Pożar na Bugaju. Ewakuowano 15 osób

5645.nsmed

Na starachowickim osiedlu Bugaj w jednym z budynków wielorodzinnych wybuchł pożar. Ewakuowano 15 osób. Wstępna przyczyna pożaru to zaprószenie ognia. Na miejscu cały czas pracują służby.

Zgłoszenie do starachowickiej straży pożarnej wpłynęło dzisiaj (14.01.2014r.) o godz. 1.38. Na miejsce zostało skierowane w sumie 19 zastępów ze Starachowic i Skarżyska-Kamiennej. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali płonącą większą część obiektu informuje Andrzej Pyzik - oficer prasowy Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Starachowicach. Strażacy wezwali karetkę pogotowia, policję, powiadomili miejskie i powiatowe służby. Mieszkańcom zapewniono tymczasowe schronienie w pneumatycznym, ogrzewanym namiocie. Jeszcze w nocy na miejsce pożaru przyjechał Wojciech Gawęcki – kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych starachowickiego Urzędu Miejskiego.

Dzisiaj rano trwało jeszcze dogaszanie budynku. - Nie wiadomo, czy będzie nadawał się do zamieszkania. Zdecyduje o tym nadzór budowlany - powiedział rzecznik starachowickiej straży pożarnej Pyzik. Nie jest jeszcze znana wartość strat, jakie wyrządził ogień. 

Od rana na miejscu jest zastępca prezydenta miasta Sylwester Kwiecień, Janusz Twardowski z referatu lokalowego, Marcin Góźdź - Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Jarosław Michalski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Po rozmowie z poszkodowanymi zastępca prezydenta miasta podjął decyzję, iż te osoby które nie mają gdzie się zatrzymać, zostaną umieszczone w pokojach hotelowych Miejskiego Centrum Rekreacji i Wypoczynku. W ciągu najbliższych kilku dni będą przydzielane lokale zastępcze. Część dobytku poszkodowanych, jaki udało się uratować, zostanie przechowana na terenie jednej z spółek miejskich do czasu, aż osoby te dostaną lokale zastępcze - informuje rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego Iwona Ogrodowska-Ogórek. Jedną z poszkodowanych jest kobieta z dwójką dzieci w wieku 10 i 17 lat i to ona w pierwszej kolejności dostanie mieszkanie zastępcze dodaje rzeczniczka magistratu.  

Fot: UM Starachowice, KP PSP Starachowice 

Dodane: 14.01.14 | Odsłony: 445

Komentarze użytkowników

eee | 2014-01-14 10:03:08 napisał(a):

a sąd niby nagle się wezmą mieskania socjalne dla tych pogorzelców ?

gość | 2014-01-14 10:27:58 napisał(a):

I to jest właśnie sytuacja bezsporna na to aby rodziny dostały poza wszelką kolejnością mieszkanie.

MINDBREAKER | 2014-01-14 12:32:20 napisał(a):

Rzecz w tym że te baraki już dawno powinny zostać zrównane z ziemią bo warunki życia w nich nie kwalifikują się jako standard w cywilizowanym kraju. Tyle było obietnic o budowie bloku socjalnego na cyganowie... I co? Tyle miasto sprzedało terenów... Łąki, drzewne, działka do strefy i nadal na to nie ma pieniędzy?

psy | 2014-01-14 13:00:27 napisał(a):

Za to są pieniądze na ekstrawaganckie remonty w mieszkaniach socjalnych, komunalnych o czym ostatnio dosyć głośno.
Więc skąd ten pożar?

A może instalacja elektryczna wadliwa a to już normalka.
Powód, przyczyna techniczna.
Winnych ni ma. Tylko ludzi żal.
STANDARD

ot tak | 2014-01-14 13:07:37 napisał(a):

Rzecz w tym ile już w tym miejscu spłonęło baraków?
Każdy normalny wie, że reszta powinna być wyburzona.
Teren sprzedany dla SSE za symboliczną kwotę. I w ogóle należy się cieszyć , że doszłoby do transakcji.
Pieniądze przeznaczymy jak zwykle na budowę budynku socjalnego czy komunalnego.
Znajdziemy nowy teren. Wyłożymy dodatkowo kasę na uzbrojenie terenu. No bo inaczej się nie da. A wkrótce okaże się , że nawet jak pół Starachowic się sprzeda to i tak kasy za mało na wybudowanie bloku socjalnego.
Ot tak zawsze pod górkę. Taka pokrętna gmina.

do ot tak | 2014-01-14 13:51:49 napisał(a):

co ty bredzisz?! ile w tym miesiącu spłonęło baraków?

do do | 2014-01-14 14:09:20 napisał(a):

Czytaj gamoniu ze zrozumieniem.

olin | 2014-01-15 12:08:20 napisał(a):

Po prostu musiał spłonąć bo ludzie potrzebują godnych warunków do egzystencji.To są baraki z przed II Wojny światowej.A teraz będą mieszkanka.

do olin | 2014-01-15 20:03:45 napisał(a):

ale co musiało spłonąć? te szpargały ze strychu bo widać że budynek stoi nienaruszony, dach z resztą też więc po małym remoncie będzie jak nowy... to znaczy zdolny do ponownego zasiedlenia

rere | 2014-01-16 18:10:06 napisał(a):

przyjedz i se go wyremontuj hahaha cwaniaki

gosc | 2014-01-19 11:49:31 napisał(a):

Pijoki podpalaja ile juz razy tam sie palilo? zeby dostac mieszkanie bo jak to co mieszkaja zgnoja przeciez nawet nie placa za to mieszkanie bo po co UM i tak przyzna inne, nieraz nawet wyremontowane i MOPS pomoze i bedzie na wodke i tak zycie plynnie takim ludziom i nie trzeba sie przemeczac bo wszystko na tacy podane...

gość2 | 2014-02-11 20:48:23 napisał(a):

w dachu były wycinane dziury co pare metrów tak wiec osoba pisząca że dach jest nie naruszony myli sie.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie