Nocny zakaz sprzedaży alkoholu przez sklepy w Starachowicach

20121.nsmed

15 października 2025 roku w Starachowicach wejdzie w życie zakaz sprzedaży alkoholu przez sklepy w godzinach 22:00 do 6:00. Weryfikacją czy punkty handlowe dostosowały się do obowiązujących przepisów będzie zajmowała się policja. 

- Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Świętokrzyskiego. Uchwała ogłoszona została w Dzienniku Urzędowym Województwa Świętokrzyskiego 30 września 2025r. a zatem jej zapisy wchodzą w życie 15.10.2025 r. – powiedział na konferencji prasowej prezydent miasta Marek Materek.

Przypomnijmy, że Rada Miejska podjęła to uchwałę jednogłośnie. Zarówno włodarz miasta, jak i radni Rady Miejskiej mają nadzieję, że dzięki temu zakazowi spadnie liczba pijanych osób trafiających na SOR, spadnie liczba interwencji policji oraz dewastacji publicznego mienia. 

- Chciałem podziękować wszystkim radnym Rady Miejskiej, którzy ponad politycznymi podziałami zgodzili się i wspólnie zagłosowali za tą uchwałą, która jest powieleniem rozwiązań z innych wielu miast, gdzie zaobserwowano pozytywne efekty funkcjonowania uchwał ograniczających sprzedaż alkoholu. Tam lepiej funkcjonują szpitalne oddziały ratunkowe, mniej jest interwencji służb: straży miejskiej, policji. Liczymy na to, że w Starachowicach również będzie podobnie – powiedział prezydent miasta Marek Materek. 

- Sądzę, że ten krok jest dobrym krokiem i spowoduje to, że Starachowice będą bezpieczniejsze w nocy – powiedział radny Dariusz Lipiec (klub PiS w Radzie Miejskiej). 

- Podjęcie tej uchwały przez radnych Rady Miejskiej jednomyślnie pokazuje, że zapotrzebowanie społeczne na tak funkcjonujące przepisy w Starachowicach jest. Jesteśmy ciekawi, jak przepisy sprawdzą się w rzeczywistości. Jaki będzie spadek interwencji służb – dodał radny Dominik Zuba (klub Marka Materka w Radzie Miejskiej). 

Stacje paliw – zakaz sprzedaży 

Stacje paliw nie będą mogły dokonywać sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach określonych ww. uchwałą, ponieważ posiadają zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych ze spożyciem poza miejscem sprzedaży (sklep). Prowadzona przez nich działalność nie jest działalnością stricte gastronomiczną. 

Koncesje 

Zgodnie z ustawą z dnia 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi  wydaje się zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do:

- spożycia w miejscu  sprzedaży (gastronomia)

- poza miejscem sprzedaży (sklep). 

Sprzedaż napojów alkoholowych może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży. 

Gmina Starachowice wydaje  zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży (gastronomia) i poza miejscem sprzedaży (sklep) z podziałem na:

- do 4,5% zawartości alkoholu oraz na piwo – opłata podstawowa roczna 525 zł.

- powyżej 4,5% do 18% zawartości alkoholu (z wyjątkiem piwa) - opłata podstawowa roczna 525 zł.

- powyżej 18% zawartości alkoholu - opłata podstawowa roczna 2100  zł.

Powyższy podział dotyczy zarówno zezwoleń wydawanych w detalu jak i w gastronomii.

Wpływy do budżetu

W 2025 r. – do dnia sporządzenia niniejszej informacji wydano 40 zezwoleń do spożycia poza miejscem sprzedaży i 27 zezwoleń do spożycia w miejscu sprzedaży.

Dochody gminy za 2024 r. z tytułu opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu wyniosły: 1 307 953,20 zł. 

Dochody z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w całości przeznaczone są na realizację zadań gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałaniu narkomani. 

Dodane: 09.10.25 | Odsłony: 1209
Tagi:

Komentarze użytkowników

Ogromny sukces.. | 2025-10-09 14:25:09 napisał(a):

..Materka i radnego PiS-u. Jak nie ma innych sukcesów to dobre i to.. O rozgrzebanych inwestycjach ani słowa...

Mieszkaniec | 2025-10-09 15:12:06 napisał(a):

No to może kilka danych z kraju. Oczywiście już każdy wie, że w Krakowie liczba interwencji i liczba pacjentów spadła. No to może Szczecin:
Ciekawym przykładem jest Szczecin, gdzie nocny zakaz wprowadzono 8 sierpnia 2025 r. Policyjne statystyki wskazują na niewielką poprawę bezpieczeństwa po wprowadzeniu prohibicji. W pierwszych sześciu tygodniach obowiązywania nowych przepisów odnotowano 634 przypadki zakłócania porządku publicznego, podczas gdy rok wcześniej było ich 708, co oznacza spadek o około 10 proc. Interwencji dotyczących picia alkoholu w miejscach niedozwolonych było 21 wobec 25 rok wcześniej, czyli o 16 proc. mniej.

Inaczej sytuacja wygląda w danych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. W sierpniu, już po wprowadzeniu prohibicji, w godzinach od 23 do 6 rano zanotowano 41 wyjazdów do osób pod wpływem alkoholu, wobec 25 w analogicznym okresie rok wcześniej, co stanowi wzrost o ponad 60 proc. W ujęciu całodobowym liczba takich interwencji wzrosła ze 160 do 215, czyli o 34 proc.
Chrzanów miasto podobne do naszego jeżeli chodzi o liczbę ludności: W Chrzanowie dane są mniej spektakularne. O ile przed wprowadzeniem nocnych obostrzeń (11 listopada 2022 r.) policja otrzymała 20 zgłoszeń, to potem liczba ta oscylowała między 15 (od 11 listopada 2022 r. do 10 listopada 2023 r. a 19 (od 11 listopada 2023 r. do 10 listopada 2024 r.).
Dane z internetu.
No a teraz pytanie do was drodzy mieszkańcy. Kto z was od czasu do czasu jeździ po mieście? Jakie tłumy przewalają się ulicami, skwerami, parkami itp.? No to wam podpowiem. Jest totalny marazm, miasto zombi. Jedyne co to spod galerii wychodzą ludzie i jadą do domu. O godzinie 21 jest cisza, autobusy jeżdżą puste, ewentualnie parę samochodów przejedzie jak ludzie wychodzą z pracy z drugiej zmiany. Młodzi będą mogli ścigać się samochodami po mieście bo policja będzie pilnować czy zakaz sprzedaży alkoholu jest przestrzegany. Ale spokojnie, będzie można kupić alko u taksiarzy albo w gastro na wynos tylko, że drożej. Władza zajęłaby się lepiej tym jak tych młodych zatrzymać w tym mieście, ale oni nie mają na to żadnego pomysłu. Ech szkoda gadać. Wczoraj jechałem przez dolne, i zauważyłem jak grupka tak zwanego elementu, siedziała sobie na skwerku vis a vis biedry. Było ich w sumie 6 osób, flaszka uniesiona do góry i imprezka. Pod samą kamerą straży miejskiej. Ślepy by to zauważył ale nie operator kamery. ech szkoda gadać.

Mieszkaniec | 2025-10-09 15:14:13 napisał(a):

Dodam jeszcze, że przez dolne jechałem około 16.00

Do Mieszkaniec | 2025-10-09 15:56:28 napisał(a):

W przeciwieństwie do innych miast, w Starachowicach nie ma operatorów monitoringu, bo to stanowisko zlikwidował Materek(!!!).
Bezpieczeństwo mieszkańców go nie interesuje.
On SAM "lepiej" wie co jest dobre dla obywateli!
Dlatego jak ktoś zostanie napadnięty albo łotry będą niszczyć jego mienie, OPERATOR nie wyśle patrolu do pomocy, bo "dzięki" Materkowi
nie ma operatora monitoringu(!!!).
Może wreszcie "milczący radni" wpłyną na Materka, żeby zatrudnić
operatorów, bądź dogadał się z policją, żeby zaczęła obsługiwać
monitoring. Materek jak chce oszczędzać, to niech sobie obniży pensję, a nie robi to kosztem mieszkańców(!).

do Mieszkaniec | 2025-10-09 16:07:34 napisał(a):

Mamy marionetkę a nie prezydenta oraz marionetki a nie Radę Miejską.To wymarłe miasto emerytów, gdzie dzień kończy się o godz. 16.00 Ostatni autobus z Dworca Wsch odjeżdża o 19.38... Materek chwali się bezpłatną ( teoretycznie) komunikacją, która nie służy mieszkańcom.. Sprzedaje atrakcyjne działki i buduje osiedle vis a vis cmentarza... Bufon, który nie rozmawia z mieszkańcami,,,

tomasz | 2025-10-09 18:27:14 napisał(a):

Ten zakaz to klasyczny gest pod publiczkę . Dokładnie w stylu PIS , a pan Materek to już w PIS-ie czy jeszcze ? Bo pani Gralec to już wiemy.
A radnych to wybraliśmy sobie beznadziejnych , i to wszystkich z każdej opcji niestety.

Mieszkaniec | 2025-10-09 20:14:55 napisał(a):

Chciałbym się jeszcze dowiedzieć na co te pieniądze z zezwoleń idą dokładnie. Na jakie zadania idą te pieniądze? Co dokładnie zrobili i ile osób uratowali z alkoholizmu? I czy osoby które widziałem na dolnych też próbują leczyć. I jeszcze jedno. Same zezwolenia to pikuś w porównaniu z tym jak duże podatki płatnicy płacą za sprzedaż alkoholu(VAT i CIT) do skarbu państwa bo o tym jest cisza. No i oczywiście w normalnym zakładzie pracy, jak jest stołówka, to nie ma tam alkoholu ale w Sejmie już jest i bronią się rękami i nogami żeby nadal tam był. To jest dopiero hipokryzja. Ciekawe czy jak Materek zostanie kiedyś (p)osłem to złoży uchwałę w Sejmie, żeby nie było tam alkoholu.

Mieszkaniec | 2025-10-09 21:25:22 napisał(a):

Dane z internetu. W Polsce z powodu złej jakości powietrza umiera około 40 tysięcy osób, z powodu alkoholu umiera od 12 do 14 tysięcy osób. To może jedna prohibicja na używanie kopciuchów od 22 do 6 rano.

do Tomasz | 2025-10-10 07:03:23 napisał(a):

Jak wynika z fotki w towarzystwie pana Lipca to on już jest w PiS-ie. Pamiętacie jak na sesji powiatu powiedział, że wszystko co mamy w Starachowicach to zasługa J. Kaczyńskiego ? Głupiej już chyba nie można .. Pani Gralec gościła Batyra w mieście jak własna rodzinę..Też jak widać jest ...apolityczna.Mamy teraz chyba najgorszy zarząd miasta w historii...

Do zaślepionego powyzej | 2025-10-10 08:06:23 napisał(a):

No co ty nie powiesz, jak żyjesz w tym mieście gdzie co druga osoba głosowała na PiS. Jak wyprane macie mózgi świadczy o tym że radny nie może reprezentować swoich wyborców.

do wyżej | 2025-10-10 10:57:06 napisał(a):

lepszy pis niz ta ryczaca pod kosciolami bezideowa tluszcza

przez z rada miasta | 2025-10-10 12:37:13 napisał(a):

Zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach od godziny 22:00 do 6:00 narzuca absurdalne ograniczenia konsumentom, którzy najwidoczniej nie są tacy problematyczni jak klienci barów. Najwyraźniej właściciele barów i restauracji są aniołkami, bo im zakaz nie dotyczy i mogą sprzedawać alkohol do późnych godzin nocnych. To ewidentny przykład lobbingu z ich strony, bo najwyraźniej budżet im się nie domyka i chcą przerzucić klientów ze sklepów do swoich knajp.

Zakaz ten chyba nie ma na celu poprawę bezpieczeństwa, skoro dotyka tylko sprzedaży w sklepach, a w lokalach alkohol leje się bez ograniczeń. W praktyce cios wymierzony jest w zwykłych klientów, którzy chcą kupić alkohol do domu poza godzinami sklepowymi, co tylko zachęca do działań w szarej strefie i nieformalnych kanałach sprzedaży.

Jeśli naprawdę chodzi o bezpieczeństwo, to zamiast tego należałoby zająć się realnymi problemami, a nie wprowadzać obostrzenia, które faworyzują bary i restauracje kosztem reszty społeczeństwa.

do precz z radą miasta | 2025-10-10 13:30:49 napisał(a):

Dokładnie tak jest. Nie bez powodu gminne lokale wynajęte zostały za symboliczną złotówkę. Ponadto pan wizjoner wyszedł z założenia, że pijany obywatel, który wyszedł z restauracji nie trafi na SOR a każdy inny już tak. Tu króluje bezmyślność i odwracanie uwagi od istotnych problemów miasta nad którymi ani włodarz ani jego Komitet w Radzie |Miejskiej od dawna już nie panują. Pokażcie mi ostanie wypowiedzi Materka w sprawie rozgrzebanych inwestycji : ośrodek po MOGiK, spalarnia odpadów czy osiedle po starym szpitalu. Tam utopiono publiczne pieniądze więc nie ma się czym chwalić....

Karola | 2025-10-10 14:34:53 napisał(a):

Rozumiem, że Materek zatrudni zwolnionych pracowników ze sklepów w urzędzie miasta?

rumcajs | 2025-10-10 16:04:23 napisał(a):

kto wie ile było/jest nocnych sklepów w Starachowicach ? bo ja znam ino dwa !!!

wxz | 2025-10-10 19:46:57 napisał(a):

sprawdź ile sklepów było czynnych do 24, wszyscy zwolnieni znajdą zatrudnienie w UM?

Mieszkaniec do rumcajs | 2025-10-10 22:26:19 napisał(a):

Rumcajs sklep nocny 24h jest tylko jeden w Starachowicach i tam od lat nie ma zadum. Jest spokój i cisza. Klient naprawdę czuje się tam bezpiecznie. Byłem raz na konsultacjach odnośnie wprowadzeniu zakazu handlu i wiecie co? Było więcej urzędników niż osób zainteresowanych. Nikogo nie było z policji ze szpitala itd. Był ktoś ze straży miejskiej chyba, ale się nie odzywał bo po co, oni zamykają się o 22.00. Żadne statystyki. Po prostu widzimisię. A Materek i Rada Miasta jak te owieczki na rzeź - tak robią inni i my też zrobimy.

Mim | 2025-10-12 11:25:37 napisał(a):

Zakaz nie dotyczy tylko sklepów nocnych, ale wszystkich przybytków z alko w tym stacji benzynowych i zabek. A dwa nie chodzi o zadymy pod sklepami, ale o odciążenie Soru czy Policji, bo ktoś po wyjściu z knajpy idzie kupić flache na stację i robi burdę w domu bądź gdzieś na mieście. Za trudne do pojęcia panowie?

Ixi | 2025-10-12 15:53:34 napisał(a):

Ktoś kończy pracę o 22.30, ma chęć kupić sobie piwo i wypić po pracy przed tv, konsolą, czy w jakikolwiek inny sposób i mu się tego zabrania. Paranoja.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie