Wakacyjne wieści od Patryka Niekłania [VIDEO]

Patryka Niekłania w Starachowicach nie trzeba nikomu przedstawiać. Nasz krajan, to prawdziwy wojownik, który po nieszczęśliwym wypadku walczy, by wrócić do zdrowia, do siebie, do rodziny. Nawet w wakacje nie ma zbyt wiele wolnego czasu, ponieważ na pierwszym miejscu jest rehabilitacja. Na przemian w domu oraz w Ośrodku Rehabilitacji i Hipoterapii Neuron w miejscowości Małe Gacno. We wszystkim pomaga mu rodzina, a Patryk zrobił bardzo duże postępy. 

- Nasz dzień z Patrykiem zaczyna się o godzinie 7.00 rano a kończy około 21.00. Chociaż w nocy też bardzo często trzeba wstawać. Zaczynamy od masażu, by pobudzić mięśnie. Potem śniadanie. Około 9.00 rozciąganie. Od godziny 10.00 do 11.00 Patryk ma drzemkę, dajemy mu odpocząć, bo potem do obiadu rehabilitacja, po obiedzie rehabilitacja i tak do wieczora. Wiem, że jestem wymagający, ale inaczej się nie da - mówi wujek Patryka - Robert Niekłań, który dla bratanka porzucił swoje dotychczasowe życie i w pełni zaangażował się w jego rehabilitację. 

- Wiem, że jeszcze długa droga przed nami, ale myślę, że po zabiegu fibrotomii , który Patryk teraz przeszedł nastąpi przełom i szybko pójdzie to w dobrym kierunku. Zabieg ma na celu wyeliminowanie przykurczy mięśni i towarzyszącego temu bólu. Minęło już 2,5 roku od wypadku. Ale ja nie liczę czasu. Mamy jeden wspólny cel - postawić Patryka na nogi, żeby wrócił do normalności i wygrał „Mam talent”, co mi obiecał podczas finału. Byłem z nim w dobrych momentach, będę zwłaszcza teraz, kiedy szczególnie tego potrzebuje - dodaje wujek Robert. 

Dziś Patryk, z pomocą opiekunów porusza się na wózku, jedną ręką je samodzielnie. Rozumie kilka prostych poleceń, wykonuje proste czynności typu obsługa windy. Chętnie i dużo ćwiczy. Lubi oglądać telewizję, zatrzymuje się na transmisjach sportowych. Najbliżsi dostrzegają coraz więcej oznak kontaktu, czego wcześniej wcale nie było.

Jeśli jesteście ciekawi co u Patryka słychać, to na bieżąco można śledzić jego postępy w mediach społecznościowych: Patryk Niekłań - „Idziemy do przodu” [kliknij]. 

W 2018 roku starachowiczanin Patryk Niekłań wracając z finałowego odcinka programu telewizyjnego „Mam Talent”, miał wypadek samochodowy. Przeszedł bardzo długą drogę, od śpiączki po stan obecny. Patryk walczy. Możesz pomóc mu tę walkę wygrać. Cały czas prowadzona jest zbiórka pieniędzy, ponieważ walka o zdrowie kosztuje. Od 20 do 30 tysięcy złotych miesięcznie. LINK do zbiórki [kliknij].

Fot. Archiwum prywatne  

Reklama