Kobiety na wybory, bo głos kobiet…

Weź | 2025-05-16 18:04:12 napisał(a):

Sawicka schowaj się do ciemnej dziury. Ty reprezentujesz głos Kobiet? Moze w Kielcach, ale tu w Starachowicach ludzie cie dobrze znają. A kim ty wogole jesteś i jakie wartości reprezentujesz, żeby się wypowiadać w imieniu Kobiet? Po pierwsze to trzeba mieć trochę samokrytyki i na pewno żadna że znajomych mi Kobiet nie będzie słuchać takiej "osoby" jak ty i dobrze wiesz dlaczego. Wstyd i żenada.

He | 2025-05-17 20:21:10 napisał(a):

ta pani już dawno straciła mandat zaufania

KENTY | 2025-05-19 12:10:14 napisał(a):

"Uśmiechnięta" Sawicka, a nie ponura twierdzi, że kobiety głosowały na PO w 2023 roku, bo chciały zapewnić bezpieczeństwo i zdrowie "sobie, matkom, babkom, córkom, wnuczkom i przyjaciółkom". I co, zapewniły sobie?
Tusk i Trzaskowski złożyli bardzo wiele obietnic, które miały szybko poprawić
byt Polek i Polaków. Zadeklarowali, że zrealizują "100 konkretów w 100 dni".
Minęło 1,5 roku i większości tych konkretów nie widać. Przesuwają niektóre
z nich w czasie, a za inne w ogóle się nie zabrali. Tak potraktowali te Polki
i Polaków, którzy naiwnie myśleli, że cokolwiek się zmieni na lepsze po przejęciu władzy przez PO. W spółkach i TVP mieli rządzić fachowcy, a trafili tam ludzie związani z PO, lub dziennikarze atakujący ostro PiS.
Kwota wolna od podatku miała wzrosnąć do 60 tys. - wszystkie Polki dostałyby
podwyżkę, a nie tylko te z kilku uprzywilejowanych grup. Obiecali jeszcze:
zniesienie limitów w lecznictwie szpitalnym (częściowo zrealiz.), wprowadzenie kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania,
mieli skrócić kolejki do lekarzy czy podwyższyć zasiłek pogrzebowy, który
Tusk obniżył w 2011 roku itd.
Tak Tusk z Trzaskowskim "dbają" o Polki?
Oszukali Polki i Polaków obietnicami bez pokrycia, żeby przejąć władzę
i przywileje z nią związane. Teraz Trzaskowski mami naiwnych kolejnymi obietnicami. I jeszcze jedna sprawa, dotycząca emerytur. ostanie 2 waloryzacje, które przeprowadził PiS wynosiły prawie 13 i 15 procent.
A PO tak "zadbała" o babcie, o których wspomina Sawicka, że dostały podwyżkę
aż... 5,5%! Oczywiście, mają wymówkę, ze spadła inflacja, ale dlaczego taka
"wspaniała partia" nie wprowadzi płacowej waloryzacji emerytur, skoro potrafi
niektórym grupom zawodowym podwyższać co roku pensję o 20-30%, a emeryci,
którzy w większości mają głodowe emerytury, będą bardziej ubożeli.
Może Sawicka wpłynie stojącą za nią Okłę-Drewnowicz, żeby zamiast reklamować ten śmieszny bon senioralny, podjęła się zmiany tej krzywdzącej dla Polek,
waloryzacji. Sawicka mniej propagandy, a więcej realnej pomocy!
Tego oczekują Polki i Polacy również.