Prokuratura stawia zarzut. Sylwester Kwiecień mówi, że to gra polityczna

7813.nsmed

Prokuratura Rejonowa z Ostrowca Świętokrzyskiego prowadząca postępowanie w sprawie umowy i aneksów do umowy na wywóz śmieci pomiędzy Gminą Starachowice a firmą ALMAX, na podstawie opinii biegłych przedstawiła trzem urzędnikom starachowickiego magistratu oraz byłemu prezydentowi i byłemu wiceprezydentowi zarzuty, w tym jeden zarzut Sylwestrowi Kwietniowi.

Obecnemu radnemu, a byłemu wiceprezydentowi Starachowic Sylwestrowi Kwietniowi prokuratura przedstawiła zarzut, że „ w dniu 1 lutego 2012r. w Starachowicach, jako funkcjonariusz publiczny, Zastępca Prezydenta Miasta Starachowice, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez ALMAX Sp. z o. o. przekroczył uprawnienia do zawierania umów w imieniu Miasta Starachowice w zakresie gospodarowania mieniem komunalnym zawarte w § 7 pkt. 1.1), 1.2), i 1.12) w związku z § 10 Regulaminu organizacyjnego Urzędu Miejskiego w Starachowicach z dnia 9 marca 2009r. oraz nie dopełnił ciążących na nim obowiązków-dbałości o środki publiczne, przestrzegania przepisów prawa w szczególności w zakresie zamówień publicznych, wykonywania swych zadań sumiennie, sprawnie i bezstronnie-zawartych w art. 24 ust.1  i ust.2 pkt. 1) i 2) ustawy z dnia 21 listopada 2008r. o pracownikach samorządowych, oraz w ten sposób, że zawarł Aneks nr 5 do umowy zawartej w dniu 6 października 2006r. o świadczenie wywozu odpadów komunalnych pomiędzy ALMAX Sp. z o.o., a Miastem Starachowice podwyższający cenę jednostkową realizacji umowy do kwoty 6,24 zł netto, pomimo, iż zapis taki był bezpodstawny ekonomicznie i sprzeczny z art. 144 ust. 1 ustawy a dnia 29 stycznia 2004r. prawo zamówień publicznych, co skutkowało nienależną korzyścią dla ALMAX Sp. z o.o. w wysokości 724 249 ,44 zł, działając tym samym na szkodę interesu publicznego – Miasta Starachowice, tj. o przestępstwo z art. 231 § 2 k.k. 

- To wszystko nosi znamiona gry politycznej. Jak mogłem złamać prawo zamówień publicznych, skoro podpisując aneks do umowy z firmą ALMAX działałem nie w oparciu o przepisy prawa zamówień publicznych, a w oparciu o zawartą z tą firmą w październiku 2006 roku umową, w której zapisano, że stawka za wywóz śmieci będzie rewaloryzowana o wysokość inflacji? - Odnosi się wobec postawionego mu zarzutu Sylwester Kwiecień, przedstawiając ww. umowę i aneks.

Reklama

W aneksie nr 5 z dnia1 lutego 2012 roku zawartego pomiędzy Gminą Starachowice a Przedsiębiorstwem Wywozu Nieczystości Stałych „ALMAX”, strony umowy na podstawie §9 ust. 4 i §18 umowy, postanawiają zgodnie wprowadzić do umowy następujące zmiany:

W §9 ust. 1 zmienia się wysokość ceny. §9 ust. 1 otrzymuje brzmienie: „Ustala się cenę jednostkową realizacji przedmiotu zamówienia określonego w §1 przedmiotowej umowy, w czasie jednego miesiąca w przeliczeniu na jednego mieszkańca przeliczeniowego miasta, w wysokości netto: 6,24 zł.

- Stawka za wywóz śmieci została wtedy podniesiona aneksem nr 5 o wysokość inflacji, na co pozwalała umowa zawarta pomiędzy gminą a firmą ALMAX, której §9 ust.4 brzmi „Strony ustalają, że cena jednostkowa usługi będzie rewaloryzowana rokrocznie począwszy od 01.01.2008r. poprzez przeliczenie stawek obowiązujących w roku poprzednim, średniorocznym wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem ogłaszanym przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Monitorze Polskim odpowiednio za rok 2007-2015” - powiedział Sylwester Kwiecień… Zatem stawianie mi powyższych zarzutów, skoro nie wchodziłem w przepisy zamówień publicznych, nosi znamiona „nagonki” na moją osobę i gry politycznej - dodał były wiceprezydent. 

Postępowanie w prokuraturze zmierza ku końcowi. Prawdopodobnie na przełomie sierpnia i września będzie wiadomo, czy sprawą zajmie się sąd. 

Zabrania się kopiowania i udostępniania treści pochodzących z archiwum serwisu www.starachowice-net.pl bez podawania źródła


Dodane: 01.08.16 | Odsłony: 507 | komentarze (62)

Komentarze użytkowników

brawo | 2016-08-01 10:57:08 napisał(a):

kwiecień nie daj się pan intrygantom którym tylko zależy na robieniu zadymy

neo | 2016-08-01 11:03:23 napisał(a):

Jakaś wysoka bardzo ta inflacja była. Ale o przestrzeganiu prawa to się nie pamiętało. Mam nadzieję że wyrok będzie stosowny do kwoty.

Do neo | 2016-08-01 11:19:48 napisał(a):

Poprosze przykłady braku przestrzegania prawa przez Sylwestra Kwietnia. Dokładnie czego dotyczyły.

neo | 2016-08-01 11:37:04 napisał(a):

Poczekaj spokojnie na wyroki sądu. W nic innego nie uwierzysz

@do neo | 2016-08-01 11:37:39 napisał(a):

Po wykryciu przez RIO nieprawidłowości nie zawiadomił prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników. / ART 304 KPK/

Do neo | 2016-08-01 11:57:04 napisał(a):

Pamiętaj o tym - urzędnik który wie o popełnieniu przestępstwa przez innego urzędnika jest tak samo winny. A jeżeli czerpał korzyści np. w formie zatrudnienia - to jak uważasz, może spać spokojnie, czy nie?

@ | 2016-08-01 11:59:03 napisał(a):

Wszystko to śmieszne. Ile to 4 lata temu... A co robiła poprzednia szanowna rada? Klaskała? Zamiast sytuację nagłaśniać piętnować nie dopuszczać. A jeśli taka była umoowa to sorry... Teraz to chyba rzeczywiście polityka gdyż zakończy się pewnie jak zawsze umożeniem.

Gosc | 2016-08-01 12:07:22 napisał(a):

Ale to rada ustala podwyżki stawki za smieci, a wcześniej komisje rady miejskiej, nikt inny. Malo tego sami radni np z PiS wprowadzili swoje propozycje stawki które rada zaakceptowała....

@Do neo | 2016-08-01 13:17:00 napisał(a):

Oczywiście zgadzam się, że i urzędnik, który wie o popełnieniu przestępstwa ... i radny, który wie i otrzymuje diety i nie zgłasza... jest winny i nie może spać spokojnie. Nie winny jest tylko SK i tylko on może spokojnie spać.

Radek | 2016-08-01 16:12:36 napisał(a):

Biorąc pod uwagę całość zgromadzonych materiałów w postępowaniu należy stwierdzić, że przestępstwo stypizowane w art. 231 §1 Kk jest przestępstwem, którego można dopuścić się wyłącznie z winy umyślnej. Brak tego elementu po stronie podmiotowej zachowania sprawcy dyskwalifikuje odpowiedzialność karną.

Ciezko jest udowodnic wine umyslna

cd | 2016-08-01 16:15:01 napisał(a):

Ten nieszczęsny art. 231§1 Kodeksu karnego został zatem tak skrojony, żeby żadnemu funkcjonariuszowi publicznemu włos z głowy nie spadł. Udowodnienie winy umyślnej, że działał on złośliwie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego bywa praktycznie niemożliwe. Nawet zamontowanie podsłuchów i kamer w każdym urzędowym gabinecie nie przyniosłoby oczekiwanych efektów. Każdy przecież może się pomylić, a co dopiero burmistrz, starosta czy wojewoda. Ile decyzji administracyjnych wydano w III RP z rażącym naruszeniem prawa, w których obronie de facto stanęli prokuratorzy i sędziowie nikt nie policzył i nikt liczyć nie będzie.

robert | 2016-08-01 18:08:20 napisał(a):

z gorliceiokolice cytat powyzej

art. 231jest niewdzieczny

co innego artykuly o lapownictwe itd z poprzenich afer

Uwazam ze w tej w sprawie z duzej chmury maly deszcz spadnie ostatecznie

do radek | 2016-08-01 19:31:55 napisał(a):

otóż to ale dla niektórych w tym mieście oskarżony znaczy to samo co winny i skazany, niestety to jest żałosne

Jan | 2016-08-01 20:53:53 napisał(a):

podpisywali aneksy świadomie zawyżając ceny opłata srodowiskowa jest regulowana przepisami odgórnymi, a oni przyjmowali do wyliczeń wyższą opłatę niż w rozporządzeniu. Tłumaczenie pokrętne w gazecie zakrawa na kpinę, to tak jakby prokurator nie potrafił wskazać kto jest winien tej sytuacji.Może radni, a może wożny?

@Jan | 2016-08-01 21:36:59 napisał(a):

To jest gra matematyczna a nie polityczna.

mieszkaniec | 2016-08-02 11:38:29 napisał(a):

Nie ma 4 milionów. Nie ma winnych - czyli krasnoludki,bo przecież urzędnicy są kryci.Tak to mamy frajerzy, którzy to zapłacili rozumieć?

mieszkaniec | 2016-08-02 12:01:58 napisał(a):

Swoją drogą ciekawe dlaczego akurat Małgorzata K. została zwolniona z pracy i czy pani kierownik w Almaxie też nie zajmuje już tego stanowiska? Przypadek?

do mieszkaniec | 2016-08-02 13:52:56 napisał(a):

a gdzie pracowała ta Małgorzata K, co robiła i jaki ma to związek ze sprawą?

@do mieszkaniec | 2016-08-02 15:55:55 napisał(a):

Była kierowcznika w komunalnym i zwolnił ją Materek zaraz po rozpoczęciu kadencji.Teraz jest jedną z osób oskarżanych przez prokuraturę

X | 2016-08-02 18:35:55 napisał(a):

Cyt. „nosi znamiona „nagonki” na moją osobę i gry politycznej - dodał były wiceprezydent.”
Teraz będzie udawanie że to gra polityczna - Przecież wrzało we wszystkich gazetach, radni robili konferencje ludzi szlak trafiał cyt. Stowarzyszenie „Nasze Miasto” w 2011 roku informowało opinię publiczną, że w wyniku dotychczasowych wadliwych umów, monopolista firma „Almax” zarabiała olbrzymie pieniądze na mieszkańcach.

Oświadczenie Stowarzyszenia „Nasze Miasto” w sprawie śmieci z 02.08.13

Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto” w Starachowicach oświadcza, że wprowadzone przez władze miasta rozwiązania dot. wywozu śmieci, godzą finansowo w mieszkańców. Wiceprezydent wraz z grupą urzędników zamiast zabezpieczać interesy mieszkańców, zabezpiecza interesy firmy, która po raz kolejny wygrała przetarg na wywóz śmieci w naszym mieście.
Źródło : http://starachowice-net.pl/informator/news/o-wiadczenie-stowarzyszenia-nasze-miasto-w-sprawie-mieci
W polskim prawie jest zagwarantowane to by w można było mówić wszystko w swojej obronie na tym polega demokracja a wyroki wydają sądy i oby były surowe ku przestrodze

do x | 2016-08-02 19:35:18 napisał(a):

no i co z tego? nakręcasz się jak dzik na żołędzie i nic z tego nie wynika. Kwietnia i Bernatowicza i tak pewnie uniewinnią i na to wpływu żadnego nie masz

Gosc | 2016-08-02 20:03:13 napisał(a):

A to były jakieś przetargi na wywóz śmieci od 2006 roku czy poprostu kłamie?

Gosc | 2016-08-02 20:07:05 napisał(a):

Klamiesz? Kto podjął decyzję o kontynuowaniu umowy z firmą wywozaca śmieci? Czytałeś protokoły z sesji rady? Są na stronie urzędu miasta. Czy nie czytałeś i siedzisz na forum i bzdury wygadujesz? Otrzyj pianę z twarzy....

@ do X to mówi wszystko | 2016-08-02 20:30:33 napisał(a):

"wprowadzone przez władze miasta rozwiązania dot. wywozu śmieci, godzą finansowo w mieszkańców. Wiceprezydent wraz z grupą urzędników zamiast zabezpieczać interesy mieszkańców, zabezpiecza interesy firmy, która po raz kolejny wygrała przetarg na wywóz śmieci w naszym mieście."

Gosc | 2016-08-02 20:50:19 napisał(a):

Widać jednak że nie czytałeś protokołów z sesji albo specjalnie powtarzasz jakieś dyrdymaly.

? | 2016-08-02 20:54:34 napisał(a):

ale na 4 000 000 zł nas orżnęli czy tak ?
oddadzą te pieniądze z odsetkami za te lata ?

Gosc | 2016-08-02 21:45:32 napisał(a):

Człowieku o czym ty mówisz? Odpowiedź mi na pytanie. Tylko jedno. Kto podjął decyzję o podwyżkach śmieci? do czego miał zresztą święte prawo.

@GOSC | 2016-08-02 22:20:51 napisał(a):

Ciekawe czy dalej będziesz się tak wymądrzał, jak niebawem Sąd zgodnie z "świętym prawem" ogłosi wyroki.

@Gość | 2016-08-03 07:23:10 napisał(a):

A zawyżona ilość oddanych śmieci czy zła opłata środowiskowa to co? To nie złodziejstwo?

STARBET | 2016-08-03 07:26:57 napisał(a):

Jeśli w umowie był zapis, że można zmieniać opłaty za wywóz śmieci, to prokuratura równie dobrze może badać czy słońce dziś wstało zgodnie z prawem. Szkoda czasu prokuratury.

gość | 2016-08-03 10:10:03 napisał(a):

Na poziomie Sądu Rejonowego wszyscy dostaną wyroki skazujące w zawieszeniu. Sprawa nawet nie będzie trwała długo, sąd potrafi sobie zabezpieczyć frekwencję. Natomiast po wniesieniu apelacji zacznie się prawdziwa walka o uniewinnienie. Przy takich stanowiskach i kwocie strat w Okręgowym łatwo nie odpuszczą. Przeciągnie się do następnych wyborów(sic), a co krwi popsują media, radni i trole -to będzie największą karą!

@STARBET | 2016-08-03 10:20:57 napisał(a):

W umowie był zapis, że opłata będzie od 1.01.2008 rewaloryzowana poprzez przeliczenie stawek obowiązujących w roku poprzednim tylko wskaźnikiem inflacji.
Więc Prokuratura i Biegły wiedzą co robią.

jola | 2016-08-03 18:40:16 napisał(a):

Moi mili kochani mieszkańcy nie dajcie się
ogłupić z tymi wyliczeniami Prokuratura wie co robi,opiera swe podejrzenia na danych od prawdziwych fachowców.
Doświadczony fachowiec ze Starachowic nie może dać sobie rady z problemem śmieciowym /chodzi o wyliczenia/ bowiem nauki w szkołach pobierał w swych dość dojrzałych /wiekowo/ latach i to zaocznie.Każdy kto pracował z nim w FSC wie jakie miał wykształcenie, kiedy i jakie skończył i na jakiej prywatnej uczelni. Nie dziwi więc fakt,że proste do wyliczenia jest dla niego trudne do zrozumienia.Buja sobie w obłokach wierząc,że swoimi wywodami przekona ludzi i wymiar sprawiedliwości.

cwany cwaniak do jola | 2016-08-03 21:02:36 napisał(a):

to taki troszki absolwent po płatnej szkółce niedzielnej i robi mieszkańców w jajo ?
a wykształcenie na płatnej szkole robił będąc prezydentem ? jaja to chyba czy żart a sen może

student ok 50 lat jajca kwadratowe

! | 2016-08-04 09:27:22 napisał(a):

...w urzędzie bez wyższego nie przyjmują. Grubo po trzydziestce niektóre panie robiły licencjaty byle gdzie, byle bliżej, byle taniej, byle łatwiej- byle jakoś było! No i byle jako jest!

zainteresowany | 2016-08-04 13:06:46 napisał(a):

bardzo dobrze sie stało ,ze ta sprawa trafiła do prokuratury. Nasze miasto to od kilku lat miało dziwne umowy i przetargi, poza Almaxem jeszcze wodociągi tam tez dziwnie inwestycja bardzo drogo wyszła i zdrożała oczywiście pretekst zmiana kursu walut, bla bla w innych miastach podobne inwestycje i im nie zdrożało. Budowa galerii skałka wygrywa minimalna kwota a potem jakieś problemy budowlane i nagły wzrost inwestycji. Potem tego samego wykonawce przećwiczył prywatny inwestor bo myślał ze będzie tak budował jak dla miasta.Potem usunął w galerii skałka źle wykonane prace pod płaszczykiem przebudowy pomieszczeń dla sklepu z art dziecięcymi potem można sponsorować kampanie wyborcze. I wiadomo kto był prezydentem spradźcie.

ala | 2016-08-05 15:06:21 napisał(a):

Gra polityczna z kim niby. Z formacją której już nie ma. SLD to już historia. To by było bicie leżącego.

do ala | 2016-08-06 08:42:53 napisał(a):

zobacz wpisy na echu to .....

ala | 2016-08-06 09:05:46 napisał(a):

Przeczytałam i jeśli tak jest, to niech kopią i to mocno.

olek | 2016-08-06 11:21:33 napisał(a):

Taka afera i nie ma Janusza ?

formierz do olka | 2016-08-06 12:34:38 napisał(a):

może Janusz ma zarzuty ?

Stach | 2016-08-06 13:41:20 napisał(a):

ale te ok 4 000 000 zł to przecież od mieszkańców niesłusznie pobrane więc powinni je zwrócić z odsetkami
czy sąd może nakazać zwrot tych pieniędzy ?

Jajec | 2016-08-06 14:41:54 napisał(a):

Ten kmiot od wpisów w echu powinien odowiadać za pomówienia Panie Sylwku.

do jajec | 2016-08-06 18:02:32 napisał(a):

ale jest szansa że się ów kmiot rozpruje i się wysypie i będą jaja jak berety
ha ha ha
kmiot mi na fajtera wygląda ha ha

Max | 2016-08-09 15:06:25 napisał(a):

Kwiecień nie jest, nie był i nie będzie politykiem.

Kwiecień to cwaniaczek, któremu trochę się udało, ale już nic więcej się nie uda.

Jola | 2016-08-10 16:43:38 napisał(a):

Jak długo jeszcze Skarbnik, która ma postawione zarzuty prokuratorskie będzie dalej skarbnikiem? Kiedy Rada Miasta odwoła tą panią z tego ważnego stanowiska? Czy w dalszym ciągu z budżetu będą wydatkowane kolejne miliony...

do jola | 2016-08-10 19:34:49 napisał(a):

prezydent chyba wystąpił do prokuratury o informacje jakie zarzuty ma skarbnik i na tej podstawie podejmie decyzję

Karolina | 2016-08-10 20:55:11 napisał(a):

WIEC NIE ROZUMIEM JADU ITP.

JAK SA WINNI TO SKAZA NIE JEST TO ZABOJSTWO, LAPOWKA ITD. ZEBY KOGOS TAK LINCZOWAC

TYLKO BRAK WYKONANIA CZYNNOSCI KTORY MOGL SPOWODAWAC OK. 2 ZL MIESIECZNIE MNIEJ U 1 OBYWATELA STARACHOWIC W PORTFELU

do karolina | 2016-08-11 11:04:22 napisał(a):

Czyli w ciągu roku masz już na flaszkę :)

do Karolina | 2016-08-11 11:47:41 napisał(a):

Ty też chyba zaocznie w prywatnej uczelni robiłaś licencjata skoro nic nie kumasz. Albo też maczałaś palce. Urzędnikowi samorządowemu, który oszukał mieszkańców i z budżetu wydał nielegelnie miliony, trzeba nawet na początek odciąc brudne łapy, żeby nie mógł więcej tego robić!

Do do | 2016-08-11 12:04:01 napisał(a):

Człowieku a teraz to po jakich studiach mamy dyrektorów i prezydenta?Jakie to super kwalifikacje i dokonania w samorządzie ma nową zmiana? Każdy kto działalność założy nawet bez sukcesu może zostać prezesemn

bardzo ciekawe z 2012r. | 2016-08-13 11:37:04 napisał(a):

Z wnioskiem o unieważnienie umowy pomiędzy gminą Starachowice a firmą Almax, która od kilku lat wywozi śmieci z miasta, zwrócił się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych szef Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach. Chce także złożyć zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych, bo - jak wynika z przeprowadzonej kontroli - cena za tę usługę nie była wyliczana rzetelnie.
Zgodnie z zawartą sześć lat temu umową, stawka za wywóz śmieci mogła się zwiększać jedynie o wskaźnik inflacji. W rzeczywistości rosła jednak wraz z opłatą środowiskową - tłumaczyła to spółka Almax, która co kilka lat występowała do miasta z wnioskiem o podpisanie kolejnego aneksu. W rezultacie cena za wywóz śmieci wzrosła ponad dwukrotnie, z 2,58 zł w 2006 roku do 5,98 zł w roku ubiegłym.
daniem kontrolerów, cena nie była jednak liczona rzetelnie, bo do ustalenia nowej stawki w 2008 roku przyjęto tonaż śmieci odebranych ze Starachowic w trzech pierwszych kwartałach 2007 roku, a potem przewiezionych na składowiska w Janiku i w Skarżysku. Tymczasem wzrost opłat środowiskowych dotyczył tylko wysypiska w Janiku. Inspektorzy ustalili też, że w trzech pierwszych kwartałach 2007 r. trafiło tam 550 ton śmieci, a nie 1100 ton, jak przedstawiał to Almax. Zawyżono także wysokość opłaty środowiskowej, która wzrosła o 59 złotych, a nie o 70 złotych, co oczywiście odbiło się na cenie. W związku z tymi nieprawidłowościami, Regionalna Izba Obrachunkowa w Kielcach wystąpiła pod koniec sierpnia br. do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, by unieważnił umowy.

- Chcemy przede wszystkim wyeliminować wadliwą umowę - powiedział GAZECIE Zbigniew Rękas, zastępca prezesa kieleckiej RIO. - Prawo zamówień publicznych przewiduje instytucję unieważnienia umowy, przyznając tego rodzaju kompetencje prezesowi Urzędu Zamówień Publicznych, stąd wniosek do niego. Dlaczego zdecydowaliśmy na takie działanie? Jest o tym dokładnie w protokole pokontrolnym. Przygotowujemy też zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych, które zostanie skierowane do rzecznika dyscypliny finansów publicznych przy RIO.

Nie wiadomo na razie, kiedy te instytucje się do nich ustosunkują. Gdy zadzwoniliśmy do rzeczniczki Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie, usłyszeliśmy tylko, że pracownicy sprawdzają, czy wniosek takowy wpłynął.

Sprawą zdziwiony jest mocno wiceprezydent, który dowiedział się o niej z ... GAZETY.
- Jak do tej pory nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego pisma z Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie wniosku, skierowanego do prezesa UZP. Być może prowadzone są jakieś czynności sprawdzające, ale my nie zostaliśmy o tym zawiadomieni. Zresztą trochę to dziwne, bo w lipcu przyszłego roku wejdzie w życie nowa ustawa o gospodarce odpadami i trzeba będzie ogłosić nowe przetargi na wywóz odpadów. Bez względu na tę sytuację, przygotowywany jest regulamin, który będzie konsultowany, a po przeprowadzeniu dyskusji będziemy szykować się do przetargu na wyłonienie firmy, obsługującej gminę. Nie potrafię powiedzieć, czy dotychczasowy sposób naliczania tych opłat był zgodny z zasadami sztuki, ale każdorazowo były one zatwierdzane przez radnych Rady Miejskiej, a uchwały mówiące o tym - kontrolowane przez służby wojewody. Żadna nie została zakwestionowana - przypominał wiceprezydent.

Radni bronią się twierdząc, że opierali się na dokumentach przedstawianych przez urzędników. A te wprowadzały ich w błąd. W grę mogą wchodzić miliony złotych, jak stwierdził na konferencji Marcin Pocheć.

- Nie mamy wszystkich dokumentów, ale uważamy, że jeśli wszystko się potwierdzi, kwota kilku milionów złotych jest bardzo prawdopodobna - wtórował mu Maciej Kowalski, asystent europosłanki Joanny Senyszyn.

Sprawa wydaje się dosyć skomplikowana, a jeszcze bardziej kwestia ewentualnego zwrotu niekorzystnie naliczanych opłat. Umową zawartą przez gminę zajmie się także prokuratura. Informacje o nieprawidłowościach dotarły do krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej, która przekazała je Kielcom, a te z kolei przekierowały sprawę do Starachowic. Czy faktycznie doszło do jakiś nieprawidłowości, sprawdzają też radni. Od kilku tygodni kwestię tę bada Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej.
Czytamy w artykule gazert Starachowickiej:
Kontrowersje wokół "śmieciowych" umów
Kolejne instytucje zajmą się sprawą
Niedziela, 14 pazdziernika 2012r. (godz. 20:13)

mieszkaniec | 2016-08-13 13:06:17 napisał(a):

Pochec i Kowalski. I wszystko w temacie.

można i da się | 2016-08-17 17:58:58 napisał(a):

Skarżysko zmieniło firmę od śmieci:
Miasto rozstrzygnęło przetarg na odbiór odpadów komunalnych powstających na terenie Gminy Skarżysko-Kamienna wraz z ich zagospodarowaniem. Najtańszą ofertę w postępowaniu złożyło konsorcjum firm: MS-EKO Sp. z o.o. i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Końskich Sp. z o.o.

Wspomniany przetarg to trzecia próba wyłonienia wykonawcy, który przez kolejne 3 lata będzie prowadził odbiór odpadów komunalnych powstających na terenie Gminy Skarżysko-Kamienna (i je zagospodarowywał). Za pierwszym i drugim razem przetargi zostały unieważnione, ponieważ złożone oferty przekraczały kwotę zarezerwowaną na ten cel przez miasto (prawie 10 mln PLN) - o ponad 2 mln PLN (za pierwszym razem) i o ponad 1,5 mln PLN (za drugim). Do czasu rozstrzygnięcia trzeciego przetargu miasto wyłoniło w drodze negocjacji firmę, która do końca bieżącego miesiąca będzie zajmowała się odbiorem odpadów z terenu Skarżyska.

Przedmiotem zamówienia w ramach trzeciego przetargu była realizacja usługi odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych, wytworzonych i zebranych przez właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, położonych w granicach administracyjnych Gminy Skarżysko-­Kamienna, poprzez:
a) odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych pochodzących z nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy,
b) wyposażenie właścicieli zamieszkałych nieruchomości jednorodzinnych w niezbędne worki na odpady selektywnie zebrane.

Co ciekawe, we wcześniejszych przetargach zamówienie dotyczyło również wyposażenia przez odbierającego odpady miejsc gromadzenia odpadów w blokach w komplet pojemników na odpady zmieszane i selektywnie zbierane, a mieszkańców domków jednorodzinnych w pojemniki na odpady zmieszane - z tych zapisów jedna w trzecim przetargu zrezygnowano.

W prowadzonym postępowaniu wpłynęły cztery oferty - trzy od konsorcjów firm (z liderami konsorcjów: Tönsmeier Wschód Sp. z o.o. z Radomia, MS-EKO Sp. z o.o. z m. Jurki i PPUH Interbud Sp. z o.o. z Radomia) i oferta od firmy Remondis Sp. z o.o. z Warszawy o./ Ostrowiec Św.).

Miasto za ofertę najkorzystnieszą spośród złożonych przez potencjalnych wykonawców uznało ofertę konsorcjum firm: MS-EKO Sp. z o.o. i Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Końskich Sp. z o.o. Oferta ww. wykonawcy zawierała najniższą cenę brutto, uzyskała również maksymalną liczbę punktów w drugim kryterium oceny (termin płatności faktury za wykonane usługi).

Według planów nowy wykonawca przejmie odbiór odpadów komunalnych z terenu naszego miasta od 01 września br.
http://www.skarzysko24.pl/wiadomosci/aktualnosci/17247-miasto-rozstrzygnelo-przetarg-na-odbior-odpadow-komunalnych.html

Jan | 2016-08-18 08:23:39 napisał(a):

Z tego wynika,że sprawa skierowana do prokuratury przez RIO w Kielcach nie uzyskała dalszego biegu, dopiero po zakończeniu pracy przez komisję rewizyjną Rady Miejskiej i skierowaniu zawiadomienia do prokuratury zostało wszczęte postępowanie. Ale ile czasu to wszystko trwa.

wybrane fragmenty | 2016-08-22 22:21:57 napisał(a):

PROTOKÓŁ Nr VII/2013
z sesji Rady Miejskiej w Starachowicach w dniu 25 lutego 2013 roku godz. 16.00, która
odbyła się w sali „Olimpia” Urzędu Miejskiego w Starachowicach, ul. Radomska 45.




Ad.5
Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Radni. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej
Przewodnicząca Komisji Rewizyjnej zaprezentowała raport, który zawiera kłamliwe informacje,
niepoparte w moim przekonaniu żadną analizą i faktami. Takie zachowanie to gra polityczna
mająca na celu wzbudzić medialne zamieszanie wokół mojej osoby i instytucji Urzędu Miejskiego.
O wiarygodności sprawozdania świadczy fakt, że Komisja wydała swoje stanowisko nie czekając
na komplet dokumentów, jakie miała otrzymać od spółki ALMAX. Dokumenty te miały zostać
przekazane 15 lutego, natomiast 8 lutego Komisja miała już gotowy raport. Nietrudno się domyśleć,
że treść sprawozdania była z góry ustalona i nie było konieczności oczekiwania na dokumentację.
Podkreślić należy fakt, że obecna Przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Radna Prawa
i Sprawiedliwości Lidia Dziura była członkiem Komisji Rewizyjnej, która sprawę ALMAX-u
badała w roku 2007. Przytoczę Państwu fragment raportu sporządzonego przez ówczesną Komisję
– podsumowując podkreślić należy, że przytoczone wyżej zdarzenia najprawdopodobniej nie
wpłynęły niekorzystnie na interes miasta, czyli cenę jednostkową, gdyż jest ona wciąż jedną
z najniższych na terenie województwa. Kolejna bulwersująca kwestia to brak możliwości
odniesienia się do zarzutów stawianych wobec mojej osoby. Uważam, że gdyby dano mi taką
szansę – w wymienionym sprawozdaniu nie byłoby tylu bzdur. Domyślam się, że moja wiedza
i złożone wyjaśnienia uczyniłyby z rzekomo sensacyjnego „odkrycia” Komisji Rewizyjnej – mało
znaczący dokument. W protokole pojawiają się wyjmowane z kontekstu sformułowania.
Przykładem jest teza, że rzekomo nie osiągnęliśmy celu i że kwoty opłat za śmieci są bardzo
wysokie. Chcę powiedzieć, że opłaty za śmieci w naszym mieście są jednymi z najniższych
w regionie. Udowadniałem to kilka razy. Do takich wniosków doszła również Komisja Rewizyjna
naszego miasta w 2007 roku o której wcześniej wspominałem. Ponadto oświadczam, że w latach
2007 do grudnia 2010 nie pełniłem funkcji urzędnika samorządowego. W tym czasie funkcję
Zastępcy Prezydenta Miasta d.s. gospodarczych pełnił Pan Tomasz Jarosław Capała, dziś Radny
Rady Miejskiej. Oczywiście nazwisko Tomasza Jarosława Capały ówczesnego Zastępcy Prezydenta
w raporcie opracowanym przez Komisję Rewizyjną zostało pominięte. Ale nie da się wymazać
nazwiska z dokumentów i protokołów, znajdujących się w Urzędzie Miejskim. Między innymi
dotyczących całej procedury negocjacji stawek w 2007 i 2008 roku. Wszystkim zainteresowanym
mogę te dokumenty udostępnić, mam je tutaj do wglądu. Cieszy mnie fakt, że tak ochoczo Państwo
Radni jak i Pan Radny Capała głosowaliście za przyjęciem tego kłamliwego raportu, bo myślę, że
ta kwestia raz na zawsze zostanie rozstrzygnięta i wszystkie kwestie dotyczące tej sprawy zostaną
ostatecznie rozstrzygnięte. Szanowni Państwo Komisja pisała tam wiele kwestii ja do niektórych się
odniosę. Treść §12 umowy ze spółką ALMAX z dnia 2 października 2006 roku określająca
wysokość zabezpieczenia należytego wykonania umowy, ustalona została zgodnie ze Specyfikacją
Istotnych Warunków Zamówienia i wzorem umowy. Zamawiający zastrzegł sobie we wzorze
umowy prawo modyfikacji tego paragrafu zgodnie z art. od 147 do 151 ustawy z dnia 29 stycznia
2004 roku prawo zamówień publicznych. Art. 150 ust. 3 prawa zamówień publicznych dopuszcza,
że jeżeli okres realizacji zamówienia jest dłuższy niż rok, to zabezpieczenie za zgodą
zamawiającego może być tworzone przez potrącenie należności za częściowe wykonanie usługi.
Spółka ALMAX, której oferta została wybrana jako najkorzystniejsza zdecydowała się wnieść
zabezpieczenie w pieniądzu występując jednocześnie o możliwość tworzenia zabezpieczenia
poprzez potrącenie stosownych kwot z comiesięcznych faktur wystawionych przez wykonawcę do
realizacji, na realizację usługi. Konkludując nie jest prawdą jak napisała Komisja w swoim raporcie,
że została zmniejszona wartość zabezpieczenia należytego wykonania umowy. Stanowi ona zgodnie
z przepisami prawo zamówień publicznych 2% ceny ofertowej i wynosi 337.897, 44 zł. Ostatnia


22



rata tworzonego zabezpieczenia pobrana została z faktury za realizację usług w listopadzie 2010
roku. Szanowni Państwo tu jestem Państwu zobowiązany przytoczyć fragment, żeby udowodnić
absurd Komisji. Otóż cytuję ze strony drugiej opracowania Komisji – już w 2006 roku, czyli w dniu
podpisania umowy Prezydent Kwiecień wyraził zgodę na wniosek spółki ALMAX na odstąpienie
od zapisów Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia zmniejszając wartość należytego
zabezpieczenia umowy o kwotę ponad 230.000 zł. Decyzja ta była niezgodna z prawem zamówień
publicznych, zakazującym zmiany postanowień Istotnych Warunków Zamówienia. Ponadto
w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia mogła naruszyć zasady uczciwej konkurencji a na
pewno już wykluczyła z udziału miejską spółkę KomPUR. Szanowni Państwo przytoczyłem tu
cytat z ustawy prawo zamówień publicznych, ale tak żeby już do końca udowodnić, że Członkowie
Komisji Rewizyjnej to specjaliści wątpliwej klasy, niewiedzący o czym mówią, o czym piszą,
niepotrafiący porównać prostych dokumentów to przeczytam Państwu art. 150 prawa zamówień
publicznych – jeżeli okres realizacji, ust. 3, zamówienie jest dłuższe niż rok, zabezpieczenie za
zgodą zamawiającego może być tworzone poprzez potrącenie z należności za częściowe wykonanie
dostawy, usługi lub roboty budowlane. W przypadku o którym mowa w ust. 3 w dniu zawarcia
umowy wykonawca jest zobowiązany wnieść co najmniej 30% zabezpieczenia. Zgodnie z tym
i zgodnie z zapisem Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia ta operacja została po prostu
wykonana. Więc jak Państwo sami widzicie głosowaliście za bzdurą, która nie ma pokrycia
w rzeczywistości. I mam tu prośbę do Państwa Radnych, żebyście w przyszłości unikali tego typu
rzeczy, bo tworzy to przedziwną sytuację. No mógłbym tu nazywać tego typu zachowania, nawet
z czasów szkolnych jak się na takich co tego typu wnioski, albo cwaniacy wyjątkowej klasy chcą
komuś dokuczyć, albo no po prostu, no ale to już może nie będę kończył Państwo wiedzą pewno co
miałem na myśli. Ale wracając do kwestii dotyczących. Otóż tak Szanowni Państwo Specyfikacja
Istotnych Warunków Zamówienia w zakresie określenia przedmiotu zamówienia tworzona była na
podstawie obowiązującej Uchwały Nr V/6/2006 Rady Miejskiej w Starachowicach z dnia 26
czerwca 2006 roku w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta
Starachowice. Komisja Rewizyjna nie wiedziała, że zasady utrzymania czystości i porządku na
terenie zamieszkałej nieruchomości określały przepisy §23 do 28 tej uchwały. Wymagania dla
jednostek wywozowych co do wyposażenia w sprzęt do transportu odpadów definiowały przepisy
§37 i 38 tej uchwały. Natomiast miejsca wywozu odpadów z terenu gminy Starachowice ustalone
zostały dokładnie w §39 tejże uchwały. Z tej też przyczyny w specyfikacji istotnych warunków
zamówienia znajdują się zapisy, że oferent winien posiadać tytuł prawny do dysponowania
specjalistycznymi pojazdami w tym do odbioru odpadów suchych, mokrych, do obsługi mobilnych
gminnych punktów zbierania odpadów niebezpiecznych, samochód ciężarowy przystosowany do
obsługi nieruchomości objętych systemem workowym. Tego typu sprzętem dysponowały
i dysponuje nie tylko spółka ALMAX, ale każde przedsiębiorstwo zajmujące się profesjonalnie
odbiorem odpadów komunalnych od mieszkańców. Demagogią jak powiedziałem wcześniej jest
sugerowanie, że miejska spółka KomPUR planowała w tym czasie taką działalność. Z wielu
względów tego nie zamierzała czynić, bo po pierwsze nie miała takiego kapitału, aby móc
startować, nie miała środków na zabezpieczenie chociażby w postaci zakupu odpowiedniej ilości
urządzeń niezbędnych do obsługiwania miasta Starachowice. Więc pisanie tego typu rzeczy jest
kolejną bzdurą niepopartą żadnymi logicznymi argumentami. W §39 ust.1 lit. b) cytowanej uchwały
Zakład Segregacji Odzysku Surowców Odpadów Komunalnych i Produkcji Paliwa Alternatywnego
w Skarżysku Kamiennej został określony jako miejsce w którym odpady komunalne odbierane
z terenu gminy Starachowice powinny być oddane odzyskowi lub unieszkodliwieniu. Postawiono
oferentom warunek posiadania odpowiedniego, w wielkości i jakości, do zakresu planowanej
działalności zaplecza techniczno-biurowego w Starachowicach lub jego okolicy, nie wymaga chyba
komentarza usługa miała być przecież świadczona w Starachowicach a nie w Ostrowcu czy innym
dalej oddalonym miejscu. Przez ostrożność znalazły się w Specyfikacji stwierdzenia, że zaplecze to
może znajdować się w maksymalnej odległości drogowej do 25 km od Starachowic. No myślę, że


23



to chodziło o umożliwienie codziennego osobistego kontaktu wykonawcy z przedstawicielem
zamawiającego oraz że, tu cytat, zamawiający uzna spełnienie tego warunku również w przypadku
przedłożenia w ofercie umowy lub pisemnego zapewnienia sprzedaży, wydzierżawienia
nieruchomości spełniające powyższe wymagania a następnie dysponowania nią najpóźniej w dniu
podpisania umowy. Więc mówiąc krótko na moment składania swojej oferty każdy potencjalny
wykonawca mógł posłużyć się nie tylko stanem takim pewnym, że posiada stosowne zaplecze, ale
stosowną umową czy preumową i dopiero w dniu podpisania był zobligowany, żeby ten punkt
wypełnić. Nie jest więc prawdą, że Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia tworzona
została na podstawie cech jakie miała mieć wówczas spółka ALMAX. Specyfikacja ta oparta była
na obowiązujących w tym zakresie przepisach. Ustalona cena jednostkowa realizacji przedmiotu
zamówienia wynikająca z umowy z dnia 2 października obowiązywała do końca 2007 roku. Od
dnia 1 stycznia 2008 roku cena jednostkowa rok rocznie podlegała rewaloryzacji w oparciu o zapisy
§9 ust. 4 poprzez przeliczenie stawek obowiązujących w roku poprzednim średnio miesięcznym
wskaźnikiem cen towarów, usług konsumpcyjnych ogółem. Dodatkowym czynnikiem wzrostu ceny
jednostkowej ponad wartość wyliczoną według wyżej wymienionej zasady był znaczny bo kilkuset
procentowy wzrost tak zwanej opłaty marszałkowskiej. Za składowanie odpadów komunalnych na
składowisku również od 1 stycznia 2008 roku. Zgodnie z kompetencjami to Rada Miejska powinna
ustalić i ustalała w drodze uchwały od początku wdrożenia systemu gospodarki odpadami
komunalnymi w naszym mieście to jest od 2003 roku jednostkową stawkę zryczałtowanej
miesięcznie opłaty ponoszonej przez właścicieli nieruchomości za pozbywanie się odpadów
komunalnych każdego rodzaju wytwarzanych w ciągu jednego miesiąca w gospodarstwie
domowym przez jednego mieszkańca. Rada Miejska i tylko Rada Miejska podejmując takie
uchwały miała wpływ na wysokość opłat jakie wnoszą, ponoszą mieszkańcy za odbiór odpadów
komunalnych. Rada mogła nie podejmować uchwał w sprawie zmiany stawki, zresztą Rada
uczyniła tak w 2011 roku, dlatego też od kwietnia 2010 roku stawka opłat wynosi 6,42 zł od osoby
miesięcznie. Przed podjęciem uchwał Rada Miejska była szczegółowo informowana o przyczynach
wymuszających podwyżkę stawki jednostkowej wynikającej z umowy. Wszelkie informacje
i wyjaśnienia w tym zakresie składane były zarówno przez pracowników Urzędu Miejskiego jak
i pracowników ALMAX. I tu Szanowni Państwo na dowód są protokoły z sesji z grudnia 2007 roku
i stycznia 2008 roku. Mam zresztą te protokoły, mógłbym tu cytować wypowiedzi obecnych tu dziś
na sali Radnych, no ale jak będzie taka potrzeba to przedstawię. Decyzja o nowych stawkach
jednostkowych za realizację usługi przez ALMAX biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności
podejmowana była w wyniku prowadzonych negocjacji przez Zespół Negocjacyjny Urzędu
w składzie: Prezydent Miasta, jego zastępca Pan Tomasz Jarosław Capała, przedstawiciele
Wydziału GKS i przedstawiciele firmy ALMAX. Jak wyjaśniono dokonane zostały wstępne
wyliczenia celem określenia o ile mogą wzrosnąć koszty realizacji usługi w przeliczeniu na jednego
mieszkańca w związku ze wzrostem od 1 stycznia 2008 roku tak zwanej opłaty marszałkowskiej
jednostkowych stawek opłat za umieszczenie odpadów na składowisku, wynikającej
z rozporządzenia z dnia 6 czerwca 2007 roku zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za
korzystanie ze środowiska Dz. U. Nr 106 poz. 723. Od 1 stycznia 2008 roku jednostkowa stawka
opłat za umieszczanie odpadów na składowisku , odpadów o kodzie 20 03 01 to są niesegregowane
zmieszane odpady komunalne wynosiła 75 zł za tonę. Odnosząc się do obowiązującej w 2007 roku
jednostkowej stawki opłaty za umieszczanie odpadów na składowisku to jest 15,71 zł za tonę.
Wzrost nastąpił o 59,29 zł. Natomiast opłata za przyjęcie odpadów komunalnych na składowisku
„Janik” jest to zupełnie inna opłata, czego Komisja nie zauważyła. Na rok 2008 wynosiła 155 zł za
tonę netto i wzrosła w stosunku do roku 2007 o 70 zł za tonę. Według informacji wynikających
z kalkulacji przedstawionej przez ALMAX na 2008 rok, biorąc dokładne dane, bo opłata za
składowisko „Janik” wzrosła z 85,71 zł za tonę w 2007 do 155 zł za tonę w 2008. Są to wartości
netto po uwzględnieniu VAT-u wzrosła o 74,14 zł za tonę. I mowa tu jest o dwóch różnych opłatach,
czego Komisja zdaje się nie rozumieć, lub celowo nie zauważyła stawiając tym samym błędne


24



wnioski. Odnośnie liczby mieszkańców stosowanej do obliczeń to należy zwrócić uwagę na zapis
§9 ust. 2 i §10 przedmiotowej umowy. W tych zapisach jest jasno określone jak należy wyliczać
wynagrodzenie za wykonanie przedmiotu umowy. Jednym z czynników jest przeliczeniowa liczba
mieszkańców, którą ustala się na dany rok biorąc pod uwagę liczbę osób zameldowanych na stałe
w ostatnim dniu roboczym poprzez tak zwany wskaźnik obecności. Z całą pewnością liczba
mieszkańców stosowana do obliczeń nowych cen była poprawna. Jak więc interpretować
stwierdzenie Komisji, że liczba mieszkańców stosowana do obliczeń nowych cen była niezgodna
z danymi, które Komisja Rewizyjna otrzymała z Urzędu Miasta. Bo faktycznie są to inne liczby.
Mamy tu kolejny przykład niezrozumienia przez Komisję zasad obowiązujących przy rewaloryzacji
ceny jednostkowej wykonania usługi. Szanowni Państwo i tu kolejny dowód w 2006 roku zresztą
Państwo tym dokumentem dysponowaliście jest podana liczba mieszkańców naszego miasta na
dzień 31 grudnia, więc w 2006 roku wynosiła ona 55.233 osoby. Ten wskaźnik obecności wynosił
88%, więc jak dokonamy tu jakby działania matematycznego, to wyjdzie, że powinniśmy za
podstawę przyjąć 48.605 osób. Do wyliczeń w tamtym czasie przyjęto liczbę mieszkańców 48.500
osób, więc o te 105 jeszcze korzystniej niż wynikałoby to z prostego liczenia matematycznego.
Zachowując zasadę określoną w §9 ust. 4 umowy zawsze rokrocznie cena jednostkowa usługi była
i jest rewaloryzowana począwszy od 1 stycznia 2008 roku, poprzez przeliczenie stawek
obowiązujących w roku poprzednim średniorocznym wskaźnikiem cen towarów, usług i usług
konsumpcyjnych ogółem. W aneksach do umowy podstawowej począwszy od 2008 roku określana
jest nowa wartość ceny jednostkowej usługi a także nowa liczba przeliczana na mieszkańców na
dany rok realizacji przedmiotu zamówienia. Dlatego też nieprawdą jest, aby negocjacje odbywały
się z pominięciem zapisów o rewaloryzacji cen w oparciu o §9 ust. 3 umowy. Komisja Rewizyjna
badając sprawę i formułując stwierdzenie strony negocjowały zwiększenie zakresu umowy którego
negocjacje powinny być bezprzedmiotowe z powodu zapisów w Specyfikacji Istotnych Warunków
Zamówienia w której zakres ten już był określony. Nie zwróciła uwagi na bieg wydarzeń jaki miał
miejsce w gospodarce mieszkaniowej na terenie dawnych osiedli komunalnych w Starachowicach.
Do 2006 roku większość wspólnot tych osiedli zarządzana była przez Starachowickie Towarzystwo
Budownictwa Społecznego „Wspólny Dom”, które utrzymywało na koszt wspólnot służące im
altanki śmietnikowe. W 2007 roku „Wspólny Dom” przestał świadczyć usługi z zakresu
zarządzania wspólnotami mieszkaniowymi. Skutek tej zmiany oraz niewywiązanie się wspólnot
z obowiązku utrzymania, altan a także na skutek presji mieszkańców altany zaczęły być
utrzymywane przez gminę. Była to zupełnie nowa sytuacja, której nie można było przewidzieć
przygotowując postępowanie przetargowe związane z wywozem odpadów komunalnych. Zaistniała
sytuacja wymusiła rozszerzenie zakresu usługi świadczonej przez ALMAX w celu zapewnienia
właściwych warunków sanitarnych i utrzymania czystości. Te kwestie zostały dopracowane
zmianami w umowie wprowadzonymi aneksem nr 1 z 29 stycznia 2008r. Podjęcie takich działań,
podyktowane było właśnie ochroną interesów miasta i mieszkańców, poprzez doprecyzowanie
i wprowadzenie nowych zapisów z korzyścią dla mieszkańców bloków wielorodzinnych. Warto
nadmienić, że analizowanie elementów kosztotwórczych Firmy nie było elementem rozstrzygnięcia
przeprowadzonego postępowania przetargowego. Jedynym i zasadniczym była cena wykonania
usługi, co przenosi się na cenę jednostkową określoną w umowie. Jednak dla wypracowania
własnego stanowiska, na etapie rozmów negocjacyjnych przeprowadzona została analiza kosztów
wykonania usługi odbioru odpadów komunalnych dla mieszkańców. Należy stanowczo podkreślić,
że wstępne wyliczenia wzrostu kosztów realizacji usługi w przeliczeniu na jednego mieszkańca,
przy określonych założeniach, dokonane były w celu oszacowania wartości wyjściowej do
negocjacji. Dlatego też dodatkowo dokonano ich odnosząc się do średniej ilości odpadów
komunalnych odebranych z terenu Starachowic, na podstawie sprawozdania ALMAX-u za trzy
kwartały 2007r., tj, ok. 1.100 ton miesięcznie. Jak wynika z informacji przedłożonych przez Firmę
w 2007 r. odebrano 12.882 tony odpadów komunalnych i 425 ton odpadów segregowanych, co
daje średnią ilość odebranych odpadów na poziomie właśnie 1.108,9 tony na miesiąc. Z całej masy


25



zebranych odpadów, 6.463 tony zostały zagospodarowane przez składowanie w Zakładzie
Unieszkodliwiania Odpadów „Janik” oraz, jak wynika z dostarczonych informacji, 6.420 ton
skierowanych było na składowisko odpadów komunalnych w Radomiu do firmy „Radkom”. Czyli
w 2007 r. zeskładowano 12.883 tony odpadów, co daje średnią 1.073,5 tony na miesiąc. Potwierdza
to słuszność przyjętych założeń do celów obliczeniowych. Szanowni Państwo ja też w tamtym
czasie byłem Radnym i stawianie dziś zarzutów no w jakiś sposób jest nieuzasadnione, że ja za to
mam ponosić jakąkolwiek odpowiedzialność. Jak już to ja powinienem zapytać Pana Radnego
Capałę, który uczestniczył we wszystkich spotkaniach negocjacyjnych, uczestniczył
w posiedzeniach sesji, komisji. Skoro podejrzewał cokolwiek, że jest nie tak dlaczego nas o tym
wszystkim nie poinformował? Dlaczego być może brnęliśmy wszyscy w jakąś ślepą uliczkę. No są
dwie tezy, albo nie wiedział co się tam działo i dlatego nic nie mówił. Albo wiedział i celowo nic
nie mówił. Albo po prostu przyjął tak jak my wszyscy ówcześni Radni w tamtym czasie, że ta
sytuacja dla gminy Starachowice jest dobrą sytuacją. Zresztą mam tu wypowiedzi mógłbym je
cytować jak będzie taka potrzeba, jestem gotowy to uczynić, że każdorazowo przed podjęciem
uchwały w sprawie opłaty przez mieszkańców Rada na ten temat dość burzliwie dyskutowała.
W 2007 roku, aż zajmowała się tym na dwóch sesjach to jest na sesji, na przełomie 2007 i 2008 to
jest na sesji 28 grudnia 2007 r. i na sesji bodajże 27 stycznia 2008 r. Tam dokładnie jest jakby
zobrazowana cała polityka czym wtedy groziło niepodpisanie tej umowy z ALMAX-em, do czego
mogło dojść. To wszystko zostało tam dokładnie opisane. Szanowni Państwo ja tu muszę
poinformować opinię publiczną, że każdorazowo cena, którą płacą mieszkańcy za wywóz odpadów
komunalnych zatwierdzona była uchwałą Rady Miejskiej. I była to: Uchwała Nr V/21/03 Rady
Miejskiej w Starachowicach z dnia 23 czerwca 2003 r. Była to Uchwała Nr I/2/04 z dnia 26 stycznia
2004 r. Była to Uchwała Nr XI/2/04 z dnia 25 października 2004 r. Była to Uchwała Nr XIII/7/04
z dnia 30 grudnia 2004 r. Była to Uchwała Nr I/4/05 Rady Miejskiej z dnia 7 lutego 2005 r. I była
to kolejna Uchwała Nr XI/4/06 Rady Miejskiej z dnia 11 grudnia 2006 r. I kolejna Uchwała
Nr I/2/08 Rady Miejskiej z dnia 25 stycznia 2008 r. Kolejna uchwała to Uchwała Nr I/1/09 z dnia
8 stycznia 2009 r. Kolejna uchwała to Uchwała Nr XI/1/09 z dnia 27 listopada 2009 r. I kolejna
uchwała ostatnia, która zmieniała stawkę to Uchwała Nr XVI/12/2010 z dnia 29 grudnia 2010 r.
Tak, że Szanowni Państwo wszystkie te uchwały, wszystkie fakty o których mówię są dostępne.
Protokóły z posiedzeń Rady Miejskiej, głosy dyskutantów w tym zakresie są dostępne na stronie
Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Starachowicach. Stronę Państwo znacie, jak
nie to podam www.starachowice.eu. Tak, że Szanowni Państwo jeszcze raz chcę podkreślić, że
w mojej ocenie po prostu Państwo zagalopowaliście się i bardzo ubolewam nad praktyką jaką
próbujecie wprowadzić, że pewne działa wytaczacie, strzelacie z nich na zewnątrz a nie dajecie
szansy nawet takiej spokojnej analizy, czy ustosunkowania się do kwestii które tu poruszyłem. Jak
zauważyliście to przynajmniej w kilku przypadkach wasze błędy jako Komisji Rewizyjnej są
oczywiste i ewidentne. I wstyd mi, że Radni mojego miasta w ten sposób postępują. Dziękuję za
uwagę.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Dziękuję bardzo. Proszę Państwa nie ma punktu dyskusja w związku z powyższym.
Nie ma punktu dyskusja. Jest wystąpienie koniec.”

Pan M. Pocheć
Cyt. „Czy to wystąpienie było, bo tutaj było tak jakbyśmy tylko do Komisji Rewizyjnej
a przecież tu też była sprawa Regionalnej Izby Obrachunkowej.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Jest następny punkt, który mówi – informacje, zapytania, ktoś kto będzie chciał
wygłosić to proszę bardzo. A w tym momencie przechodzimy właśnie do tego punktu. Za zgodą


26



wnioskodawcy, którym jest Pan Prezydent poproszę Pana Bernaciaka z ul. Wylotowej. Bardzo
proszę.”




Pan K. Różycki
Cyt. „Proszę Państwa w miesiącu listopadzie ubiegłego roku podjęła Rada Miejska na sesji
bodajże 30 listopada uchwałę dotyczącą regulaminu utrzymania porządku i czystości
w Starachowicach, na terenie gminy Starachowice, w którym zawarte zostały bardzo istotne
ustalenia dotyczące gospodarki odpadami komunalnymi. W związku z tym pozwolę sobie wrócić
do tego tematu, ponieważ upłynęło kilka miesięcy i brak jest jakiejkolwiek informacji na ten temat.
Jak wiemy nowe zasady mają obowiązywać od 1 lipca. Z różnych informacji dowiadujemy się
prasowych, radiowych, że w wielu miastach naszego województwa podjęto już konkretne działania
i znane są szczegóły istotne dla mieszkańców. Odbywają się mianowicie przetargi, ustalenia, są
ceny usuwania odpadów, do mieszkańców docierają deklaracje o wysokości opłat wraz
z informacjami o zasadach segregacji i organizacji punktów zbioru tych odpadów. No u nas niestety
z przykrością muszę stwierdzić, że no cisza jest, tak jakby się nic nie działo. Stąd pozwolę sobie
skierować kilka pytań do Pana Prezydenta. Pytanie pierwsze. Kiedy planowany jest przetarg na
wywóz nieczystości? Drugie pytanie. Czy planowany jest podział miasta na strefy? Kolejne pytanie.
Czy w związku z nowelizacją ustawy rozważana jest możliwość dostarczenia pojemników przez
firmę wożącą śmieci? Kiedy zgłoszone będą do Rady Miejskiej propozycje stawek opłat? Jak będą
wyglądały punkty gromadzenia odpadów? I kiedy ruszy kampania informacyjna? W lokalnej
telewizji Państwo pewnie też zauważyli, że pojawiły się programy na ten temat, ale niestety dotyczą
one innych miast. Sprawa ta jest bardzo ważna dla mieszkańców naszego miasta i zarządców


28



szczególnie wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, gdyż niebawem rozpoczynają się zebrania
z mieszkańcami no i będziemy chcieli, że tak powiem mieć wiedzę określoną, żeby po prostu
mieszkańców poinformować. Dlatego tak jak powiedziałem na wstępie mam taką prośbę. Dziękuję
za uwagę.”

Pan T. J. Capała
Cyt. „Panie Przewodniczący. Chciałbym wrócić do kwestii ulicy Dobrej, Wylotowej,
Doktorskiej i przypomnieć Państwu, że w budżecie ta ulica niezależnie od tego która to będzie, czy
może obie, znalazły się na wniosek Radnego Walendzika. Prezydent nie przewidział zupełnie
możliwości budowy tej ulicy. Chciałem o tym pamiętać, przypomnieć, żebyście Państwo pamiętali,
że kwota jest za mała, ona pasuje do Dobrej, a nie pasuje do Wylotowej, bo to jest połowa jednej
kwoty. To nie znaczy, że nie można myśleć inaczej, tak jak Pan powiedział. Ale chciałbym, żebyście
Państwo mieli wzgląd na to, że była to inicjatywa Radnego a nie Prezydenta. Prezydent nie
przewidywał budowy waszej ulicy. To jest pierwsza rzecz. A druga. Rozmawiamy Szanowni
Państwo tu dzisiaj o gospodarce śmieciowej, o ALMAX-ie. Rozważała to już Regionalna Izba
Obrachunkowa. Pracowała nad tym Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej. Odpowiadał dzisiaj
Prezydent na to co zrobiła Komisja i na wystąpienie RIO. Dlatego ja nie chciałbym polemizować
tutaj z wypowiedzią Prezydenta. Natomiast pragnę wygłosić krótkie oświadczenie, kilku zdaniowe,
które wyjaśni moją pozycję. Oświadczenie. Oświadczam, że pełniąc funkcję Zastępcy Prezydenta
Miasta w latach 2006 – 2010 nie podpisywałem żadnych umów z firmą ALMAX, ani żadnego
z czterech aneksów do tych umów. Umowę w dniu 2.10.2006 r. podpisał Prezydent Sylwester
Kwiecień. A wszystkie decyzje w postaci podpisanych aneksów samodzielnie Prezydent Wojciech
Bernatowicz. Dlatego prosiłbym, żeby w tej kwestii, kwestii aneksów czy umowy nie
przekłamywać w mediach. Jedna gazeta o zasięgu wojewódzkim już prostowała to w piątek.
Natomiast każdy kto kolejny będzie mnie pomawiał o to, po prostu będę kierował sprawę do sądu.
Dziękuję bardzo.”


Pani L. Dziura
Cyt. „Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo Radni. Ponieważ Pan Wiceprezydent
Kwiecień odniósł się do kontroli, którą przeprowadziła Komisja Rewizyjna jeśli chodzi o spółkę
ALMAX, więc ja tak na żywo powiem tylko kilka zdań, nie będę zabierać dużo czasu. Natomiast
do całości zarzutów odniosę się no jak dostanę te zarzuty z protokołu sesji, do całości tych zarzutów
się odniosę. Szanowni Państwo, ponieważ pierwsze wrażenie zawsze zostaje, więc pozwolę sobie
pewne wypowiedzi Pana Wiceprezydenta Kwietnia skomentować. Otóż proszę Państwa, z tym
kompletem dokumentów, które jakoby mieliśmy dostać od ALMAX-u do 15 lutego, to było tak, że
w ogóle trudno zdobyć jest dokumenty jeśli chodzi o pracę Komisji Rewizyjnej. Natomiast Komisja
uznała, że zakończy analizę na 2011 roku i tak też uczyniła. Ponieważ nie mogliśmy się doczekać
tych dokumentów, więc analiza nasza zakończyła się na 2011 roku. A nie mamy, rzeczywiście są
braki w 2012 roku, ale tego roku do naszych wyliczeń nie braliśmy pod uwagę. Pan Wiceprezydent
atakuje Komisję Rewizyjną za to, że tam zwracano uwagę na wartość zabezpieczenia, należytego
zabezpieczenia umowy. Pozwolę sobie tutaj przytoczyć, bo proszę Państwa tu jest taka ciekawostka
dosyć istotna, otóż zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych umowa powinna mieć
zabezpieczenie finansowe i ustawa przewiduje od 2 do 10%. Jak wiadomo przy podpisaniu umowy
w dniu 2 października 2006 roku, ówczesny Prezydent Kwiecień zastosował tą najniższą stawkę 2%
i w dodatku proszę Państwa, no oczywiście wolno było, nie ma sprawy, z tym nie dyskutujemy.
Natomiast co się wydarzyło. W dniu podpisania umowy złożył podpis na faksie z firmy ALMAX,
który to faks pozwalał, że firma uiściła tylko no tak powiedzmy 1/3 tego zabezpieczenia, bo
zabezpieczenie opiewało na kwotę ponad 300 tys. zł., czyli na 1/3 natomiast ponad 200 tys. zł.
zostało rozłożone na raty, no można powiedzieć na raty, bo to było potrącenie z przyszłych faktur
i to potrącenie zakończyło się w 2010 roku. I właśnie Komisja zwróciła uwagę na to, że wówczas
miasto nie było w zbyt dobrej sytuacji finansowej, zresztą jak cały czas są problemy i uważamy, że
było to działanie niegospodarne. A poza tym no w dniu podpisania umowy proszę Państwa
podpisywać taką zgodę, no to uważamy, że to jest no co najmniej niestosowne. Ale tak jak mówię
odniesiemy się do tego w szczegółach. Szanowni Państwo ja chciałabym podnieść jeszcze jedną
rzecz, ponieważ Pan Wiceprezydent poddał totalnej krytyce pracę Komisji Rewizyjnej, więc ja nie
będę dzisiaj się tłumaczyć z pracy Komisji Rewizyjnej, bo tak jak powiedziałam do wszystkich tych
zarzutów się odniosę. Natomiast pozwolę sobie Państwu przytoczyć opinię Regionalnej Izby
Obrachunkowej i tutaj cytuję – w przedłożonych do kontroli dokumentach nie znajdowały się żadne
dokumenty z których wynikałaby kalkulacja wzrostu ceny jednostkowej realizacji przedmiotu
zamówienia w przypadku każdego z aneksu. I dalej - z uzyskanych wyjaśnień od Zastępcy


30


Prezydenta Miasta wynika, że i proszę Państwa tak w skrócie powiem, tutaj Regionalna Izba
Obrachunkowa odnosi się do tego, no faktycznie jak wiadomo umowa powinna być realizowana
zgodnie z zapisami. Ale w §9 ust. 4 był taki zapis, że można zmienić ewentualnie tą umowę, ale
w przypadku kiedy zaistnieją okoliczności, których nie można było przewidzieć. I tutaj
rzeczywiście taka sytuacja nastąpiła, ponieważ nastąpił wzrost opłaty za korzystanie ze środowiska
tak zwanej opłaty marszałkowskiej. I proszę Państwa dlaczego o tym wspominam. Bo ja Państwu
przytoczę w kilku zdaniach na czym polegała ta wielka nieprawidłowość, bo właśnie główną winą
był ten pierwszy aneks, który właśnie tak znacząco podniósł ceny śmieci. Bo w umowie było 2,56
zł. netto, 2,70 z groszami brutto, a już za niemal no rok właściwie 4,70 czyli jest tu bardzo duży
wzrost. Proszę Państwa dowodem na to, że złe wyliczenia były przyjęte do ustalenia ceny jest fakt,
że i tutaj właśnie Wiceprezydent Kwiecień składając takie wyjaśnienie do RIO, czyli w trakcie
kontroli, przedstawiając to wyjaśnienie potwierdza właśnie niewłaściwą kwotę przyjętą jeśli chodzi
o opłatę za środowisko. Ponieważ do wyliczeń przyjęto 70 zł., natomiast opłata była, wzrost był
o 59,61 zł. I tutaj właśnie również Regionalna Izba Obrachunkowa dokonuje takiej wstępnej oceny
i pokazuje, że wzrost w przeliczeniu na jednego mieszkańca przez to był zawyżony. Szanowni
Państwo tu jeszcze przy tym pierwszym aneksie były inne błędy, zresztą nie tylko przy pierwszym,
ale najwięcej przy pierwszym, tam była cała ilość odpadów, która była wywieziona, była przyjęta
do wyliczeń. Natomiast opłata środowiskowa należy się tylko do odpadów składowanych na
składowisku śmieci. Następna sprawa bo Pan Wiceprezydent, ja tak mówię z pamięci, Pan
Wiceprezydent mówił o tym, że, o liczbie mieszkańców. No można to udowodnić, bo my mamy
informacje, które uzyskaliśmy tutaj z Urzędu Miasta. I jak podliczyliśmy przez te cztery lata to nam
wyszła różnica minus 3.500 tys. osób. Co to znaczy? To znaczy, że po prostu jak się dokonuje
wyliczeń i się przyjmuje niewłaściwe dane to wychodzą niewłaściwe kwoty i to jest chyba
oczywiste. A ta liczba mieszkańców przez nas jest dobrze obliczona, bo dostaliśmy tak, po pierwsze
informację z Urzędu Miasta oczywiście przeliczyliśmy przez ten wskaźnik 88% i nam wyszło
minus 3.500 osób. Ja oczywiście to mówię na skróty i z pamięci tak jak już powiedziałam.
Szanowni Państwo powiem tylko jeszcze dwa zdania. Regionalna Izba Obrachunkowa dokonując
kontroli wskazała, że zostały naruszone trzy ustawy jeśli chodzi o ten temat śmieciowy, to jest
ustawa o zamówieniach publicznych, następnie ustawa o samorządzie gminnym art. 50 i ustawa
o finansach publicznych art. 44. I na dodatek zapis jest ewidentnie na zakończenie analizy przez
Regionalną Izbę Obrachunkową taki, że winę za te nieprawidłowości ponosi Prezydent Miasta, bo
Pan mi tu zarzuca czy Komisji zarzuca, że nie pojawiają się tam nazwiska. Oczywiście, że
w protokole Komisji Rewizyjnej nie pojawiają się nazwiska, tak ale tam jest zapis o Prezydencie
i Wiceprezydencie. Tak, ale od pewnego czasu jest Pan Prezydentem, tak jest Pan od pewnego
czasu Prezydentem, a mianowicie wtedy, kiedy Pan składał wyjaśnienia do Regionalnej Izby
Obrachunkowej to Pan już pełnił funkcję Prezydenta. I Pan po prostu odpowiadał Regionalnej Izbie
Obrachunkowej nierzetelnie, nie na podstawie faktycznych danych. Nie 70 zł Pan wyjaśniał.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Proszę Państwa my tego nie rozwiążemy na sesji.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Nie, nie, nie. Ja mówię cały czas o opłacie za środowisko.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Bardzo proszę o zakończenie wypowiedzi.”

Pani L. Dziura
Cyt. „I taki jest zapis w naszym protokole i taki jest zapis w protokole z Regionalnej Izby
Obrachunkowej. Ja celowo tylko przytaczam sprawy oczywiste, bo na temat innych spraw


31


oczywiście byśmy dyskutowali do rana. Dziękuję bardzo.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Rozumiem, że będzie stanowisko. Będzie. Przy okazji od razu odpowiedzi.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Nie. Ja tylko do jednej kwestii, żeby pokazać jaka jest waga, siła, prawdomówność
Pani Radnej. Szanowni Państwo przed chwilą powiedziałem, że ja zmniejszyłem zabezpieczenie.
Mam przed sobą Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia z 2006 roku. Otwieram ją na
stronę 14 i czytam – wymagania dotyczące zabezpieczenia należytego wykonania umowy,
zamawiający będzie żądać od wykonawcy, którego oferta zostanie wybrana wniesienia
zabezpieczenia należytego wykonania umowy w wysokości 2% ceny całkowitej podanej w ofercie.
To czy zgodna z prawdą jest teza, że ja to zmieniłem przy podpisywaniu umowy? Każdy startujący
miał równe szanse, każdy wiedział, że to wynosić będzie 2%. Więc plecie Pani bzdury Pani Radna,
że ja to zmieniłem. Bzdury.”

Pani L. Dziura
Cyt. „A ten faks?”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Spokojnie. Faks mówi o sytuacji, że ten kto wygrał skorzystał z tego prawa, że ma 2%
umowy. I teraz czytamy dalej w Specyfikacji, spokojnie wszystko udowodnię, są na to dowody. Nie
mogę pozostać bierny w momencie, gdy ktoś mniej lub bardziej świadomie wprowadza opinię
publiczną w błąd, lub kłamie. Strona 15 – wykonawca wniesie zabezpieczenie na warunkach
i w formie zgodnie z ustawą z dnia 29 stycznia 2004 roku prawo zamówień publicznych, Dz. U.
Nr 19 poz. 177 z późniejszymi zmianami. Zamawiający nie dopuszcza możliwości wniesienia
zabezpieczenia należytego wykonania umowy w wekslach i tak dalej. Więc jak zamawiający,
wykonawca ma prawo wnieść zabezpieczenie w formie przewidzianej prawem zamówień
publicznych, ja Państwu cytowałem art. 150 ust. 3 prawa zamówień publicznych i tam opisana jest
sytuacja co się dzieje gdy umowa jest dłuższa niż rok. To się mieści w konwencji tego zapisu
Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Wykonawca skorzystał z tego praw. Wpłacił 30%
w dniu zawarcia umowy a pozostała była mu przez 50 rat potrącana. I nie jest prawdziwą tezą, że
wtedy sytuacja miasta była trudna i to zabezpieczenie to my mogliśmy wziąć i nim swobodnie
obracać. To zabezpieczenie jest formą depozytu. Leży to na koncie depozytowym, oczywiście jest
to tam jakoś oprocentowane, to Pani Skarbnik już powie jak. Ale my tych pieniędzy nie mamy
prawa dotykać. To jest gwarant należytej wykonania umowy Pani Radna. Pani myli pojęcia.
I wprowadza Pani opinię publiczną, Pani to przed chwilą powiedziała.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Ale Pan mówi w kółko o tym samym, tylko o zabezpieczeniu. A Pan nie mówi o.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Proszę Państwa my tego nie rozstrzygniemy na tej sesji. Ja apeluję o zakończenie tej
kolejki.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Jedno zdanie. Ale Panie Przewodniczący nie może być tak, że przed chwilą
słyszeliście jak tu wyszła Radna Rady Miejskiej i kłamie. Ja mam na to dowody, że ona kłamie
i chroni się tym, że ja, jakby to było w innym trybie ja bym Pani wytoczył proces, tylko że
w naszym sądzie będziemy chodzić do sądu 10 lat.”


32


Pani L. Dziura
Cyt. „Pan już trzy razy krzyczał na mnie, że Radna Dziura kłamie i Pan przegrał we
wszystkich instancjach.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Gdzie przegrałem?”

Pani L. Dziura
Cyt. „No jak Pan, o zarządzenie o dodatek specjalny.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Ja nigdzie na razie nie przegrałem.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Bardzo proszę. Proszę Państwa mamy jeszcze jedną sesję w zanadrzu. Ja proszę
o zakończenie polemik. Proszę o oświadczenia.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Szanowni Państwo. Druga kwestia mówiąca o tym, że, ja mam tu pismo firmy
ALMAX, które mówi, że część materiałów z powyższym dane te zostaną przygotowane nie
wcześniej niż po 15 lutego. Takie pismo żeście Państwo otrzymali, nie czekaliście na te dane. Tak,
że mówicie tu o pewnych rzeczach, chcecie jakby coś ustrzelić a nie bardzo wiecie jak się do tego
zabrać. Ja nigdy nie mówiłem Panie Radny Capała, że Pan podpisał jakikolwiek aneks. Ja mówiłem
i tu posłużę się też dokumentami, notatka służbowa ze spotkania przeprowadzonego 28 listopada
2007 roku w sprawie umowy zawartej ze spółką ALMAX w Radomiu. W spotkaniu udział wzięli
przedstawicie spółki ALMAX, Urzędu Miejskiego w Starachowicach według załączonej listy
obecności. Proszę bardzo jest lista obecności. Czy ma ktoś wątpliwość? Jest tu pod pozycją.”

Pan T. J. Capała
Cyt. „Może Pan przeczytać listę obecności?”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Tak, będę czytał dalej. Lista obecności, pod pozycją cztery – Pan Tomasz Jarosław
Capała. Proszę bardzo. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele spółki.”

Pan T. J. Capała
Cyt. „Ale proszę wszystkich wymienić po kolei, bo ja ich wyczytam za chwilę. Mam te
same dokumenty.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „No to przeczytam Panu, ja czytam obecnych. W wyniku dyskusji dotyczącej
przeprowadzenia przez spółkę ALMAX podwyżki stawki jednostkowej za odbiór odpadów
komunalnych w związku ze zmianą stawek za składowanie odpadów na składowisku z dniem
1.01.2008 r. ustalono, że spółka przedstawi kalkulację ceny jednostkowej i tak dalej, ceny
jednostkowej wywozu dodatkowych odpadów remontowych, odpadów zielonych po przedłożeniu
w/w informacji prowadzone będą dalsze rozmowy. Notatkę zakończono. Jest druga notatka
z 7 grudnia również w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele, Prezes przedstawił kalkulacje
wyjściowe do przetargu, utrzymanej, po uwzględnieniu VAT-u, wskaźnika inflacji, cena brutto
wynosi 5,18 zł. W dalszej dyskusji proponuje się 5,10 zł. Ustalono następne spotkanie na dzień
11.12. i tu też jest lista obecności.”


33


Pan T. J. Capała
Cyt. „Ale był tam kiedyś Prezydent, bo Pan tak, że tak powiem, jak Pana słucham to mam
wrażenie, że przez te cztery lata nie było Prezydenta w Starachowicach. Nie słyszę, żeby był
Prezydent.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „To ja spełnię Państwa oczekiwania. Spotkanie 7.12 imię nazwisko firma. Małgorzata
Krukowska – Urząd Miasta Starachowice, Mariusz Purc – ALMAX, Katarzyna Wójcicka –
ALMAX, Marcin Góźdź – Urząd Miasta, Tomasz Capała – Urząd Miasta. Trzecie Szanowni
Państwo. Notatka służbowa z dnia 11, no zgodnie z umową strony się spotkały i znowu
negocjowały i tu jest.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Panie Przewodniczący, czy my mamy zamiar dalej kontynuować w ogóle, przecież to
jest bez sensu.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Proszę o spokój.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Nie. Najlepiej to ma prawo tylko przemawiać Pani Radna Dziura.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Ktoś podpisał aneksy. A listy obecności na spotkaniach to nas nie interesują.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Właśnie są istotne, no bo.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Do czego istotne?”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Dla całości sprawy.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Są istotne. Już nie będę tłumaczył. Proszę skończyć wypowiedź.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Notatka z dnia na spotkaniu. W spotkaniu udział wzięli, nawiązując do proponowanej
ceny, to pokazuje jak to się rodziło w bólach. To nie było tak, że ktoś sobie wymyślił i zatwierdził
cenę. Pokazuje, że było pięć spotkań Szanowni Państwo. Jest jeszcze, nie będę dzisiaj was już
zanudzał, ale jest debata na sesjach dwóch kolejnych, gdzie nie możecie dzisiaj powiedzieć, że nie
wiedzieliście o tym. Część z Państwa była wtedy Radnymi. Zagrożenie było takie, że ALMAX
chciał się wycofać to jest w protokole, zabieraliśmy tam głos w większości tu obecnych, coś tam
każdy dołożył jeden więcej drugi mniej w tej debacie. I dzisiaj nie da się Szanowni Państwo
schować głowy w piasek i powiedzieć, że to zrobił Kwiecień. Kwiecień w tamtym czasie, jak już
nawet, teoretycznie załóżmy, że Pani ma rację to ja nie uczestniczyłem, ja co najwyżej byłem na
takim samym poziomie jak Pani, to znaczy.”




34



Pani L. Dziura
Cyt. „Pan z Radnych miał najlepszą widzę, bo Pan podpisywał umowę.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Bardzo proszę o spokój.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Proszę Panią. To, to jak zawsze, bo ja się zawsze do sesji przygotowywałem tak, że co
do wiedzy nie będę z Panią dyskutował, bo zawsze miałem największą albo prawie największą.
Tak, że nie będę skromny. I kolejne spotkanie jest znowu 7 styczeń pokazuje, znowu lista
obecności: Małgorzata Krukowska, Tomasz Jarosław Capała, Marcin Góźdź, Katarzyna Wójcicka,
Edmund Holinko. Znowu Państwo dyskutowaliście. Sesja była następna. Były Komisje. Są z tego
protokoły, więc Szanowni Państwo Rada Miejska znała dokładnie zagadnienie. Rada Miejska
podejmowała decyzje. Ja nie polemizuję i nie odnosiłem się nawet jednym zdaniem do oceny
Regionalnej Izby Obrachunkowej. Ja sobie zdaję sprawę kto to będzie oceniał. Tylko ja się nie
zgadzam, że Państwo ciągle będziecie kłamać. Regionalna Izba Obrachunkowa nie kłamała na
temat Specyfikacji tak jak przed chwilą uczyniła to Pani. Pani przed, ale to protokół Regionalnej
Izby ja go nie kwestionuję. Regionalna Izba wykonała swoją czynność, podjęła określone decyzje,
ja już dziś wiem jakie, one akurat mnie w tym przypadku nie dotyczyły nawet o pięć minut.
Natomiast Pani przed chwilą tu skłamała z tej mównicy, mówiąc że nie było tego w Specyfikacji, że
ja zmniejszyłem. Ja Pani udowodniłem kłamstwo i no dobrze się Pani z tym czuje? No dobrze się
Pani z tym czuje, że udowodniłem Pani kłamstwo? Dziękuję Panie Przewodniczący.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Ja już się przyzwyczaiłam, że Pan mnie wyzywa od kłamców, ale już Pan przegrał.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Bardzo proszę bez polemik, już bez polemik.”

Pan T. J. Capała
Cyt. „Ja mam te same notatki, które Pan ma, tylko przeczytam je troszkę inaczej. W trzech
na pięć obecny był Prezydent Bernatowicz. W dwóch nie był obecny, ale akurat tam mówiono
o tym, żeby przenieść rozmowy na kolejne spotkanie, ponieważ zasadą było, że ALMAX
reprezentowany przez Prezesa wtedy Purca o ile pamiętam, chciał rozmawiać z Prezydentem.
Oczywiście odbywały się spotkania o gospodarce śmieciowej, były dyskusje, Pan mówi o dwóch
różnych rzeczach. Mianowicie protokoły w cudzysłowi, notatki były podpisane przez Panią
Krukowską i Panią Wójcicką, obok była lista obecności na której ja byłem wśród siedmiu, sześciu,
ośmiu osób w zależności od okoliczności. Natomiast chciałem Panu powiedzieć, że miasto miało
Prezydenta, bo teraz w mediach kiedy Pana słucham odnoszę wrażenie, że nie miało, nie było
nigdzie Prezydenta Miasta a przecież to Prezydent był dla ALMAX-u tym prawdziwym partnerem,
który o tym decydował co można zobaczyć w aneksach. W aneksach podpisywał Prezydent plus
osoby z jego służb podległych mu. Mnie tam Pan nie znajdzie. Mnie w żadnym z aneksów nie ma.
Ale powiem Panu inną rzecz. Jest kwestia co to jest notatka służbowa sporządzana na bieżąco
w trakcie jakichś spotkań, dziesiątków spotkań, które tu się odbywają. Ano mianowicie jest takim
bieżącym stwierdzeniem na jakim etapie jest sprawa, o czym się rozważa, co właściwie się dzieje
w tym temacie. Nie jest załącznikiem do żadnego dokumentu. Niech Pan pokaże mi do którego
załącznikiem jest notatka służbowa, jak znajdzie Pan taki to gratuluję. Nie jest załącznikiem do
uchwały, nie jest załącznikiem do aneksu, nie jest przedmiotem uzasadnienia do uchwały, które są
inne. Więc rozmawiać gdzieś tam z tymi ludźmi można sobie i pracownicy Urzędu, i Prezydent i ja
o gospodarce i przyszłości o tym jak to będzie, o tym czego oczekuje ALMAX. Natomiast zupełnie


35



czym innym jest rzeczywistość. Tam ciągle było stracie dwóch stron. Gmina chciała płacić mniej,
ALMAX chciał oczywiście więcej. I to stracie było. Natomiast trudno powiedzieć, że tam
uzgadniano cenę. Dlatego, że, nie, nie uzgadniano. Jeśli był Prezydent mógł sobie uzgadniać, ale
jeśli go nie było nikt nie był w stanie, proszę pytać, oczywiście jeśli nie będzie zmowy między
wami, bo to jeszcze tak można na to spojrzeć. Jaka była sytuacja, że bez Prezydenta nie
rozmawiano. Ale ja bym, ponieważ one nie stanowią żadnego załącznika, nie są nigdzie
dokumentem, nigdzie nie są podłączone, o niczym nie stanowią, podpisane są przez pracownika
ALMAX-u i pracownika Urzędu Panią Krukowską, ja nie będę kontynuował tej wypowiedzi, bo
i po co. Cenę śmieci podwyższały aneksy. Dziękuję.”

Pani J. Główka
Cyt. „Panie Przewodniczący, Wysoka Rado. Ja jako Członek Komisji Rewizyjnej chciałam
powiedzieć tylko bardzo krótko. Komisja Rewizyjna nie sama sobie wymyśliła, że będzie
sprawdzała ALMAX, że będzie Pana Kwietnia maltretowała albo nad nim się znęcała. Nie
Szanowni Państwo. My byliśmy zobowiązani jako Komisja Rewizyjna przy Radzie Miasta
Starachowice rozpatrzeć sprawę ALMAX-u ze względu na to, że przyszło pismo z Regionalnej Izby
Obrachunkowej, gdzie były zarzuty stawiane Prezydentowi Miasta i my jako Rada musieliśmy się
do tego pisma ustosunkować. To nie nam się chciało siedzieć trzy razy w tygodniu za darmo
i jeszcze sprawdzać, liczyć i w ogóle. Myśmy musieli wykonać to, co mieliśmy nakazane przez Izbę
Obrachunkową. Po drugie. Proszę nie przeszkadzać mi Kolego Nowaczek. Chciałem jeszcze
powiedzieć jedno. Już kilka razy mieliśmy przez Pana Prezydenta nazywani kłamczuchami. Nawet
poszliśmy do sądu. Nawet byliśmy w sądzie. Pan Prezydent twierdził, że musimy stanąć podał nas
do sądu i okazało się Panie Prezydencie, że tymi kłamczuchami nie byliśmy, bo wygraliśmy
z Panem. I czy Panu się to podobało czy nie, sąd przyznał nam rację, że to my mamy rację. I jeszcze
raz Panu powtarzam to nie nam się zachciało badać tą sprawę. Do tego zmusiła nas Szanowni
Państwo Regionalna Izba Obrachunkowa, która postawiła zarzuty i jest protokół tej Izby i kazała
nam, czy nam się to podoba czy nie, kazała nam to sprawdzić. A myśmy to sprawdzili i napisali.
Dziękuję.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Adwocem. Nie muszę wyjaśnić kwestię. Słuchajcie Państwo tu po raz kolejny Pani
Radna dowodzi, że nie ma pojęcia w ogóle o samorządzie o prawie, o działaniu Regionalnej Izby.
Za chwilę Pani to udowodnię. Regionalna Izba Obrachunkowa doszła do swojej oceny. Działanie
Regionalnej Izby jako organu kontrolnego.”

Pani J. Główka
Cyt. „Ale proszę powiedzieć ludziom do jakiej oceny.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Ale bardzo proszę nie przeszkadzać.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Doszła do swojej oceny, że zdaniem Izby mogło dojść do pewnych nieprawidłowości.
I co robi Regionalna Izba? Ona nie potrzebuje speckomisji w postaci Komisji Rewizyjnej czy innej,
idzie swoim tokiem postępowania. Co robi w tym przypadku? Kieruje odpowiedni wniosek do
Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. Tenże Rzecznik podejmuje decyzję i stawia lub nie
stawia obwinionego, bo to się tak nazywa w nomenklaturze, przed obliczem Samorządowego
Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej. I w Regionalnej Izbie jest podjęta decyzja. Z tego co
wiem, ta sprawa znalazła taki właśnie finał w tym momencie. Więc proszę tu nie mówić, że
ktokolwiek cokolwiek Pani kazał. To była Państwa inicjatywa i macie do tego prawo. Ja tego nie


36



neguję. Ja nie odnoszę się do sprawy Regionalnej Izby, która zakończyła z tego co wiem
z orzeczeniem to postępowanie. Ja odnoszę się do rzeczy, które Państwo publikujecie tu i mówicie,
że to jest nieprawdą, zaprzeczacie, zaklinacie rzeczywistość. Ja zacytuję tylko jeden fragment to jest
sesja 28 grudnia 2007 roku, Pan Marcin Góźdź Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej
i Ochrony Środowiska przedstawił projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały w sprawie przejęcia
przez gminę Starachowice obowiązku właścicieli nieruchomości w zakresie pozbywania się
odpadów komunalnych. Dodał, że w/w projekt uchwały był omawiany na posiedzeniach wszystkich
Komisjach Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię dwóch Komisji Finansów i Budżetu,
Gospodarczej oraz negatywną opinię Komisji Edukacji Kultury Zdrowia i Sportu. I Pan Prezydent
tu się wypowiada zaczynając to, że Panie Przewodniczący, Wysoka Rado pozwoliłem sobie
Państwu dzisiaj wręczyć wykaz miast województwa i tak dalej. My tutaj z firmą ALMAX
przeprowadziliśmy takie negocjacje po których stawka, którą wynegocjowaliśmy jest 5 zł. Więc
Panowie to nie mówcie, że tego nie było, tu są opisane potem głosy w dyskusji, w tym dniu Rada
tej decyzji nie podjęła. Jest następna sesja 25 stycznia gdzie Państwo Radni się wypowiadają.
Wszyscy ówcześni Radni mają świadomość co się wtedy dzieje. Wypowiada się Pan Purc, który tu
dojechał z pewnym opóźnieniem, przedstawia jakby to było. Mówi, że jak tego Rada nie zrobi
stawia swoisty pistolet Radnym, to oni z tego rezygnują. Purc mówi, że może być wtedy nowy
przetarg. Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni, ówcześni Radni, ile to może wynosić. Tak się to
odbywało. I dlatego mówienie dzisiaj, że to nie ja to tamten jest po prostu nieprawdą. Ja wtedy
byłem Radnym też w 2007 przez cztery lata i też mógłbym powiedzieć, że na tym miejscu siedział
Pan Tomasz Jarosław i jak Prezydent mówił a Pan Jarosław nie zaprzeczał, że wynegocjowano, że
po jakimś taką kwotę.”

Pan T. J. Capała
Cyt. „Ale Pan siedział naprzeciwko. Tam widzieliśmy się dokładnie.”

Pan S. Kwiecień – Zastępca Prezydenta Miasta
Cyt. „Tak. Ja tam siedziałem gdzie Pani Doktor. Dokładnie. To dobre miejsce Pani Doktor.
Tak, że to wszystko Szanowni Państwo jest tutaj opisane i naprawdę dzisiaj nie próbujcie z tego
tworzyć. Ja jestem spokojny, niech ktoś to sprawdzi tylko ja protestuję przeciwko ewidentnym,
kłamliwym stwierdzeniom. Ja tylko to chcę powiedzieć. Ja się nie upieram. Ja mam świadomość, że
ktoś to sprawdzi, nie ma problemu. Tylko Pani Radna, jak może Pani kłamać, jak Pani czytałem
fakty. Tam jest napisane co innego a Pani wyciąga wniosek, że ja zmniejszyłem z dziesięciu. No
Pani Radna, Panie nie czytała Specyfikacji, Pani tego nie rozumiała? Czy Pani celowo wprowadza
wszystkich w błąd? No to mnie boli. To mnie boli Pani Radna i tylko to.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Proszę Państwa ja spróbuję skończyć.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Chwileczkę Panie Przewodniczący. Przepraszam. Panie Przewodniczący, przepraszam
bardzo. Ponieważ Pan Wiceprezydent zabiera głos co chwila i mówi długo, ale po prostu tak jak
mówię. Zabrałam dzisiaj głos tylko dlatego, że ja na żywo nie odniosę się do wszystkich kwestii,
które porusza. Natomiast przypomnę jeszcze raz Szanowni Państwo proszę naprawdę zwrócić
uwagę i posłuchać co pisze Regionalna Izba Obrachunkowa - w przedłożonych do kontroli
dokumentach nie znajdowały się żadne dokumenty z których wynikałaby kalkulacja wzrostu ceny
jednostkowej realizacji przedmiotu zamówienia w przypadku każdego aneksu. Koniec kropka.
Proszę Państwa jeśli nawet Rada Miejska podejmowała uchwałę w tej sprawie to podejmowała
uchwałę na nierzetelnie wyliczonej cenie. Koniec kropka. Państwo widzicie, że nawet Regionalna
Izba Obrachunkowa się nie doprosiła w trakcie sprawowania kontroli na wyjaśnienie skąd ten


37



wzrost cen w kolejnych aneksach. Nikt kalkulacji nie przedstawił. Koniec, kropka.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Proszę Państwa żeby już może przerwać, bo za daleko żeśmy zajechali. Proszę
Państwa jest sprawa skierowana do prokuratury. Będziemy mieć informację.”

Pani L. Dziura
Cyt. „Pan tylko tyle. Pan by przynajmniej powiedział przepraszam za tamto co mnie Pan
wyzywał od kłamców.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Bardzo proszę o spokój.”

Pan M. Pocheć
Cyt. „Ja tylko chciałabym dodać może do, bo tutaj Pan Prezydent mówił, że nie czekała
Komisja na dokumenty. Ja tu myślę, że trzeba by też powiedzieć o tym, że Komisja nie badała
2012 roku, natomiast, i nie ma tego w protokole, natomiast w sposób istotny te nadwyżka tych
pieniędzy zapłaconych, które były to wzrosła z tych niecałych 5 mln zł i tego jesteśmy pewni na
podstawie tych dokumentów, które mamy. I myślę, że to też jest sprawa, którą będziemy się dalej
zajmować. Mało to, chciałbym się zapytać o rewaloryzację w 2012 roku, w 2013 roku, też wynika
z umowy, też dokumentów na ten temat nie mogliśmy, nie widzieliśmy. Więc ja myślę, że sprawa
jest bardzo skomplikowana i myślę, że można byłoby już dzisiaj to skończyć, tak jak
powiedziałem.”

Pan Z. Rafalski – Przewodniczący RM
Cyt. „Dobry wniosek. Proszę Państwa Regionalna Izba Obrachunkowa skierowała wprost
do Rady o skierowanie tu do Komisji Rewizyjnej to w kontekście wypowiedzi Pani Główki. Proszę
Państwa jest zaległa odpowiedź Pani Wiceprezydent i bardzo proszę o udzielenie. Reszta
odpowiedzi rozumiem na piśmie będzie.”

Maks | 2016-08-23 21:09:15 napisał(a):

Za MOPS sie powinni zabrać.Podobno niezłe jaja tam sie dzieją.Miało być lepiej a jest sto razy gorzej.Plicja prowadzi jakieś działania już z pół roku.DOBRA ZMIANA!

@Maks | 2016-08-24 12:02:55 napisał(a):

Dobra zmiana to ma być natychmiastowa zmiana? tak to trzeba rozumieć?.Gdyby nie nastąpiła zmiana,to sprawa Almaxu byłaby zamieciona pod dywan.

Do @Maks | 2016-08-24 13:54:09 napisał(a):

Ale trzeba było natychmiast zrezygnować z oszczędności na energii?Zobaczymy czy fakt, ze stracono możliwość takich pieniędzy, które jak łatwo policzyć za kilka lat będą o wiele wiekszą kwotą niz ta z Almaxem - będzie rozliczony. I kto za to odpowiada, czy jedna osoba, czy kilku Radnych. Bo to też chyba jest jakieś osłabienie budżetu? I to zupełnie bezdyskusyjne.

@ | 2016-08-25 09:30:32 napisał(a):

A za co ma odpowiadać radny? radny to jest funkcja społeczna i odpowiada przed wyborcami.Za działanie instytucji odpowiada dyrektor,w mieście prezydent.Do tego ma sztab urzędników.

?? | 2016-08-25 11:19:34 napisał(a):

Radny to jest funkcja społeczna?! Gorzej ci? A dietę za co bierze? Za uchwalenie prawa miejscowego laiku! Za wysokość podatków itd. I to radny o tym decyduje. Czas sie poduczyc...

wałek Lucjan | 2016-10-05 22:08:29 napisał(a):

Ciekawe co dalej? Miliony zł z naszych kieszeni!!
Może wreszcie ktoś zrobi STOP takim numerom.
Przecież to się w głowie nie mieści żeby na 50 tysiącach mieszkańców takie numery robić.
Powinni oddać te pieniądze z odsetkami.
Na zachodzie za coś takiego to kryminał na długie lata !!!

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie