Miejska Biblioteka Publiczna w Starachowicach serdecznie zaprasza na kolejne wydarzenie z cyklu „Klub Podróżnika”. Gościem spotkania będzie Aneta Marciniak – dziennikarka, regionalistka i miłośniczka podróży, która tym razem zabierze nas w fascynującą podróż na Kubę – wyspę pełną kontrastów i niezwykłości. Spotkanie odbędzie się w piątek, 7 lutego 2025 roku.
- Kraj z turystycznych folderów, czy krąg beznadziei? Cygara i salsa, czy kolejki po podstawowe produkty? Romantyczny Che Guevara, czy szara rzeczywistość? Niejednoznaczna Kuba… - tak w kilku zdaniach podsumowała pierwsze dni w Hawanie, Aneta.
Podróżniczka ze Starachowic dwa tygodnie stycznia spędziła na Kubie przemierzając mniej lub bardziej turystyczne zakątki tego fascynującego świata, czasem nawet „pod bronią”.
„Memoriał Ernesto Che Guevary na Placu Rewolucji można zwiedzać, ale nie można robić zdjęć. Żołnierz z bronią stojący za moimi plecami robi wrażenie, więc nawet nie wyciągam komórki, ale… wyobraźcie sobie salę pełną wnęk - w każdej z nich wyrzeźbiona twarz companñeros z oddziału Che, przy każdej w żelaznym lichtarzyku tkwi świeży czerwony goździk. W centralnym miejscu ściany pamięci taka sama wnęka z podobizną Che Guevary i rewolucyjną gwiazdą - pod nią skrzyneczka z prochami dowódcy. Na środku memoriału płonie wieczny ogień. W Santa Clara czas zatrzymał się na 66 roku rewolucji. Gospodarka stoi, Kuba na skraju przepaści, a ja… powoli żegnam się z krajem słońca, salsy, rumu i cygar. Chociaż takiej Kuby u mnie chyba nie widzieliście. Ale mam nadzieję, że dobrze się bawiliście?” – pisała Aneta w mediach społecznościowych.
Barwne opisy prowadziły obserwatorów jej mediów społecznościowych przez życie zwykłych obywateli Kuby. I można odnieść wrażenie, że takie są podróże Anety, której czujne oko zawsze wypatrzy kolor w szarym życiu mieszkańców danego miejsca.
„Kuba to: „Pewexy”, w których za towar zapłacimy kartą lub w obcej walucie i sklepy rządowe na kartki. Na jednym ze zdjęć tablica dostępnych produktów. Prywaciarze też sobie radzą, stąd w tymże sklepie kosmetyczka. Paznokcie ważna rzecz - nie pomyślałam, żeby oprócz leków, zabrać również lakiery. Jest i beczkowóz, bo braki wody to norma, podobnie zresztą jak braki energetyczne - w tym miasteczku szczególnie odczuwalne. Ale za to trinidadzcy kowboje jak malowani. W kaloszach, bo skoro te były, to wszyscy brali” – informowała o swoim kolejnym dniu Aneta.
Spotkanie z Anetą Marciniak odbędzie się w piątek, 7 lutego o godzinie 17:00 w czytelni przy ulicy Kochanowskiego 5. Wstęp wolny.
Dodane: 03.02.25 | Odsłony: 417zdaje się, że budowę wiaduktu nadzorował...
starachowice są miastem seniorów i...
wezyr, to że ty sie znasz na chrabąszczach...
wezyr, ty musisz czym prędzej udać się do...
wezyr, czy ty pamiętasz co mówiłeś o...