Śmieci w starachowickich lasach. – Zmora leśników, niebezpieczeństwo dla zwierząt

3113.nsmed

W ostatnich latach w lasach Nadleśnictwa Starachowice wzmógł się niezwykle szkodliwy dla środowiska leśnego proceder nielegalnego wywozu lub porzucania śmieci. Zjawisko to szczególnie nasila się w pobliżu okolicznych miejscowości oraz wzdłuż dróg. „Dzikie wysypiska” są na bieżąco lokalizowane przez pracowników Służby Leśnej, a następnie likwidowane. Zebrane odpady przewożone są do kontenerów zbiorczych zlokalizowanych przy osadach służbowych skąd odbierane są do utylizacji przez wyspecjalizowane firmy. 

Mimo usilnych starań pracowników Nadleśnictwa ilość zbieranych odpadów z obszarów leśnych systematycznie wzrasta, dla porównania przez cały 2007 rok z terenów leśnych Nadleśnictwa Starachowice usunięto 17m3 śmieci, w 2008r -41m3, w 2009r -188 m3, w 2010r - 124 m3 zaś do końca kwietnia 2011r zebrano już 87 m3.
Śmieci w lesie to nie tylko problem natury estetycznej. To poważne zagrożenie dla bytujących tu zwierząt. Plastikowa torebka z resztkami żywności , połknięta przez zwierzę, oznacza dla niego śmierć. Śmieci wyrzucane w lesie stanowią śmiertelne zagrożenie przede wszystkim dla bezkręgowców. Dla przykładu, owady wchodzą do butelek i nie mogą się z nich wydostać. Według badań dr inż. Jarosława Skłodowskiego z SGGW przeprowadzonych w Tatrzańskim Parku Narodowym okazało się, że na badanym terenie w bardzo krótkim czasie w pułapkach z odpadów po opakowaniach giną tysiące owadów i drobnych ssaków. Zwabia je do wnętrza małych pojemników, kartonów, butelek czy puszek zapach i smak resztek słodkich produktów, a w dniach suchych także skroplona wewnątrz opakowań woda. W jednym opakowaniu w ciągu miesiąca znajdowano od 30 do 300 osobników kilkudziesięciu gatunków bezkręgowców, głównie owadów - podaje dr. inż. Jarosław Skłodowski. Były one uduszone lub zatrute resztkami zawartości opakowań. Straty w naturze w ciągu kilku dni zalegania opakowań w lesie są więc przerażające. Wystarczy liczbę martwych istot w wyrzuconych opakowaniach pomnożyć przez liczbę zalegających przez kilkadziesiąt dni. Z takiej kalkulacji wynika, że miliony sztuk zwierząt giną w pojemnikach z kartonu, z plastiku czy ze szkła z powodu niedbalstwa, braku kultury, wiedzy i wyobraźni osób zaśmiecających tereny leśne.

Przeciwdziałaniem takim zagrożeniom jest profilaktyka w postaci edukacji przyrodniczo –leśnej, kształtującej świadomość ekologiczną dzieci i młodzieży. W tym celu w 2001r utworzono w Leśnictwie Lubienia „Leśną Szkołę”.
Znajduje się ona w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu „Rosochacz” i jest obiektem przeznaczonym do prowadzenia zajęć lekcyjnych dla młodzieży szkolnej w ramach obowiązujących planów nauczania. Ustawiono tu tablice dydaktyczne dotyczące roli lasów ich wpływu na środowisko Najliczniejszą grupą osób odwiedzających ścieżkę dydaktyczną w rezerwacie „Rosochacz” oraz Leśną Szkołę są dzieci i młodzież ze szkół i przedszkoli Powiatu Starachowice i okolic. O liczbie osób odwiedzających te miejsca świadczą wpisy w Kronice Leśnej Szkoły. W okresie od 2001r. z lekcji przyrody w Leśnej Szkole skorzystało ponad 4000 osób. Wpisy w Kronice Rezerwatu oraz wyrażane ustne opinie osób odwiedzających w/w obiekty świadczą o spełnieniu przez nie społecznej i edukacyjnej funkcji.
W pobliżu Leśnej Szkoły”, na terenie Rezerwatu „Rosochacz” w celu lepszego przyswojenia przekazywanych w niej treści przyrodniczych została utworzona ścieżka dydaktyczna. Ma ona kształt pętli o długości ok. 2 km. Wzdłuż jej trasy ustawiono 29 tablic informacyjnych, na których umieszczono fotografie i krótkie opisy charakterystycznych dla rezerwatu gatunków roślin, typów siedliskowych lasu i innych elementów takich jak: rzeka Świętojanka, powalone drzewo, huby. Znaczna część rezerwatu obejmuje tereny trudnodostępne w związku z czym na trasie ścieżki wybudowano drewniane podesty umożliwiające zwiedzenie najbardziej „dziewiczych” fragmentów rezerwatu. Rolę edukacyjną i krajoznawczą najciekawszych zakątków lasów Starachowickich poszerza ją również 2 szlaki piesze o łącznej długości 23,4 km i 4 rowerowe o łącznej długości 34,3km Ponadto w 2010 roku Nadleśnictwo Starachowice wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Lasu Koło „Kotyzka” rozpoczęło w ramach edukacji dzieci i młodzieży konkurs „Wspólnie sprzątamy Nasz Las” mający na celu kształtowanie właściwego korzystania z lasu młodych mieszkańców naszej lokalnej społeczności.

W związku z dużym zainteresowaniem okolicznych szkół, Nadleśnictwo Starachowice wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Lasu Koło „Kotyzka” w 2011r ogłosiło drugą edycję Konkursu, nad którym honorowy patronat objął Prezydent Miasta Starachowic. Nadleśnictwo przyjęło zgłoszenia do niniejszej akcji siedmiu okolicznych szkół licząc, że prawidłowo wykształcona świadomość młodych ludzi zaowocuje w przyszłości czystym lasem, z którego z przyjemnością będą odwiedzać okoliczni mieszkańcy.

Informacja: mgr inż. Piotr Dygas – specjalista ds. ochrony ppoż. i ochrony lasu

Dodane: 20.06.11 | Odsłony: 559 | komentarze (6)

Komentarze użytkowników

Jam jest | 2011-06-20 08:09:33 napisał(a):

Zidentyfikować sprawców!/w gruncie rzeczy to jest bardzo proste/ i dosolić takie grzywny żeby im wrócił rozum! Albo pogonić do sprzątania lasów! Dupków!

MAY | 2011-06-20 08:40:58 napisał(a):

To jest popruto bandytyzm jak tak można
wywalać co się da ,a najgorszy syf to jest chyba w lesie na Orłowie,wszystko tam można znaleźć wersalki ,telewizory ,nawet kiedyś lodówkę widziałem nie wspomnę o zwykłych śmieciach.A kamery powinny być zamontowane przy wjazdach do lasów lub jakieś czujniki gdzie najczęściej się, wywal śmiecie i od razu jak się takiego delikwenta złapie mandaty nie po 500zl tylko po 5tyś to może by się hołota nauczyła kultury .Co za motłoch

hohlik | 2011-06-20 19:00:27 napisał(a):

Jak będzie worek z prezerwatywami to wiadomo że z UM

Paladyn | 2011-06-20 20:25:03 napisał(a):

Prawda jest taka, że śmieci do lasu wyrzucają ludzi ze wsi i tam powinna być prowadzona szeroka kampania przeciw nim. Złapani powinni zostać poważnie karani żeby proceder tan nie rozprzestrzeniał się z dziada na ojca, z ojca na syna - tak jak było to do tej pory

! | 2011-06-20 21:25:45 napisał(a):

zgadam się! To te matoły ze wsi wyrzucają śmiecie do lasu. Od czasu do czasu w gminach powinni mieć pogadanki że tak niewolno robić.... ale z drugiej strony baronom się i tak nie przetłumaczy

eko | 2011-09-25 18:46:27 napisał(a):

ci co śmiecą nie zdają sobie sprawy z faktu że później cały ten syf i tak posprzątają ich dzieci.

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie