Święto Policji 2012 w Starachowicach

4447.nsmed

W czwartek 26 lipca b.r. w Sali Konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Starachowicach odbyły się uroczyste obchody Święta Policji 2012. Udział w nich wzięli między innymi Pierwszy Zastępca Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach podinsp. Rafał Derlatka, Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach insp. Jarosław Adamski, Pierwszy Zastępca Komendanta Powiatowego Policji kom. Piotr Zalewski oraz przedstawiciele władz gminnych i powiatowych. Podczas uroczystości funkcjonariusze otrzymali nominacje na wyższe stopnie policyjne a także zostali wyróżnieni odznakami.

Uroczystości rozpoczęły się o godz. 11:30 mszą świętą w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, podczas której modlono się w intencji starachowickich policjantów i ich rodzin. Następnie w Sali Konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Starachowicach odbyła się główna część obchodów. Wśród zaproszonych gości był Pierwszy Zastępca Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach podinsp. Rafał Derlatka, poseł na Sejm RP p. Krzysztof Lipiec, Starosta Starachowicki p. Andrzej Matynia, Zastępca Prezydenta miasta p. Małgorzata Szlęzak oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych służb mundurowych i władz samorządowych a także mediów. Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach insp. Jarosław Adamski po przywitaniu zaproszonych gości, przypomniał o misji Policji, jaką jest służba społeczeństwu oraz pogratulował policjantom awansów i życzył kolejnych sukcesów zawodowych.

W dalszej części spotkania nastąpiło odczytanie decyzji i rozkazów a także wręczenie odznaczeń i aktów mianowania na wyższe stopnie policyjne. Czterech funkcjonariuszy zostało odznaczonych Brązową Odznaką „Zasłużony Policjant” a 56 policjantów zostało awansowanych na wyższe stopnie policyjne. Ponadto Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach insp. Jarosław Adamski został wyróżniony Srebrną Odznaką „Za Zasługi dla Pożarnictwa”. W imieniu mianowanych policjantów głos zabrał asp. Krzysztof Malinowski. Następnie przemawiał Pierwszy Zastępca Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach podinsp. Rafał Derlatka, który wysoko ocenił pracę starachowickich stróżów prawa oraz życzył dalszych sukcesów zawodowych. Na koniec głos zabrali zaproszeni goście.

opr. MK
źródło: KPP Starachowice

Dodane: 28.07.12 | Odsłony: 829 | komentarze (8)

Komentarze użytkowników

autko | 2012-07-28 08:13:42 napisał(a):

sylwester się nie pojawił
taka promocja i nic !!!
może akurat kierowca po gazetę skoczył
życie warszawy i ekspres poznański przywiezie

zgrywus | 2012-07-28 08:26:24 napisał(a):

ciekawe jakie jaja były by jakby porównać wpisy w kartach służbowych wozów UM z miejscami logowania się tel gsm kierowcy jednego.
jaja jak berety a kto potwierdzi/ poświadczył ciekawe bardzo ciekawe

elf | 2012-07-28 08:35:40 napisał(a):

Trochę inna ta impreza niż w poprzednich latach...

do elf | 2012-07-28 09:08:25 napisał(a):

a co? dziadka nie było?

dobra lektura dla Policjantów | 2012-07-28 09:13:51 napisał(a):

Niestety poziom osądzania korupcji w mieście osiągnął takie samo dno jak poziom sprawowania władzy zawieszonego prezydenta. Sympatyczni adwokaci powołują na świadków kogo trzeba a oni opowiadają na pytania jak należy. Niestety do składania zeznań nie zaproszono głównego świadka wydarzeń byłego prezesa ZEC Szymona S. bo popsuł by przyjętą koncepcje obrony czyli dalszego matactwa.

Wypowiedzi w sprawie korupcji pracowników ZEC to istny cyrk Monty Pythona. Czego my się tam dowiadujemy. Że prezydent nie wpływał na komisję przetargową. Prawda jest trochę inna, Szymon S. miał dosyć panoszącego się po spółce nachalnego dziadka który liczył się już tylko z prezydentem i obaj prezesa ZEC zaczęli ustawiać pod ścianą. Prezes Szymon S. chciał odstrzelić dziadka przy przetargu na opał, jednak mu się to nie udało po interwencji prezydenta. Może by tak adwokaci przejrzeli monitoring w siedzibie spółki i zapytali prezydenta co robił w budynku ZEC na godzinę przed przetargiem. Chyba nie fatygował się tylko po to aby pobłogosławić wszystkich oferentów.

Po zeznaniach świadków w sądzie cała Polska dowiedziała się że oferty przetargowe w ZEC były składane w zamkniętych kopertach. Naprawdę rewelacja ,może gdzieś indziej nie zaklejają. W Spółce przy przetargach po otwarciu ofert robiona była tak zwana dogrywka czyli osobne negocjacje z oferentami co do ostatecznej ceny zaoferowanej w pisemnej ofercie. Rzecz może i dobra dla Spółki ale pozwalająca na manipulacje bo zawsze jako ostatniego do negocjacji wystawiano dziadka ,który od zaufanej pani z komisji dostawał w trakcie negocjacji z konkurencją esemesa z najniższą ceną. Więc wchodząc na dogrywkę nie miał problemu z pokonaniem konkurencji. Później po przetargu w porozumieniu z prezesami jeszcze przed dostawami podnoszono ceny do wygodnego cenowo poziomu.

Pobieranie próbek opału z placu było tylko dla picu. Dla uniknięcia pomyłek najczęściej przywożone były mercedesem w reklamówkach i wręczane wiceprezesowi Norbertowi G a on dalej przekazywał je do laboratorium . Bo to prezesi w ZEC byli gwarantami jakości opału dziadka i stawiali się na placu opałowym przy każdej jego dostawie.

źródło:
„Cyrk Monty Pythona” | 2012-07-27 14:04:37 napisał(a):

i to dobre | 2012-07-28 09:36:46 napisał(a):

Po 22 września zobaczymy jak szeroko prokuratorzy przewietrzą nam Starachowicki magistrat i podległe mu spółki. Skończą wreszcie się rządy politycznego motłochu poprzyklejanego kiedyś jak g…. do partii politycznych reprezentującego rynsztokowy poziom myślenia i sprawowania władzy. Kto tak naprawdę nami rządzi? Bo takiego politycznego syfu, jaki przez ostatnie parę lat zafundowała społeczeństwu obecna władza w Starachowicach jeszcze nie było. Obaj prezydenci stworzone przez siebie miejskie korupcyjne szambo w lokalnej prasie i telewizji przedstawiają, jako sukces i swoistą perfumerię. Żaden dobrowolnie od koryta swojego ryja oderwać nie chce, dopiero na korytarzach „Aresztu Śledczego” przy ul Montelupich w Krakowie miękną im rury, odzyskują pamięć bijąc się w piersi przyznają się pokornie do winy. W czasie rozprawy sądowej o korupcję wychodzi prawda, z kim tak naprawdę mamy do czynienia, że ten polityczny motłoch, który okradał miasto i miejską spółkę bez lewych pieniędzy dziadka nie miałby żadnych w szans w wyborach samorządowych. Trzeba być kompletnym idiotą, aby nie zauważyć, które ugrupowania korzystały z lewych pieniędzy w wyborach samorządowych, różnice medialne były zbyt wyraźne pomiędzy „ dwoma drużynami opałowego dziadka” a pozostałymi ugrupowaniami.
Kim byli ludzie z drużyny dziadka?
-Wojciech B polityczny „rarytas” uwikłany w ciemną rzeczywistością istniejących układów polityczno biznesowych” mafii opałowej i nie tylko. Kiedyś prezydent dzisiaj już tylko cuchnący korupcją polityczny „Garbus” opuszczony przez kolegów wspomagany przez adwokatów dalej prezentuje w Sądzie szczyty hipokryzji, oraz Himalaje kłamstwa, buty, arogancji wobec całego społeczeństwa.
-Norbert G zadłużony bezrobotny, bankrut późniejszy „Słup mafijny” opałowego dziadka, szukający szczęścia w polityce. Oszust, który oficjalnie udaje, że nie posiada własnego konta, samochodu, oszczędności czy nawet mieszkania. Za totalne nieróbstwo, w ZEC, sowicie wynagradzany przez miasto pensją kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Druga skarbonka Wojciecha B.

-Szymon Sz. samochwała, sprzedawczyk, donosiciel, „niestrudzony pogromca korupcji w mieście” sam uwikłany w mega przekręty finansowe, nieprawidłowości opałowe, gospodarcze i polityczne. Którego sprawami od roku interesują sie służby specjalne Sąd, CBA, CBŚ policja i prokuratura. Traktowany w, ZEC, jak czworonóg od wykonywania poleceń dziadka i podręczna pierwsza skarbonka Wojciech B. Finansowy „biedak” jak sam twierdził, że haracze za utrzymanie swojego stołka w ZEC Wojtkowi B był zmuszony spłacać mamusinymi pieniędzmi. Ile sam wziął od innych wspominać już nie chce. Myślę, że spokojnie to wyjaśni prokurator.

Lewe pieniądze wyciągnięte ze miejskiej spółki ZEC przeznaczone na łapówy i kampanię podtrzymania władzy „Garbusa” w drugiej kadencji pomogły mu tylko na krótką metę. Zgubiła go chciwości buta, arogancja i głupota. Dla tych trzech politycznych durniów, władza się szybko skończyła, teraz zaczynają sie kłopoty. Bo za własną głupotę i czyjeś przekręty opałowe trzeba będzie samemu słono zapłacić. Szczególnie „Garbusowi” za właścicielski nadzór nad podległą mu spółką. Donoszenie opałowych „Słupów” z ZEC do CBA i CBŚ na kolegę prezydenta chyba nie wystarczy, aby się udało gamoniom wywinąć od odpowiedzialności. Samo CBŚ ponownie przedłużyło śledztwo w ZEC o trzy miesiące, bo czym mocniej się temu przyglądają to, ZEC-owskie podwórko coraz bardziej im śmierdzi. Wygląda na to, że potencjalnych kandydatów na ul. Montelupich w Krakowie szybko przybywa nie tylko w samym, ZEC czy Urzędzie Miasta. W niczym niekontrolowana „opałowa klika” finansująca wybory przez lata bezpośrednio rządziła miastem, zarabiając na przekrętach opałowych w mieście spore pieniądze. Załatwiała sobie stołki dla swoich i całkowity wpływ na władzę miasta. Dalej stare mafijno urzędnicze bagno we władzach miasta, ma się bardzo dobrze ludzie wspomagający dawny korupcyjny układ są nie do ruszenia, nadal pracują w Spółce ZEC i Urzędzie Miasta. Ponoć Miejska Spółka Grzewcza po nowych przetargach na dostawy opału, nadal zalewana jest „śmieciowym opałem” od dawnego dostawcy tylko już pod zmienionym szyldem. Korupcją w tym przypadku śmierdzi na kilometr a władza udaje, że tego smrodu nadal nie czuje.
źródło:
„Jeden Garbus i dwa słupy z ZEC” | 2012-07-24 15:14:16 napisał(a):

tomek | 2012-07-28 14:22:26 napisał(a):

Autko i zgrywus pocałunki ich w d..e. Hi,hi,hi

slina | 2012-07-28 15:58:47 napisał(a):

ocho nerwy puszczają
chłoptasie spokojnie bo Wam jaki zaworek nie wytrzyma
a na pocałunki jeszcze będzie czas i klimat odpowiedni

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie