Koniec z reklamami umieszczanymi na szybach autobusów miejskiego przewoźnika. Decyzję taką podjął Prezydent Starachowic Marek Materek przychylając się do uwag zgłaszanych przez mieszkańców.
- Głównie osoby starsze skarżyły się, że w godzinach wieczornych, w pochmurne dni lub kiedy pada deszcze przez oklejone reklamami szyby autobusów niewiele widać dlatego zdecydowałem, że koniec z reklamami na autobusowych szybach – informuje prezydent.
Pomysł prezydenta, wcielony w życie został w momencie połączenia spółek miejskich tj. Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego i Zakładu Energetyki Cieplnej.
- Zakupione niedawno trzy autobusy MAN, które wyjechały na ulice miasta, nie mają oklejonych reklamami szyb – mówi prezes spółki Marcin Pocheć. - Jeśli chodzi o pozostałe pojazdy to będzie to realizowane sukcesywnie, w zależności od długości umów z reklamodawcami.
Nie znaczy to, że miejski przewoźnik zrezygnuje całkowicie z reklam na autobusach, co stanowi dla spółki dodatkowe źródło dochodu. Reklamy na autobusach będą, jak mówi prezes, tylko będą one umieszczane tak, aby nie ograniczały widoczności, czyli na ścianach bocznych lub na tyle pojazdu.
Korzystający z komunikacji miejskiej pasażerowie z zadowoleniem twierdzą, że nie tylko jest lepsza widoczność, ale w autobusach bez reklam na szybach - jest więcej światła.
Autor: Iwona Tamiołło, UM Starachowice
Dodane: 28.01.19 | Odsłony: 530 | komentarze (3)gość | 2019-01-29 18:36:27 napisał(a):
Decyzja na granicy geniuszu.
pasażer | 2019-01-29 18:48:31 napisał(a):
Dlaczego tak trudno jest skorzystać z rozkładu jazdy mzk w Internecie? Czy i kiedy będzie ta strona normalnie działać?
nie pisze, tylko: jest napisane
przyszedł ktoś? ile tych aktywnych kobiet na...
u seniorów byli chyba z ofertą sprzedaży...
.. działania policji w sytuacji, kiedy...
eee tam, przecież bryluje z sawicka to tu to...
senior | 2019-01-29 18:15:34 napisał(a):
Na przystankach brakuje rozkładów jazdy. Pan Pocheć powiedział, że to do niego nie należy. Jak można tak lekceważyć mieszkańców zwłaszcza starszych. Jak można mieć zaufanie do takiej firmy. Przez takie postępowanie właśnie Panie Pocheć ludzie coraz mniej korzystają z autobusów. Na Orłowo trudno dojechać co 2 godziny autobus.