Rocznica Powstania Warszawskiego 1944. Obchody w Starachowicach

4460.nsmed

Władze Miasta Starachowice wraz ze Związkiem Harcerstwa Polskiego Hufiec Starachowice i Polskim Czerwonym Krzyżem Oddział Rejonowy w Starachowicach serdecznie zapraszają do wzięcia udziału w uroczystościach 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Program uroczystości wygląda następująco:

Dzisiaj o godzinie 17.00 godzinę „W”, czyli godzinę wybuchu Powstania Warszawskiego, przypomni dźwięk syren alarmowych. Chwilę później w Urzędzie Miejskim na sali konferencyjnej „Olimpia” zostanie otwarta wystawa pn. „Powstanie Warszawskie”, ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego. W trakcie uroczystości zostaną wręczone nagrody laureatom konkursu historycznego pn. „Przesiedleńcy. Obraz przymusowych wysiedleń zachowany w rodzinnych wspomnieniach – w 68. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego”. Konkurs zorganizowała Gmina Starachowice pod patronatem honorowym Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy.

Natomiast w niedzielę 5 sierpnia w kościele pw. Świętej Trójcy w Wierzbniku o godzinie 13.00 odbędzie się Msza Święta w intencji warszawiaków wysiedlonych po Powstaniu oraz starachowiczan, którzy udzielili im pomocy. Po Mszy Świętej zostaną zapalone znicze pod tablicą poświęconą wysiedlonemu z Warszawy Leopoldowi Staffowi (kościół pw. Świętej Trójcy) i złożone kwiaty na grobie Stasia Janczyka, chłopczyka zmarłego w transporcie wysiedlonych warszawiaków do Starachowic (cmentarz przy ul. Zgodnej).

Adam Brzeziński, Zespół ds. Strategii i Ochrony Dziedzictwa Narodowego
Info: UM Starachowice

Dodane: 01.08.12 | Odsłony: 565

Komentarze użytkowników

aga | 2012-08-01 08:33:31 napisał(a):

I znowu świętujemy kolejną klęskę "militarną Polski" A powyburzać te pomniki może by się wam w głowach rozjaśniło Dokąd będziemy hołdowali teorii największego męczennika europy.Już minęły te czasy że dobry patriota to ten który zginął za wolność naszą i waszą.Te wszystkie klęski narodu polskiego należy pamiętać ale również wyciągać z tych klęsk wnioski na przyszłość.Dzisiaj Irak Afganistan znowu pokazują jak jesteśmy wykorzystywani przez inne państwa .Bezsensowna śmierć kilkudziesięciu polskich żołnierzy znowu pokazuje zaściankowość polityki naszego państwa.A sojusznicy jak pokazuje historia i terażniejszość olali nas jak zwykle -nic się nam w głowach nie rozjaśniło!!!!

Katarzyna Gójska-Hejke | 2012-08-01 08:47:33 napisał(a):

W wywiadzie udzielonym „Gazecie Polskiej" dosłownie 10 dni przed śmiercią prof. Janusz Kurtyka powiedział, że musimy działać tak, jakby Powstanie Warszawskie wygrało. Nie było to bynajmniej nawoływanie do zanurzenia się w ułudę. Przeciwnie.

Słowa niezapomnianego prezesa IPN-u dotykają istoty sprawy – pierwszy sierpnia 1944 r. był aktem wolnych ludzi, potężną inwestycją w polską niepodległość, z której i my dziś czerpiemy profity.

Nie sentymentalizm, ale przygotowanie zwycięstwa

„Walczę i umrę jedynie dlatego, że w wychodku, jakiem jest nasze życie, żyć nie mogę, to ubliża – ubliża mi jako człowiekowi z godnością nie niewolniczą! (…) To nie sentymentalizm, nie mazgajstwo, nie maszynka ewolucji społecznej, czy tam co – to zwyczajne człowieczeństwo. (…) Nie rozpacz, nie poświęcenie mną kierują, a chęć zwyciężenia, przygotowania zwycięstwa" – pisał w 1906 r. Józef Piłsudski. Ale te słowa mogłyby równie dobrze wyjść spod pióra każdego powstańca warszawskiego. Tak jak i uczestnika wojny z bolszewikami w 1920 r., obrońcy Grodna z września 1939 r. czy żołnierza V Brygady Wileńskiej mjr. „Łupaszki". Pierwszy sierpnia nie był bowiem żadnym początkiem straceńczego pochodu stolicy, którego efektem – jak wmawiała nam komunistyczna propaganda, a dziś jej mentalni spadkobiercy – było zdziesiątkowanie warszawskiej elity i zniszczenie miasta. Godzina „W" rozpoczęła kolejny etap przygotowywania zwycięstwa. Jego odwagą, poczuciem wolności, człowieczeństwem karmiły się kolejne pokolenia. Śmiem wątpić, czy bez sierpnia '44 nastąpiłby sierpień '80. W tym sensie Powstanie Warszawskie było potwierdzeniem prawdy, o której pisał Stanisław Witkiewicz: „Od Mieszka I Polska istnieje pod tak różnemi postaciami, że jeżeli jedna Jej forma zapadnie się, to nie znaczy, żeby Ona zginęła, i że trzeba w każdej chwili być gotowym".

Pragnienie mocnego dobra

Komuniści tak zajadle walczyli z przekazem Powstania Warszawskiego, bo było ono jednym z kamieni węgielnych odradzającej się polskiej niepodległości. Nie mogli go przemilczeć (jak choćby obronę Grodna), więc musieli je zakłamać. By uczynić kłamstwo skuteczniejszym, ścigali i mordowali samych powstańców. Każdy, kto dziś wyszydza sierpniowy zryw w stolicy, wpisuje się w najbardziej wrogą Polsce propagandę komunistyczną. Staje się mentalnym spadkobiercą hołoty, która we wrześniu 1939 r. wyłapywała kilkunastoletnich obrońców Grodna i przywiązywała ich jako żywe tarcze do sowieckich czołgów atakujących to bohatersko broniące się miasto. Ale stawia się także w jednym rzędzie z oprawcami wybitnego patrioty Janka Rodowicza ps. Anoda, żołnierza Powstania Warszawskiego zakatowanego w tzw. wyzwolonej Polsce. Bo obrona Grodna, 1 sierpnia w stolicy, całe lata walki antykomunistycznego podziemia – to nasza droga do niepodległości i do człowieczeństwa. Żaden z tych etapów nie miał nic wspólnego z rezygnacyjnym złożeniem siebie w ofierze. Był budowaniem wolności. W przeciwieństwie do każdego działania opluwającego je, nakierowanego na otoczenie Polski więziennym murem.

„Choćby miał po nas przemaszerować chamski but kata, choćby wgniótł w ziemię nasze ciała, zniszczył, zgnoił, rozmazał, choćby zmienił naszą, jakże nędzną, broń w kupę złomu – to przecież dla przyszłych pokoleń będzie ten nasz krzyk nie zaspokojony, nie zdławiony, żarliwy – pragnieniem mocnego dobra. I choćby zawieść miało wszystko, to jedno po nas pozostanie na pewno". To słowa Wacława Bojarskiego, jednego z dwudziestoletnich poetów Warszawy, członka grupy Sztuka i Naród, który zginął jeszcze przed Sierpniem. „Pragnienie mocnego dobra" okazało się skuteczniejsze od setek ubeckich katowni, od tysięcy funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Za nie będziemy na zawsze dłużnikami powstańców.

Szaleni i zdrajcy

Komunistyczna propaganda, a dziś jej mentalni spadkobiercy, atakując Powstanie Warszawskie, stawiają się na pozycji rozsądku. Z buchalterską dokładnością sumują straty, załamują ręce nad całkowitym brakiem zysków. Trudno doprawdy o większą maskaradę. Któż oto dokonuje takich rozrachunków? Piewcy przyłączenia Polski do Związku Sowieckiego, bezczynni obserwatorzy zza Wisły bojów powstańczych, późniejsi oprawcy żołnierzy Sierpnia czy w końcu pisarze, poeci i historycy spod znaku sierpa i młota. Trzy lata po powstaniu do drzwi mieszkania matki Krzysztofa Kamila Baczyńskiego zapukali funkcjonariusze UB. Bynajmniej nie przyszli zapytać o zdrowie. Czy młody poeta miał szczęście, że zginął w czwartym dniu powstania na posterunku przy pl. Blanka, a nie trafił w łapy Stefana Michnika czy innego z komunistycznych rzeźników? Rozwiązanie tej straszliwej zagadki przekazuję autorom wszystkich kłamliwych artykułów o warszawskim Sierpniu, jakie do tej pory pomieściły łamy gazety brata wspomnianego Stefana.

„Trzeba było (…) aby to, co było szaleństwem, stało się także i rozumem polskim" – mówił w 1914 r. w Wiedniu Józef Piłsudski. Marszałek nawiązywał do słynnego artykuły Adama Mickiewicza „O ludziach rozsądnych i ludziach szalonych". Każdy fragment tego tekstu jest w istocie potwierdzeniem racji tych, którzy o godz. 17 rozpoczęli 1 sierpnia straszliwy bój o swoją stolicę, a przede wszystkim o swoje człowieczeństwo: „Kiedy Kościuszko stanął na czele Narodu, kiedy Warszawę oswobodzono, Stanisław August, przyjmując deputację rewolucyjną, rzekł na pół z płaczem: «To jest wszystko pięknie! c'est sublime! Ale Mości Dobrodzieje, czyż to rozsądnie? Cóż to z tego będzie?...». Kościuszko umarł na wygnaniu; ale zwłoki jego złożył Naród w grobach królów naszych. Stanisław August, rozsądny, pochowany był z honorami królewskimi w Petersburgu".

Na Wojskowych Powązkach w Warszawie, nieopodal mogił powstańczych, ciągle sterczą grobowce ich katów. Wydobywamy z dołów śmierci rozstrzelane „metodą katyńską" kolejne ich ofiary. Sprawiedliwość, o której pisze Mickiewicz w dwóch ostatnich zdaniach, jeszcze przed nami.

jacek | 2012-08-01 09:41:59 napisał(a):

głupi fanatyczny naród

:) | 2012-08-01 10:31:19 napisał(a):

Aga dobrze mówi, to całe powstanie to była tylko i wyłącznie polityczna decyzja w walce o władzę ze strategicznego punktu bezwartościowa. Bandyci w Londynie potrafili tylko jeździć paluchami po mapie i popijać szampana, nie byli lepsi od sowietów podczas gdy w Warszawie ginęły dzieci z umysłami wypranymi patriotyzmem i wielkim zwycięstwem.

nos | 2012-08-01 10:39:55 napisał(a):

na krwi przelanej przez powstańców oparła się wiara następnych pokoleń w wolna Polskę. To, że teraz marnotrawimy tę ofiarę to już inna rzecz. Wstyd czytać czasem niektóre wpisy.

& | 2012-08-01 10:49:27 napisał(a):

No cóż - jakim mądrym i pragmatycznym narodem jesteśmy widać gołym okiem i ile nauczyliśmy się z historii. Jak się nawzajem szanujemy , wspieramy, rządzimy, solidaryzujemy, dbamy o sprawiedliwe państwo. Pozdrawiam. Walczyć umiemy jak mało kto - ale gdy nóż na gardle , a często zmanipulowani. Natomiast stosunek do państwa - jak za okupacji. A politycy - rozpacz. Prywata, prywata i wyłączność na mądrość często bez jakichkolwiek kwalifikacji...To podstawowa cecha.

fobia | 2012-08-01 11:21:33 napisał(a):

Przestańcie wreszcie rozpamiętywać przeszłość. Zajmijcie się tym co jest teraz! Ludzie żyją w nędzy, NFZów nie stać na podstawowe zabiegi medyczne itd! To jest ważne a nie katowanie wszystkich co najmniej raz na miesiąc jakąś martyrologią i wmawianiem ludziom że bez tego się nie da normalnie żyć! Dość już tej chorej żerującej na ludziach fobii odległych czasów

nos | 2012-08-01 11:37:31 napisał(a):

fobio... to nie fobia, to pamięć i tradycja, to szacunek dla przodków, to oddanie im hołdu. To również wyraz szacunkau dla nas samych, dla naszych korzeni. A to, że zmarnowano wiele dobrego przez te lata to oczywiscie fakt. Wypowiedzi takie jak "fobii" sa szkodliwe i groźne, nie dotyczą bowiem sedna sprawy tego postu a innych aspektów naszej egzystencji, na którą również "fobia" ma wpływ głosując i wybierając swoich reprezentantów. Nie ma bowiem żadnych "Onych" winnych wszystkiemu. Jesteśmy my.

jacek | 2012-08-01 13:06:29 napisał(a):

nie jestem z wami narodzie pomywaczy

do jacka | 2012-08-01 14:16:10 napisał(a):

Znalazł się jacenty za późno wyjęty i nie wiadomo po co

Obří pinďour | 2012-08-01 15:01:53 napisał(a):

@fobia - Popieram w stu procentach. Ciekawi mnie czy sprowadzony złom TU-154M stanie się obiektem kultu? Jeżeli tak, to mamy codzienne mitingi,aż do końca świata!Santo Subito.

KPN | 2012-08-01 16:44:56 napisał(a):

Witam
Pozdrawiam czerwoną hołotę piatą kolumne SOWIETÓW.

ZIOLEK201 | 2012-08-01 19:20:56 napisał(a):

Nie można winic powstańców za to,co się stało.Nie można szkalowac ich pamięci,ponieważ oni byli w tej walce narzędziem.Jako żołnierze formacji AK walczyli i poświęcali swoje życie !!!
Czy dzisiejsi Polacy zdecydowali by sie poswięcic cokolwiek zdobyte,/ukradzione???/ z takim trudem , nie mówiąc o niewyobrażalnej ofierze -
własnego życia ???
Minęło raptem 60-ąt parę lat i co ?
Jedni byc może są Polakami i patriotami, inni rozkradają ten kraj jak tylko się da ! Po co była faktycznie ta i inne ofiary w historii tego kraju - po to,aby
wychowac nowych złodziei,sprzedawczyków,
SB-ków,UB-eków i innych łotrów, pseudo-
Polaków, którzy sukcesywnie niszczą swój kraj ????
Nowe pseudoelity polityków, nowobogackich
grają na uczuciach patriotycznych Polaków, ale przy tym gnoją zwykłych robotników, którzy tyraja na nich i dostają za to grosze tylko na przetrwanie /????/.

Krycha Pudernica | 2012-08-01 20:30:37 napisał(a):

Bóg-Honor-Afganistan !

dzięki | 2012-08-01 21:14:43 napisał(a):

Powstaniu,nie bylismy 17 republiką,pomimo,że bylismy w strefie wpływów Sowietów. No ale na historii to trzeba sie troche znac,a nie wypisywac głupoty.Jaka ta nasza Polska jest,ale nasza,jak się nie podoba to wykidajło na zmywak i nie wracac.

Do Jacka | 2012-08-01 21:22:30 napisał(a):

Jeżeli ten Naród dla ciebie jest fanatyczny i głupi to znaczy,że do niego nie należysz! To dobrze! Nie zasługujesz na ten Naród! I nie z powodu swojej mądrości!

do fobii | 2012-08-01 21:27:19 napisał(a):

Bardzo szybko można "obalić" twój sposób rozumowania, ale nie chce mi się z tobą gadać! Szkoda słów i języka!

TRUIZM | 2012-08-01 21:40:34 napisał(a):

Umartwianie się na okrągło to ulubiony sport narodowy większości Polaków. Nawet sobie nie zdają sprawy że patrzenie ciągle wstecz i ciągłe obchody różnych rocznic jest tylko pretekstem do wzajemnej nienawiści i zaczepką oraz prowokacją tych którzy myślą inaczej. Takie są fakty. Zamiast jednoczyć to dzielą ludzi, a to najgorsze co może być dla każdego narodu. Najlepszy przykład dali tu np „KPN” – nienawiść, prostactwo i chamstwo czy „Kryśka Pudernica” – ignorancja, głupota, prymitywizm, lub „Do Jacka” – fanatyzm, ślepota, konformizm. Takie właśnie zachowania za każdym razem przy obchodach jakiegoś święta towarzyszą ludziom, przykłady można mnożyć bez końca, ot co.

do jacka | 2012-08-02 05:01:30 napisał(a):

jesli są pomywacze to dzięki takim jak ty !
Z takimi to nawet hanba dyskutowć ale powiem na przykładzie anglii jak tam zyła biedota i jak duzo jej było to pewnie nie wiesz i ile ich emigrowało a bogacze dorabiali się dzieki koloniom itd...

do Jacek | 2012-08-02 05:40:48 napisał(a):

Z Małyszyna

fobia | 2012-08-02 09:50:00 napisał(a):

@TRUIZM, jest dokładnie tak jak napisałeś, każde święto jest jedynie pretekstem do wzajemnej nagonki (przykłady powyżej). Osób których te święta naprawdę obchodzą jest znikomy margines.

@do fobii, obalić to możesz wino pod sklepem, a nie dyskutować na poważne tematy. Tyle do ciebie fanatyku.

Mieszkaniec | 2012-08-02 11:41:35 napisał(a):

Wczoraj w Warszawie naród pokazał jaką sympatią darzy premiera i prezydent Warszawyoraz przyjaciół z PO w Starachowicach też wszyscy ztej partii to wielcy patrioci(odpowiednio poustawiani na stołkach)

do mieszkańca | 2012-08-02 11:55:05 napisał(a):

Z Jolantom i Jarkiem na czele - super duo
czyli nowa- stara elita władzy w Starachowicach, serdecznie popieram, wypłyną w wyborach

akr | 2012-08-02 20:15:38 napisał(a):

BOHATEROM CZESC I CHWALA

nie | 2012-08-04 13:31:03 napisał(a):

dyskutuj z Jackiem, bo to jest człowiek chory z nienawisci, wszystkiego i wszystkich

ii. | 2012-08-04 21:37:31 napisał(a):

U nas na uroczystościach zabrakło posła , radnych, przedstawicieli partii - czyżby to była nieważna rocznica

gdzie u Was? | 2012-08-05 18:50:56 napisał(a):

bo u nas to byli radni,nawet taki jeden czarujący,a poseł podobno na wakacjach.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie