Inwestycje w zieleńce czy w drogi? Co było, jest, a co powinno być?

7880.nsmed

Podczas ostatniej [26.08.2016r.] sesji Rady Miejskiej, radni upoważnili prezydenta do złożenia wniosku o dofinansowanie projektu pn.: „Podniesienie jakości życia mieszkańcom poprzez rozwój terenów zieleni miejskiej w Starachowicach”. Wartość projektu to ponad 4 700 000 zł, z czego 15% stanowiłby wkład własny gminy czyli nieco ponad 700 000 zł. 

Zakres projektu będzie dotyczył zagospodarowania wybranych terenów miasta Starachowice, spełniających kryteria konkursowe. Obszar o powierzchni ok 8,5 ha obejmuje kilka podobszarów: Skwer Majówka, Skwer Trzech Krzyży, Skwer przy Rondzie im. Lecha Kaczyńskiego, Skwer przy Skałkach, tereny zielone przy Targowisku Miejskim, skwer przy ul. Kilińskiego, skwer przy ul. Kochanowskiego, skwer osiedlowy przy ul. Radomska - Zachodnia.

Celem projektu będzie poprawa jakości środowiska miejskiego i rozwój terenów zielonych na terenie miasta poprzez odnowę szaty roślinnej, nowe nasadzenia roślinności niskiej i wysokiej, utworzenie miejsc wypoczynku, eliminację zjawiska miejskiej wyspy ciepła oraz zjawiska osuwisk, tworzenie i odnowienie zieleni przyulicznej oraz rewaloryzacji terenów zieleni. Zakres wnioskowanego projektu obejmuje: opracowanie studium wykonalności inwestycji, wykonanie dokumentacji projektowo – kosztorysowej w zakresie zagospodarowania terenów zielonych. Roboty budowlane w tym: prace przygotowawcze (np.: rozbiórka istniejących nawierzchni, wymiana gruntu i inne), nasadzenia roślin z uwzględnieniem wielopiętrowych i wielogatunkowych założeń zieleni, opartych m. in. na gatunkach rodzimych w celu utworzenia dogodnych i atrakcyjnych warunków dla rodzimych ptaków, owadów i drobnych ssaków, nasadzenia roślin odpornych na zmieniające się warunki klimatyczne, wykonanie nawierzchni utwardzonych ciągów pieszo – rowerowych, ścieżek,  zakup i montaż elementów małej architektury (w tym dostosowanej dla potrzeb osób niepełnosprawnych): ławki, oświetlenie, kosze na odpady komunalne, kosze na odpady zwierzęce, stojaki rowerowe oraz miejsca wypoczynku, wykonanie i montaż elementów małej architektury: murki i obrzeża dla rabat kwietnych/bylinowych, tablice informacyjne, pergole, siedziska nietypowe. A także nadzór inwestorski, projekt i instalacja systemu nawadniania terenu w wybranych miejscach, projekt i instalacja systemu monitoringu w wybranych miejscach i promocję projektu.

Reklama

Zdaniem radnego Sylwestra Kwietnia, w mieście są pilniejsze potrzeby niż jego upiększanie. - Słyszałem, że pracownicy w urzędzie mają za zadanie szukać wszelakich konkursów na uzyskanie przez gminę dofinansowania… Ale moim zdaniem powinien być jakiś plan. Już teraz mamy problem z dbaniem o zieleń w mieście. Tym projektem otwieramy drogę do kolejnych wydatków w latach następnych. Jeśli skończyłoby się tak, że byśmy mieli te 700 000 zł, to ile małych ulic w mieście mogłoby być wykonanych. Moglibyśmy zrobić remont ul. Kilińskiego, żeby wyglądała przyzwoicie. Nie radzimy sobie z terenami zielonymi. Obiecywał pan Sowę 2. To byłyby pieniądze lepiej wydane. Z tego co mi wiadomo to 30% kwoty dofinansowania będzie mogło iść na elementy materialne, a reszta na drzewka, kwiaty i zieleńce. Czy policzono, jaki to będzie w przyszłości generowało koszt? Owszem, kiedy mielibyśmy inne rzeczy uporządkowane, moglibyśmy miasto upiększać. Jest projekt na park miejski, są tereny przy zalewie Pasternik. Apeluję żeby iść w kierunku dróg-  mówił do prezydenta i radnych Sylwester Kwiecień.  

Prezydent Materek zaproponował radnym, aby we wrześniu zostały zorganizowane dodatkowe posiedzenia komisji w celu utworzenia planu inwestycyjnego dla miasta. A radnemu Kwietniowi odpowiedział, że gdyby w latach ubiegłych gmina w 100% sięgała po środki zewnętrzne na remonty dróg, to być może teraz pozostałoby jedynie upiększanie miasta. 

Zdaniem radnej Joanny Główki należy wspierać inicjatywy rozwoju zieleni w mieście. – Gdyby w poprzednich latach odpowiednio korzystano ze środków, teraz nie byłoby problemów. A tak staliśmy w miejscu. Moim zdaniem jeżeli możemy skorzystać ze środków zewnętrznych, to powinniśmy powiedziała Główka.

Przeciwnego zdania był radny Bronisław Paluch, według którego gmina powinna ograniczyć wydatki, wprowadzać oszczędności na każdym kroku, ponieważ drogi są najważniejsze. – Polityka inwestycyjna gminy jest błędna. Przy tak fatalnym stanie miasta powinniśmy skoncentrować się na sprawach dróg powiedział Paluch.

Ostatecznie projekt uchwały został przegłosowany. 15 radnych było za, 5 wstrzymało się od głosu. 

Zabrania się kopiowania i udostępniania treści pochodzących z archiwum serwisu www.starachowice-net.pl bez podawania źródła

Dodane: 29.08.16 | Odsłony: 484

Komentarze użytkowników

neo | 2016-08-29 16:06:17 napisał(a):

Według SK to chyba wszędzie powinny rosnąć ziemniaki. Brud mu nie przeszkadzał i nadal nie przeszkadza.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie