Jesteśmy wzorem w zakresie szkolnictwa zawodowego

Powiat Starachowicki stawiany jest jako wzór wdrażania dobrych rozwiązań w zakresie szkolnictwa zawodowego w regionie. Podczas Konferencji Gospodarczej „Świętokrzyskie jaka przyszłość”, jaka odbyła się 24 października w Hotelu Binkowskim w Kielcach, o dobrych praktykach opowiadał Mariusz Majewski, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach.

Przedsiębiorcy, samorządowcy, przedstawiciele administracji rządowej i specjaliści z całego regionu spotkali się w poniedziałek w Hotelu Binkowski, by porozmawiać o przyszłości świętokrzyskiego. Nie mogło tam zatem zabraknąć starosty starachowickiego Dariusza Dąbrowskiego, który brał udział w wykładach oraz dyskusjach z różnych zakresów i dziedzin.

Główną część konferencji stanowiła rozmowa na temat kierunków rozwoju z udziałem najważniejszych włodarzy i pracodawców w regionie, podczas której poruszone zostały najważniejsze tematy gospodarcze z zakresu inwestycji drogowych, lotnictwa i kolejnictwa, ale także reaktywacji COP-u w oparciu o zakłady zbrojeniowe, strefy ekonomiczne i tereny inwestycyjne, edukacji zawodowej i turystyki zdrowotnej.  O wiele ciekawszy charakter miały panele tematyczne, z udziałem praktyków, zwłaszcza że w jednym z nim, poświęconym kształceniu w szkołach wyższych i zawodowych oraz potrzebom gospodarki, przedstawione zostały rozwiązania, wprowadzone w naszym powiecie. Do udziału w dyskusji zaproszony został Mariusz Majewski, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach, który mówił o klasie patronackiej MAN – a, ale też o kolejnych działaniach związanych z naborem do klasy: operator obrabiarek skrawających czy obecnych staraniach w zakresie utworzenia klasy kierowca – mechanik przy współpracy ze Zrzeszeniem Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce (Region Świętokrzyski). Przekonywał słuchaczy, że ścieżka rozwoju zawodowego jest o wiele lepsza od byle jakich studiów. W naszym powiecie młodzież zaczyna to też dostrzegać, co pokazuje przykład klasy patronackiej MAN-a, gdzie na jedno miejsce jest więcej niż dwóch chętnych. We wrześniu przyjęta została wyselekcjonowana 16, spośród ponad 34 które się ubiegały. Trudno zresztą się dziwić, korzyści są bowiem duże.

Reklama

- Uczniowie od pierwszej klasy mają umowy o prace, a po trzech latach nauki mają już także staż pracy – wyliczał na konferencji dyrektor. - Nie znaczy to wcale, że uczeń, który skończył szkołę zawodową nie może podnieść swoich kwalifikacji. Może kształcić się dalej w liceach dla dorosłych czy iść później na studia, zostając studentem nie w wieku 19 czy 20 lat, lecz później, co będzie nawet z większym pożytkiem – przekonywał M. Majewski, bo – jak tłumaczył –będzie wówczas bardziej świadomy własnych potrzeb i oczekiwań.

Podobne rozwiązania, choć w mniejszym zakresie wprowadza Zespół Szkół nr 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim, który przygotowuje młodzież do pracy w hucie. Tyle tylko, że jego uczniowie nie są pracownikami młodocianymi, a czas spędzony w szkole nie wlicza się im do stażu pracy, stąd wprowadzone u nas praktyki są najbardziej nowatorskimi w regionie. A właśnie na innowację powinna stawiać dziś edukacja, co zgodnie przyznali siedzący z dyrektorem w loży ekspertów: dr Zdobysław Kuleszyński z Wyższej Szkoły Ekonomii Prawa i Nauk Medycznych w Kielcach, prof. dr hab. Artur Maciąg, prorektor ds. studenckich i dydaktyki Politechniki Świętokrzyskiej, Mateusz Wiśniewski, wiceprezes Kolportera, Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa, Piotr Ziółkowski, doradca wicepremiera Jarosława Gowina, Czesław Golis, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim i Jacek Semaniak, rektor UJK w Kielcach.

Pokazuje to tylko, że Powiat Starachowicki obrał dobry kierunek w zakresie rozwoju edukacji.

Źródło: Powiat Starachowicki