Jesienią będą pomiary hałasu, który generuje ruch pojazdów obwodnicą

Mieszkańcy ulicy Mieszała wraz z przyległymi drogami z okien swoich domów widzą jadące północno-zachodnią obwodnicą Starachowic samochody. Niestety dociera też do nich hałas. Do tej pory była to spokojna okolica. Niektórzy mieszkają tam kilkadziesiąt lat, inni kilka. To obwodnica „przyszła” do nich i przy realizacji tej inwestycji nie odgrodzono ich ekranami dźwiękochłonnymi od użytkowników drogi. 

Z inicjatywy mieszkańców powstała petycja, pod którą podpisało się ponad 113 osób.

Pismo poniższej treści, które zostało przekazane do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach w sprawie wykonania ekranów dźwiękochłonnych. 

„Mieszkańcy ul. Mieszała i przyległych w Starachowicach zwracają się z prośba o umieszczenie ekranów dźwiękochłonnych na odcinku drogi wojewódzkiej W-744 biegnącym równolegle do zabudowań mieszkalnych znajdujących się przy ul. Mieszała i przyległych w Starachowicach. Ogromne natężenie ruchu na tym odcinku, w tym samochodów ciężarowych powoduje znaczne zanieczyszczenie hałasem terenów zamieszkałych znajdujących się w tym miejscu. Intensywny ruch odbywa się zarówno w godzinach dziennych jak i nocnych powodując istotne utrudnienie w korzystaniu z zamieszkałych nieruchomości z racji ciągłego hałasu. Opisane immisje ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno–gospodarczego przeznaczenia gruntów zakłócają korzystanie z naszych nieruchomości, uwzględniając stosunki miejscowe. W tych okolicznościach zmuszeni jesteśmy zwrócić się o zaprzestanie podniesionych immisji poprzez izolację tego odcinka drogi wskazanymi urządzeniami. Oczekujemy przychylnej reakcji względem naszych słusznych roszczeń”.

Szczególnie uciążliwe jest to dla mieszkańców ulic: Pieszej, Nasiennej i Dalekiej, ale dotyczy także posesji wzdłuż ulicy Mieszała. Mieszkańcy swoją petycję przekazali m.in. radnej Rady Miejskiej Agnieszce Kuś i poprosili o spotkanie w terenie. Przyjechał także członek zarządu województwa świętokrzyskiego Andrzej Pruś.

- Spotkaliśmy się tutaj na prośbę mieszkańców dzielnicy Orłowo, którzy zwrócili się do nas z problemem. Niedawno otworzona została północno-zachodnia obwodnica Starachowic z czego się wszyscy cieszymy i również mieszkańcy, ale teraz jest tutaj nasilony ruch, jest głośno. Utrudnia to codzienne życie mieszkańcom. Domy znajdują się blisko, hałas sprawia, że mieszkańcy czują się dużo gorzej niż wcześniej – powiedziała radna Agnieszka Kuś. 

W trakcie spotkania starachowiczanie dowiedzieli się, że jesienią zostaną wykonane pomiary emisji hałasu drogowego. Andrzej Pruś prosił mieszkańców o chwilę cierpliwości. Jego zdaniem najbardziej miarodajne będzie wykonanie pomiarów w październiku, bowiem we wrześniu ma zostać otwarta trasa ze Starachowic do Tychowa Starego, co spowoduje zwiększenie ruchu samochodów, w tym pojazdów ciężarowych. Zadeklarował także zebranym, że odbędzie się kolejne spotkanie w trakcie, którego to mieszkańcy wskażą, gdzie zostanie ustawiona część czujników. Same pomiary będą trwały około miesiąca.

- Rozmawiałem z panią dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Przed postawieniem tych czujników spotkamy się z państwem tutaj, to postawimy czujniki też tam, gdzie będziecie chcieli. Co innego zmierzyć natężenie ruchu zaraz przy drodze, a co innego jak czujnik stanie koło domu. Wykonanie badań w październiku pewnie pokaże to, o co państwu chodzi czyli, że te ekrany powinny tutaj być – powiedział Andrzej Pruś.

Dlaczego ekranów nie wykonano w trakcie budowy obwodnicy? – Dzisiaj stawia się ekrany wtedy, kiedy w decyzji środowiskowej, którą Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydaje jest zalecenie budowy ekranów. W decyzji dla tej inwestycji nie było takiego zalecenie – wyjaśniał Andrzej Pruś.

Mieszkańcy ze zrozumieniem przyjęli przedstawione argumenty i podziękowali za spotkanie przy okazji sygnalizując jeszcze inne problemy z jakimi muszą się borykać, jak np. nieutwardzone nawierzchnie dróg.