Ta niestandardowa sytuacja miała miejsce w sobotę 6 kwietnia wieczorem w Starachowicach. Mieszkańcy usłyszeli huk, poczuli wstrząs, a niektórzy nawet falę uderzeniową. W mediach społecznościowych portalu Starachowice-NET.pl rozgorzała dyskusja. W komentarzach starachowiczanie podawali Osiedla, gdzie odczuli zdarzenie.
Mając na względzie obecną sytuację geopolityczną, wcześniejszy incydent z „zagubioną” rakietą, naruszaniem przestrzeni powietrznej naszego kraju, mieszkańcy zadawali szereg pytań i oczekiwali wyjaśnień od służb państwa. Lokalne media skontaktowały się ze służbami.
Jeszcze w niedzielę 7 kwietnia rano na miejsce (rejon ul. Kopalnianej w Starachowicach, dawnej kopalni, ogródków działkowych, okolicach Prokuratury Rejonowej, ul. Leśnej) skierowani zostali funkcjonariusze KPP Starachowice. Czynności, które zakończyli około godziny 14 nie doprowadziły do ustalenia miejsca, czy też pochodzenia źródła hałasu i wstrząsu. Sprawdzane były także budynki. Nigdzie nie odnotowano żadnych uszkodzeń.
W niedzielę i poniedziałek trwała wymiana korespondencji. W stałym kontakcie pozostało Centrum Zarządzania Kryzysowego z Kielc, które odpowiedziało na kolejne pytania mediów o zdarzenie z soboty wieczór, przesyłając maila w poniedziałek o godzinie 12.30, że:
1. W określonym czasie nie odbywały się żadne ćwiczenia wojskowe na terenie woj. świętokrzyskiego.
2. Nad m. Starachowice, nie znajdowały się przelatujące samoloty wojskowe, a zatem nie mogły wywołać tzw. efektu sonic boom.
3. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nie odnotowało naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty mogące wywołać zaistniałą sytuację.
4. Również inne służby (takie jak: ABW, Policja, czy Państwowa Straż Pożarna) nie potwierdziły zaistnienia przedmiotowego incydentu.
W poniedziałek około godziny 15 w mediach społecznościowych lokalnych mediów pojawiło się nagranie z kamery, na którym widać rozbłysk, a później słychać potężny huk. Nagranie zostało usunięte. Od wczoraj Redakcja Starachowice-NET.pl dostaje pytania od Czytelników czy służby szukają tego, co starachowiczanie widzieli i co poczuli w sobotę wieczorem.
- Policjanci prowadzą czynności także w cyberprzestrzeni. Rzeczywiście możemy potwierdzić, iż nasi funkcjonariusze zapoznali się z materiałem, jaki krąży w sieci. Stało się to tuż po zdarzeniu, które mogło zaniepokoić mieszkańców. Od wielu osób otrzymywaliśmy telefony i sygnały dotyczące huku. Sprawa od początku nie została zbagatelizowana. Potraktowaliśmy ją bardzo poważnie. Warto podkreślić, że na chwilę obecną nie ujawniono pożaru, czy jakiegokolwiek innego miejsca w którym mogłoby dojść do zdarzenia. Sprawdzamy różne wersje i hipotezy. W minionych dniach nawiązaliśmy kontakt m.in. ze szpitalami i placówkami medycznymi w celu zweryfikowania czy ktoś trafił tam z obrażeniami ciała, powstałymi np. na skutek wybuchu. Do dziś takich osób nie ujawniono – informuje rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach podinsp. Kamil Tokarski.
Dodane: 09.04.24 | Odsłony: 4121 | komentarze (19)PPP | 2024-04-09 16:58:49 napisał(a):
upublicznienie bez zgody ani podania źródła.
nie do wiary... | 2024-04-09 18:11:20 napisał(a):
...jak policja zajęła się sprawą. Jeżeli nic nie było to czego oni szukają ? Dziadka spod Biedronki grzebiącego w koszu ...
Hmm | 2024-04-09 18:21:35 napisał(a):
A może podróże w czasie, lub ufo
Do czub u góry | 2024-04-09 19:17:11 napisał(a):
Sprawa jest raczej poważna i tylko może kiedyś dowiemy się co to było. ALE BYŁO NA PEWNO
Widz | 2024-04-09 19:55:51 napisał(a):
To pewnie podziemny zderzacz hadronów ja ha
Starachowiczanin | 2024-04-09 22:20:30 napisał(a):
Pewnie jakiś grzybiarz znajdzie to miejsce wybuchu. W pobliskich wsiach było słychać ten wybuch. Swoją drogą w poniedziałek rano blisko lasu na ul. Kopalnianej byli widziani panowie przypominających pracowników jakiś służb mundurowych.
blus12 | 2024-04-09 22:38:01 napisał(a):
,,,pewnikiem słychać było tzw. podwójny grzmot samolotu jak przekracza i jak wraca z bariery dzwięku dawniej sie często słyszało to zjawisko.
Max | 2024-04-10 06:34:08 napisał(a):
Okolice kopalni bym sprawdził
Orcers | 2024-04-10 08:26:19 napisał(a):
Sprawa jet poważna, bo po pierwsze - zdarzenie bez wątpienia miała miejsce, po drugie - miało bardzo gwałtowny charakter a więc było potencjalnie groźne. Nie było na pewni "gromem dźwiękowym" bo nie słyszano po nim dźwięku silnika odrzutowego, który musiałby być głośny. Jest bardzo istotne zweryfikowanie wiarygodności tego usuniętego nagrania. Przecież powinien zachować się gdzieś zapis. Zapewne jakość nie pozwoli na analizę spektralną tego błysku, ale sam fakt wyklucza ostatecznie "grom dźwiękowy"i pozostawia nas z problemem. Łażenie na oślep po lesie nic nie da, należałoby natomiast starannie zebrać wszystkie relacje, Ale to powinno być zrobione natychmiast bo z czasem świadkowie stają sie coraz mniej wiarygodni. Niemniej na takiej podstawie można by określić teren do skanowania dronem i dotrzeć do kogoś, kto może dysponować sztuczną inteligencją do analizy takiego materiału. Wojsko ma takie systemy a przecież powinno być zainteresowane wyjaśnieniem zdarzenia.
Yolo | 2024-04-10 08:54:51 napisał(a):
Za pół roku w lesie w Marculach jakiś grzybiarz znajdzie pewnie odłamki ładunku który nie doleciał do MESKO. :)
Sezon na grzyby się zacznie to wszystko się wyjaśni !
DOPYTANIE | 2024-04-10 08:58:55 napisał(a):
Czemu dawno i w jakich mediach ? Przecież opisana sprawa rozgrywa się od godz. 20.30 w sobotę a incydent z nagraniem przedwczoraj po południu
Waldek | 2024-04-10 12:26:18 napisał(a):
Na pokazywanym na innych stronach nagraniu widać i słychać, że dźwięk wybuchu następuje około 4 sekundy po błysku, czyli wybuch nastąpił w odległości około 1,3 km od miejsca zainstalowania kamery, czyli ten obszar do poszukiwań nie jest duży
Xxx | 2024-04-10 13:04:09 napisał(a):
Masz wiedzę z chemii, idziesz do sklepu z artykułami przemysłowymi i możesz zrobić takie bum
do Xxx | 2024-04-10 13:23:44 napisał(a):
Masz rację. Ale po takim bum powinien jakiś ślad zostać i słabe jest to że nikt nie potrafi go znaleźć.
Xxx | 2024-04-10 13:34:35 napisał(a):
No właśnie nie do końca końca musi być bardzo znać.
Yolo | 2024-04-10 15:06:58 napisał(a):
Policja analizuje nagrania z kamer... Dobry dowcip... Chyba z fotoradarów bo to tylko potrafią hahahaha
Do Waldek | 2024-04-11 07:43:24 napisał(a):
Problem w tym że nie znamy lokalizacji kamery, więc nic nam nie daje że była 1340 m od wybuchu. Wiemy za to że albo ten filmowiec jest autorem całego zdarzenia (bo inaczej skąd wiedziałby gdzie umieścić kamerę, w którą stronę skierować i kiedy włączyć) albo filmik to mistyfikacja post factum.
Ja | 2024-04-15 22:00:28 napisał(a):
Nigdy nie dowiecie się prawdy, chyba ,że służbom nie udało się zlokalizować miejsca wybuchu i pozbierać resztek rakiety, a uczyni to cywil i ujawni światu, najlepiej mediom nieprzychylnym obozu rządzącemu. W innym wypadku szybko i tak zostanie to zamiecione pod dywan. Co do kamery, to znajduje się przy bloku na Glinianej blok naprzeciwko boiska i skierowana jest w kierunku byłej szkoły nr 11
zadzieram kiece i lecem.
u seniorów byli chyba z ofertą sprzedaży...
.. działania policji w sytuacji, kiedy...
eee tam, przecież bryluje z sawicka to tu to...
nidojszłemu prezydentowi peło sie wyrwało z...
Gość | 2024-04-09 16:41:23 napisał(a):
A z jakiego powodu zostało usunięte nagranie?