Starachowiccy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Starachowic podejrzewanego o zniszczenie ośmiu samochodów, zaparkowanych przy jednej z ulic na terenie miasta. Kodeks Karny za zniszczenie mienia przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj w nocy, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, na jednej z ulic miasta zauważyli młodego mężczyznę, który widząc zbliżający się radiowóz próbował uciec. Funkcjonariusze podjęli pościg za mężczyzną i szybko zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, 25-letni mieszkaniec Starachowic miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. W pobliżu miejsca, gdzie policjanci zauważyli 25-latka, znajdowały się zaparkowane przy ulicy pojazdy. W ośmiu z nich uszkodzone były wycieraczki szyb oraz anteny radiowe.
Policjanci ustalili wstępnie właścicieli pojazdów. Zniszczenia tylko w czterech autach pokrzywdzeni oszacowali łącznie na około 1000 złotych. Podejrzewany o zniszczenie mienia mieszkaniec Starachowic trafił do policyjnego aresztu. Może mu teraz grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KWP Kielce
Versus | 2011-02-15 15:49:56 napisał(a):
Zgadzam się z przedmówcą.
pelek | 2011-02-15 19:04:02 napisał(a):
Również popieram przedmówce!
starostwo utonie w słodkich pierdach….
dobrymi chęciami jest piekło usłane.
chyba nie miałeś okazji, żeby sprawdzić...
piotr 2 nie będzie starosta bo ma swoje...
a kinia taka uśmiechnięta w uśmiechniętych...
Deczko | 2011-02-15 15:08:08 napisał(a):
I jeszcze dopłacać będzie trzeba do takiego debila, jak go wsadzą na 5 lat. Powinien zostać skazany na 5 lat prac społecznych. W każdą sobotę przez 5 lat powinien ulice sprzątać, odśnieżać, liście grabić itp. a nie do więzienia na 5 lat. Nic go to nie nauczy, a tak przynajmniej by się przysłużył społeczeństwu!