Kampania społeczna „STOP wandalom” w Starachowicach

6205.nsmed

W środę 10 września w Urzędzie Miejskim odbyła się konferencja dotycząca programu „Starachowice bezpieczne w praktyce”, w ramach którego w mieście zostanie przeprowadzona akcja „STOP Wandalom”. W spotkaniu z dziennikarzami udział wzięli prezydent Sylwester Kwiecień, Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach mł. insp. Sławomir Sędybył, Komendant Straży Miejskiej Waldemar Jakubowski, Piotr Ambroszczyk - koordynator projektu oraz przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta.

Jak poinformował prezydent Sylwester Kwiecień, roczne straty spowodowane przez wandali dotyczące zarówno mienia gminnego, jaki prywatnego w mieście wynoszą około 900 000 zł. - Każda zniszczona ławka, znak drogowy czy przystanek, to dodatkowe koszty, które miasto musi ponieść. Przecież pieniądze wydane na naprawy gminnego mienia można by było wykorzystać o wiele lepiej, z myślą o mieszkańcach. Widzimy ten ogromny problem, dlatego też w mieście zostanie przeprowadzona kampania społeczna „STOP wandalom”. Cieszę się, że w akcję zaangażowała się Młodzieżowa Rada Miasta. Być może będzie im łatwiej dotrzeć do rówieśników z informacją, że każda rzecz w mieście ma swoją cenę - mówił Kwiecień. Stąd też w mieście będą pojawiały się plakaty z cenami danej rzeczy. W niedługim czasie ometkowana w ten sposób zostanie siłownia napowietrzna. - Chodzi o uświadamianie społeczeństwa, że każda rzecz w mieście ma swoją cenę - mówił włodarz miasta. 

Ponadto w ramach kampanii członkowie Młodzieżowej Rady Miasta będą prowadzili mobilny punkt informacyjny. Podczas spotkań z mieszkańcami będzie przedstawiany problem wandalizmu w mieście i sposoby walki z nim. Jak mówią członkowie Młodzieżowej Rady Miasta, nie chodzi tylko o wręczenie ulotki, ale o budowanie poczucia świadomości, że mienie gminne jest wspólne i trzeba o nie dbać. Jednocześnie zadaniem MRM będzie zorganizowanie zajęć dotyczących wandalizmu w starachowickich szkołach, ogólnomiejskiej debaty dla młodzieży, podczas której młodzi radni będą chcieli przedstawić alternatywne zajęcia dla młodych osób w Starachowicach.

W trakcie konferencji prezydent Kwiecień zaapelował do mieszkańców, aby dbali o wspólne mienie i informowali służby gdy dzieje się coś niepokojącego. - Nie bójcie się dzwonić na policję czy do Straży Miejskiej z informacją o wandalach. To nie jest skarżenie i donosicielstwo, tylko dbałość o wspólną przestrzeń - zwrócił się z apelem do starachowiczan prezydent miasta.

O to samo apelował Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach mł. insp. Sławomir Sędybył. - Bądźcie w kontakcie z policją. W razie jakichkolwiek symptomów wandalizmu, kontaktujcie się z nami. Trzeba informować odpowiednie służby, a każde zgłoszenie które do nas dotrze będzie wnikliwie badane. Bez udziału społeczeństwa nie osiągniemy efektów, jakie byśmy chcieli - mówił komendant starachowickiej policji. 

Od stycznia do sierpnia br. policjanci odnotowali 204 akty wandalizmu, 144 zakwalifikowano jako wykroczenia przeciwko urządzeniom pożytku publicznego, 60 jako przestępstwa. Przykładowo zniszczone zostały 4 wiaty przystankowe, wybita została szyba w Domu Nauczyciela, notorycznie niszczone są znaki drogowe, kosze na śmiecie, samochody - dodał Sławomir Sędybył. - Po alkoholu, wśród niektórych starachowiczan rośnie subiektywne poczucie bezkarności. Najczęściej dzieje się to po miejskich festynach czy w weekendy po wyjściu z imprez. Niektórzy wracając z imprez niszczą wszystko, co napotkają, co im pod rękę, czy nogę podejdzie - podsumował komendant.  

Obecny na konferencji Komendant Straży Miejskiej Waldemar Jakubowski przekazał informacje dotyczące wandalizmu z punktu widzenia starachowickiej Straży Miejskiej. Funkcjonariusze Straży Miejskiej od początku roku ujawnili 235 sprawców wykroczeń przeciwko mieniu publicznemu. Jak powiedział Waldemar Jakubowski żaden ze sprawców nie umiał wytłumaczyć swojego zachowania. - Dobrze, że w kampanię włączyła się Młodzieżowa Rada Miasta. Sprawcami aktów wandalizmu są w głównej mierze młodzi ludzie, być może członkom MRM będzie łatwiej do nich dotrzeć - dodał komendant Jakubowski.

Dodane: 11.09.14 | Odsłony: 482

Komentarze użytkowników

xman | 2014-09-11 08:59:44 napisał(a):

wandale i dziesiony to największe ścierwo!

nom | 2014-09-11 10:09:53 napisał(a):

akcja spoko tylko nie wiele ona da... :[

Hilderyk, król Wandalów | 2014-09-11 10:13:38 napisał(a):

Pan Kwiecień chyba się porywa z motyką na Słońce, splądrujemy Starachowice tak jak splądrowaliśmy Rzym! A tak na serio kto się zajmie "wandalami" w białych kołnierzykach z UM, US i banków niszczącymi ludziom życie?

unio | 2014-09-11 10:24:39 napisał(a):

Młodzież w tym mieści czuje się bezkarna to demoluje miasto. SM nic z tym nie robi tylko ściga źle zaparkowane samochody w rynku, od czasu do czasu wypiją też kawę na BP...

w | 2014-09-11 11:58:41 napisał(a):

panowie policjanci i SM. latem wokół Lubianki po krzakach stoi pełno samochodów. zostawiają po sobie syf okropny. przejeżdżające patrole w ogóle nie reagują.

belfer | 2014-09-11 14:24:31 napisał(a):

panowie policjanci i strażnicy zajmijcie się lepiej dostępem do narkotyków bo chyba już w prawie każdej szkole na przerwie można coś takiego zakazanego nabyć ale wy wolicie nie widzieć problemu tylko robić naloty na kierowców bo tak prościej i lepiej,

bara buch | 2014-09-11 16:14:04 napisał(a):

ble ble ble - a kto zna swojego dzielnicowego ?

widz | 2014-09-11 19:31:50 napisał(a):

latem wokół Lubianki po krzakach stoi pełno samochodów. zostawiają po sobie syf okropny


A może tą pretensję do UM i Prezydenta, gdzie jest parking na Piachach z prawdziwego zdarzenia?

tz za rzeki | 2014-09-11 21:16:00 napisał(a):

belfer zgadzam się z tobą... gdyby policja zrobiła nalot na szkoły ponadgimnazjalne, to 40% uczniów idzie z miejsca siedzieć za posiadanie. Może Pan komendant będzie przeprowadzał takie niezapowiedziane akcje? Chyba że się boi że policja będzie miała przy tym za dużo pracy?

@widz | 2014-09-12 09:29:07 napisał(a):

nie ma parkingu z prawdziwego zdarzenia - stawiam samochód w krzakach ...
nie ma w mieście kibla z prawdziwego zdarzenia - stawiam kloca w krzakach ...
ni ma kosza na śmieci z prawdziwego zdarzenia - rzucam śmieci w krzaki ...
nie ma parkingu pod drzwiami sklepu - trudno zastawiam chodnik ...
nie ma radarów w mieście - spoko 100- 120 km/h można jechać , może na zakręcie się wyrobię ...
itp... itd...

do @widz | 2014-09-12 13:03:57 napisał(a):

Pełen szacun, twój poziom inteligencji powala. Tylko jak już zrobisz kloca w krzakach i jak będziesz do nas pędził 120km/godz to chociaż podciąg pory bo swora much przy twej pupie uniemożliwi jakąkolwiek kontrolę fotoradarową.A tak w ogóle to przed przyjazdem do Starachowic korzystaj ze swojego wychodka w polu. Pozdrawiam

Praktyk | 2014-09-13 13:19:33 napisał(a):

Już sobie wyobrażam skargi i program z cyklu Interwencja czy Uwaga gdyby policja weszła do szkoły z psem od szukania narkotyków. Puknijcie się w głowę takie działanie policji to złamanie prawa, naruszenie praw konstytucyjnych. Poziom umysłowy osób mających takie pomysły jest tragiczny. Gdyby to był normalny kraj z przepisami prawa karnego naprawdę piętnującymi przestępczość narkotykową, to zgoda, ale tak to łamanie prawa.

Poważny. | 2014-09-13 19:50:43 napisał(a):

Policja....
A kto w mieście ostatnio widział patrol pieszy?
Co oni zobaczą z tych samochodów jadąc drogą? Cały wandalizm kryje sie z zakamarkach ciemną noca ...
Ale po co wyłazić z przytulnej suki i zaryzykować guza?
A jak juz jadą na "akcje " do rozróby itp. to oczywiście z końca miasta ich słuchać dając czas debilom na ucieczkię lub "strojenie głupa w stylu -panie władzo to nie ja"
Widziałem,naciskałem 997 - nic to nie da.
Od strony Kwietnia -akcja pod publikę wyborczą(siłownia ,place zabaw,osiedlowe chodniczki itp)
To co p.Kwiecień ?-czasu na działanie mało. Co nowego w główce siedzi?

Limonka | 2014-09-14 13:33:08 napisał(a):

A kto w tych patrolach pieszych ma chodzić? Garstka policjantów jest do łapania zbójów a reszta ma stanowiska od papierów i statystyki. Prawo chroni bandytów a nie pokrzywdzonego.

????? | 2014-09-14 20:52:33 napisał(a):

A co mogą wiedzieć komendanci którzy są spoza Starachowic o naszym mieście. Ano nic. Zamiast patrole na mieście to pełno ich na śmiesznych imprezach plenerowych gdzie spokój i cisza - widać jak stoją znudzeni bo jest ich więcej niż widzów.

rebel | 2014-09-14 22:32:01 napisał(a):

Akcja super!!! Tylko społeczeństwo tego nie kupi. Ludzie myślą, że Policja i SM za nich wszystko zrobi i wszystko widzi. W większości ludzie nie mają poszanowania dla dobra wspólnego. Znaczna część nie ma poczucia współwłasności przestrzeni w której żyją. Wynika to z marnej świadomości obywatelskiej, i naszej ustrojowej przeszłości (wszystko jest państwowe, czyli niczyje) Nie rozumieją że ciąży na nich moralny obowiązek dbania o to dobro. W tym informowania o niszczeniu mienia odpowiednie służby. Trzeba ludzi uświadamiać że to oni za to płacą!!!

Huneryk | 2014-09-16 12:35:15 napisał(a):

Ciekawe... państwo wymaga od poddanych żeby szanowali wspólne mienie, a to samo państwo nie szanuje wspólnych pieniędzy przymusowo zabieranych ludziom. Takie metki z cenami to politycy powinni sobie przypinać do garniturów, samochodów, telefonów i innych zabawek, żeby ludzie widzieli ile publicznej kasy na nie wydają. To się nazywa prawdziwy wandalizm w białych rękawiczkach, a nie gdy jakiś chłystek podpisze się sprayem na murze.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie