Zakład Energetyki Cieplnej pracuje nad koncepcją, która zakłada budowę na terenie obecnej ciepłowni zlokalizowanej w Starachowicach przy ul. Ostrowieckiej całkowicie nowego bloku energetycznego, który będzie wytwarzał ciepło i energię elektryczną na potrzeby mieszkańców Starachowic.
- Blok energetyczny będzie opalany paliwem alternatywnym w postaci wyselekcjonowanych odpadów komunalnych RDF o znacznej wartości kalorycznej, które nie nadają się do dalszego recyklingu i których składowanie na składowiskach odpadów jest prawnie zabronione. Produkowane ciepło z odpadów zastąpi około 45% dotychczasowej produkcji ciepła z kotłów opalanych miałem węglowym o niskiej sprawności - informuje prezes ZEC Marcin Pocheć.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Kielcach, która wydaje decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn.: „Budowa Instalacji Odzysku Energii (ME) w Starachowicach”, po raz kolejny przesunął termin wydania decyzji i poprosił miejską spółkę o kolejne wyjaśnienia.
Tymczasem głos zabiera Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto”. Zdjęcie oraz poniższy tekst otrzymaliśmy na skrzynkę mailową:
Odnawialne Źródła Energii - spalarnia odpadów. Jakie korzyści dla mieszkańców?
Zarząd Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto” w związku z informacją o podwyżce cen ciepła przez Zakład Energetyki Cieplnej oraz powróceniu do tematu budowy w naszym mieście Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych /ITPOK/, określanych jako spalarnie odpadów, pragnie odnieść się do ww. tematów.
Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach utrzymuje się głównie ze sprzedaży ciepła i ciepłej wody do bloków mieszkalnych dwóch spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych tj. ponad 10 tys. mieszkań, które zamieszkuje około 35 tys. mieszkańców. Ponadto zasila kilkanaście budynków użyteczności publicznej i kilka domów prywatnych.
Koszty opłat mieszkań w blokach to ok. 3/4-tych ceny mediów, w tym ciepła i ciepłej wody. Każda podwyżka ciepła uderza w portfel mieszkańców bloków. Cały czas przyglądamy się działalności ZEC. Według nas kondycja finansowa ZEC powinna być bardzo dobra. W celu racjonalizacji wydatków oraz zmniejszenia strat potrzebne są milionowe nakłady na modernizacje sieci ciepłowniczych ZEC, które powinny dawać oszczędności, a tym samym hamować wzrost cen. Innym z rozwiązań jest odejście od głównego źródła opału jakim jest węgiel. Niepokoją informacje o przerosicie zatrudnienia w stosunku do pracowników technicznych. Nie jest do zaakceptowania również, aby spółki gminne, były sponsorem imprez oraz klubów sportowych. Te ostanie korzystają z niemałych dotacji od gminy i powiatu w ramach ogłaszanych konkursów. ZEC jest od produkcji ciepła, a nie rozrywek i jego działanie powinno być skierowanie na pomniejszaniu kosztów produkcji.
Tu należy przejść do tematu Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów /spalarni/. Jeżeli pozostaniemy przy węglu, musimy się liczy ze wzrostem ceny ciepła i ciepłej wody. Kopalnie polskie mają i jeszcze dość długo będą miały monopol na sprzedaż węgla i będą dyktowały wysokie ceny. Zgodnie z dyrektywami Unii Europejskiej nie będzie dotacji unijnych na modernizacje instalacji opalanych węglem, a koszty korzystania z tego źródła będą dodatkowo obciążane wzrostem opłat związanych z emisją dwutlenku węgla. W Europie rezygnuje się z węgla na rzecz energii odnawialnej. W Unii Europejskiej już kilka lat temu było 370 instalacji ITPOK. Ten system produkcji ciepła przyjął się w Europie i systematycznie jest rozwijany. Należy iść z rozwojem, dlatego ZEC musi podjąć działania, aby zmienić źródła opału. Rozwiązaniem jest IPTOK lub inne proekologiczne źródło opału. IPTOK to sprawdzone instalacje - w najbliższym czasie w Polsce ma ich być 12, a część już funkcjonuje w: Koninie, Krakowie, Szczecinie, Poznaniu, Białymstoku. Niektóre z nich działają w ramach partnerstwa prywatno-publicznego, czyli są finansowane przez kapitał prywatny z kapitałem gminnym. Instalacje te są budowane na ogół na obrzeżach miast, ale nierzadko nawet w centrach. Takie rozwiązanie w przyszłości umożliwi pozyskiwanie środków unijnych na modernizacje instalacji. Będzie również możliwe podłączanie domów prywatnych, tak jak to miało miejsce w Ostrowcu Św, gdzie wykorzystano dotacje unijne. Konkurencja już przystąpiła do działania, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, firma CELSIUM - ciepłownia na Bugaju, wychodząc naprzeciw tendencjom w ochronie środowiska, planuje w tym roku uruchomienie kotła na biopaliwo. Dlatego apelujemy, aby miasto kontynuowało działania na rzecz budowy instalacji ITPOK lub innej instalacji na inne paliwo. Nie można poddawać się opinii kilkunastu ludzi niezapoznanych z działaniem tej technologii i bazujących na przeświadczeniu spalania śmieci czy najgorszych miałów w domowych piecach. Dodatkowo takie rozwiązanie może przekonać część starachowiczan, aby jeszcze lepiej segregowali odpady i przyczyniali się do poprawy ochrony środowiska w naszym mieście. Działania władz miasta i spółki ZEC powinno być ukierunkowane – głównie na utrzymane jak najbardziej korzystnych cen miejskiego ciepła.
Zarząd Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto”
Fot. SSiWM „Nasze Miasto”
Reklama
NIE | 2018-02-16 08:44:06 napisał(a):
Jerzy Ziaja, Prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu stwierdził, że ilość odpadów komunalnych w Polsce została nieprawidłowo oszacowana ze względu na bazowanie na nieaktualnych danych i wyliczeniach błędnych z powodu niekorzystania z właściwej gęstości nasypowej, w związku z czym spalarnie będą miały problem z pozyskiwaniem paliwa. Zgodnie z założeniami gospodarki o obiegu zamkniętym należy osiągnąć przede wszystkim wysoki wskaźnik recyklingu, a spalanie odpadów może dotyczyć maksymalnie 30% frakcji, przy czym jeśli dany odpad można wykorzystać w lepszy sposób, to nie powinien on stanowić paliwa dla spalarni.
Zainteresowany | 2018-02-16 09:16:53 napisał(a):
Jeśli chodzi o całokształt informacji stowarzyszenia to jakoś negatywnie podchodzę do tego stanowiska. Natomiast wpleciony wątek klubów sportowych i powiedzenie, że kluby otrzymują nie małe dotacje z UM to jest jakaś kompletna pomyłka! Sport w mieście kuleje od lat, rozdawane są ochłapy, ale żeby coś o tym mówić, to trzeba mieć chociaż odrobinę o tym pojęcia. W całej Polsce miejskie spółki wspierają lokalne kluby sportowe, wiele miast jest właścicielami klubów, bo wiedzą ile korzyści daje sport, a łączeniu sportu z "dziwną" polityczną gierką mówię zdecydowane NIE!
P.S. Kampania wyborcza ruszyła...
Do zaintetesowany | 2018-02-16 09:48:54 napisał(a):
Jasne że ruszyła. To stanowisko szczególnie w stronę Zec potwierdza to co się mówi o konflikcie w niezależnych strukturach. Nie dziwne że chłopaki poszły do wroga ;)
gość | 2018-02-16 11:30:25 napisał(a):
Może geotermia byłaby lepszym rozwiązaniem? Podobno są w tst domy ogrzewane w ten sposób. Może zec powinien iść w kierunku źródeł odnawialnych zamiast spalarni?
ala | 2018-02-16 11:43:20 napisał(a):
Może postawicie sobie spalarnię gdzieś na osiedlu mieszkaniowym to się wam optyka zmieni
:-) | 2018-02-16 15:39:08 napisał(a):
No a kto przesuwa termin?! Będzie spalarnia, ale udziałem nowej władzy po wyborach samorządowych.
do do zainteresowany | 2018-02-16 16:05:34 napisał(a):
A ja słyszałam że Mareczek- już nie kochać braci radnych i reszty "niezależnych" ,Czyżby polityczny wist w stronę Sylwestra ?
do gośc | 2018-02-16 16:14:51 napisał(a):
Jak dobrze pamiętam podczas spotkań z mieszkańcami prezes Zec mówił że będą spalane śmieci i osady z oczyszczalni ścieków.Jakoś cicho się zrobiło w tym temacie i nawet te mądrale z zarządu spółdzielców milczą a może leśne dziadki nie mają o tym pojęcia ?
Kuku | 2018-02-17 16:28:21 napisał(a):
Grunt odleciał. Spalarnie niech sobie buduje przy swoim domu.
Tomek | 2018-02-17 16:38:01 napisał(a):
A co ma kocioł na biopaliwo wspólnego ze spalaniem smieci??? Pan Grunt nie wie o czym pisze. Nie dziwne bo na milicyjnych kursach mało było o ciepłownictwie. Teraz przyssal się do Pochecia i razem chłopki kombinują. SPALARNI w STRACHOWICACH NIE BEDZIe i prowizji od niej także nie zobaczycie!
Zacofane Kieleckie | 2018-02-17 19:49:18 napisał(a):
Buduje się teraz jedna instalacja w Rzeszowie taka jak w Krakowie i rozpoczynają budowę w Radomiu i w wielu innych miastach a upośledzony jak zawsze najwięcej u Nas
Smutne
Ze Starachowic | 2018-02-17 20:48:31 napisał(a):
To skoro tyle się buduje to nie zabraknie tych specjalnych śmieci do spalania?
A co jak zabraknie?
Radomiak | 2018-02-17 21:18:02 napisał(a):
W Radomiu SIĘ NIE BUDUJE. Nie uprawiać taniej propagandy z ulicy Składowej.
Stowarzyszenie Spóldzielców i wspólnot Mieszkaniowych Nasze Miasto. | 2018-02-17 21:52:34 napisał(a):
Cieszy nas że nasze stanowisko wywołało mniej lub bardziej merytoryczną , kulturalną dyskusje. Dlatego tez poczuwamy się do obowiązku odpowiedzieć na poruszane wyżej kwestie. Niestety nie wszystko da się opisać w krótkim apelu artykule. Dlatego tez odpowiadamy. Jako mieszkańcy miasta również nie chcemy ściągać instalacji która miała by szkodzić mieszkańcom tym bardziej ,ze w pobliżu ul Ostrowieckiej znajdują się duże osiedla Spółdzielcze. Już w tamtym roku gdy zaczęto mówić o tej instalacji utworzył się u nas zespól osób które zaczęły zbierać informacje na ten temat ludzi wśród których są osoby mające wiedzę w tym temacie. W intrenecie można znaleźć dużo informacji starszych i tych najnowszych pokazujących plusy i minusy tej instalacji. Zapoznawaliśmy się z informacja dot. już funkcjonujących instalacji. Z tego co zebraliśmy wychodzi, że jest to bezpieczna instalacja zautomatyzowana będąca pod nadzorem odpowiednich służ. W przypadku awarii w systemie zostaje on automatycznie wyłączany. Dla zainteresowanych odsyłamy do informacji ZTPO Kraków , Radom , Poznań Szczecin. Tam w prosty sposób wyjaśnione jest jak to działa są zdjęcia obiektów. Tu jedne z forumowiczów nick "NIE" słusznie zauważył że mówi się o możliwości braku paliwa tym bardziej że będzie wrastała segregacja. Dziękujemy za ten cenny głos. Dlatego tak jest ważne kto pierwszy postawi taka instalacje a następnie pozyska dostęp do surowca z Regionalnych Punktów Gromadzenia Odpadów. Np. w przypadku Poznania uzyskali oni zgodę na korzystanie z RPGO na terenie całego województwa, gdyż jak by korzystali tylko ze swojego RPGO mogła zachodzić obawa braku surowca. Tym bardzie że spalaniu nie są poddawane wszystkie odpady jak leci tylko te przygotowane. Odpowiadamy na glos osoby o nick "TOMEK" przykro nam że nie przeczytał Pan/ni naszego artykułu ze zrozumieniem. Wyraźnie wskazujemy ze jesteśmy za instalacja ITPO ale nie wykluczmy innych rozwiązań na inne paliwo np.pelet. Wskazujemy że zostając przy opale jakim jest węgiel nie pozyskamy dofinasowań zewnętrznych na modernizacje sieci podłączania np. domków itp. Wskazujemy że konkurencja na Bugaju w tym roku będzie uruchamiał kocioł na takie paliwo czyli idą ekologiczne źródła energii. Czyli Pan nie zrozumiał co jedno ma wspólnego z drugim. Myślimy że rozjaśniło to Panu/ni ta sytuacje. Co do pozostałych kwestii których nie poruszaliśmy w artykule i aluzjami dot osiedli. Nie dzielimy mieszkańców wszyscy jesteśmy mieszkańcami Starachowic ale trzeba oddać pardwę ze największymi trucicielami i sprawcami zanieczyszczenia powietrza sa mieszkańcy prywatnych domków. Wiele posesji już przeszło na gaz lub inne ekologiczne źródła jak pelet, pompy ciepła są pojedyncze instalacje fotowoltaniczne itp. Sami państwo mieszkający w domkach a sąsiadujących z blokami wiecie jak to jest wieczorem jak zaczyna się palenie w piecach jaki jest zapach sadza w powietrzu. Mamy wiele zdjęć z osiedli jak się kopci z kominów. Wiemy tez że jest wiele osób z domków które chciały by aby pociągnięto linie zasilające z ZEC. Jak na razie taka nitka jest w prywatnych domach na ul Romantycznej . Nie bez przyczyny podaliśmy przykład Ostrowca który skorzystał z dofinasowania z środków zewnętrznych i tam masowo podłączono domy prywatne. Dlatego zanim zacznie się krytykować trzeba spojrzeć na siebie. I jeszcze jedna kwestia do osoby o nic "Zaintersowany" akurat na temat otwartych konkursów dla organizacji pozarządowych posiadamy wiedze i wiemy jakie dotacje każdego roku z UM i powiatu dostawały kluby sportowe. Będziemy stali na stanowisku i będziemy protestowali przeciwko sponsoringowi przez spółki gminne. Jest tyle potrzeb inwestycyjnych że są potrzebne środki finansowe. Idąc tokiem Pana rozumowania to wszystkie organizacje które ubiegały się o dotacji powinny wzorem klubów sportowych biec do spółek gminnych o sponsoring i te w zakresie kultury, profilaktyki, ratownictwa itp. Dostajecie takie dotacje które umożliwiają wam mieć wkład finansowy własny o ubieganie się w konkursów zewnętrznych np. w urzędzie marszałkowskim , ministerstwach. Macie potencjał ściągnięcia dodatkowych pieniędzy zewnętrznych. Jest rozpisany obecnie konkurs u Marszałka na zawody sportowe w ministerstwie na szkolenie młodzieży . jeżeli jest Pan zainteresowany może podać linki. Nie zabraknie wam na sport. Z informacji jakie posiadamy to chyba mało który klub w mieście wychyla się po pieniądze inne niż te z gminy. A są organizacje w mieście pozarządowe które z wykorzystaniem środków gminnych sięgają po pieniądze z zewnątrz. Nie wspomnimy o pobieranych opłatach od dzieci za uprawianie sportu.
Szanowni Państwo staraliśmy się odpowiedzieć na poważne pytania komentarze. Zawsze jesteśmy otwarci na dyskusje wymianę poglądów. Można kontaktować się do nas meilowo na fb lub w naszej siedzibie. Cieszą nas również i te złośliwe komentarze jak widać jesteśmy obiektem zainteresowania ku naszemu zadowoleniu. Te osoby również pozdrawiamy to że pewna forma przekazu.
Do stowarzyszenia | 2018-02-17 22:07:28 napisał(a):
Nie jesteście obiektem zainteresowania. Proszę sobie nie schlebiać. Czyżby samozadowolenie osiągnęło w tym mieście obraz chorobowo-zakazny? I taka sugestia - może zdecydujecie się co chcecie budować, bo budżetowe pieniądze to nie pole ćwiczeń dla początkujących. Zobaczymy ile wydał ZEC na te przygotowania, oby kandydat na prezydenta z mniej ukłoźonej grupy kolegów obiecał, że mieszkańcom poda te kwoty.
Gość | 2018-02-18 08:54:04 napisał(a):
Po pierwsze :spalarni nie będzie, po drugie : idź zacznij wreszcie robić coś pożytecznego.
Postronny | 2018-02-18 09:54:52 napisał(a):
A nie można skorzystać z takiego dofinansowania jak Ostrowiec? Tam chyba nie ma spalarni. Wczoraj wieczorem na Rogowskiego było ponad 900% normy. Tak jest średnio co kilka dni. A normy przekroczone są praktycznie każdego dnia. Trzeba coś z tym robić.
Jan | 2018-02-18 10:43:52 napisał(a):
Już był taki jeden nazywał sie Kwiecień, który sprzedał za marne pieniądze 9 ha po zakładach drzewnych, tam miała powstać biogazownia i co? Wystarczy, że zmieniła się władza i interesy" a la " Kulczyk się skończyły.Mieszkańcy nie powinni pozwolić na powstanie spalarni śmieci, bo najpierw trzeba te smieci dowieżć. Smród nas zabije.
Do Jan | 2018-02-18 11:12:57 napisał(a):
Jesteś pewny że się skończyły? Ja słyszałem że raczej na odwrót.
Gość | 2018-02-18 12:54:07 napisał(a):
Spalarnie to niech sobie te śmieszne pajace postawią koło bloku. Zlikwidować też spółdzielnie mieszkaniowe. Darmojazdy! Tylko utrzymuje się zarządy, rady i kolesi. A we wspólnotach koszty są mniejsze i bloki czystsze i zadbane. Spółdzielnie pasują "fachowcom" i "działaczom". Zlikwidować te kibuce i kolchozy.
starachowiczanin | 2018-02-18 13:14:33 napisał(a):
Dyskutanci - spójrzcie na poruszony problem chłodnym okiem i podyskutujcie bez zacietrzewienia i politycznej kalkulacji, a podyskutujmy na forum i w poszczególnych osiedlach, jak ten problem rozwiązać- bo problem jest. Jak zmodernizować kotłownie, jak ograniczyć spalanie węgla, jak wprowadzić tańsze opłaty za ogrzewanie i podgrzanie ciepłej wody itp rozwiązania. Myślę że musimy zacząć dyskutować nad wprowadzeniem alternatywnej, nowej technologi- co się dzieje w świecie. Problem w tym które rozwiązania są dobre dla Nas, na które Nas stać i na które dostaniemy dofinansowanie i które zaakceptuje większość społeczeństwa oraz zapewnimy ludziom na lata tańsze i lepsze metody produkcji energii cieplnej , bo kary już płacimy i będziemy płacić jeszcze większe jak nie zmodernizujemy systemu produkcji ciepła. Co by nie napisać i powiedzieć to wcześniej czy później ten problem musimy rozwiązać - oby nie było za późno, a my za to zapłacimy dużą cenę. Zamiast kłótni i waśni spójrzmy na problem z powagą patrząc w przyszłość i rozpocznijmy dyskusję, a Prezydent i ZEC niech przedstawią kilka rozwiązań i rozpocznijmy dyskusję fachowców a społeczeństwu przedstawili najlepsze rozwiązanie dla Starachowic na wiele przyszłych lat. Obawiam się żeby nie było za późno? Rozpoczynając dyskusję jestem za wprowadzeniem nowej technologi w ogrzewaniu mieszkań.
Gosc | 2018-02-18 13:39:43 napisał(a):
Trzeba wymienić prezydenta który na prezesów wybrał kolegów. Jakie doświadczenie ma Pochec w gospodarce odpadami czy zarządzaniem miejska spółka? Nie oszukujmy się latanie z ulotkach nie może być miarą doświadczenia w takich inwestycjach. Zresztą i tak ta budowa się nie uda a dotychczasowe wydane pieniądze na koncepcje itp będą wyrzucone w błoto.
Gość | 2018-02-18 14:00:12 napisał(a):
Ale pozostaje i tak będzie, wyjaśnienie do dna, na jakiej zasadzie została firma wybrana, która tak chce tej spalarni. I inne tematy również... Miłego dnia pochec...
Zolc | 2018-02-18 15:26:13 napisał(a):
Widać ze
Osoby ktore biegały z ulotkami prezydenta, ktore startowały w konkursie na prezesa zec i nie otrzymały stanowiska nie daja za wygrana. Żal mi Was bo sie kompromitujcie.
Do zolc | 2018-02-18 16:16:50 napisał(a):
z tymi żalami to pomalutku. Powiadam ci kompromitacji czas dopiero nadchodzi.Te twoje domysły od początku kadencji pokazują jaki jesteś żałosny. *****
Inni | 2018-02-18 19:03:19 napisał(a):
Trwa budowa spalarni w Rzeszowie. Odpady zostaną zamienione w energię
W połowie 2018 roku w Rzeszowie zacznie działać zakład, w którym odpady zostaną unieszkodliwione w temperaturach sięgających 1000 stopni Celsjusza. W Rzeszowie rocznie produkuje się ok. 70 tysięcy ton śmieci. Do powtórnego przetworzenia lub spalenia nadaje się tylko część z nich. Reszta – ok. 25 tysięcy ton trafia na wysypisko w Kozodrzy. Zgodnie z unijnym prawem, co roku limity składowania odpadów będą zaostrzane, a gminy, które nie znajdą innego sposobu na zagospodarowanie śmieci będą płaciły wysokie kary. Dlatego w całej Polsce trwają gorączkowe poszukiwania innych sposobów na pozbycie się śmieci.
Rzeszowski zakład termicznego przetwarzania odpadów z odzyskiem energii powstaje od strony ul. Ciepłowniczej, w miejscu dawnego zaplecza elektrociepłowni. W piecach osiągających temperatury do 1000 stopni Celsjusza inwestor będzie mógł unieszkodliwiać ok. 180 tys. ton odpadów rocznie. Ciepło i energia wyprodukowane tu w procesie przetwarzania odpadów wystarczą, aby zasilić np. średnie osiedle mieszkaniowe, albo zakład przemysłowy. Od rozpoczęcia budowy mija właśnie rok. W tym czasie wykonano niezbędne wyburzenia i wzmocniono teren pod budowę ciężkiego budynku. Zasobnik na odpady, największa konstrukcja żelbetowa całej instalacji urósł już do wysokości 21 metrów nad ziemią, co oznacza, że do docelowej wysokości brakuje mu tylko 3 metrów. Co ciekawe, zaczyna się na poziomie 10 metrów pod powierzchnią ziemi. W tym roku wykonawca planuje jeszcze przede wszystkim montaż stalowej konstrukcji obudowy budynku głównego i administracyjnego, a także podstawowych urządzeń linii spalania – m.in. układu podawania odpadów, kotła i rusztu. Na montaż czekają też urządzenia oczyszczające spaliny. - Na koniec tego roku gotowa będzie praktycznie cała instalacja. Na początku przyszłego roku planowane są prace wykończeniowe i rozruch próbny instalacji. W połowie 2018 roku ma być gotowa do eksploatacji – tłumaczą przedstawiciele Polskiej Grupy Energetycznej, która buduje zakład.
Czytaj więcej: http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/rzeszow/a/trwa-budowa-spalarni-w-rzeszowie-odpady-zostana-zamienione-w-energie,11972573/
Do inni | 2018-02-18 20:29:42 napisał(a):
Rzeszowską spalanie przez ponad rok miała pod lupą prokuratura. Sprawdzali projekt między innymi pod kątem przeprowadzonych konsultacji i zgodności wszystkich procedur z prawem. W tym wyłonienia koncepcji w postępowaniu przetargowym. Oby Pochec wiedział na co się pisze.
NICO | 2018-02-21 09:28:41 napisał(a):
Ceny węgla energetycznego w ubiegłym roku wyraźnie rosły. Indeks cenowy katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu pokazuje, że w grudniu cena węgla dla ciepłownictwa wzrosła o 6,7 proc. (w ujęciu miesięcznym). W całym 2017 roku indeks PSMCI2 odnotował 22-proc. średnioroczny wzrost do wartości 240,72 zł za tonę (wobec 196,94 zł za tonę w roku 2016).
bez komentarza bo to jest POLSKA
Czytaj wiÄcej na http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/zaplacimy-wyzsze-rachunki-podwyzki-sa-nieuniknione,2557820,4141?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chromehttp://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/zaplacimy-wyzsze-rachunki-podwyzki-sa-nieuniknione,2557820,4141
Do NICO | 2018-02-21 09:47:18 napisał(a):
Tylko ze w 2015 spadły do najniższej od lat. Dlaczego ZEC nie obniżył cen tylko siał propagandę że prezes ma dobre wyniki?https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/ceny-wegla-najnizsze-od-lat-nie-tylko,14,0,1922574
czyje konkretnie jest to oświadczenie?...
oj coś mi się zdaje ze to „premium”...
kukiz ma określenie na takich ludzi i raczej...
przecież capała i kinia to jedność, dwoje...
to chyba nie koniec rewelacji dotyczących...
Gość | 2018-02-16 08:38:43 napisał(a):
Jako mieszkańcy jesteśmy za dezubekizacja do 10 pokolenia. Dodatkowo dodam że spalarni nie będzie. A śmieszne ludki niech się zajmą czymś o czym maja pojęcie. Hmmm... tylko czym...?