Interwencja zgłoszona do dyżurnego Straży Miejskiej przez mieszkańca osiedla Majówka, dotyczyła dziwnych odgłosów wydobywających się z rury spustowej bloku. Według zgłaszającego, sytuacja miała miejsce od kilku dni, a dochodzące szmery z wnętrza rynny są coraz bardziej rozpaczliwe.
Podejmujący interwencje strażnicy ustalili, iż przyczyną wydobywającego się z wnętrza rury hałasu są zakleszczone w jej wnętrzu ptaki, które nie miały najmniejszych szans na samodzielne wydostanie się z pułapki. Prawdopodobnie uwiły sobie gniazdo na dachu, przy samym leju spustowym i w pewnym momencie gniazdo wraz z gołębiem spadło na sam dół rury spustowej. Na pomoc uwięzionemu gołębiowi ruszyły kolejne dwa, które po chwili same zostały w sytuacji bez wyjścia. Spadek z wysokości trzeciego piętra spowodował, iż ptaki zaklinowały się bez możliwości ruchu na kilkadziesiąt godzin. Po rozkręceniu rury strażnicy wydobyli dwa wycieńczone ptaki, które przekazali pod opiekę lekarzowi weterynarii. Dla trzeciego pomoc przyszła za późno – informuje starachowicka Straż Miejska.
Info/fot: SM Starachowice
Dodane: 05.05.18 | Odsłony: 611 | komentarze (2)Administrator | 2018-05-09 10:13:42 napisał(a):
Gdzie był administrator na na nim spoczywa obowiązek dbania o budynek i jego infrastrukturę techniczną.
jest żenujące to, że do rządzenia biorą...
urzędnik to ma być przede wszystkim...
o czym ty chrzanisz??? startować to sobie...
startowałaś z list sld u wątroby. a teraz...
bardzo cenna uwaga, przecież to takie proste....
zbyszek | 2018-05-07 10:58:40 napisał(a):
vivat straz miejska, vivat materek