Startuje program wsparcia dla Wspólnot Mieszkaniowych

neo | 2016-01-29 09:11:56 napisał(a):

To może już ogłośmy oficjalnie że prezydent jest prezydentem spółdzielni. Bloki to teraz też prywatna własność. Może ktoś mi dołoży do kostki na podwórku i ozdobnych roślin bo czuję, że ktoś mnie robi w konia. Też płacę podatki a pieniądze idą na chodniki, ulice na osiedlach (chyba tam jest więcej głosów wyborczych?..), drogi publiczne pozamieniano na parkingi dla spółdzielni a teraz jeszcze ogródki. Czekam na inicjatywy dotyczące domów. Czy może to się nie opłaci?

BRUD | 2016-01-29 10:26:13 napisał(a):

Radzę zacząć od akcji "Czyste podwórka". To powinien być warunek konieczny a dla niektórych nie do spełnienia.

starachowiczanin | 2016-01-29 13:16:49 napisał(a):

Wspólnoty Mieszkaniowe - to nie są budynki Spółdzielni Mieszkaniowych- to są dawne budynki komunalne,a to różnica szanowny "NEO"

@starachowiczanin | 2016-01-29 15:29:05 napisał(a):

Ale są to prywatne mieszkania do których mamy się dokładać z naszych podatków.
Brakuje mi altaniki na podwórku. Dołożysz mi?

obiektywny | 2016-01-29 17:47:46 napisał(a):

Zgadzam się - najpierw to niech będą CZYSTE PODWÓRKA - przynajmniej tu na Południu, jest jeden wielki syf, chlew, nie ma osób sprzątających tylko udające sprzątać, chodniki zasrane, pijaki leją gdzie wlezie. Po prostu syf, kiła i mogiła. A i dorosli ludzie mogliby się nauczyć do czego służy kosz na smieci. Właśnie śmieci - tyle za nie płacimy a wokół nich jest jedno wielkie bagno - zwłaszcza gdy pada deszcz. Może by Materek zobaczył jak firma sprzątająca ba o porządek wokół altan śmietnikowych. A koszy na smieci przy chodnikach to wogóle jest jak na lekarstwo. Jesteśmy społeczeństwem BRUDASÓw. Nie chodzi żeby paznokieć był pomalowany, tylko żeby spod niego święta ziemia nie wychodziała.

mieszkaniec | 2016-01-30 10:41:48 napisał(a):

Panie Materek chcąc realizować ten program potrzebna jest właśnie spółka.Tylko nie spółka w której zatrudnienie znajdą kolesie partyjni tylko tam mają pracować ludzie którzy się znają na robocie .Wymienię parę zawodów żebyś pan miał chociaż blade pojęcie.Brukarze,hydraulicy,pracownicy tzw. gospodarczy itd.Nie kolesie partyjni na stanowiskach biurowych.Tym powinien zajmować się jeden człowiek .Jak mniemam ma takie stanowisko tylko efektów zero.Nie wiem czy my jesteśmy idiotami czy tylko na takich wyglądamy.