W sobotę 2 kwietnia 2011 r. rozstrzygnięto wszystkie zagadki trwającej przez ostatnie dwa miesiące Ligi Piłki Koszykowej Amatorów w Skarżysku Kamiennej.
W miejscowej hali sportowej MCSiR, odbył się turniej finałowy tych rozgrywek z udziałem czterech najlepszych drużyn. Jak można się było domyślać, znów, jak w latach poprzednich trwała dominacja drużyny z naszego grodu. Byli zawodowcy, koszykarze Basketu Star trzeci rok z rzędu nie mają sobie równych w Skarżysku, wygrywając jak dotąd wszystkie mecze. Starachowiczanie najpierw w półfinałach wypunktowali Gimnazjum 3 cd, by w ścisłym finale pokonać Grubasów. Droga do złota Basketu nie była zbyt wyboista. Ich rywale tylko w pierwszej kwarcie próbowali się przeciwstawić, ale doświadczenie i ogranie na ligowych boiskach koszykarzy ze Starachowic zaprocentowało i tym razem. W meczu o III miejsce stoczono wyrównany pojedynek, w którym Gim 3 cd minimalnie zwyciężył Erbel. Od lat w Skarżysku Kamiennej, w LPKA, trwa hegemonia Basketu Star. Ten team zgarnia wszystkie najcenniejsze trofea, czy w kolejnej, VI edycji, będzie podobnie…??? Na odpowiedź wypada nam będzie poczekać kilka miesięcy, kiedy to zacznie się następna edycja LPKA.
Po rozegraniu meczy finałowych najlepszym zespołom wręczono puchary, medale i nagrody rzeczowe, a także wyróżnienia indywidualne. Najskuteczniejszym zawodnikiem został Marcin Kot (Basket Star), zdobywca 260 pkt. MVP ligi wybrano Pawła Odzimkowskiego z Grubasów, a najlepszym obrońcą Pawła Walskiego z Gim 3 cd. Basket Star występował w składzie: Marcin Kot, Piotr Trześniewski, Sylwester Sobieraj, Maciej Ziewiec, Rafał Skowroński, Michał Brzozowski, Paweł Przygoda, Łukasz Klimaszewski i Michał Bińczak.
Wyniki turnieju finałowego:
Półfinały:
Basket Star – Gim 3 cd 91 – 54
Grubasy – Erbel 55 – 29
Mecz o III miejsce
Gim 3 cd – Erbel 51 – 48
FINAŁ :
Basket Star – Grubasy 76 – 49
Autor: Marcin Kot
nie pisze, tylko: jest napisane
przyszedł ktoś? ile tych aktywnych kobiet na...
u seniorów byli chyba z ofertą sprzedaży...
.. działania policji w sytuacji, kiedy...
eee tam, przecież bryluje z sawicka to tu to...