Drugi dzień akcji strażaków w gaszeniu hali Cersanitu [VIDEO]

15702.nsmed

To jest największy pożar w historii powiatu starachowickiego mówią strażacy. Trwa drugi dzień akcji gaszenia pożaru hali produkcyjno-magazynowej należącej do firmy Cersanit zlokalizowanej na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Starachowicach.

W akcji udział brali strażacy ze Starachowic, Ostrowca Świętokrzyskiego, Skarżyska-Kamiennej oraz Kielc. Pomagały także Ochotnicze Straże Pożarne z terenu powiatu starachowickiego. W kulminacyjnym punkcie z żywiołem walczyło 110 strażaków. W krytycznym momencie podawanych było 17 prądów gaśniczych. Strażacy uratowali od spalenia część hali oraz pomieszczenia administracyjne.

- Akcja zaczęła się we czwartek 9 lutego o godzinie 15.30. Po dojeździe na miejsce strażacy zastali rozwinięty już pożar hali, który obejmował powierzchnię 4 tysiące metrów i bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Była wysoka temperatura i duże kłęby dymu. To utrudniało działania. Na szczęście warunki atmosferyczne sprzyjały i kłęby dymu nie szły na tereny mieszkalne, a w stronę lasu. W szczytowym momencie na miejsce sprowadziliśmy 31 jednostek straży pożarnej. O przyczynach pożaru nie możemy jeszcze rozmawiać, ponieważ dopiero w tej chwili jest grupa operacyjna oraz biegły, który będzie prowadził dochodzenie, by określić przyczynę pożaru. Nie było osób poszkodowanych, ani wśród pracowników, ani wśród strażaków. Pogorzelisko będzie dokładnie sprawdzone w momencie, kiedy będą mogli strażacy w nie wejść. W tej chwili obecne na miejscu jednostki pilnują, by nie doszło do ponownego rozpalenia. Ściągamy ze Skarżyska ciężki sprzęt przy pomocy, którego będą prowadzone prace rozbiórkowe hali. Wtedy będziemy mogli zajrzeć w każde miejsce - powiedział zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Starachowicach bryg. mgr inż. Andrzej Pyzik. 

Zobacz NAGRANIE [kliknij]

Fot. Czytelnik

Pożar w Cersanicie

Dodane: 11.02.22 | Odsłony: 2665
Tagi:

Komentarze użytkowników

Gość | 2022-02-11 13:12:09 napisał(a):

Straszny widok. Wczorajszy słup dymu oglądany na żywo, był przerażający. Dobrze, że nie ma ofiar. Mam nadzieję, że wszyscy poszkodowani utratą miejsca pracy otrzymają pomoc. Na przyszłość warto przemyśleć lepsze zabezpieczenia i rozwiązania dla zakładów pracy na terenie SSE. Tam jest zakład przy zakładzie, mnóstwo ludzi, ogromne powierzchnie hal produkcyjnych. Może powinny być częstsze kontrole przeciwpożarowe, ostrzejsze normy, lepsze systemy przeciwdziałające pożarom? Po takim zdarzeniu wszystkie zakłady na SSE powinny być skrupulatnie sprawdzone.

viki | 2022-02-11 18:59:10 napisał(a):

I zarządzający specjalną strefą również powinni być poddani kontroli czy stworzyli odpowiednie warunki w razie takich nieszczęść

Mieszkniec | 2022-02-13 16:07:11 napisał(a):

Rozwaliła mnie deklaracja pomocy miasta dla zakładu. Facet jest właścicielem kilkunastu zakładów, dostanie odszkodowanie ,straty odliczy od podatków. Panie i władco tego miasta Cersanit sobie poradzi. Może lepiej pomóc mieszkańcom miasta którzy tam pracują a ,są np jedynymi żywicielami rodziny. Uruchomić dodatkową pomoc społeczną. A dalej nie ma co podpowiadać, bo ty wszystko najlepiej wiesz.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie