Mieszkańcy z okolic Lubianki napisali do prezydenta miasta Marka Materka dwie petycje. Chodzi o plany Urzędu Miejskiego i dzierżawę na 40 lat terenów nad Lubianką. Miałby tam powstać kompleks domków letniskowych z infrastrukturą towarzyszącą. Na wystawienie działek w przetargu pod dzierżawę zgodzili się radni Rady Miejskiej, o czym informowaliśmy jako pierwsi [czytaj więcej].
Mieszkańcy, jak napisali we wstępie swojej petycji, sprzeciwiają się tej inwestycji. „Zaniepokojeni informacjami o planach budowy kompleksu domków letniskowych, my mieszkańcy ulic Lubianka i Południowa, pragniemy wyrazić nasz niepokój, a także pełen sprzeciw wobec tej inwestycji. Rozumiemy, że podejmując w dniu 28.08.2019r. Uchwałę nr XI/11/2019 w sprawie wydzierżawienia części nieruchomości gruntowej położonej w Starachowicach przy ulicy Południowej, liczą Państwo na ogromne wpływy do budżetu z tego tytułu, ale dlaczego robią to Państwo kosztem zdrowia i spokoju mieszkańców? Dlaczego nikt nie poinformował mieszkańców o planowanej inwestycji? Dlaczego uchwała została skierowana pod obrady sesji rady skoro nie zyskała akceptacji Komisji Gospodarczej?”
Następnie w piśmie podnoszą kwestię konsultacji społecznych w sprawie rewitalizacji Lubianki, w których brali czynny udział. Jak napisali, w trakcie konsultacji, była mowa o dwupoziomowym molo, plażach, wyciągu do nart, punktach gastronomicznych czy ścieżce pieszo-rowerowej, ale nie było mowy o dzierżawie terenów pod domki letniskowe. „W żaden z proponowanych pomysłów, nie wpisuje się wynajem terenu pod budowę domków letniskowych. Tym bardziej na okres 40 lat, gdzie zgodnie z kodeksem prawa cywilnego, dzierżawa dłuższa niż 30 lat automatycznie staje się dzierżawą na czas nieokreślony!” – czytamy w petycji.
W piśmie mieszkańcy podnoszą, że zdają sobie sprawę, że świat idzie do przodu, ale nie chcą, żeby w Starachowicach odbywało się to ich kosztem.
„Jesteśmy świadomi tego, że czasy się zmieniają, zmieniają się również potrzeby i oczekiwania wszystkich mieszkańców miasta. Wiemy, że Państwo jako Prezydent i Radni Miasta Starachowice często stajecie przed trudnym zadaniem pogodzenia potrzeb mieszkańców, a możliwościami jakie posiadacie jako Gospodarze Gminy. Często, zarówno uwarunkowania terenu, jak i kwestie finansowe nie idą razem w parze przy planowanych inwestycjach. Jednak odbierać innym, jednym z najstarszych mieszkańców osiedla Lubianka, tak niewielkich terenów w porównaniu z całym obszarem przy zalewie, nie jest sprawiedliwe! Proszę pamiętać, że osiedle Lubianka, wtedy Kozi Ogon, powstało w latach 50-tych na zwykłych łąkach przy lesie, gdzie wówczas nie było mowy o powstaniu jakiegokolwiek zalewu. Panie Prezydencie i Radni Miasta Starachowice, pozwólcie mieszkańcom tego terenu spokojnie żyć! Wypadałoby o zwrócenie większego szacunku do tego co jest, niż co dopiero ma być.”
Zdaniem starachowiczan - autorów pisma najważniejszym argumentem, który przemawia za kategorycznym sprzeciwem na wydzierżawienie ww. terenu prywatnemu inwestorowi jest fakt, że części mieszkańcom ulic Lubianka i Południowa zostanie odebrana jedyna droga dojazdowa do posesji.
W podsumowaniu petycji czytamy:
My mieszkańcy ulic Lubianka i Południowa kategorycznie się sprzeciwiamy działaniom Urzędu polegającym na oddaniu w dzierżawę terenu bezpośrednio sąsiadującego z naszymi posesjami. Tym bardziej, że będzie to inwestor prywatny, okres dzierżawy 40 lat (kiedyś przejdzie na jego własność), który sam będzie decydował o wszystkich działaniach na przedmiotowym terenie. W żaden sposób nie jest to działanie zgodne z naszymi oczekiwaniami a tym bardziej z obietnicami jakie w latach ubiegłych otrzymaliśmy od pracowników Urzędu. Dodatkowo pośpiech w podejmowaniu uchwały, brak informacji skierowanej do mieszkańców, których sprawa bezpośrednio dotyczy, a także brak akceptacji Komisji Gospodarczej potęguje nasze wątpliwości co do podejmowanej decyzji.
Kompletną treść obu petycji możecie przeczytać tutaj [kliknij]
Do 8 października br. można składać dalsze petycje w tej sprawie informuje Sekretarz Miasta Barbara Szymańska.

czytelnik | 2019-09-18 19:42:38 napisał(a):
tak tak z jednej strony by się chciało mieć piękny kompleks rekreacyjno wypoczynkowy a z drugiej łąki pola i dzicz. To taki miejski zaścianek. Najlepiej niech dalej będzie dzika łąka gdzie można pościć bąka wypić flaszkę i wypuścić kury na popas lub kundla. my mamy mieć spokój i wara a jak chcecie rekreacje wypoczynek to von. No i na tym zarobi wredny kapitalista. No i jak to nazwać takie zachowanie.
do czytelnik | 2019-09-18 20:52:39 napisał(a):
Przypominam Ci tylko że teren pod domki miał byc inaczej zagospodarowany.Dwupoziomowe molo cały teren ogrodzony ,plaże ,stanowiska do fitnes itp rzeczy-nie pamiętasz już tej wizializacji Materka-full wypas . Czyli co tamta wizualizacja to był tylko pic dla ciemnego luda ?
Jajo | 2019-09-18 21:31:44 napisał(a):
Pic jak wszystkie wizualizacje w mieście.Jeszcze nie skapneliście się? Kto ma trochę pod beretem,wie o tym już od dawna.
Głowa boli już od tego wszystkiego | 2019-09-19 08:49:51 napisał(a):
Kto zainwestuje w domki , sezon miesiąc w porywach dwa.
Niech się zacznie wywiązywać MM z planu Lubianka.
A najlepiej to tylko dookoła chodzik pieszo rowerowy i trochę porządku i więcej już nic nie róbcie w tym miejscu.
A na tej działce pole namiotowe i kampery . I samo będzie się rozwijać i kasa dla miasta.
Z tą dzierżawą to jeden wielki pic.
Może referendum powinno być co do pewnych osób.
X | 2019-09-19 09:22:36 napisał(a):
Namioty, kampery i imprezy do rana.
A za płotem prywatne domy w których mieszkają m.in. dziadkowie, rodzice z dziećmi pragnący odrobiny ciszy i spokoju. GRATULUJE POMYSŁU.
zx | 2019-09-19 09:37:12 napisał(a):
Rewitalizacja to dla miasta inwestycja, która musi się jakoś zwrócić więc nie ma się co dziwić. Taki zrewitalizowany teren trzeba także utrzymać za coś, pielęgnować. Ludzie chcieliby mieć ciastko i zjeść ciastko. Szkoda tych naturalnych urokliwych terenów ale sami chcieliście full rewitalizacji.
Zenek Balanga | 2019-09-19 09:39:10 napisał(a):
A nie lepiej w Suchedniowie. Ryby już tam są. Fantastyczna strefa ciszy, jakże potrzebna dzisiaj człowiekowi. Trzeba tylko piasku i ścieżek, rowerowej i dla biegaczy wokół zbiornika. Żagle, żadnych motorków, czystość. Fajny ośrodek dla harcerzy. Nic więcej.
Do X | 2019-09-19 10:16:44 napisał(a):
Chyba nie wiesz, ale kamperami podróżują głównie ludzie w średnim wieku, którzy sami poszukują spokoju. Lub rodziny z dziećmi.
Bywam na polach namiotowych np. nad morzem - zero głośnych imprez do rana. To raczej pozwalanie na biwakowanie na dziko (tak jak to było dotychczas na Lubiance) zakłóca spokój mieszkańców.
Pomysły | 2019-09-19 10:24:35 napisał(a):
Dobry pomysł. Wykupić domy do ulicy i wydzierżawić cały teren.
dziadek | 2019-09-20 09:29:25 napisał(a):
Mieszkańcy powinni widzieć w tym pomyśle biznes dla siebie. Wartość działek inwestycyjnych wzrośnie. Proszę zobaczyć jak rozwijają się podobne miejsca w kraju. turysta potrzebuje zjeść, zrobić zakupy. Taka dzierżawa powinna być dawno zrobiona.
nie bo nie | 2019-09-21 13:59:05 napisał(a):
Po nieudanym referendum czas na kolejną zadymę.Najlepiej jak nad Lubianką powstanie małpi gaj bez żadnej przyszłości. Domki rekreacyjne nad zbiornikami wodnymi nikogo w Polsce nie dziwią z wyjątkiem Starachowic...
Tak bo srak | 2019-09-21 14:03:32 napisał(a):
No jasne modernizacja Lubianki pod kolesia z przetargu, a ludzie jak szczury oddychać syfem ze spalarni na Piachy? Wielbiciel rozwoju na poziomie disco polo się odezwał.
gość | 2019-09-21 17:43:41 napisał(a):
Referendum było wyjątkowo udane,kto zna samorząd wie co się zmienia w mentalności mieszkańców. Wynik dla grupy przeciwnej był super,poszli i głosowali "za " ci którzy "muszą" i się boja czyli są bojowi czyli są urzędnikami,pracownikami spółek i jednostek z rodzinami.Wynik pokazuje ,że MM się zwija.
um | 2019-09-21 17:46:12 napisał(a):
Bo archiwum jest kluczem strachu ha
monitoring pomoże żeby ciężarówki nie...
jeszcze jedno. drużyna pana prezydenta...
michał, weź przestań. zajmij się ważnymi...
.. zajmujecie się takimi bzdetami. co chwilę...
mieszkańcy nadrzecznej rozmawiali z...
Yogi | 2019-09-18 14:34:47 napisał(a):
Co się dziwić PMM i Rada Miasta działają w sposób transparentny do sytuacji. Sytuacja wymaga kasy na różne niepotrzebne i nieprzemyślane zakupy tudzież inwestycje. Gratulacje za odlot od wyborczych obietnic. Myślę, że "ciemny lud" w końcu się obudzi, a szczególnie Ci, których rękami doszli do władzy obecni włodarze.