W sobotę w wodach zalewu Brody zaginął człowiek.
W sobotę 15 sierpnia 28-letni mężczyzna wraz ze swymi przyjaciółmi pływał rowerkiem wodnym po zalewie w Brodach. W pewnym momencie on i jego 21-letni kolega postanowili opuścić pokład i popływać w pław.
Podczas powrotu starszy mężczyzna prawdopodobnie za bardzo opadł z sił i nie zdołał dopłynąć z powrotem. Podczas pokonywania dystansu znikł pod wodą.
Zespół płetwonurków już w sobotę podjął akcję poszukiwawczą, która zakończyła się niepowodzeniem. W niedzielę wznowiono poszukiwania, jednak i tego dnia nie odnaleziono zwłok mężczyzny.
To już nie pierwsze podobne zdarzenie które miało miejsce tego sezonu na brodzkim akwenie. Poprzednio utonął 31-letni mężczyzna. (czytaj więcej)
Ada | 2009-08-17 11:42:21 napisał(a):
tam prywatne osoby mają rowery wodne
Marcin | 2009-08-17 19:59:57 napisał(a):
tak czy owak przykre :(
Ultrax | 2009-08-18 12:44:57 napisał(a):
:/
mrzonki i badanie. nie jest to realne...
swoimi wpisami rzeczywiście...
sam jesteś debilem. jak po rządził, mieli...
weź się puknij i zacznij logicznie myśleć....
pora na zmianę prezydenta starachowic. pan...
urka | 2009-08-17 10:53:55 napisał(a):
przykre, a skąd tam w ogóle rowerki wodne, jest tam jakaś przystan?