Zbiórka złomu dla Natana trwa. Marek i Edek z programu Złomowisko PL w Starachowicach [VIDEO, ZDJĘCIA]

Natan Kalista z Pawłowa musi przejść operację. Kwota, która jest potrzebna do jej opłacenia, przekracza możliwości finansowe rodziny. I tu pojawił się pomysł zorganizowania zbiórki złomu, którego sprzedaż zasili konto małego chłopca. Dla większego rozgłosu udało się zaangażować Marka i Edka z programu Złomowisko PL. Współorganizatorem akcji jest starachowiczanin Kacper Grabowski, który wraz z rodzicami Natana rozkręcił akcję do granic możliwości, a nawet dalej.

- Do tej pory zebraliśmy około 20 ton złomu. Otrzymaliśmy bardzo dużo zgłoszeń, dlatego z akcji zaplanowanej na kilka dni, zrobiły się dwa tygodnie. Odbiór złomu będziemy kontynuowali po niedzieli. W dalszym ciągu każdy, kto posiada jakąś drobnicę, może ją sam przywieź na złomowisko. Firma REGO z ulicy Sadowej, ustawiła specjalny kontener przy bramie, do którego można „nawrzucać”, za co serdecznie dziękujemy. Podziękowania kierujemy do firmy TOMEX za pomoc w organizacji spotkania z Markiem i Edkiem. Dziękujemy Restauracji Merkury oraz Buffalo Wings za dwudniowy catering, firmie GRAFPROJEKT za wydrukowanie plakatów. Dziękujemy firmie MRT za paletę starych głowic. Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę, aby pomóc Natankowi. Dziękujemy mediom za pomoc w nagłośnieniu akcji - mówi w rozmowie z portalem Kacper Grabowski. 

W sobotę 23 maja do Starachowic przyjechali Marek i Edek z programu Złomowisko PL. Na placu firmy REGO przy ulicy Sadowej zostało zorganizowane spotkanie. Każdy, po uprzednim wrzuceniu pieniędzy do puszki, mógł zrobić sobie z nimi zdjęcie. Przyszło sporo osób, niektórzy przywieźli też trochę złomu. Było dosyć gwarnie. Po spotkaniu z fanami ekipa wyruszyła dalej odbierać złom od osób, które zechciały wspomóc Natana w walce normalne życie. Marek i Edek zostają w Starachowicach na niedzielę. Będą krążyć po okolicach i zbierać złom. Planowane jest także kolejne spotkanie z widzami programu Złomowisko PL. Szczegóły dostępne są na profilu FB Kacpra Grabowskiego [kliknij]. 

*** 

„Operacja musi zostać wykonana jak najszybciej, by Natan przestał cierpieć. By mógł stanąć na własnych nóżkach. Sytuacja jest dramatyczna! Natanek nie może zacząć chodzić, bo chora nóżka na to nie pozwala. Ból jest nie do zniesienia... Ten widok wiele razy każdego dnia łamie mi serce. Najgorsza jest świadomość, że nic nie mogę zrobić. Jestem skazana na czekanie i całkowicie zależna od Waszej pomocy. Jeśli nie zdobędę środków na operację właśnie tak będzie wyglądało życie mojego synka. Nie mogę do tego dopuścić! Błagam o pomoc!” - Pisze mama Natana w opisie do zbiórki pieniędzy na operację jej synka. LINK do zbiórki [kliknij].

Zobacz NAGRANIE [kliknij]