Za nami kolejne już Powiatowe Dożynki, które w tym roku miały jeszcze większy niż dotąd wymiar. Połączone zostały bowiem z dożynkami diecezjalnymi oraz gminnymi, organizowanymi w Kałkowie (gm. Pawłów), przez co zapewne cieszyły się taką dużą frekwencją. Starosta Danuta Krępa podziękowała wszystkim rolnikom za trud całorocznej pracy.
Tegoroczne Święto Plonów w Powiecie odbyło się 10 września w Kałkowie (gm. Pawłów). Tym, co wyróżniało je spośród innych, był bardzo długi, barwny korowód z udziałem władz, orkiestry, a przede wszystkim rolników, którzy jechali w bryczkach i na ciągnikach.
Oko cieszyły też piękne wieńce, wykonane przez mieszkańców nie tylko wsi gminy Pawłów, ale też innych gmin powiatu starachowickiego, a ponadto parafii z całej diecezji radomskiej oraz niektórych parafii diecezji kieleckiej oraz sandomierskiej.
Nie zabrakło też pocztów sztandarowych, organizacji rolniczych, straży pożarnej i górników.
Delegacji władz powiatowych przewodziła starosta Danuta Krępa, która jechała bryczką wraz z wójtem gminy Pawłów Markiem Wojtasem i starostami tegorocznych dożynek – Danutą i Edwardem Sławkami.
Członek Zarządu Powiatu, Monika Nowak jechała z przewodniczącym Rady Powiatu Tomaszem Margulą, a także przewodniczącym Rady Gminy w Pawłowie Henrykiem Więcławem.
Uroczysta, koncelebrowana msza św. dożynkowa, odprawiona została w plenerze, tuż obok Golgoty Martyrologii Narodu Polskiego. Przewodniczył jej ksiądz prałat Jarosław Wojtkun, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, który w trakcie nabożeństwa – zgodnie z dożynkową tradycją – poświęcił wszystkie przyniesione tu wieńce.
Po mszy uczestnicy przenieśli się na boisko sportowe w Kałkowie, gdzie zorganizowano piknik rodzinny połączony z występami lokalnych zespołów artystycznych. Nim rozpoczęto jednak występy, odbyło się uroczyste rozpoczęcie z udziałem gospodarzy i gości. Starosta Danuta Krępa, podkreślała że jest to jeden z najpiękniejszych dni w roku każdego rolnika. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy.
- W okazałych i misternie wykonanych wieńcach dożynkowych, które tu przyniesiono, kryje się radość z pomyślnie zakończonych już żniw, wdzięczność za zbiory, a też znojna praca i codzienna troska rolników, połączona z ich przywiązaniem do narodowej tradycji i do ziemi. Bo to tradycja jest tym, co nas współtworzy, niosąc i zakorzeniając nas mocno w wartościach, którymi żyli nasi przodkowie, świadomi tego iż bez chłopskiej cierpliwości, uporu i niezachwianej nadziei w powodzenie plonów, nie byłoby ani człowieka ani narodu – mówiła starosta, podkreślając że choć zmieniały się czasy, to szacunek do ciężkiej pracy rolnika i do polskiego chleba, pozostał niezmienny.
W tym bochnie chleba nadal zawarta jest polska gościnność i obietnica, że nawet gdyby komuś miało go braknąć, wystarczy nam wrażliwości, aby tę biedę zobaczyć i swoim chlebem się dzielić. I za ten pachnący chleb, upieczony z tegorocznego ziarna, które wzrastało i dojrzewało na naszej ziemi, w imieniu swoim i władz powiatowych, starosta podziękowała rolnikom.
Każdy z uczestników uroczystości otrzymał po małym symbolicznym chlebku dla siebie i swoich rodzin.
Na gości czekały także kiełbaski z grilla i grochówka. Dla najmłodszych przygotowano darmowe dmuchańce, gry i zabawy z nagrodami, ścianka wspinaczkowa, duże piłkarzyki oraz strzelanie z łuku. Równolegle odbywał się również I Bieg po Ziemi Pawłowskiej – Biegaj z Plusem, motywujący do aktywności i wspólnej zabawy. Na uczestników czekało 12 biegów dostosowanych pod względem płci i wieku, w tym główny bieg na dystansie 5 km.
Nagrody najlepszym wręczała starosta Danuta Krępa wspólnie z wojewodą Agatą Wojtyszek, wójtem Markiem Wojtasem oraz kustoszem sanktuarium, księdzem Zbigniewem Staniosem. Zwieńczeniem dożynek był występ kapeli folkowej „Góralska Hora”.
Reklama
Więcej zdjęć na stronie internetowej Powiatu Starachowickiego [kliknij]
Info/fot: powiat.starachowice.pl
Dodane: 12.09.17 | Odsłony: 471jest capala? zniknął jak kamfora. co, jak...
dajcie dobie siana. wszystko co piękne...
za dwa lata do rynku samochodem prywatnym nie...
jeśli babicki zostanie starostą to będzie...
smażyć to można kurze łapki, twoje...