41 napisał(a):

niewiem dlaczego zostawili paskudne drzewa na Żeromskiego w modernizowanym
placu zabaw. Są one zagrożenniem bo stoją blsko bloków i są siedliskiem wron które
zasrywają to miejsce. Wg mnie należałoby je przykrócić i zostawić co drugie.
Jest tam ponury nastrój. Nikt o tym chyba nie pomyślał !

wz | 2011-04-26 23:37:56 napisał(a):

"wycinka drzew jak co roku wiosną" - tak od około 4 lat. To nie wycinka tylko dzika rzeź. Bezczelną drwiną ze starachowiczan jest twierdzenie, że "drzew nie ubędzie".Porównanie młodej sadzonki o kilku listkach do drzewa kilkunastoletniego mógł wymyślić tylko ktoś, kto ma nas za idiotów, albo nim jest. Drzewa chore należy pielęgnować i leczyć, a nie zabijać.Jeśli ktoś czuje się zagrożony przez drzewa, to niech się poradzi specjalisty jak opanować fobię.Polecam "specom" od wyrębu zieleni miejskiej wizytę w leśnictwie. Tam z pewnością można uzyskać prostą informację na temat żywotności drzew, ilości asymilowanego CO2, wpływu drzew na ludzkie zdrowie, klimat itd. Wiedzcie również drodzy włodarze, że drzewa nie są waszą własnością. Jeszcze 5 lat temu przyjezdni moi znajomi chwalili nasze miasto za piękną zieleń i ukształtowanie terenu. Teraz dziwią się jak można było dopuścić do takiej dewastacji. Ano widać można było. Zgodnie z prawem i w trosce o "bezpieczeństwo". A drzew przecież ( w urzędniczych wykazach ) nie ubędzie.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie