Miejsce do grillowania na Szlakowisku i za głośni imprezowicze. Potrzebny monitoring?

11848.nsmed

Radny Rady Miejskiej Mariusz Zaborski podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej poruszył temat zachowania się osób, które korzystają z miejsca do grillowania na Szlakowisku w Starachowicach.

Radny zwrócił się prezydenta miasta Marka Materka z prośbą, aby zamontować w tym miejscu w przyszłym roku kamerę monitoringu. – Latem, grupy młodzieży, według mieszkańców często zachowują się nie w sposób przyzwoity. Mieszkańcy zgłaszają taki problem, że nie mogą spać w nocy. Często do późna są tam dosyć głośne imprezy. Nikt nie ma nic przeciwko temu, żeby ludzie tam imprezowali, ale żeby to odbywało się w sposób kulturalny. Moja propozycja jest taka, żeby zamontować tam kamerę, przez co Straż Miejska mogłaby kontrolować tą sytuację na bieżąco – powiedział na sesji radny Zaborski.

Dodane: 02.10.19 | Odsłony: 576

Komentarze użytkowników

Gość | 2019-10-02 14:25:00 napisał(a):

Od początku było wiadomo, że to idiotyczny pomysł. Gdzie są te oszolomy co tak piali z zachwytu?

Tomek | 2019-10-02 14:26:41 napisał(a):

Ale super rada

Praktyk | 2019-10-02 17:15:04 napisał(a):

Z tymi kamerami to wam odbiło. To marnotraswo pieniedzy publicznych. Kosztuja duże pieniądze kosztuje obsługa i tak nic one nie dają. Nikt nie obsługuje monitorów bo ich jest tak dużo że trzech strażników musiało by je obsługiwać. To armia ludzi na dobe. To marnotrastwo pieniędzy. I co ten monitoring da. Gęby im zamknie. Bzdury. Bzdury. Policja i straż miejska niech tam zagląda. A ponadto co wam przeszkadza jak sobie młodzież tam poszaleje. Wielki mi to problem. Raz na jakiś czas ktoś tam morde podrze i tyle.

@praktyk | 2019-10-02 18:58:51 napisał(a):

Masz całkowitą raję mamy okamerowane osiedla tylko w żaden sposób nie można z nich skorzystać. Złożoność procedur uniemożliwia dostęp do nagrań. Wyrzucone pieniądze w błoto. W zasięgu kamery codzienne pijaństwo i jakoś nikt nie reaguje. Policja woli zasadzki na kierowców a nie kontrolowanie osiedli.

porządek | 2019-10-02 20:21:16 napisał(a):

Jak bym był policjantem , to bym łapał dziadka, babkę nie na pasach. Trzeźwą osobę na torach, jakiegoś nielata itp. Z pijakami nie ma się co użerać. Jeszcze cię taki zbluzga i będzie plama na honorze. Po co to komu? A jak Wy byście woleli pracować? z kultur-ką,czy może bez;)

atos | 2019-10-03 07:44:25 napisał(a):

co przeszkadza? spróbujcie spać jak urzędują do 3 nad ranem, a ty rano musisz wstać o 5 do pracy!!! krew człowieka zalewa, policja nie przyjmuje już zgłoszeń!!! to nie miejsce na takie imprezy, zróbcie grille na piachach itd. !!!!!

Grilowicz | 2019-10-03 17:02:50 napisał(a):

Bardzo skutecznym sposobem jest wstać wziąść flaszke lub browara i dołączyć się do imprezy. Wtedy masz wpływ na impreze i możesz ją wcześniej zakończyć. Bamożesz też się świetnie bawić i wziąść wolne na drugi dzień. Zawsze jest jakies rozwiązanie. A najlepszym dla mieszkańców na szlakowisku to integracja osiedlowa. Zajmujcie grile i imprezujcie . Nie będzie wolnych grili a mało tego lepiej się poznacie na osiedlu. Zawsze ktoś ma imieniny urodziny. I macie problem z dyńki jak by powiedxiał Walduś Kiepski. Bo co wam da ten monitoring a nic kamera mie przegpni imprezowiczów a monitorów straż miejska nie ogląda na bieżąco. Mało tego jak operator nie zrobi zbliżenia to w nocy gęby nie rozpoznasz. Tak wiec ten monitoring to o kant d....rozbić.I tą Straż Miejską też bo kto ich widział.

gość | 2019-10-03 18:35:58 napisał(a):

A dlaczego kamery w większości miast są potrzebne a nawet niezbędne a tu jak zwykle się nie sprawdzają. Nie wydawać pieniędzy na głupoty milionami tylko zadbać o etaty i bezpieczeństwo mieszkańców.A co to za problem 2-3 etaty z poziomu gminy ? Trochę mniej kwietnych łąk a więcej bezpieczeństwa.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie