Śmiertelny wypadek, który miał miejsce w kwietniu tego roku na ulicy Zgodnej w Starachowicach przelał czarę goryczy wśród mieszkańców, którzy postanowili po raz kolejny zawalczyć o poprawę bezpieczeństwa na swoim terenie.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilku lat na ulicy Zgodnej doszło do ponad 20 kolizji i wypadków. Byli ranni, były ofiary śmiertelne. Ulica Zgodna to droga powiatowa, podległa pod Zarząd Dróg Powiatowych i Starostwo Powiatowe.
Zdaniem mieszkańców ul. Zgodnej i okolic, kierowcy samochodów znacznie przekraczają tu dozwoloną prędkość, dlatego mieszkańcy po raz kolejny postanowili zawalczyć o poprawę bezpieczeństwa. W zbieranie podpisów mocno zaangażowali się sami mieszkańcy, pomagała im radna Marta Zięba. Na prośbę radnej, wczoraj 17 maja br. starosta Danuta Krępa spotkała się z grupą mieszkańców. W spotkaniu w terenie udział także wzięli przedstawiciele Policji, Straży Miejskiej, dyrektor ZDP Leszek Śmigas, urzędnicy oraz radni. W sumie pod wnioskiem o poprawę bezpieczeństwa na ulicy Zgodnej przekazanym staroście podpisało się około 300 osób.
- Żeby bardziej zdyscyplinować kierowców, szykujemy projekt zmiany organizacji ruchu. Chcemy zrobić w ten sposób. Na odcinku od Warszawki ustawić znak ograniczenia prędkości do 70 km/h. Na górce 50 km/h. Przy samym wjeździe do miasta, przy znaku obszar zabudowany, stanie znak 30 km/h. Znak ograniczający prędkość do 30 km będzie powtórzony za ulicą Jodłową. W drugą stronę będzie to samo, czyli od inkubatora. Generalnie rzecz biorąc cała ulica Zgodna będzie objęta ograniczeniem prędkości do 30 km/h – powiedział Leszek Śmigas.
Mają pojawić się także częstsze patrole policji. Ponadto przed samym zjazdem z górki od Warszawki do ulicy Zgodnej pojawią się pasy wibracyjne, takie jak na ulicy Benedyktyńskiej (dawca 17-go Stycznia). Być może w przyszłości pojawi się dodatkowe przejście dla pieszych w okolicy skrzyżowania ulicy Zgodnej i Jodłowej.
Do końca czerwca powinno pojawić się nowe oznakowanie. Wtedy kierowcy, jeśli nie zdejmą nogi z gazu, a będzie akurat kontrolowana przez policję prędkość, to przy 81 km/h utracą prawo jazdy.
Reklama
u-licznik | 2018-05-18 09:40:28 napisał(a):
Materek ogarnij ograniczenie prędkości na nowym łączniku do szpitala (czytaj konieczne są znaki do 50km/h) bo zauważalne jest i to bardzo, że kierowcy traktują tą drogę jako poza terenem zabudowanym i zaczyna się robić tam tor wyścigowy.
Mariann | 2018-05-18 11:50:47 napisał(a):
chory pomysł specjalisty od 6-metrowych rond,takie ograniczenia/ 30km/h / mogą być na drogch osiedlowych, wystarczy tylko skutecznie egzekwować te 50km/h które tam obowiązują tzn.na ul.Zgodnej.
Kierowca | 2018-05-18 14:07:02 napisał(a):
To półśrodek a mozna powiedzieć żaden środek. Co za różnica czy bedzie 30 km czy 50. I tak będa zaiwaniać a policja tam stałej służby mieć nie będzie bo musza mandaty wyrabiać. Może ten specjalista od dróg co wymyśli innego zawsze taki eleokwentny w te tematy. Może wymyślić rozwiązania drogowe zwiekszające bezpieczeństwo. Od takie np proste barierki od strony ulicy aby piesi nie mogli nagle wejść na jezdnie. Proszą sie np wzdłuż cmuru cmentarnego. Akustyczne progi zwalniające itd itd. To co zaproponowano to żenada
tk | 2018-05-19 20:09:38 napisał(a):
Problem jest dużo szerszy niż ul. Zgodna ,jest wiele takich miejsc w mieście. Prezydent niech się zajmie ponad 200-toma ulicami gminnymi bo tam jest jeszcze więcej problemów niż na ul. Zgodnej.Np. ul. Partyzantów.
król julian | 2018-05-21 07:33:42 napisał(a):
już jest takie ograniczenie do 40 km/h na bema koło placu zabaw.
równie dobrze mogłoby być do 10 km/h i tak każdy ma to gdzieś. Ale dalej na bema mieszka ktoś, bo jest ograniczenie do 30 km/h i dodatkowo 2x śpiący policjanci i to działa. ale tam mieszka ktoś.
czyli ona wystąpiła z po, tst czy koalicji z...
czy nie lepiej byłoby zamiast tępić zło...
mam do sprzedania opla
nie mam potrzeby jeździć taxi złotówami,...
tak to jest jak samorządem kręci polityka....
Ja | 2018-05-18 08:40:50 napisał(a):
W końcu cokolwiek zrobią. Lepsze to niż nic. Ustawienie fotoradaru zrobiłoby tyle więcej że trochę kasy wpadło by do budżetu. Niestety ludzie jeżdżą bez głowy. W lesie w kierunku Warszawki ile samochodów w rowie lub w lesie wylądowało? W zeszłym roku co najmniej 6.