Młodzi karatecy w akcji

Za nami pierwszy w historii starachowickiego sportu Ogólnopolski Turniej Karate. W sobotę Miejska Hala Sportowa gościła uczestników turnieju karate Shinkyokushin „Bushi-Do Cup”. Podczas turnieju nie brakowało sportowych emocji, ciekawych walk, radości ze zwycięstw, a także co nieuchronne smutku z porażki. Turniej był jednak niezwykle interesującym wydarzeniem sportowym.

Karate to kolejna dyscyplina sportu, która pojawiła się w starachowickim kalendarzu imprez sportowych. Duża w tym zasługa Starachowickiego Klubu Karate Kyokushin i jego prezesa Sebastiana Kozieła, którzy już od dłuższego czasu marzyli o organizacji w Starachowicach ogólnopolskiego turnieju karate. Dotychczas zawodnicy naszego klubu rywalizowali na licznych zawodach na terenie całego kraju i przywozili stamtąd okazałe trofea.

Marzenia jednak się spełniają i w styczniową sobotę Starachowice były gospodarzem turnieju karate „Bushi-Do Cup”, a areną zmagań młodych sportowców z całej Polski była Miejska Hala Sportowa. Turniej okazał się znakomitym wydarzeniem sportowym, a świadczyć mogą chociażby najważniejsze liczy zawodów.

Do Starachowic przyjechało aż 256 zawodników z 16 klubów z całego kraju. Na trzech matach rywalizowali młodzi karatecy z Kielc, Skarżyska Kamiennej, Sandomierza, Końskich, a nawet Chełmu, Łasku czy Mielca. To było prawdziwe święto karate shinkyokushin w naszym mieście, nad którym patronat objął Prezydent Miasta Starachowice Marek Materek.

Nasi mogli liczyć na doping

W gronie zawodników nie mogło zabraknąć reprezentantów Starachowickiego Klubu Karate Kyokushin. Dla większości z nich udział w tych zawodach był sportowym debiutem, a przede wszystkim spełnieniem marzeń. Młodzi karatecy mogli liczyć jednak na wsparcie swoich rodzin i najbliższych, a także pozostałych sympatyków karate tłumnie zasiadających na trybunach hali.

Ogólnopolski Turniej Karate Shinkyokushin „Bushi-Do Cup” otworzyli oficjalnie w sobotnie przedpołudnie Zastępca Prezydenta Miasta Starachowice Jerzy Miśkiewicz, sędzia główny turnieju shihan Remigiusz Karpiński oraz prezes starachowickiego klubu Sebastian Kozieł. Wszyscy podziękowali zawodnikom za tak liczny przyjazd do Starachowic i życzyli młodym sportowcom sukcesów na macie.

Walki kumite na matach

Przez kilka godzin zawodnicy rywalizowali w 27 kategoriach wagowych. Chłopcy z roczników od 2000 do 2009 walczyli o 14 kompletów pucharów, zaś dziewczęta (urodzone od 1997 roku do 2009) rywalizowały w 13 kategoriach wagowych. Walki kumite były niezwykle emocjonujące. Niestety wszyscy sportowcy nie mogli po ich zakończeniu unieść rąk w geście triumfu.

Dla jednych zwycięstwo oznaczało awans do dalszej fazy turnieju i możliwość walki o kolejny sukces. Dla pozostałych porażka łączyła się ze łzami, ale po chwili zastanowienia wiadomym dla nich już było, że w kolejnych turniejach będzie lepiej. Każda porażka to przecież kolejna porcja doświadczenia, która może procentować w przyszłości.

Reklama

16 naszych na podium

Ostatecznie kilkugodzinna rywalizacja wyłoniła najlepszych zawodników. W gronie nagrodzonych znaleźli się również nasi zawodnicy. Na podium stanęło łącznie aż 16 reprezentantów Starachowickiego Klubu Karate Kyokushin.

Najlepiej z grona naszych zawodników zaprezentowała się Oliwia Kozieł, która wygrała turniej kumite w wadze średniej (kat. 2008-2009) pokonując w finale Dominikę Banaszczyk z Szydłowca. Do finałowych walk zakwalifikowali się ponadto: Michalina Kowalska oraz Szymon Życiński. Oboje przegrali jednak swoje ostatnie walki i zajęli ostatecznie drugie miejsca.

Poza nimi na podium turniejowym stanęli jeszcze: Dawid Pomorski, Wojciech Jarosiński, Karol Strzeblecki, Maciej Kowalski, Dominik Skorupski, Michał Pitulej oraz Zuzanna Pacek, Karina Pękacz, Adrianna Dajewska, Izabela Życińska, Kaja Gorzkowska, Lena Kozieł, Agata Kowalska.

Gratulacje należą się jednak wszystkim naszym reprezentantom, którzy wystąpili w sobotnim turnieju.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego turnieju. Organizacja wymagała od nas sporo pracy i wysiłku, ale udało się. Mamy za sobą przysłowiowe pierwsze „koty za płoty”. W kolejnych latach powinno być jeszcze lepiej. Dzieci są niezwykle zadowolone z udziału w takim turnieju. Dla nich to było naprawdę wielkie przeżycie. Zachwyceni są również sami rodzice, którzy wspierali swoje pociechy i na żywo mogli zobaczyć jak ważne dla ich dzieci jest sport oraz sukcesy. Najważniejsze, że obyło się bez żadnych kontuzji. Zdobyliśmy sporo miejsc na podium. Owszem liczyliśmy na więcej, ale naprawdę jest nieźle. To nas wszystkich zmotywuje do jeszcze większej pracy. Zarówno zawodników do pracy na treningach jak i nas przy organizacji kolejnych turniejów. Już dziś mogę zapowiedzieć, że to nie był ostatni taki turniej w Starachowicach – podsumowuje Sebastian Kozieł, prezes Starachowickiego Klubu Karate Kyokushin.

Leszek Kowalski, Referat Edukacji, Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji Miasta Urzędu Miejskiego

Info: UM Starachowice