Skutki ataku zimy w powiecie.

Ubiegłotygodniowe opady śniegu spowodowały liczne interwencje strażaków na terenie całego naszego powiatu. Fakt, iż na drzewach nie opadły jeszcze liście spowodował, że spadając śnieg łatwo się na nich osadzał, co przy nadmiernym obciążeniu gałęzi powodowało ich łamanie. Stwarzając przy tym realne zagrożenie dla ludzi. Przez zwalone drzewa wiele z zabudowań gospodarczych – szczególnie na wsiach uległo uszkodzeniu.

W akcjach usuwania złamanych konarów, gałęzi oraz całych drzew z dróg i posesji z terenu powiatu udział brały Starachowicka Komenda Straży Pożarnej oraz Ochotnicze Straże Pożarne z jednostek gminnych.
Działania Strażaków głównie skupiały się na likwidacji sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu ludności.
Sprawdzano także grubość pokrywy śniegu na dachach, aby zapowiedz ewentualnym ich zawaleniom.
Od tamtego tygodnia na terenie powiatu Starachowickiego podobnych działań przeprowadzono kilkadziesiąt.

Należy się cieszyć, że te fatalne warunki pogodowe nie spowodowały większych strat materialnych, a przede wszystkim, że obyło się bez ofiar.
Niestety w innych województwach sytuacja była o wiele bardziej poważna. Pozrywane linie energetyczne, zablokowane torowiska przez zwalone drzewa, ogromne straty materialne (ziszczone domy i samochody). Niestety także i ofiary.

Przed takim atakiem zimy trudno się w jakikolwiek sposób obronić, ale w jakimś stopniu możemy chronić swoje mienie np. nie parkując samochodów pod drzewami i w ich bliskim sąsiedztwie. To samo tyczy się pozostawiania ich tuż przy budynkach, spadająca z dachu - czasem kilkukilogramowa czapa śniegu może poważnie uszkodzić nasz pojazd.

Fot. PSP Starachowice