Zabierzmy głos w sprawie zmian nazw ulic. Apel Stowarzyszenia „Nasze Miasto”

Wejście w życie ustawy dekomunizacyjnej stało się faktem, a tym samym następują zmiany nazw ulic. Mieszkańcy odbierają to w różnoraki sposób. Jednym jest to obojętne, u innych rodzi oburzenie, a jeszcze inni przyjmują ten fakt z zadowoleniem. Pewnym jest, że nie będą to zmiany, które zadowolą wszystkich i nie będą to zmiany bezkosztowe, szczególnie dla osób prowadzących działalność gospodarczą, gdyż poniosą oni duże straty. O ile wymiana dokumentów będzie bezpłatna, to na naszym obowiązku spoczną zmiany w bankach, firmach ubezpieczeniowych, u operatorów telefonii, kontrahentów, itp. 

Historia zatoczyła koło i jak to bywa, każdy ustrój i władza ma swoje przywileje nadając nazwy zasłużonych działaczy, ale czy tak musi być? Korzystajmy z 27 lat demokracji i jako mieszkańcy Starachowic, mieszkańcy ulic, gdzie mają nastąpić zmiany, zaangażujmy się w zapowiadane konsultacje. Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto” z zadowoleniem przyjmuje inicjatywę Prezydenta Miasta dotyczącą spotkań z mieszkańcami, aby wyrazili swoją opinię, którą z proponowanych nazw chcą wybrać, a może też złożyć swoją własną propozycję. Niestety nie znaleźliśmy informacji, jakie to gremium było autorami proponowanych zmian. Wiemy, że niektóre nazwy są zaproponowane przez mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowych, którzy zorganizowali się, zbierając podpisy pod proponowanymi przez siebie nazwami. Szkoda, że taka inicjatywa nie zrodziła się i nie została podjęta wśród mieszkańców Wspólnot Mieszkaniowych. Niestety nie ma między nimi porozumienia. Niemniej jednak wiemy, że niektóre Wspólnoty zbierają podpisy mieszkańców pod wybraną przez siebie nazwą, aby być przygotowanymi na spotkanie z Prezydentem. Nie wszyscy zainteresowani mogą uczestniczyć w spotkaniu z różnych, osobistych przyczyn, mogą więc ich reprezentować Zarządy, bo takie jest ich zadanie. Jako Stowarzyszenie, możemy jedynie przekazać uwagi, jakie padały w czasie spotkań i rozmów z mieszkańcami. W mieście mamy już cały szereg nazw ulic bohaterów, powstań narodowych, partyzantów, pisarzy, itp. Oczekiwania są, aby nowe nazwy ulic były związane z zasłużonymi ludźmi dla Starachowic lub otoczeniem miejsc zamieszkania czy też historią miasta.

Reklama

Mieliśmy zasłużonych dla miasta budowniczych górnictwa i hutnictwa, Centralnego Okręgu Przemysłowego, burmistrzów, pedagogów, lekarzy, aktorów. Wśród proponowanych nazw są nazwiska osób zasłużonych dla kraju, lecz spoza naszego regionu. Czemu nie zaproponowano nazw  wybitnych królów?  W Starachowicach nie ma ulicy z nazwą jakiekolwiek Króla Polskiego!!!

Apelujemy więc do mieszkańców ulic, których dotkną zmieniane nazwy, aby przyszli na konsultacje lub zaangażowali się w akcje zbierania podpisów i desygnowania swoich przedstawicieli. Stanowi to wyraz zainteresowania naszymi, lokalnymi sprawami. Dlaczego nie mamy mieć prawa wyboru nazwy ulicy, tym bardzie, że  coraz częściej inwestujemy swoje pieniądze w ich otoczenie??? Ostateczną decyzję podejmą Radni.  Mamy jednak nadzieję, że uszanują głos i wolę mieszkańców. 

Zarząd Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto” 

Dariusz Grunt, Adma Buchelt, Piotr Maciąg, Tadeusz Zieliński, Adam Wyrębkiewicz

Informacja nadesłana