Monitoring „melduje” - Trefny towar na targowicy

kabaret | 2013-02-24 12:19:19 napisał(a):

"Długoletnie doświadczenie zawodowe strażnika setki razy patrolującego targowisko, znacznie ułatwiło mu, jako operatorowi monitoringu miejskiego, prowadzenie obserwacji placu targowego okiem kamery."
To zdanie to chyba z kabaretu Laskowika

pe | 2013-02-24 12:29:19 napisał(a):

tak, zabawnie redagowane są te notki ze straży miejskiej; jakiś lepszy grafoman tam się realizuje ;)

Idiota | 2013-02-24 12:37:59 napisał(a):

Starachowiczanie są dumni ze swej Miejskiej Straży. Bele milicjant w życiu by nie zauważył handlarza alkoholem. Niesamowity profesjonalizm i odwaga!

łobywatel miasteczka "S" | 2013-02-24 12:48:23 napisał(a):

brawa dla bohaterskiej Straży Miejskiej za ta brawurową akcję schwytania groźnych terrorystów, od razu czuję się bezpieczniej!

do kabaret | 2013-02-24 12:51:30 napisał(a):

Straż miejska to w Starachowicach kabaret. SaŁata pozwala handlować wódą i fajkami to handlują. Tak wlasnie pracuje nowy administrator.oBAJ O WSZYSTKIM WIEDZieli, tylko ..................... . Panie Kwiecień to nie konieć balu.

:) | 2013-02-24 13:39:52 napisał(a):

Na razie to należy stwierdzić brak totalnego doświadczenia i głupoty ze strony Straży Wiejskiej poprzez umieszczenie tego artykułu. Na pewno w przyszłości jeszcze kogoś uda Wam się namierzyć za pomocą monitoringu. Teraz wszyscy będą wiedzieć żeby uważać na kamery i zrobią co mają zrobić poza jej zasięgiem. Bardzo mądre było to posunięcie.

żenada absurd głupota | 2013-02-24 14:04:42 napisał(a):

Nie trzeba oglądać filmów Barei żeby się pośmiać, taka "komedia" jest na żywo" w naszym ukochanym mieście.Zorganizować akcję zbierania podpisów za likwidacją Straży Miejskiej w Starachowicach !

+++ | 2013-02-24 14:11:54 napisał(a):

Brawo, wreszcie konkretne działania w stosunku do handlarzy trefną wódą

do żenady | 2013-02-24 14:13:41 napisał(a):

to rób debilu akcję i lataj po domach zbierając podpisy zamiast skomleć na forum! takiemu baranowi jak tyk by nawet drzwi nie otworzył nie mówiąc już o złożeniu podpisu

Grzegorz | 2013-02-24 14:18:36 napisał(a):

Dobre działania Policji i SM, bo nie wiadomo co oni sprzedają, a jakby się ktoś zatruł! Oby tak dalej!!!

xxx | 2013-02-24 14:31:16 napisał(a):

a pod MOPSem tez handluja wodka, fajkami, udzielaja pozyczek , a poliscji czy tej swietnej i wspanialej SM nie widac :D :D:D:D

a to tacy bohaterowie :D:DD:D:

A to ciekawe.. | 2013-02-24 14:41:34 napisał(a):

Im bardziej są skuteczni, tym bardziej są atakowani. Czyżby komuś tu piszącemu na forum,dobrali się do tyłka?

Cc | 2013-02-24 14:56:21 napisał(a):

To ich praca zgodnie z zakresem codziennych obowiązków.Nic ponad to. Czasem trzeba coś zrobić w ramach 8 godz. ala pracy. Czyż nie?

Jaś | 2013-02-24 15:53:14 napisał(a):

wszyscy ludzie pracują a to jest tak rozgłośnione Śmieszne

jacek | 2013-02-24 17:25:25 napisał(a):

rozwiązać tą wiejską chołocianą straż wiejską

Gambo | 2013-02-24 17:55:53 napisał(a):

Brawo dla SM bardzo dobrze a może tył jakiś trefny Czeski spiryt. Jeszcze raz brawo. popieram działania SM

Andrzej.K | 2013-02-24 18:30:49 napisał(a):

Dopiero widać po powrocie pana Sałaty,jakim gospodarzem był poprzedni kierownik.Teraz zawsze jest posypane piachem,jest porządek.Powodzenia panie Adamie

Andrzej.K | 2013-02-24 18:32:12 napisał(a):

A z poprzednikiem trzeba wyjaśnić,niesprawiedliwe pobieranie rezerwaci

@DO Andrzej K | 2013-02-24 18:57:00 napisał(a):

tak tak widać że posypane ależ i jeszcze dobrze musi być posmarowane, tak apropo dla wtajemniczonych hahaha

pity | 2013-02-24 19:17:35 napisał(a):

Super akcja, jest faktycznie czym się chwalić. Najprawdopodobniej Straż Miejska dostała wcześniej cynk o tym że na targowisku jest prowadzony nielegalny handel. Praktycznie większość mieszkańców naszego miasta doskonale się orientowała że taka działalnośc na naszej targowicy jest prowadzona, z tego co się orientuję z przerwami i to niewielkimi od około 2 lat. Faktycznie spektakularna akcja choć mimo to godna pochwały. Jeśli codziennie nasza SM miałaby takie osiągnięcia to faktycznie uznałbym że są bardzo skuteczni ale na to się raczej nie zanosi.

kppp | 2013-02-24 19:26:25 napisał(a):

czepiscie się ciągle tej SM na każdym forum tylko SM jeszcze trochę a ktoś wpadnie na pomysł ze SM to masoni!!! dajcie spokój ludzie uczciwie pracuja na chleb i są potrzebni. pozdrawiam SM a najbardziej Pania Teresę

DOBRE | 2013-02-24 19:33:12 napisał(a):

Kilku gości nachalnie od kilkunastu miesięcy nachalnie proponowali swoje towary, a ci teraz zatrybili, jak oni to sprawnie działają, wystarczyło się przejść po cywilu i już mieli by gośći namierzonych, a teraz jacy to oni potrzebni, więcej by z nich było pożytku gdyby pilnowali spacerowiczów wyprowadzających psy, może ktoś wie ilu strażników patroluje ulice a ilu siedzi tylko w pokojach UM.

ekonomia | 2013-02-24 19:54:41 napisał(a):

udana akcja
koszt utrzymania Straży ponad 1000 000 zł na rok
opłacalny interes

Starbet | 2013-02-24 20:03:47 napisał(a):

SM robi swoje i dobrze. Drażni autor-amator artykułu który próbuje podgrzać atmosferę lub podlizać się (komu?)jaka to "niesamowita akcja" odbyła się na miejscowej targowicy. Brak jeszcze helikoptera i grupy antyterrorystycznej a bylibyśmy w czołówkach wszystkich TV na świecie. To irytuje forumowiczów którzy niekoniecznie muszą być debilami (drogi autorze-amatorze).

z Hollywood | 2013-02-24 20:11:02 napisał(a):

na miejscu był również Steven Seagal i Chuck Norris. SM dowodziła dzielnie
brawurowa akcja

! | 2013-02-24 20:31:55 napisał(a):

Jedyne co możecie to jęczeć w internecie bo żaden z was barany nie pójdzie zbierać podpisów pod referendum o rozwiązanie SM. Straż jest i będzie a wy matoły musicie się z tym pogodzić

hi hi hi. | 2013-02-24 20:33:37 napisał(a):

Wszyscy dobrze wiedzą że odkąd istnieje targowica istniał handel alkoholem .Nasza Straż Miejska po tylu latach obserwacji zlikwidowała ten proceder.Obserwacja pierwszego lepszego amatora tych trunków wskazała by sto takich miejsc.Brawo panowie tak trzymać.Nie długo przyślą ordery i będą awanse.

z echa dnia | 2013-02-24 21:08:22 napisał(a):

" ...akcja strażników miejskich w Starachowicach. Ratowali małego kotka"

eeeeeeeeeee | 2013-02-24 21:24:15 napisał(a):

zlikwidowac ten porombany twór!!! robią do 15 a w wekendy tych nierobów nie widać...a jak psa trzeba szczytac w weekend to patałachów nie ma...dno

janusz | 2013-02-24 22:19:09 napisał(a):

do eeee.
jak nie wiesz podstawowych informacji to sie nie udzielaj na tym forum bo szkoda twojego czasu

aa | 2013-02-24 22:40:01 napisał(a):

czemu SM nie zgranie spod MOPSu Kusego,Pawełka, Carycy Jurka ?

do aa bb | 2013-02-24 22:47:09 napisał(a):

bo by o kwiotku sie dowiedzieli i co by było

otóż | 2013-02-24 23:07:30 napisał(a):

Ja się cieszę że ich złapano, szkoda tylko że dopiero teraz, wystarczyło żeby administrator targowiska robił co jakiś czas obchód placu targowego i kamera nie musiałaby być tu wcale potrzebna do zauważenia tych ludzi, a następnie wezwania policji.

Piotr | 2013-02-25 06:40:29 napisał(a):

Czekam na kolejny sensacyjny "artykuł" w wydaniu SM, może tym razem o tym jak ktoś nie sprząta po sr*****m psie, a dzielny strażnik miejski z wieloletnim doświadczeniem w obsłudze monitoringu takie wykroczenie wychwytuje okiem tegoż właśnie monitoringu.

lokator | 2013-02-25 07:39:10 napisał(a):

Codziennie widzę z okna jak samochody wykonują manewr zawracania na skrzyzowaniu ul Słoneczna ze Skalistą. Czasem robi sie korek z 3, 4 aut, bo baran umysli sobie nagle zakrętasa wywinąć na skrzyżowaniu. Scenariusz zawsze ten sam; auto jedzie od ronda w kierunku poczty, daje migacz że będzie niby skręcał w Skalistą, i...zakręca na skrzyzowaniu spowrotem do ronda! Czasem strach patrzeć. Zapraszamy monitoring i strażnika stażyste. Gwarancja - kilka, kilkadziesiąt mandatów w ciągu dnia.

Właśnie | 2013-02-25 07:50:36 napisał(a):

Straż świeci przykładem a każdy z nich to wzór etyki i kultury. Mają nieposzlakowaną przeszłość w każdym przypadku i są wzorem do naśladowania, czego gwarancją jest Pan Prezydent

PaTroll | 2013-02-25 07:59:41 napisał(a):

Drodzy starachowiczanie ! Czas się zorganizować i ostro walczyć o swoje. Miliony pompowane w straż miejską przydadzą się policji, która rzeczywiście pilnuje bezpieczeństwa i porządku w mieście.

marcin k. | 2013-02-25 08:01:10 napisał(a):

Dopóki dziadek sprzedaje dobry bimber to powinien mieć społeczne przyzwolenie, każdy niech się stara jak może wycyckać te bandyckie, złodziejskie państwo.

Monti | 2013-02-25 09:02:16 napisał(a):

Nie likwidować SM, bo zostaną pieniądze i zaraz jakiś włodarz wybuduje dla dobra handlujących pawilony na targu "ala skałka", a potem się zacznie zastanawiać czemu nie przynoszą dochodu. Pieniądze na straż to przynajmniej miejsca pracy - a oczywiście należy monitować aby ich skuteczność była większa i aby byli aktywniejsi - ale to już bezpośrednio należy do zarządzających tą formacją. A apropos targowicy - miasto winno wspierać to miejsce poprzez choćby likwidację opłat na parkingu targowym - straż mogłaby tam kierować ruchem i dbać o bezpieczeństwo, albo wszystkie parkingi w mieście zrobić płatne - np pod marketami. Postawić strażników aby pilnowali. jak w Niemczech. Miasto mogłoby sprzedawać zegary papierowe da parkowania.Parking niech kosztuje złotówkę ale wszędzie nie tylko na targowicy I tak już co raz mniej kupujących jak i kupców odwiedza w dni targowe Starachowice a przecież na świecie następuje powrót do tego - typu handlu - tylko w tych buraczanych St- cach tego nikt nie widzi.

ww | 2013-02-25 11:50:07 napisał(a):

podobno nasi dzielni strażnicy w ubiegłą sobotę "walili" mandaty pod kościołem przy galerii tym co na pogrzeb przyjechali ?!?!?!

Monti | 2013-02-25 12:51:12 napisał(a):

Ale to wina za taką głupotę to szefowie tej formacji - przy określeniu precyzyjnym co i dlaczego mają robić - konsekwentnie to egzekwować to mogą okazać się bardzo przydatni.

@Monti | 2013-02-25 13:52:21 napisał(a):

W tych buraczanych Starachowicach jak mówisz, ludzie są coraz biedniejsi i dla tego coraz ich mniej na targowicy .Ludzie wybierają Biedronki i inne sklepy bo tam kupują taniej, nie patrząc że to mniej zdrowe.

sas | 2013-02-25 13:55:06 napisał(a):

Proszę państwa a pochwały dla Straży miejskiej,za schwytanie osób roznoszących ulotki szkalujące Wojciecha B.Proces trwa ale dlaczego za zamkniętymi drzwiach.Jest nowy kierownik targowicy,i od razu widać efekty.Jeśli ten proceder trwał i ktoś na to pozwalał wcześniej,to napiszcie do posła donosik.

mieszkaniec | 2013-02-25 15:21:24 napisał(a):

do PaTrol *policji nie trzeba przekazywać pieniędzy po likwidacji straży nasza dzielna POLICJA zarobi sobie sama na starych i niedołężnych mieszkańcach spoko POZDROWIENIA DLA DZIELNEJ POLICYI

... | 2013-02-25 16:31:28 napisał(a):

Mieszkańców z roku na rok coraz mniej a strażników, policji, kamer więcej.
Pewnie emeryci, renciści zaczęli bandziorkę z scyzorykami!! heca w tych TST
łapać bandytów!!!!!!!!!!!!!!
Wiosna tuż, tuż zaczną się czaić na kobity z jajkami i nowalijkami, podciągną statystykę.

! | 2013-02-25 17:06:08 napisał(a):

Jak czyta się tą opowieść z tej akcji ,to ogarnia człowieka ,,pusty,, śmiech. Przecież w sobotę w tzw.grędziłku gołębiarskim -można wszystko -dosłownie wszystko.I co Ci panowie w czarnych mundurkach nie znaju
tego.

DO ! | 2013-02-25 19:31:39 napisał(a):

Ty się tam nie boisz chodzić, bo oni pewnie tak.

nowy | 2013-02-25 22:32:51 napisał(a):

@ strażników zeznaje w sprawie ulotek.Dlaczego sprawa jest utajniona.

emeryt | 2013-02-26 23:16:16 napisał(a):

a mnie się wydaje że Straż Miejska jest bardzo potrzebna w naszym mieście wystarczy obejrzeć ich stronę co troche mają się czym pochwalić więc widać że coś robią a nie siedzą i grzeją tyłki jak co po niektórzy im zarzucają brawo panowie i oby tak dalej

@emeryt | 2013-02-27 07:45:53 napisał(a):

A czym się mają pochwalić?.Że większość mieszkańców ich wprost nienawidzi.Jak powstali woda sodowa do głowy uderzyła i tego nie da się już odkręcić.Zrobili z siebie pośmiewisko i niechęć do nich.Jakimi poczynaniami to wszyscy wiedzą.

mł. asp. | 2013-02-27 22:46:05 napisał(a):

Tu 154 M podobno zetrzeliła SM w Starachowicach hahahah! Piszecie o tych ludziach jako o jakiś wampirach! Zaczynam się bać. Ludzie! Oni wykonują swoja pracę a że mają takie obowiązki to je realizują. Co mają po mieście chodzić i z każdym się witać i w dupe całować. Puknijcie się w głowę. Wiem jak oni pracują i wiem że robia to dobrze. Są potrzebni temu miastu. Pozdrawiam Pania Teresę.

@mł.asp. | 2013-02-28 07:49:52 napisał(a):

Puknij się ty w ten pusty łeb masz rozumowanie starego ubeka.Może jesteś jego pomiotem.Oni w każdym widzą przestępcę.Wyglądają tak jakby przed wyjściem na służbę każdy dostawał bejsbolem w czerep.Gorące kartofle pod pachy i poszli.Niech każdy napisze oświadczenie kto mu załatwił pracę w SM i to będzie cała prawda o naszych bidulach.A jeżeli już tak chcą być i pilnować porządku niech działają społecznie coś w rodzaju dawnego ORMO.Zobaczymy ilu ich zostanie i jak im zależy na bezpieczeństwie obywateli.Bajki synkowie to możecie opowiadać wam podobnym.

emeryt | 2013-02-28 23:00:53 napisał(a):

ja jestem za Strażą Miejską!!!
kto się przyłącza łapka w górę

Kodeks ETYKI | 2013-03-04 17:24:06 napisał(a):

strażnik miejski ze Starachowic został skazany za kradzież wartego 350 złotych telefonu komórkowego podczas interwencji, do której został wezwany, kiedy był jeszcze na służbie. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa dotyczy wydarzeń, do których doszło jesienią 2011 roku. Jak wynika z ustaleń śledczych, młody mężczyzna ze Starachowic po pracy został zaproszony przez kolegę na wódkę. Okazja była, bo koledze urodziło się dziecko. Mężczyzna pił, później nietrzeźwy usiłował wrócić do domu. Nie udało mu się, upadł na ulicy, stracił przytomność. Ktoś wezwał straż miejską. Strażnicy ułożyli mężczyznę w bezpiecznej pozycji, poczekali na przyjazd pogotowia. W szpitalu mężczyźnie wykonano badania. Nie wykazały żadnych zagrożeń dla zdrowia i starachowiczanin został zwolniony do domu. Już w szpitalu mężczyzna zorientował się, że nie ma telefonu komórkowego. Poprosił pielęgniarkę, żeby zadzwoniła na jego numer, ale komórka była wyłączona. Mężczyzna był przekonany, że po prostu zgubił aparat.

Z materiałów zebranych przez śledczych zajmujących się sprawą wynika, że kilka dni później starachowiczanin spotkał kolegę, który widział go leżącego na ulicy, gdy obok stali już strażnicy miejscy. W trakcie rozmowy pożalił mu się, że zgubił telefon. Kolega miał wtedy stwierdzić, że widział, jak jeden ze strażników wyjął z kieszeni leżącego komórkę i paczkę papierosów a potem schował je do kieszeni munduru. Starachowczanin poszedł do siedziby straży, ale usłyszał, że nikt jego telefonu nie dotykał. Sprawę zgłosił policji.

Policjanci przesłuchali świadka zdarzenia, a ten potwierdził swe wcześniejsze słowa. Przesłuchani zostali też obaj mundurowi, którzy tego dnia pełnili służbę. Zaprzeczyli, by wiedzieli cokolwiek na temat telefonu. Przyznali, że przeszukali ubranie i plecak leżącego nieprzytomnego mężczyzny, bo szukali dowodu osobistego. Po spisaniu danych wszystkie rzeczy schowali do plecaka. Sprawa została umorzona z braku dowodów.

Policjanci wysłali zapytanie do operatorów telefonów komórkowych z prośbą o sprawdzenie, czy z telefonu o danym numerze IMEI wykonywane były jakiekolwiek połączenia, a jeśli tak, to z jakimi numerami. Odpowiedź, która przyszła w kilka dni po umorzeniu dochodzenia, była szokująca. Okazało się, że telefon był używany już następnego dnia po interwencji strażników, a włożona do niego karta SIM była zarejestrowana na ojca jednego ze strażników. Policjanci ustalili, że ojciec strażnika nadal używa kradzionego aparatu. Podczas przesłuchania mężczyzna stwierdził, że odkupił telefon okazyjnie na ulicy od nieznajomego człowieka za 50 złotych jesienią 2011 roku. Sprzedający miał twierdzić, że telefon dostał w promocji w salonie i odsprzedał go bez ładowarki i karty gwarancyjnej.

Aparat trafił do prawowitego właściciela, a jego dotychczasowy użytkownik usłyszał zarzut kupna przedmiotu, co do którego istniało podejrzenie, że pochodzi z kradzieży. Sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec ojca strażnika.

W styczniu tego roku strażnik usłyszał zarzut kradzieży telefonu i paczki papierosów o łącznej wartości 360 złotych. Nie przyznał się do tego, ale sąd nie dał mu wiary. 14 lutego tego roku mężczyzna został uznany winnym i skazany na 1000 złotych grzywny i zwrot kosztów sądowych. Sprzeciw do wyroku wnieśli zarówno prokuratura jak i adwokat mężczyzny. Sąd ponownie zajmie się sprawą w marcu.

Strażnik odszedł ze służby na własną prośbę w lutym 2013 roku za porozumieniem stron. Komendant Straży Miejskiej w Starachowicach Waldemar Jakubowski nie chciał się wypowiadać na temat byłego pracownika.
art. z : http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130304/POWIAT0111/130309572

ładne jajca | 2013-03-05 11:57:25 napisał(a):

jak się ten Strażnik nazywa ? to funkcjonariusz i osoba publiczna to mamy prawo wiedzieć !
bo kodeks etyki to już widać

strach się bać | 2013-03-08 12:51:13 napisał(a):

masakra z tym Strażnikiem ten kodeks silnie jest wdrażany