Miasto kupi działki od powiatu. Z rabatem i bez przetargu

15993.nsmed

Taki zabieg jest zgodny z przepisami prawa, ale radni Rady Powiatu byli mocno podzieleni w tej kwestii. „Brak jest przesłanek merytorycznych do bezprzetargowego trybu sprzedaży działek. Sprzedaż tych działek odbywa się na zasadzie pozbywania się majątku powiatu” - mówił radny z klubu PiS Dariusz Stachowicz podczas kwietniowej sesji Rady Powiatu w punkcie dotyczącym sprzedaży przez powiat działek na rzecz gminy Starachowice.

Są to działki o numerach: 9/89; 9/90; 9/91; 9/35/; 9/31; 9/45; 9/37; 9/33; 9/34; 9/26; 9/28 . Z informacji przedstawionej przez radnych na sesji wynika, że wycena parceli była na 4,9 mln zł, natomiast gmina Starachowice dostanie obniżkę i będzie je mogła nabyć za 3 miliony złotych. Działki są zlokalizowane na terenie w okolicy starego i nowego szpitala. Są to drogi wewnętrzne, ale także nieruchomość zabudowana starym oddziałem zakaźnymi i działka zalesiona pomiędzy nowym szpitalem a krytą pływalnią. 

- Jako Rada powinniśmy zacząć od jakiejkolwiek uchwały czy chcemy się pozbyć tego majątku, dopiero później dyskutować o formie bezprzetargowej sprzedaży, a już nie mówię o obniżeniu ceny o 40%. Czy nasza sytuacja finansowana jest, aż tak komfortowa, żeby na takie ruchy się decydować? - Dopytywał radny Dariusz Stachowicz. 

- Tą uchwałę, zamiar zarządu taktuje pan, jako najgorsze zło, jakie mogło się trafić powiatowi. Jakbyśmy mieli sprzedać największemu wrogowi. Sprzedaż [nieruchomości - przypis red.] jest prowadzona sukcesywnie od 2006 roku i do tej pory zawarto 21 transakcji - odpowiedział członek Zarządu Powiatu Jerzy Materek i szeroko wyjaśnił zgromadzonym kwestię tej transakcji.

- Droga ta nie jest w żaden sposób potrzebna szpitalowi, a także gdybyśmy zakupili budynek Polsko-Amerykańskich Klinik, do pełnienia obsługi leczniczej mieszkańców powiatu. Droga ta powinna stać się drogą publiczną, ale nie powiatową, bo nigdy nie będzie spełniała kryterium drogi powiatowej, tylko drogą gminną, dlatego żeby wykonać na tej drodze szereg różnych inwestycji, których powiat nie ma potrzeby i celowości, żebyśmy wykładali kilka milionów złotych na wykonanie tej drogi, aby dostosować ją do kategorii drogi gminnej. Zbycie tej nieruchomości, nawet za przysłowiową „złotówkę” jest jak najbardziej w interesie powiatu, jeśli weźmie się pod uwagę szereg aspektów. Zbycie tej nieruchomości zapewni dojazd wszystkim samochodom, przedsiębiorcom, podmiotom działającym po stronie południowej PZOZ. Jeśli chodzi o inne nieruchomości, czy one są nam potrzebne czy nie. Nie wiem czy Pan wie w jakim stanie jest budynek pralni, który od ponad 10 lat nie jest czynny i zachęcam, żeby się pan przeszedł i zobaczył jak wygląda majątek, na który nie stać powiatu, aby zadbać w sposób należyty. Na działkach, które planujemy do sprzedaży stoją dwa budynki [gospodarcze - przypis red.], które szpecą okolice szpitala. W mojej ocenie te wszystkie nieruchomości zaproponowane do zbycia są ciężarem dla powiatu. Nie mamy pieniędzy, nie mamy pomysłu na to, jak w inny sposób je zagospodarować - wyjaśniał Jerzy Materek. 

- Mam awersję do tego, żeby pozbywać się majątku za nieadekwatne pieniądze - odpowiedział radny Stachowicz.

- Słuchając pana Jerzego ma się takie wrażenie, że majątek powiatu jest powiatowi zbędny i stanowi jakąś kulę u nogi. Jest ciężarem, dlatego powiat trzeba uwolnić od tego ciężaru. Wyzbywanie się majątku powiatu do reszty uważam za wielki błąd, tym bardziej za dużo niższą cenę. Trzeba mieć w perspektywie jakąś przyszłość. Jeżeli wycena stanowi 4,9 mln zł, a sprzedać chcemy za 3 mln zł, to gdzie tu jest interes powiatu? - Pytała radna PiS Danuta Krępa.

- Oczywiście nie zmienię Pani odczuć, ale najlepiej gdyby jeszcze raz odsłuchała pani tą argumentację, bo uważam, że wystarczająco uzasadniłem celowość zbycia tych nieruchomości. I to nie jest na zasadzie zbyć, żeby zbyć - odpowiedział Jerzy Materek. 

- Skąd mamy pewność, że gmina po nabyciu nie sprzeda tego innym podmiotom? Czy jest pan w stanie powiedzieć, że gmina czegoś takiego nie zrobi? - Pytał radny Stachowicz. 

- Ja nie jestem w stanie zapewnić co gmina zrobi z tą nieruchomością - odpowiedział członek zarządu Jerzy Materek. 

RemondisReklama

- Ta sprzedaż jest nam niezbędna, żeby prowadzić kluczowe inwestycje na terenie powiatu. Jeżeli za kluczową inwestycję uznaliśmy budowę wiaduktu w Starachowicach, to dobrze, że takich pieniędzy szukamy, żeby można było procedurę przetargową rozpocząć. Najlepiej by było gdybyśmy i tą działkę jeszcze mieli i wiadukt gdybyśmy mogli budować. Jeżeli mamy dokonywać wyborów, to ten wybór przedstawiony przez Zarząd Powiatu wydaje się logiczny - powiedział wicestarosta Dariusz Dąbrowski. 

- Merytoryczna dyskusja, pełna słusznych trosk. Lepiej by było zbywać te działki oddzielnie i być może od prywatnych nabywców uzyskać większą cenę, ma Pan rację. Ceny materiałów drogowych poszybowały w górę. Te pieniądze, które chcemy uzyskać ze zbycia są nam potrzebne, by zakończyć montaż finansowy do ogłoszenia przetargu na wiadukt. Gmina zapłaci za działki, ale chce je w pakiecie. Ogłoszenie postępowania na wiadukt po weekendzie majowym pozwoli nam zorientować się w sytuacji - wyjaśniał starosta Piotr Ambroszczyk. 

- Skąd kwota 3 mln zł i ta promocja działek 40% - pytała radna Agnieszka Kuś. 

- To jest kwota minimalna potrzebna nam do zapewnienia montażu finansowego, ale negocjacje będą trwały. Być może ta kwota wzrośnie. Gmina Starachowice też nie ma nieograniczonych warunków i zasobów. Jak każdy samorząd zmaga się z drożyzną inwestycyjną i z kosztami bieżącymi, które wszystkie samorządy dotykają. Gmina zaciągnie na ten cel kredyt, nie ma wolnych środków, żeby pomóc nam zebrać pieniążki, żeby zakończyć montaż finansowy  - odpowiedział starosta Ambroszczyk. 

W trakcie głosowania 11 osób było ZA, 6 osób było PRZECIW.

- Gmina Starachowice planuje zakup nieruchomości w pobliżu działki zabudowanej budynkiem „starego szpitala”. Nieruchomości, które są własnością powiatu starachowickiego. Zakup tych nieruchomości pozwoli na lepsze zagospodarowanie przestrzeni wokół „starego szpitala”. Pamiętajmy, że tam planujemy nowe osiedle mieszkaniowe przy udziale środków rządowych. Mam nadzieję, że zakup tych nieruchomości od powiatu umożliwi jeszcze lepsze zagospodarowanie tego terenu w przyszłości - mówi prezydent miasta Marek Materek.

Dodane: 03.05.22 | Odsłony: 2662
Tagi:

Komentarze użytkowników

Wezyr | 2022-05-03 11:12:16 napisał(a):

Ruch Powiatu dobry,zważywszy że nie mają pomysłów na te nieruchomości. Jednak sprzedaż z 40% bonifikatą jest działaniem na szkodę Powiatu. Powiat ma sporo własnych zadań i te 1,9 mln zł to są olbrzymie pieniądze dla Powiatu.

Martwi natomiast stan finansów miasta, naprawdę trzeba brać 3 mln kredytu na zakup tych działek? Czyżby Materek rozłożył i finanse miasta?

Anna | 2022-05-03 13:32:55 napisał(a):

Jestem zdania ze instytucja powiatu jest zbedna, a na pewno na terenie gmin miejskich powiat nie powinien niczego posiadac, a tak mamy kolejnego zarzadce drog w miescie, kolejnego wlasciciela gruntów w mieście, nie mowiac o kolejnych radnych, kosztach, etc.po co to? na jakiej zasadzie jakies grunty na terenie St-wic zostały wlaczone do powiatu, a nie do miasta? Sami nic z nimi nie robią, a tylko blokują z politycznych pobudek rozwój miasta

do Anna | 2022-05-03 14:50:01 napisał(a):

Przecież w mieście I powiecie rządzi klan Materków więc kto ma ich blokować? A pomysł budowy bloków po starym szpitalu jest tak samo poroniony jak budowa bloku przy Kościelnej.Natomiast zgadzam się z jednym że powiat jest zbędnym tworem i nikomu nie potrzebnym.

Łukasz | 2022-05-03 14:53:56 napisał(a):

Haha Materki mają teraz monopol na miasto co chcą to robią... Niema żadnego sprzeciwu bo obstawili sobie wszystko! Wolna amerykanka nastała...

Nepotyzm | 2022-05-03 17:51:08 napisał(a):

Jerzy Materek sprzedaje działki Markowi Materkowi ze zniżką 40 % . Czego nie rozumiecie ?

w | 2022-05-03 18:53:13 napisał(a):

Materki dwa jeden drugiemu sprzedaje.Niedobrze tatus synkowi powinien podarować w drodze spadku za opiekę na stare lata.Właściciele starachowic z łaski wyborców i radnych.

zibi | 2022-05-03 19:56:28 napisał(a):

Dać prezydentowi za darmo,to coś pożytecznego dla miasta zrobi,przykład Lubianki

Polityk | 2022-05-04 22:57:25 napisał(a):

A Ty jak byś zrobił/zrobiła?

Jaromir | 2022-05-05 22:43:59 napisał(a):

Tak rządzą fachowcy z nadania PMM nie szczędzą kosztów by było taniej, ale by było jak najdrożej. Miasto i powiat są ręcznie sterowane przez klan i zwolenników PMM, którzy nie sprawują nad niczym kontroli bo zajęli się sprawami własnych chorych ambicji, a nie życiem i mieszkańcami Starachowic. Niedokończone, źle przygotowane inwestycje i związane z nimi długi będą prześladować Starachowice jeszcze z dziesięciolecia po odejściu z posad tych fachowców nieudaczników jak i klanu PMM. Obym się mylił.

piosik | 2022-05-06 12:52:49 napisał(a):

Nie jestem fanem miejskich inwestycji z powodu koszmarnych niedociągnięć ale zauważcie, ze powiat to jeszcze większa zakała. Nie rozumiem co ci ludzie robia poza nieudolnym wydawaniem dokumentów samochodowych i zgadzam się całkowicie z panią Anną. Może to wreszcie szansa na zagospodarowanie tego smietnika na zapleczu szpitala? Gorzej chyba nie będzie.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie