Starachowiccy kryminalni zatrzymali 20-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Mężczyzna miał przy sobie ponad 60 gramów zakazanych substancji. Kolejne czynności doprowadziły do zatrzymania 42-latka, u którego w domu funkcjonariusze znaleźli 100 gramów amfetaminy i 20 gramów marihuany. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Za to przestępstwo grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego starachowickiej komendy na jednej z ulic w mieście napotkali 20-latka, którego od pewnego czasu podejrzewali o posiadanie narkotyków. W trakcie interwencji mundurowi znaleźli przy nim dwa zawiniątka z zawartością suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana oraz blisko 60 gramów amfetaminy. Kolejne czynności doprowadziły do zatrzymania wczoraj 41-latka, u którego w domu policjanci zabezpieczyli 100 gramów amfetaminy oraz 20 gramów marihuany. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze, wagę elektroniczną oraz dwa telefony.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków, a 20-latek dodatkowo zarzut udzielania substancji odurzających. Za to przestępstwa zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj Sąd Rejonowy w Starachowicach zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
Opr. PK
Źródło: KPP w Starachowicach
Dodane: 21.01.21 | Odsłony: 3099Dorosly | 2021-01-25 21:23:23 napisał(a):
Ależ 20 latek to już dorosły, dojrzały, mężczyzna, tak to już uznano, więc nie ujmujmy proszę obywatelowi.
capała z sawicka wizytowalinw kielcach...
ja jestem zwolennikiem budowy tych domków...
dlaczego nie zrobicie koalicji...
jak żeście zagłosowali tak macie i bardzo...
czyje konkretnie jest to oświadczenie?...
Yyy | 2021-01-21 14:42:15 napisał(a):
I taka dzieciarnia bierze się za narkotyki myśląc że jak się udało raz cos sprzedać to są nie widzialni... najwyższy wymiar kary powinien dostać! A gdzie byli rodzice? Ich bym postawiła przed sądem.. Nie widzieli co się dzieje co syn ma w domu? Że ma doplyw gotówki? Że dziwnie się zachowuje? Najciemniej pod latarnią... on 10 lat A rodzice po 1.5 roku prac społecznych za dopuszczenie syna do takiej sytuacji nie wierzę i nie uwierze że nic nie widzieli będąc obok siebie...