Próbował wyłudzić pieniądze „na wnuczka”

5246.nsmed

Wczoraj 10 lipca br. w Starachowicach nieznany sprawca w rozmowie telefonicznej podał się za wnuczka 83-letniego mężczyzny zamieszkałego w Starachowicach, informując go, że brał udział w wypadku drogowym. W rozmowie usiłował wyłudzić od pokrzywdzonego kwotę 20 tys. zł.

Następnie w ten sam sposób podając się za syna 79-letniej kobiety usiłował wyłudzić kwotę 30 tys. zł, jednak zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż pokrzywdzeni zorientowali się, iż mają do czynienia z oszustem. – Informuje Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Coraz więcej uczciwych ludzi pada ofiara oszustów. Złodzieje nie mają żadnych skrupułów. Żerują na naiwności, a często na dobroci starszych osób i okradają ich z ostatniego grosza. Są coraz bardziej bezwzględni. Pomimo ostrzeżeń, ofiar jest coraz więcej, a oszuści wymyślają wciąż nowe sposoby, by zdobyć pieniądze.

Do najbardziej znanych metod oszustów należą te „na wnuczka” czy też na pracownika urzędu lub administracji.

Oszuści wykorzystując naiwność i łatwowierność osób starszych, najczęściej mieszkających samotnie, często grając na ich uczuciach, dokonują kradzieży pieniędzy lub wartościowych przedmiotów. Podają się za znachorów, znajomych członków rodziny, udają listonoszy, „gazowników”, roznoszą ulotki lub oferują do sprzedaży atrakcyjne cenowo towary.

Oto kilka przykładów działania sprawców:
- metoda „na wnuczka” -sprawcy najczęściej dzwonią na telefon domowy podszywając się pod członków rodziny np. wnuka, siostrzeńca i proszą o pilne pożyczenie gotówki. Podają często jakiś błahy powód, że nie mogą odebrać pieniędzy osobiście i wyślą po pieniądze znajomego, ze wskazaniem dokładnego opisu osoby. Po niedługim czasie do domu ofiary przychodzi ów znajomy, który w imieniu rzekomego członka rodziny odbiera pieniądze
- metoda „na urzędnika” lub „kontrolera” - sprawcy podszywają się pod przedstawicieli różnych instytucji np. administracji, opieki społecznej lub występują w charakterze akwizytorów. Po wejściu do mieszkania wykorzystują nieuwagę domownika przeszukują i kradną pieniądze lub inne wartościowe przedmioty.
- metoda „na domokrążcę” - sprawcy oferują możliwość zakupu różnych towarów (np. sprzętu AGD, telefonii cyfrowej) za wyjątkowo atrakcyjną cenę. Jednocześnie proponują podpisanie umowy przedwstępnej na wykonanie usługi. Po podpisaniu okazuje się, że za towar należy zapłacić znacznie więcej niż po cenie proponowanej na początku.
- metoda „na czujniki czadu” - to metoda, która w okresie jesienno-zimowym jest wyjątkowo rozpowszechniona. Wykorzystując strach ludzi przed zaczadzeniem, oszust proponuje sprzedaż nowoczesnych czujników, które mają rzekomo uchronić domowników przed zatruciem tlenkiem węgla. Najczęściej każe sobie za to słono zapłacić. Tymczasem sprzedane w ten sposób czujniki można kupić w sklepie za kwotę kilku złotych lub wręcz otrzymać je za darmo od zarządcy domu.
- metoda „na kurtkę” - najnowszy pomysł oszustów. Przestępca na ofiarę wybiera starszą osobę, następnie pojawia się u niej w domu, przedstawiając się, jako znajomy rodziny. Opowiada, że jeden z członków rodziny zakupił u niego kurtkę, ale nie miał przy sobie pieniędzy lub zapłacił tylko mały zadatek, a po resztę pieniędzy skierował go właśnie do tej osoby, która zapłaci za kurtkę, a kupujący po powrocie do domu ureguluje swój dług.
- metoda „na monety pod bankiem” - przestępcy wykorzystują kryzys gospodarczy i chwiejność kursów walut. Zaczepiony pod bankiem staruszek może kupić na ulicy „drogocenne monety”, których wartość, według słów oszusta nie zdewaluuje się. Często przestępca zaprasza klienta wychodzącego z banku do samochodu, oferując mu „dobrą lokatę” na przyszłość. Monety, które przeważnie nie mają żadnej wartości, sprzedawane są naiwnej osobie za poważne kwoty. Dopiero wizyta u numizmatyka lub jubilera pozbawia ofiarę złudzeń.
- metoda „na monety w firmach wysyłkowych” - to trik stosowany przez firmy wysyłkowe. Klient, często emeryt, płaci nie tylko za zamówioną przez siebie przesyłkę z monetami, ale także za kilka kolejnych. Firmy wykorzystują zapisy swoich regulaminów sprzedaży, która zawierają punkt, że firma może wysyłać swoim klientom kolejne kolekcje, których już nie zamawiali. Oczywiście można odmówić ich przyjęcia. Ale firma dręczy wtedy klienta ponagleniami i monitami, które często „dla świętego spokoju” spłacane są przez naiwnych staruszków.
- metoda „na telewizję cyfrową” - naciągacze straszą emerytów i rencistów, że już niebawem nie będą mogli oglądać telewizji! By tak się nie stało, muszą zakupić specjalną antenę i dekoder. Oszuści wprowadzają także w błąd starszych ludzi mówiąc, że wszystkie osoby po 75 roku życia będą zwolnione z opłat abonamentu. Jak się później okazuje, abonament jest naliczany przez cały czas trwania umowy, a dodatkowo nawet podnoszony po zakończeniu umowy.
- oszustwa dokonywane przez osoby innej narodowości – osoby te oferują do sprzedaży różnego rodzaju towary, wykorzystując nieuwagę osoby starszej czy samotnie mieszkającej dokonują kradzieży przedmiotów wartościowych i pieniędzy.

                              Reklama

Mając na względzie dobro mieszkańców naszego województwa, świętokrzyska policja apeluje o ostrożność i rozwagę w podobnych sytuacjach.

Pamiętajmy, że oszuści są gotowi wykorzystać różne sposoby, aby wkupić się w łaski domownika.
Oto kilka rad, jak nie paść ich ofiarą:

• Nie należy wpuszczać do domu nieznanej nam osoby.
• Pamiętajcie Państwo, aby drzwi do mieszkań były zawsze zamykane na klucz.
• Jeżeli obca osoba przedstawi się, jako pracownik jakiejkolwiek instytucji, powinno żądać się pokazania stosownej legitymacji. Także telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika.
• Nie wolno pozostawiać nieznanej osoby samej w otwartych drzwiach. Często oszuści proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu - korzystając z naszej nieuwagi dokonują kradzieży.
• Nie należy wpuszczać do domu sprzedawców, którzy oferują nam zakup przedmiotów niewiadomego pochodzenia, po bardzo atrakcyjnych cenach.
• Jeżeli straciliśmy na chwilę czujność i osoba, której nie znamy, znalazła się już u naszym domu, nie zdradzajmy się z informacją, gdzie przechowujemy swoje oszczędności.

Radzimy, aby zwracać szczególną uwagę na osoby, które odwiedzają nasze domy, szczególnie wówczas, kiedy są to osoby nam obce. Najlepiej nie korzystajmy z ich usług, bądź poprośmy sąsiada lub znajomego, aby był blisko nas, w czasie takiej wizyty. Tylko dzięki ostrożności i przezorności możemy uniknąć nieprzyjemnych zdarzeń.

Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób.

Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.

W każdej sytuacji budzącej Państwa podejrzenia, co do niezgodnych z prawem intencji, nieznanych osób, należy się kontaktować z Policją. Policjanci na pewno sprawdzą każdy taki sygnał i być może uda się złapać oszustów na gorącym uczynku.

O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy, natychmiast informujcie Państwo Policję korzystając z numeru alarmowego 997 lub z telefonu zaufania 0-800-559-975.

Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, iż nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!


Info: KWP Kielce

Dodane: 11.07.13 | Odsłony: 447

Komentarze użytkowników

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie