#koronawirus. W Szkole Podstawowej nr 9 zawieszone lekcje

We wtorek 13 października br. wieczorem, z Redakcją portalu skontaktowali się zaniepokojeni rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 9 w Starachowicach. Niepokój wśród nich wzbudziła nieoficjalna wtedy informacja, że jedna z pań nauczycielek zakaziła się koronawirusem, a wedle ich wiedzy prowadziła zajęcia z ¾ społeczności szkolnej. Rodzice mieli wiele pytań, na które nie byli w stanie uzyskać odpowiedzi.

W środę rano Redakcja wysłała dwa maile. Jeden do starachowickiego Sanepidu, drugi do Szkoły Podstawowej nr 9.

Jeszcze w środę na pytania odpowiedziała dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Starachowicach Ewa Dróżdż.

PPIS w Starachowicach przesyła informację, że w szkole, gdzie stwierdzono zakażenie u 1 z Pań  nauczycielek, dzieci zostały objęte nadzorem epidemiologicznym. Decyzją Pani Dyrektor w szkole od dnia nauczyciela dzieci nie mają zajęć do końca tygodnia. Z uzyskanej informacji od Pani Dyrektor wynika, że w szkole spełnione są wszystkie nakazy i zalecenia GIS, MZ, MEN. Jest wystarczająca ilość środków dezynfekcyjnych. Uczniowie zakrywają usta i nos na ciągach komunikacyjnych i korytarzach. Zakażona nauczycielka zakrywała usta i nos w trakcie lekcji, zachowywała dystans. Obecnie jesteśmy w stałym kontakcie ze szkołą.

Środa była dniem wolnym od nauki.

Od dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 9 odpowiedź otrzymaliśmy w czwartek przed godziną 13.00 [czytaj więcej]. 

Na dwa dni lekcje zostały zawieszone także w I Liceum Ogólnokształcącym [czytaj więcej]. 

Fot. FB Marek Materek

Reklama