Starachowiczanie pomogli

Eder przyleciał do Polski, do Starachowic z Kolumbii. Przyleciał legalnie zarabiać na chleb dla czwórki swoich dzieci, które zostały na ojczystej ziemi. Tam została cała jego rodzina. Przez jakiś czas pracował, jednocześnie wynajmując mieszkanie. Większość zarobionych pieniędzy przekazywał rodzinie.

Złe samopoczucie skłoniło go do wizyty u lekarza. Dzięki pomocy dobrych ludzi trafił do specjalistów, którzy nie mieli dla niego dobrych wieści... Rak odbytnicy z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia i szyjnych po stronie prawej. 

- W tym momencie choroba jest w znacznym stadium rozsiewu z „poważnymi rokowaniami”. Brzmi źle, brzmi tragicznie. Stosowane leczenie, to leczenie o charakterze paliatywnym. To wyrok, wyrok dla człowieka, ojca czwórki dzieci, 42-latka, który przecież walczył tylko o lepsze jutro dla swojej rodziny, dla swoich dzieci – mówi Aleksandra Krzos ze starachowickiej Fundacji „Zdążyć przed Panem Bogiem”.

Fundacja utworzyła w jednym z serwisów internetowych zrzutkę z potrzebna kwotą 6 tysięcy złotych z przeznaczeniem na zakup biletu lotniczego do Kolumbii. Zielony pasek bardzo szybko się zaświecił, a ostatecznie zebrana kwota wyniosła 9180 zł. Darczyńcy dokonali 146 wpłat od 5 zł po 2500 zł.

- Za całą nadwyżkę zostaną zakupione środki medyczne do pielęgnacji okolicy stomijnej, do pielęgnacji pacjentów onkologicznych, suplementy diety, które zażywał w Polsce. Czekamy również na informację co do worków stomijnych, jak sytuacja wygląda w Bogocie w Kolumbii, czy będzie mógł skorzystać z jakiejkolwiek refundacji - jeśli tak, środki zostaną przeznaczone na ww. potrzeby. Cena biletu to 4920 zł. Bilet zakupiony był w Biurze Podróży EWWA TOUR. W zakupie nie uczestniczyłam, jesteśmy jedynie stroną regulującą płatności. Bilet, a w zasadzie lot dostosowany jest do potrzeb osoby chorej. Fundacja nie pobiera opłat, ani żadnych prowizji – mówi Aleksandra Krzos.