Sprawdziły się ostrzeżenia meteorologiczne i 1 kwietnia zimowa aura zawitała ponownie do powiatu starachowickiego, co miało ze sobą niestety negatywne skutki dla kilku kierowców.
Zaraz po godzinie 7.00 rano na leśnym odcinku trasy Starachowice-Lubienia kierujący Volvo 43-letni mężczyzna nie dostosował się do warunków panujących na drodze, wpadł do rowu, gdzie jego samochód dachował. Całkiem niedaleko, bo na ulicy Henryk Szyb doszło do podobnej sytuacji. Oplem Zafira podróżowały dwie osoby. Kierowcy nic się nie stało. Jego 70-letnia pasażerka została zabrana do szpitala.
Do ostatniego zdarzenia w godzinach porannych doszło na drodze łączącej Mirzec z Wąchockiem. Tam też na szczęście nikt nie ucierpiał. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
Dodane: 01.04.22 | Odsłony: 3008też słuchy chodzą , że w brodach tak jest....
ja na ciebie człowieku nie zagłosuję .
raczej jest to pomówienie. ktoś puścił...
a ja słyszałam że materek boi sie debaty z...
nie zrozumiałeś nic. idę na wybory i...