Z przyzwoleniem?

285.th

We wszystkich szkołach obowiązuje zakaz palenia przez uczniów. Jednakże wiadomo, że uczniowie znajdą sposoby i miejsca, aby w czasie przerwy wyskoczyć na tzw. „fajkę” a czasem i w trakcie lekcji.
Odpowiednim do tego miejscem może być zarówno szkolna ubikacja jak i zewnętrzny teren szkoły. Przy niektórych szkołach widać kłębiące się tłumy uczniów palących papierosy. I nikt na to nie reaguje. Miejsca te znajdują się czasami przy głównej ulicy i żadnego z nauczycieli a także i dyrekcji szkół nie dziwi to zjawisko. Czyżby wychowawcza rola jaką powinna pełnić szkoła zeszła na margines, a nauczyciele ograniczają się jedynie do przekazywania wiedzy ściśle zawartej w edukacyjnym programie? Wygląda na to, że uczniowie palą niejako z przyzwoleniem, albo chociaż przymrużeniem na to zjawisko oka swych wychowawców. Szkodliwość zdrowotna nikotyny jest oczywista i znana wszystkim, zatem nie ma na ten temat, co się rozpisywać, ale dochodzi tu również do zanieczyszczania środowiska przez wyrzucanie w niedozwolonych miejscach niedopałków. Istnieje tu również znaczne prawdopodobieństwo wzniecenia pożaru.
Nauczyciele powinni mieć dyżury nie tylko wewnątrz szkół, lecz także na terenie zewnętrznym. W tej chwili młodzież czuje się swobodnie, i nie chodzi tu o to, żeby tą swobodę obcinać, ale reagować w sytuacji zauważenia palących uczniów. Niestety fakt jest faktem, iż w miejscach gdzie uczniowie palą papierosy spożywają również alkohol. Świadczą o tym pozostawione puste butelki i puszki po piwie. Zachodzi więc podejrzenie uczestniczenia w zajęciach pod wpływem alkoholu.
Szkoła jest winna zrobić wszystko, aby się uchronić przed występowaniem tego typu zjawisk. Może należałoby stworzyć specjalny program umożliwiający zapobieganie wszelkim patologicznym sytuacjom, zanim przyjdzie czas, gdy trzeba będzie z nimi walczyć.

 

Fot. Archiwum własne

Dodane: 03.04.09 | Odsłony: 6538

Komentarze użytkowników

Yoshida | 2009-04-03 09:24:31 napisał(a):

Właśnie, młodzież i tak pali. Więc albo szkoła powinna być bardziej restrykcyjna albo powinna na to przywolić...a nie tak jak jest teraz, wszyscy wiedza ale nikt nie reaguje!

Piwo | 2009-04-03 09:24:52 napisał(a):

Nie wiem czy jestem za tym żeby zrobić specjalne palarnie w szkołach, to trochę przesada żeby palącym uczniom aż tak wychodzić naprzeciw. Poza tym gdzie: w szkołach średnich, a może też gimnazjach i podstawówkach? IMHO przesada

atma | 2009-04-03 12:36:39 napisał(a):

to wyłącznie wina nauczycieli, że nieragują. status wychowawcy jaki nosili wcześniej nauczyciele uległ degradacji. dziś ich obchodzi tylko żeby odrobić swoje, wziąć oieniądze i koniec! reszta ich nieinteresuje.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie