Dzisiaj rano, około godz. 7.30 na leśnym odcinku drogi między Starachowicami i Tychowem zderzyły się dwa samochody dostawcze - Fiat Ducato i Mercedes Sprinter.
Jak informuje rzecznik starachowickich strażaków Andrzej Pyzik w wyniku wypadku zginął kierowca Fiata. Na miejscu pracują cztery zastępy Straży Pożarnej.
- Droga jest zamknięta, policja będzie kierowała ruch objazdami powiedziała oficer prasowy Monika Kalinowska z KPP Starachowice.
AKTUALIZACJA:
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierowca Mercedesa Sprintera, 34-letni mieszkaniec gminy Mirzec najpierw uderzył w tył stojącego Fiata Ducato i następnie potrącił 51-latka z tej samej gminy, który stał przy swoim pojeździe i sprawdzał komorę silnika, z której się dymiło. W wyniku zdarzenia 51-latek poniósł śmierć na miejscu. Kierowca Mercedesa Sprintera był trzeźwy - powiedziała Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickich policjantów.
- Mężczyzna leżał pod Fiatem Ducato. Użyliśmy sprzętu pneumatycznego, żeby go wydobyć. Lekarz, który był na miejscu stwierdził zgon powiedział Andrzej Pyzik, rzecznik prasowy starachowickiej Straży Pożarnej.
20 cennych głosów to miał matusiak tst...
piotrusiowi i kini już nie przeszkadza tatuś...
jak miał 3 promile to warto go nazywac...
"za jego kierownicą siedział 36-letni...
kinia zna sie na wszystkim… na budżecie, na...
artue | 2016-05-06 20:23:18 napisał(a):
a syn zdawał maturę /właśnie na nią jechali/ współczuję