Marek Materek wykluczony z Platformy Obywatelskiej

6107.nsmed

Do niedawna jeszcze przewodniczący powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej w powiecie starachowickim, Marek Materek w ubiegłym tygodniu został wykluczony z szeregów partii. Powody usunięcia go z partii są dwa; paragrafy nr 7 i 10 statutu partii, na które się powołano.

W paragrafie siódmym statutu Platformy Obywatelskiej dotyczącym obowiązków członków tej partii jest mowa m.in. o tym, że członkowie Platformy Obywatelskiej mają obowiązek postępować w życiu politycznym i prywatnym w sposób, który nie narazi na szwank dobrego imienia Platformy, zgodnie z jej programem i interesem politycznym. W paragrafie 10 statutu zapisano, że członek Platformy może być ukarany za nieprzestrzeganie postanowień statutu, niestosowanie się do uchwał władz Platformy, postępowanie w sposób sprzeczny z programem Platformy, za dopuszczenie się czynów nieetycznych lub hańbiących i inne działanie na szkodę Platformy. 

Co istotne, w kolejnym już paragrafie numer 11, zapisano informację na temat kar wymierzanych przez sądy koleżeńskie w przypadku spraw dyscyplinarnych. Karami wymierzanymi przez sądy koleżeńskie są: upomnienie, nagana, zawieszenie w prawach członka na okres od 6 miesięcy do 2 lat, wykluczenie z Platformy.

Jednak w kwestii Marka Materka zaistniała szczególna sytuacja, ponieważ nie sąd koleżeński, a Zarząd Krajowy zdecydował o wyrzuceniu go z szeregów Platformy Obywatelskiej. „W szczególnie uzasadnionych przypadkach, na wniosek Przewodniczącego Platformy, decyzję o wykluczeniu może podjąć Zarząd Krajowy bezwzględną większością głosów.”- czytamy w statucie partii.

Co kryje się dokładnie za paragrafami statutu i jakie są konkretne powody usunięcia Materka z Platformy, oficjalnie nie wiadomo. Przypomnijmy, że jeszcze w kwietniu w starachowickich strukturach nastąpił zgrzyt, kiedy to Marek Materek zaproponował kandydatkę na prezydenta Starachowic, kielczankę Marzenę Marczewską. Część członków starachowickich struktur poparła Andrzeja Sendeckiego. Ostatecznie żadne z nich nie weszło do drugiej tury wyborów. Marczewska zrobiła trzeci wynik a Sendecki był czwarty. Po przegranych wyborach na prezydenta Starachowic, na początku czerwca b.r. Zarząd Regionu Świętokrzyskiego Platformy Obywatelskiej podjął decyzję o rozwiązaniu struktur PO w powiecie starachowickim i wyznaczył na komisarza Bożenę Szczypiór. Sprawa struktur pozostaje jeszcze nie rozstrzygnięta.

Zapytany o komentarz w swojej sprawie Marek Materek powiedział, że otrzymał mailowo uchwałę. - Jako podstawę do podjęcia tej uchwały przyjęto m.in. zapis statutu, którego rzekomo nie przestrzegałem cyt. postępowanie w życiu publicznym i prywatnym w sposób, który nie narazi na szwank dobrego imienia Platformy, zgodnie z jej programem i interesem politycznym, nie podano natomiast szerszego uzasadnienia.

Nie wiem, jakich argumentów użyła przewodnicząca regionu by przekonać zarząd do podjęcia takiej decyzji. Decyzję o wstąpieniu do PO podjąłem w październiku 2011 roku. Założyliśmy wtedy w Starachowicach Koło PO im. Roberta Schumana. Hasłem, które przyświecało nam od samego początku były słowa Róży Thun „Polityka jest taka, jaką my ją robimy”. W październiku 2013 roku delegaci na zjeździe powierzyli mi kierowanie strukturami PO w powiecie starachowickim. Szybko przystąpiliśmy do pracy: otworzyliśmy nowe biuro, utworzyliśmy radę programową Nowe Starachowice, do Platformy przyłączyły się nowe osoby, zorganizowaliśmy spotkania z mieszkańcami wszystkich gmin powiatu starachowickiego, uruchomiliśmy wspólne dyżury parlamentarzystów i samorządowców. Kandydatka rekomendowana przez nas w wyborach prezydenckich uzyskała trzeci wynik. Wygraliśmy w Starachowicach wybory do Parlamentu Europejskiego.

W czerwcu Zarząd Regionu podjął decyzję o rozwiązaniu struktur PO w powiecie starachowickim i powołaniu komisarza. Przez ostatnie blisko dwa miesiące trochę oddaliłem się od polityki i obserwuję to co się dzieje z boku. Cieszę się, że w Starachowicach są realizowane kolejne punkty programu, który współtworzyłem. Czas płynie, a okazuje się, że w wielu tematach miałem rację. Moją przygodę z działalnością wewnątrz partii politycznej możemy uznać za zakończoną. Mimo przysługującego mi prawa nie zamierzam odwoływać się od tej decyzji - podsumował Materek.

Fot. archiwum prywatne 

Dodane: 31.07.14 | Odsłony: 716 | komentarze (11)

Komentarze użytkowników

logika | 2014-07-31 08:20:32 napisał(a):

Utrącili go bo jako jedyny w PO robił coś pożytecznego dla tego miasta. To że go utracą było pewne po tym jak wystawił na prezydenta kobietę znikąd i pokonała w wyniku wyborczym kandydata PO ze Starachowic hahaha

ja | 2014-07-31 09:23:46 napisał(a):

Platforma Oszustów tonie.
Lepiej wygląda to, że go wyrzucili niż, że sam opuścił partie. Teraz może się podłączyć do następnej zwycięskiej partii i nikt mu nie zarzuci że jest jak chorągiewka.
Polityka jest jak k...obieta daje temu kto zapłaci.

ciekawa sprawa | 2014-07-31 10:02:39 napisał(a):

Premier Polski tak bez powodu by nie wnioskował o wyrzucenie jakiegoś działacza z zaściankowej prowincji. Coś chyba było mocno nie tak ?
Wniosek był Premiera RP Szefa PO a nie miejscowych działaczy

Z fb | 2014-07-31 10:36:39 napisał(a):

Marek na fb napisał
Koleżanki i Koledzy:) Dziękuję za wszystkie dobre słowa! Jesteście dla mnie ogromnym wsparciem w trudnych dla mnie chwilach. Po decyzji o rozwiązaniu struktur, chciałem odejść z PO. Ponieważ niektórzy powiedzieliby, że jak szczur uciekam z tonącego okrętu postanowiłem zaczekać na rozstrzygnięcia Zarządu Krajowego (do którego jako członkowie PO wnieśliśmy odwołanie od decyzji regionu). Niestety do dziś nie doczekaliśmy się żadnej odpowiedzi. Nie otrzymaliśmy również żadnego uzasadnienia od władz regionu dot. rozwiązania struktur. Ja natomiast zostałem wykluczony z PO. Niestety i teraz nikt nie dał mi możliwości przedstawienia swoich racji. Nikt nie postawił mi żadnych zarzutów. Nikt nie skontaktował się ze mną i nie poprosił o wyjaśnienia. Czy żałuję, że się zapisałem? Nie żałuję. Wcześniej wiele lat narzekałem na to jak działają partie polityczne. Posłuchałem tych, którzy mówili: nie narzekaj - zapisz się i pokaż, że można inaczej. Próbowałem. A, że wyszło jak wyszło, cóż poradzić:) Program dla Starachowic, który współtworzyłem jest dalej aktualny i chcę by był realizowany. Trochę odpocznę i zapewne zabiorę się dalej do pracy z tymi, którym na zmianach w naszym mieście naprawdę zależy. Jeszcze raz dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna!

Członek PiS | 2014-07-31 10:43:08 napisał(a):

PO w Starachowicach bez Materka nie istniała to bezsporny fakt.Tak więc dziwię się Tuskowi bardzo a zarazem cieszę się,że już nie jest Pan Materek członkiem PO.Obserwowałam jego liczne działania i jestem naprawdę pod wrażeniem,jego sprawności i umiejętności przekonywania i mobilizowania mieszkańców do działań.Marek Materek nie jest też populistą jak 99% starachowickich polityków.Nigdy nie słyszałam by ktoś z naszego środowiska,kiedykolwiek powiedział coś złego na tego człowieka. Myślę, że Pan Marek mógłby być cennym nabytkiem starachowickiego PiS.I tu mój apel do posła Lipca i koleżanek i kolegów.Panie pośle otworzyła się niesamowita szansa, by Marek Materek działał pod szyldem PiS,zróbmy wszystko by tak się stało.Proszę zrobić wszystko by grał w naszej drużynie.Pamiętam, iż i Pan kiedyś już go do Nas publicznie zapraszał.Z Markiem Materkiem wygramy w cuglach wybory samorządowe a i kandydatem na prezydenta miasta byłby świetnym.(wszyscy znamy wady Andrzeja,Pan również.Te wady są wodą na młyn Sylwestra Kwietnia.A nie możemy pozwolić na jego reelekcję, bo w mieście nic się nie zmieni).Andrzej Pruś powinien startować w wyborach parlamentarnych(zostać posłem),bo naprawdę na to zasłużył,a szanse patrząc na sondaże są ogromne.Starachowice miałyby dwóch parlamentarzystów.A to już siła by popłynął do nas strumień pieniędzy z Warszawy.

all | 2014-07-31 13:18:03 napisał(a):

Lepszej sytuacji być nie mogło. Matrek powinien podziękować szefom tej skompromitowanej gorzej niż PZPR partii za usunięcie. Teraz może być już tylko lepiej ale ze wstąpieniem do PiS to duża przesada

alles KLAR? | 2014-07-31 20:18:33 napisał(a):

za http://300polityka.pl/news/2014/06/12/konflikt-wokol-starachowckiej-po-oslabia-partie-przed-jesiennymi-wyborami/

„...W partii są głosy, że Materek został zdecydowanie zbyt ostro potraktowany, a w zasadzie „skasowany” przez lokalne władze pod pierwszym nadarzającym się pretekstem. Jak podkreślają niektórzy politycy PO zamiast wezwać go na przysłowiowy dywanik, został od razu pozbawiony władzy w powiecie, gdyż potencjalnie – w przyszłości – zagrażał władzom regionu. A jako człowiek o umiejętnościach, zaangażowaniu i sprawności organizacyjnej, był dla PO bardzo przydatny. To zdaniem niektórych polityków symbolicznie pokazuje, jak partia traktuje ludzi młodych, ambitnych, którym „się chce”, ale którzy nie zawsze działają w 100% zgodnie z życzeniami lokalnych władz...”

alles KLAR?

Klin | 2014-07-31 20:51:13 napisał(a):

Wyrzucili tego wazeliniarza? Narseszcie! Teraz PO może śmiał patrzeć w przyszłość. By żuło się lepiej. Wszystkim!

rebel | 2014-08-01 08:18:17 napisał(a):

Ja pokuszę się o stwierdzenie (dla mnie to oczywiste)że wtym wszystkim chodzi o jakieś personalne przepychanki w regionalnych struktórach PO. Przypuszczam że Materek jest niewygodny dla pewneych ludzi tworzących układ (biznesowo-towarzyski) w po PO. Być może jest za szybki w dzialaniu dla tych ludzi, lub nie godzi się na pewne rzeczy. Był zagrożeniem i trzeba było się go pozbyć i chwała tym ludziom za to. Teraz tylko myślmy jak Materka zatrzymać w Starachowicach bo temu miastu tacy ludze są bardzo potrzebni. Tylko tacy ludzie są w stanie zmienić to miasto, oczywiście na lepsze.
Czy śmieszy kogoś to co napisałem? TO powiem więcej.
Czekam ze zniecierpliwieniem kiedy po raz kolejny usłyszymy o Starachowicach w wymiarze afery, tym razem z udziałem polityków i działaczy PO. Nie tylko z regionu, ale też z centrali.
Dlaczego?
Dlatego że wszystkie układy działają tak samo i każdy z nich w swym rozmachu sięga najwyższych szczebli władzy.
I każdy znich w tym rozmachu rozdziera się i pęka w miejscu najsłabszego ogniwa.
Wspomnę pierwszą afere z SLD i schemat bandziorki-lokalni politykierzy-posłowie-ministrowie-Generał Policji. Czy to sf. Nie, to życie!!!
Taka afera to tylko kwestia czasu:)

Kirek | 2014-08-01 10:10:04 napisał(a):

Czegoś mu zabrakło! Demagogii? A może dwulicowości? Z jedną twarzą w partii rządzącej nie ma się szns!

PO to przeszłość | 2014-08-01 17:08:05 napisał(a):

Panie Marku.Bardzo dobrze że to zrobili.Będąc w PO tylko by pan tracił.Ja widzę przed panem fajną drogę w innych strukturach.Nienawidzę PO,PIS,SLD.Co nie znaczy że nie ma tam uczciwych i światłych ludzi.Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie