Prezes ZNP Mariola Gałka w obronie nieruchomości Przedszkola nr 11 przy ul. Górnej w Starachowicach

14543.nsmed

Zanim radni miejscy rozpoczęli w piątek 26 marca br. swoje obrady, na sesji poruszona została kwestia wydzielonej działki z nieruchomości Przedszkola nr 11 przy ul. Górnej w Starachowicach, gdzie władze miasta widziałyby dwa bloki, na co nie zgadzają się rodzice dzieci uczęszczających do tej placówki, a także kadra pedagogiczna. Przypomnijmy, że przedszkole z Górnej prowadzi oddziały integracyjne i pod opieką ma nie tylko dzieci zdrowe, ale także i chore.

W obronę placówkę wzięła prezes ZNP Mariola Gałka. Poniżej treść jej piątkowego wystąpienia: 

Szanowny Panie Prezydencie

Szanowni Państwo Radni

Szanowni Państwo uczestniczący w sesji.

Dziś znów przyszło mi zabrać głos, tym razem w sprawie terenu należącego do Przedszkola Miejskiego nr 11 z Oddziałami Integracyjnymi w Starachowicach, terenu niezbędnego do funkcjonowania tego przedszkola, terenu niezbędnego dzieciom zarówno tym zdrowym, jak i tym z niepełnosprawnością.

Przypomnę Panu Prezydentowi, że poprosił mnie ostatnio, żebym nie kontaktowała się z nim osobiście poprzez środki typu messenger, bo niejednokrotnie rozmawialiśmy, a jedynie z urzędem  drogą służbową, bo chciałby jeszcze pożyć na tym świecie, a moje zachowanie temu nie sprzyja. Przykro mi, bo lubię pana i jak najlepiej panu życzę, ale jak pan wie, ja też mam obowiązki wobec ludzi, dlatego dostosowałam się do tej prośby i to właśnie w tym momencie czynię. Zwracam się do pana służbowo...

Jest mi przykro, że o tak ważnych sprawach nadal dowiaduję się najpierw z facebooka.

Jest mi przykro, że sprawa ciągnie się od jesieni, a dowiedziałam się dopiero niedawno, bo przyszli do mojego biura zrozpaczeni rodzice z prośbą o pomoc w tej sprawie.

Jest mi przykro, że Pani dyrektor pełniąca obowiązki dyrektora w tym przedszkolu nie miała wcześniej możliwości poinformowania o sprawie, bo pan prezydent dał jej wyraźnie do zrozumienia, że to on będzie informował ludzi. I gdzie ta informacja panie prezydencie? Dlaczego ukrył pan ten fakt przed opinią publiczną? Dziś, gdy dyrektorka odważyła się powiedzieć rodzicom i mediom, bo dochodzi do podziału tej działki, to wg pana wyszła niby przed szereg i kłamie. Ja twierdzę, że nie wyszła, tylko spełniła swój obowiązek, bo zadbała o przyszłość swojego miejsca pracy, o przyszłość społeczności tego przedszkola. Gdyby postąpiła zgodnie z pana wskazówkami, to dziś ludzie by jej tego nie darowali. Niestety kij ma dwa końce.

Jest mi przykro, że rozmawiałam z panem wielokrotnie, gdzie tylko mogłam. Piszę pisma na które póki co nie mam odpowiedzi i że do pana nie dociera ważna informacja, że nie można uszczęśliwiać jednych kosztem drugich.

Jest mi przykro, że jest pan obrażony, gdy używamy w walce o ten teren argumentów typu, że krzywdzi pan dzieci.... oczywiście w tym uzasadnionym przypadku. I tu pytanie...A nie krzywdzi pan? To jak to nazwać? Chce pan blok wybudować przed przedszkolem, przy czym konieczne jest tam wycięcie kilkunastu drzew rosnących tam od 40 lat, w miejscu gdzie ma stać blok i wyżej na skarpie. Czy nie szkoda tych drzew, które mozolnie przebijały się przez ten skalisty teren? Przecież ekologia też jest ważna, nie muszę panu robić wykładu z biologii. Plan jest chyba taki, że na tej wysokiej skarpie po wycince drzew zrobi pan dzieciom plac zabaw, a drugi jeszcze tam gdzie stoi ciepłownia. I te dzieci niepełnosprawne będą wdrapywać się na skarpę lub bawić się na nowym placu zabaw przy ciepłowni, czyli między garażami, taka to piękna zamiana. W oknach będą miały blok, zamiast pięknych drzew i skąpy dostęp do słońca. To nie jest krzywdzenie? Jeśli ich pan nie krzywdzi, to dlaczego daje im pan w zamian namiastkę tego co mają?

Taki to jest ten pana kompromis. Do dziś nie wiemy jak to ma wyglądać, a mamy się zgodzić na pana pomysł w ciemno. Gdy tam powstanie blok, to nie będzie już to przedszkole atrakcyjne dla dzieci. Ludzie będą zapisywać dzieci do innych przedszkoli, a to umrze śmiercią naturalną. To przedszkole jest rentowne, bo na dzieci niepełnosprawne przychodzi dużo większa subwencja niż na dzieci zdrowe, ono ma rację bytu.  Uważam, że jeszcze póki co przedszkola publiczne są bardzo potrzebne, bo jest dużo chętnych, a TO SZCZEGÓLNIE.... bo już w niedługim czasie wszystkie dzieci z niepełnosprawnościami będą musiały się rodzić. Braknie tu być może miejsc, choć chciałabym, żeby dzieci rodziły się tylko zdrowe. Takim i tak pokrzywdzonym przez los trzeba ciągle pomagać i stwarzać odpowiednie warunki do życia.

Żeby zachęcić ludzi do mieszkania w Starachowicach potrzebne są mieszkania, ale przede wszystkim praca dla tych ludzi o którą nie jest łatwo i darmowe przedszkola, bo na prywatne to nie każdego stać.

RemondisReklama

Przykro mi, że jedyne takie przedszkole w mieście dziś staje przed faktem, że może go w przyszłości nie być... Jedyne przedszkole dla dzieci z niepełnosprawnościami, które może dziś poszczycić się tym, że jest dobrze przez lata wyposażone, bo dyrektor ciągle zabiegał o to żeby było lepiej i jest lepiej. Ma wykwalifikowaną kadrę pedagogiczna, a ludzie ci starają się dzieciom stworzyć jak najlepsze warunki do życia. Zdarza się, że nie żałują własnych pieniędzy dla tych pokrzywdzonych przez los dzieci. Posłużę się przykładem... rehabilitant, jedyny w tym przedszkolu, który zarabia tam marne grosze na etacie,  a mógł gdzie indziej zarabiać zdecydowanie lepiej, poświęcił się tych dla dzieci i został, bo jego celem nie były pieniądze, ale pomaganie im. Nawet kupił duże lustro do ćwiczeń za własne pieniądze z 13 pensji, bo nie zawsze dyrektor może przeznaczyć fundusze na tego typu wydatki. Ze wzruszeniem opowiadała mi to o tym p. dyrektor. Tak na marginesie, proszę docenić finansowo jego pracę, bo to się nazywa poświęcenie dla dobra dzieci.

Przykro mi, że obraża się pan gdy używamy argumentu, że nie ma pan dzieci, więc jest panu z pewnością trudniej zrozumieć co mamy na myśli. Rodzice dzieci niepełnosprawnych walczą o ten kawałek ziemi dla nich, bo znają potrzeby własnych dzieci. Ja walczę, bo też mam dziecko z niepełnosprawnością i wiem jakie przeszkody życiowe ono napotyka. Pan tego nie może wiedzieć, tak jak my. Stąd ten argument.

Przykro mi, że nie myśli pan o tym, że budowa to ciężkie samochody, hałas i kurz. A tam są dzieci wyczulone na choćby na ten hałas. Jak pan sobie wyobraża ten teren budowy... tzn. wiem co pan mówił, ze nie będzie problemu, ale zaręczam, że będzie... nie zgadzamy się na ogromną budowę w takiej bliskości z przedszkolem. Przecież można budować wyższe bloki, będzie to koszt windy, a nie całego terenu i dokumentacji związanej z czteropiętrowym budynkiem. Niech pan buduje tam, gdzie nie będzie się to odbywało kosztem dzieci. My tak naprawdę rozumiemy ludzi, którzy nie mają własnych mieszkań. Argumenty, że na każdym skrawku ziemi w Kielcach czy Warszawie, czy w każdym innym dużym mieście buduje się bloki i nie ma takich ogrodów przy przedszkolach, do nas nie trafiają, bo my mieszkamy w małym mieście zwanym Starachowice, tu związaliśmy swe losy, bo to miasto przyjazne dla ludzi, pełne zieleni, zresztą sam pan to miasto skutecznie wzbogaca w zieleń za co muszę pana pochwalić, więc nie muszę tego panu tłumaczyć. Kto lubi betonowe miasta może zamieszkać w Kielcach czy Warszawie, nic nie stoi na przeszkodzie.

Jest mi przykro, że zasłania się pan realizacją programu wyborczego, bo w tym programie i ja uczestniczyłam i pana wspierałam. Ale, gdy była mowa o budowie mieszkań, trzeba było uszczegółowić, że na terenie przedszkola miejskiego nr 11 powstanie blok, a dzieciom zostanie zabrany kawał zieleni, to byłoby uczciwe. Nigdy bym pana pewnie nie wspierała, gdybym to wiedziała.

Ten pomysł jest pomysłem oderwanym od rzeczywistości. Tak dla budowania bloków, ale NIE dla tego szczególnego miejsca na które pan się zawziął. Proszę się wycofać na piśmie z tej decyzji dla dobra dzieci. Myślę, że byłaby to bardzo dobra decyzja i zyskał by pan w oczach ludzi.

Państwo radni! Wiem, że nie jest wam obojętny los dzieci, pokazaliście to już na sesji w styczniu, gdy chodziło o Szkołę Podstawową nr 2. Wtedy prosiłam  o pomoc, dziś ponownie proszę, skoro nie mogę dogadać się z panem prezydentem. Proszę o pomoc dla dzieci, które winny być pod naszą szczególną opieka. Działanie w sprawie bloków jest niezbędne, ale nie kosztem przedszkola integracyjnego, jedynego takiego w Starachowicach.  Liczę na państwa pomoc. Dziękuję za uwagę.

Dodane: 29.03.21 | Odsłony: 3689 | komentarze (13)
Tagi:

Komentarze użytkowników

Foch i manipulacje | 2021-03-29 08:48:39 napisał(a):

Coraz więcej osób zauwaza cechy osobowości materka. Fejsbuk pewnych spraw nie przykryje

gość | 2021-03-29 09:19:20 napisał(a):

Brawo pani Mariolo, tak trzymać.

Przedszkolak | 2021-03-29 10:01:41 napisał(a):

Czy już wiadomo kto będzie nowym dyrektorem naszego przedszkola? Bo Pani Dyrektor pewnie podzieli los dyrektorów Sp11 i ZSZ 3 którzy postawili się Materkowi i planom deweloperskim. Nabór na stanowisko ogłaszam. Warunkiem brak honoru i usłużność. Acha i dużo lajków na FB. Pani dyrektor zdrowia życzę i szacunek za postawę. I tak znajdą niestety usłużnego.

Do pani dyrektor | 2021-03-29 10:10:53 napisał(a):

Proszę nie dyskryminować osób bezdzietnych bo oni też mają empatię i uczucia. Ja uważam, że w tej sytuacji ważniejsze są mieszkania niż jakiś plac zabaw i trawnik. Jest wiele małżeństw z dziećmi, które nie mają mieszkania i muszą prosić się właścicieli mieszkań o kąt do zamieszkania. Nie życzę pani dyrektor tego co te rodziny codziennie przeżywają.

gość | 2021-03-29 10:13:48 napisał(a):

Mówiono nie o osobach bezdzietnych ,tylko o konkretnej osobie i jej ewentualnej wiedzy w tej kwestii.

Xyz | 2021-03-29 11:35:39 napisał(a):

Jak można preferować na wysokie stanowiska w gminie osoby które nic wspólnego z nią nie mają.

gość | 2021-03-29 12:02:43 napisał(a):

Jasne, jasne lepiej ojca do powiatu.

Olo | 2021-03-29 15:25:25 napisał(a):

Brawo, brawo, brawo dla p. Przewodniczącej ZNP.

Mieszkanka | 2021-03-29 19:17:28 napisał(a):

Brawa dla Pani Marioli .Teraz już chyba jasne czemu mieszkańcy chcą odwołać radę , bo przyklepują każdy pomysł . A następna sprawa , nie zdaje sobie władza sprawy ilu ma przeciwników , ile ludzi mówi dość takim rządom , bo nie przyklaskują na FB tylko jeszcze cicho siedzą , ale nadejdzie czas niebawem , gdy powiedzą głośno co o władzy myślą . Ps . mam nadzieję że p.dyrekor przedszkola nie straci posady , bo to cudowna kobieta , czas pokaże.

zbych | 2021-03-29 21:40:49 napisał(a):

Dyrektorzy beda odchodzić sami bo juz odchodzą, rezygnuja ze stanowisk przed upływem kadencji, bo wytrzymać sie z taka władza nie da.Zostanie pewnie nieudacznik w 11 i peowiec, członek kolesiostwa, pajęczak jak go uczniowie nazywaja w 13.
Pani Mariola wreszcie zobaczyła jaki jest jej ukochany narcyz-idol.

Gość | 2021-03-30 08:18:15 napisał(a):

Hahahaha no i kolejny foch hahahahahaha Pani Mariolu, ten typ tak ma, dla niego jedyny obowiazek jest wobec niego hahahahaha

darek | 2021-03-31 09:39:56 napisał(a):

A władza mówiła nic O Was, bez Was. Jak w Polsce politycy mieliby honor to sami by odeszli, a tu tylko łatwa kasa, kolesiostwo i nepotyzm na każdym szczeblu władzy.

Paweł | 2021-04-01 21:05:14 napisał(a):

Jak się popierało program wyborczy Prezydenta, to na pewno pani od ZNP znała plany na nową kadencję.Sprawa nie dotyczy pracowników oświaty, więc szkoda jej zaangażowania.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie