Złowonne zapachy z Animexu, biogazownia przy Radomskiej… Wszystko zaczyna się od samorządu a kończy na braku „ustawy odorowej”

8039.nsmed

Niejednokrotnie na łamach Starachowice-Net.pl pisaliśmy o sprawie odoru z zakładów mięsnych Animex. Po raz kolejny do tej sprawy wrócili radni miejscy. Wykorzystali obecność na wrześniowej sesji Rady Miejskiej Małgorzaty Janiszewskiej -Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, która przedstawiała informację m.in. na temat stanu środowiska w województwie świętokrzyskim.  

Podczas sesji radny Krzysztof Różycki przypomniał, że we wrześniu ubiegłego roku przedstawicielowi WIOŚ zgłaszał kwestię odoru na terenie Osiedla Łazy i nie tylko. - Do tej pory sytuacja nie uległa poprawie. W maju, czerwcu, lipcu, wrześniu tego roku mieszkańcy zgłaszali, że nieprzyjemne zapachy nie zniknęły. Jak rozwiązać ten problem, bo mieszkańcy twierdzą wprost, że bywają takie dni, że nie można otworzyć okna z uwagi na smród - pytał Małgorzatę Janiszewską radny Różycki. 

- Znana jest nam sytuacja Animexu. Badamy to co mamy badać, tu gdzie mamy badać i tak jak mamy badać. Niestety nie ma ustawy odorowej. Na odory nie jesteśmy nic w stanie poradzić. Wszystko zależy od lokalizacji danej instalacji. Animex ma zgodę na kompostowanie odpadów. Organ wydał zgodę. Wiadomo, że kompostownia wytwarza złowonne zapachy. Cała ochrona środowiska zaczyna się od lokalizacji, a ustanowienie lokalizacji zaczyna się w samorządzie. Jeżeli samorząd na samym początku nie zadbał o dobrą lokalizację, o dobre obostrzenia... A może nie dawajmy pozwolenia na to, żeby odpady mięsne czy inne okresowo kompostować - mówiła Janiszewska. 

Są przepisy, mieszkańcy mogą wnioskować o ukaranie sąsiada 

- Zarówno w ustawie prawo ochrony środowiska jak i innych kodeksach, które funkcjonują w Polsce jest powiedziane, że jeżeli ponad przeciętną miarę oddziałuje sąsiad na sąsiada i sąsiadem również jest zakład, prawo daje możliwość złożenia zbiorowego protestu czy zbiorowego wniosku do sądu w postępowaniu cywilnym. Jest także ustawa prawo o odpadach, gdzie jest powiedziane, że jeżeli gospodarka odpadami jest prowadzona w sposób powodujący uciążliwości zapachowe, to można zgłosić wniosek do sądu o ukaranie karą grzywny. Tylko w sądzie muszą być świadkowie. My jeździmy na takie kontrole i jakby nam się akurat udało…, bo przykładowo mamy biogazownię na terenie kieleckiego i ona tak prawie non stop tam… I jak my tam jesteśmy, np. dwóch inspektorów, to tych dwóch inspektorów jest później świadkami w sądzie, że w tym momencie kiedy oni byli, odczuwalny odór był bardzo duży. Składaliśmy takie wnioski do sądu, sąd ukarał właściciela karą grzywny. Ale każdy może złożyć wniosek z tego artykułu - mówiła inspektor Małgorzata Janiszewska. 

- Mieszkańcy, którzy tam mieszkają twierdzą, że smród jest na okrągło. Wartość ich mieszkań spada. Moja prośba w imieniu mieszkańców jest, byście się Państwo tym zainteresowali, bo problem jest coraz większy - powiedział Różycki.

- W XXI wieku państwo polskie w zakresie ochrony interesów mieszkańców jest bezradne. Jestem zdumiony i zaskoczony, że nie ma metody na takie draństwo - powiedział radny Bronisław Paluch.

Reklama

- Podzielam Pana zdanie, że prawo nie jest doskonałe. Myślę, że przyjdzie bardzo szybko zmiana prawa i sejm zmieni przepisy, które w tej chwili nas obowiązują, że musimy zawiadamiać zakład na siedem dni przed wejściem do zakładu by przeprowadzać kontrolę. Być może pan minister Szyszko spowoduje, że ustawa odorowa zostanie bardzo szybko wyprocesowana i będzie można podjąć działania - powiedziała inspektor.

- Odory docierają do północnej części miasta, nie tylko na Osiedle Łazy. Odór można zmierzyć. Są olfaktometry. Jeżeli takie urządzenie wykaże, że odór jest duży to znaczy, że jakieś gazy do powietrza się przedostają - mówiła radna Jadwiga Piątek. 

- Niektórzy radni, tej i minionych kadencji byli przeciwni tworzeniu spalarni, zakładów utylizacji czy biogazowni. Wypowiedź Pani upewniła mnie, że tego typu zakłady powinny znajdować się poza terenem zamieszkania, gdzieś w oddali - powiedziała radna Joanna Główka. 

O budowę biogazowni pytał radny Zygmunt Andrejas. Czy są bezpieczne i czy nie ma odorów? 

- Moja opinia, to: najważniejsza jest lokalizacja. Biogazownie muszą powstawać. Biogazownie mogą powodować emisje złowonnych zapachów i to jest wpisane w definicję biogazowni, więc nie można powiedzieć, że będzie biogazownia z której nigdy nic się nie ulotni. I znowu wracamy do lokalizacji. Lokalizacja powinna być bardzo dobrze przemyślana. Biogaozownie są potrzebne. Oczywiście uważam, że obawy społeczeństwa powinny być poważnie brane pod uwagę, bo to jest dla społeczeństwa. Z racji doświadczenia wieloletniego, wiem jakie są przypadki  i zbyt blisko zabudowy mieszkaniowej nie powinno się lokalizować np. biogazowni - powiedziała inspektor Janiszewska. 

Na koniec radny Michał Walendzik pytał o możliwość lokalizacji w Starachowicach, drugiej stacji pomiarowej, tym razem wersji on-line do monitorowania stężeń zanieczyszczeń. Sugerował by zainstalować ją w okolicy terenu Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jego zdaniem lokalizacja obecnej stacji na ul. Złotej nie spełnia swojego zadania. Jako przykład złego wpływu na środowisko i powietrze jakim oddychają starachowiczanie, pomijając ostatnie pożary na Elaboracji, podał przykład kotłowni na osiedlu Bugaj, gdzie jak powiedział z komina wylatuje co jakiś czas czarny dym. - Może omijane są filtry, trudno wypowiadać mi się specjalistycznie - powiedział radny podczas sesji. 

W odpowiedzi usłyszał, że stacja może zostać zainstalowana. Kwestia kto ją sfinansuje i kto będzie ekploatował. Koszt zakupu to 500 000 zł i około 30 000 zł kosztów eksploatacji. Co do komina na Osiedlu Bugaj, inspektor Janiszewska zanotowała do sprawdzenia. 

Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim, jak wygląda sytuacja dotycząca budowy biogazowni przy ul. Radomskiej w Starachowicach. Jak informuje rzecznik prasowy Iwona Ogrodowska, po przeprowadzonych konsultacjach z mieszkańcami, wnioski zostały wysłane do inwestora by się do nich ustosunkował. 

Zabrania się kopiowania i udostępniania treści pochodzących z archiwum serwisu www.starachowice-net.pl bez podawania źródła


Dodane: 25.10.16 | Odsłony: 490 | komentarze (13)

Komentarze użytkowników

Gosc | 2016-10-25 08:21:19 napisał(a):

A pomysł spalarni smieci koło zbiornika Piachy? Kolejny genialny pomysł władzy?

Mieszkaniec Starachowic | 2016-10-25 08:38:15 napisał(a):

Nieprzyjemne zapachy z Animexu to nie tylko kompostownia, ale także niewłaściwe odprowadzanie ścieków z zakładowej oczyszczalni, w niewłaściwie zbudowanej kanalizacji i niekontrolowanych zrzutach bo niektórym pracownikom nie chce się pilnować urządzeń. Popytajcie byłych pracowników to wam powiedzą jak zrobić żeby ich nie było !

viki | 2016-10-25 10:15:04 napisał(a):

***** farmazony o szkodliwości biogazowni.Mój kolega pracuje pod Poznaniem
gdzie od 3 lat pracuje tam biogazownia .Nigdy nie było czuć tam żadnych smrodów,wszystko jest czyste i firma jego ma zieloną energię za grosze.Wylewacie krokodyle łzy nad biogazownią a tu prezes zec i prezydent chcą wam zafundować spalarnię śmieci w środku miasta.Nazywać się to będzie współspalanie węgla ze śmieciami i osadami ściekowymi .Tym się zainteresujcie panowie radni .

do gosc | 2016-10-25 12:12:38 napisał(a):

601 600 900 to jest forumowy mundrusiu nr tel do lelewizji regionalnej która się takimi rzeczami zajmuje. Zrób interwencje, niech przyjadą i zrobią program o konstarze, biogazowni, spalarni lub czym tam jeszcze i przestań wreszcie marudzić bo nikogo prócz ciebie to nie obchodzi

Ubaw | 2016-10-25 12:45:23 napisał(a):

A gdzie i co to ma się spalać? Już szmaty były składowane do utylizacjli. Od pomysłów do dobrej roboty widać,że w dalszym ciągu długa droga. Proponuję nawet na koszt (jak zawsze) mieszkańców zrobić sobie wycieczkę do biogazowni, o której to tak wymijająco opowiadała paniusia z ochrony środowiska. Do woj poznańskiego to wam kmiotki jak pięść do oka. Najpierw sobie zróbcie porządek w mieście bo i to wam idzie pod górkę. Adie

stop | 2016-10-25 13:08:39 napisał(a):

Jak to trafnie zostało wczoraj powiedziane w programie "Uwaga" "żadnego smrodu mie da się zatrzymać w obrębie granic terenu". Sprawa dot. Super mega , wubudowanych zgodnie z max standardami,obow. Przepisami unijnymi, światowymi, krajowymi,gminnymi i wszyściutkimi zgodami. Jest tylko jeden problem, smród, na który nikt nie ma sposobu. Wniosek był jeden- po co się zgodzili mieszkańcy. Odpow. Nie godzili się a i tak powstały.

Mieszkaniec 17 stycznia | 2016-10-25 14:06:06 napisał(a):

Czy ktoś może napisać coś więcej o planach budowy spalarni przez Prezydenta i ZEC na piachach. Mieszkam na 17 stycznia i jestem tym bardzo zainteresowany.

autor | 2016-10-25 14:35:22 napisał(a):

???po co od razu dzwonić do telewizji regionalnej, przecież można to załatwić przy pomocy naszej telewizji starachowickiej???

do mieszkaniec 17 stycznia | 2016-10-25 14:54:26 napisał(a):

Spalarnia -czy jak to zwał wspołspalarnia węgla ze śmieciami i osadami ściekowymi ma powstać na ciepłowni CO-2 ul.Ostrowiecka 3 należącej do ZEC.Śmieci mają być zwożone z wysypiska Janik koło Ostrowca,Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych w Janczycach,Zakładu Segregacji Almax Skarżysko oraz osady ściekowe z Miejskiej Oczyszczalni Ścieków Ostrowiec oraz Pwik Starachowice.Nominalna roczna wydajność będzie to 26 500 ton tego syfu.Z tego co się orientuję w Polsce nie ma takich "spalarni".No i widzicie moi drodzy tysiące konsultacji o ławeczki,chodniczki,ormo-patrole a w tej sprawie cicho sza.Radni bezradni może wreszcie się ockniecie i pogonicie chłopca od konsultacji.

z osiedla | 2016-10-25 21:03:17 napisał(a):

Brzydki zapach to nie tylko animex to też brak kanalizacji. Niech władza pomyśli o skanalizowaniu całego osiedla.

Mieszkaniec 17 stycznia | 2016-10-26 14:33:12 napisał(a):

Dzięki za informację. To ładny "smród" chcą nam urządzić.

Mieszkaniec 17 stycznia | 2016-10-26 14:36:05 napisał(a):

Niech sobie ZEC zrobi tą spalarnię na Leśnej i smrodzi na Majówkę a nie nam.

Zen | 2016-10-26 18:35:00 napisał(a):

Smród z Constaru już na Murarskiej i dalej. Przejmujący i drażniący!Rzygać się chce jak zawieje i nikomu to nie przeszkadza. Starachowiczanie widocznie lubią smrody. Kiedyś tak daleko nie śmierdziało!No ale zapewne powiedzą,że smród jest w normie i taki powinien być, bo od smrodu jeszcze nikt nie umarł!

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie