Miejski Zakład Komunikacji nadal będzie woził starachowiczan

7247.nsmed

Podczas piątkowej [27.11.2015r.] sesji Rady Miejskiej radni podjęli uchwałę, na mocy której powierzyli Miejskiemu Zakładowi Komunikacji wykonywanie komunikacji miejskiej w Starachowicach na najbliższe 10 lat. Ze względu na zmieniające się odgórnie przepisy radni musieli zdecydować czy to MZK jako podmiot wewnętrzny będzie woziło autobusami mieszkańców Starachowic, czy zostanie rozpisany przetarg i być może wygra go jakaś firma z zewnątrz. Ostatecznie 22 głosami za radni zdecydowali, że MZK zostaje, będzie podmiotem wewnętrznym.

W piątkowej sesji uczestniczyło wielu pracowników MZK, ponieważ od decyzji radnych zależało czy będą mieli pracę. Decyzję radnych nagrodzili oklaskami, ale za nim do niej doszło trwała dyskusja na temat tego, kto jest winny sytuacji jaka jest obecnie w tej spółce. Zdaniem przewodniczącej Rady Nadzorczej MZK Elżbiety Śreniawskiej zapaść spółki spowodowana jest przeinwestowaniem. To zakup taboru kilka lat temu przy udziału kredytu zachwiał płynnością finansową miejskiego przewoźnika i konieczne są działania restrukturyzacyjne. - W kosztach jakie MZK ponosi trudno szukać oszczędności, bo przykładowo wynagrodzenia pracowników nie są na wysokim poziomie. Zatrudnionych 70 kierowców to optymalna liczba. Największe koszty związane są z obsługą zadłużenia. Z drugiej strony musi być zwiększenie strony przychodowej. Być może utworzenie linii pracowniczych zwiększy przychody spółki. Naszym zdaniem po przekształceniu w podmiot wewnętrzny w przyszłym roku czeka nas bardzo mocne zaciskanie pasa. Będą mogły zajść nawet drastyczne decyzje - mówiła do radnych przewodnicząca Śreniawska.

W dyskusji głos zabrał radny Kwiecień. - Jako radny spodziewałem się, że dziś nie usłyszymy, że „coś należy”, a otrzymamy pomysł na restrukturyzację. Nie mówmy ciągle, że „poprzednicy, poprzednicy”. Chciałbym wiedzieć konkrety. A może chodzi o to, że Pani mając pełną wiedzę na temat MZ, chciałaby, żeby „Kielce” jeździły w Starachowicach? - Mówił do przewodniczącej radny Kwiecień. [Elżbieta Śreniawska jest prezesem w MPK Kielce – przypis red.]. - To co Pan sugeruje, że ja jestem tu po to, żeby startować w przetargu to jest insynuacja. Ja uważam, że mogę przysłużyć się swoim doświadczeniem, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Nie mam zakusów, żeby przejąć tę spółkę - odpowiedziała do Kwietniowi Śreniawska.

Głos zabrał także radny Michał Walendzik: - Decyzja nie jest łatwa i nie ma oczywistych konsekwencji. Jako rada nie jesteśmy w sposób bezpośredni zaangażowani w funkcjonowanie spółki. Podaż spada, rośnie liczba prywatnych samochodów. W mojej ocenie pojawia się wątpliwość czy na komunikacji można w ogóle zarobić i czy operator z przetargu zagwarantowałby komunikację na takim poziomie, żeby ludzi było stać na przejazdy. Być może jest szansa w przewozach pracowniczych by zwiększyć dochód. Decydując się na podmiot wewnętrzny ograniczamy ryzyko, bo po obu stronach umowy jest Gmina Starachowice, która będzie mogła kształtować transport zbiorowy w mieście - mówił radny Walendzik.

Przewodnicząca Rady Nadzorczej Elżbieta Śreniawska dodała, że jeszcze 2016 rok MZK nie zamknie roku wynikiem dodatnim. - Komunikacja miejska może zarabiać, jeżeli wykonywałaby tylko kursy rentowne.  Gmina powinna dopłacać rekompensatę za linie nierentowne. Nie wiemy jak będą kształtować się ceny paliw. Kwestia kosztów obsługi zadłużenia zależy od wysokości stóp procentowych - mówiła Śreniawska.

Reklama

- Chciałbym zobaczyć symulację co by było gdyby MZK było podmiotem wewnętrznym, jaką kwotę będzie dopłacała Gmina. Jako samorządowcy musimy znać poziom nierentownych tras. Brakuje mi informacji. Komunikacja miejska jest mało rentowna, ale gdybyście z takim pomysłem przyszli do banku, brakiem biznes planu, to bank nie chciałby z Wami rozmawiać - kontynuował radny Kwiecień. - Symulacje są w planie transportowym. Biznes plan był przygotowywany w sierpniu, by wziąć kredyt. Materiały są dostępne -odpowiedziała przewodnicząca Śreniawska. 

- Co roku, na początku roku przychodzili na sesję prezes MZK i przewodniczący Rady Nadzorczej MZK i informowali, że wszystko jest dobrze. Pod koniec roku, przychodził na sesję już tylko prezes MZK i prosił o dodatkowe środki, bo nie było już tak dobrze. Byliśmy niedokładnie informowani o sytuacji w spółce - mówił podczas dyskusji radny Krzysztof Różycki.

Prezydent miasta Marek Materek zwrócił się z prośbą do radnych o zagłosowanie za  utworzeniem z MZK podmiotu wewnętrznego. - Moja propozycja to podmiot wewnętrzny, przy z pewnością trudnych decyzjach dotyczących pracowników i ilości wykonywanych kilometrów. Struktura pracownicza musi ulec zmianie. W tym roku część zadań jakie postawiłem prezesowi zostały wykonane, jak np. spotkania u największych pracodawców w sprawie linii pracowniczych - mówił do radnych prezydent. 

- Decyzja jaką mamy do podjęcia, to bardzo ważna decyzja. Z MZK korzystają głównie emeryci, renciści oraz uczniowie. Nie zapominajmy o biednych mieszkańcach - apelowała do radnych radna Kucy.

- Czy to 10 lat jest konieczne? Czy nie może to być 2-3 lata? Dałoby to nam pogląd, czy spółka ewoluuje w dobrym kierunku. Czy ten termin jest do negocjacji? - Dopytywał radny Robert Sowula.

- Dzięki temu 10-letniemu zapisowi w rozmowach z bankami będzie większa wiarygodność - odpowiedziała przewodnicząca Śreniawska.

- Istotna jest symulacja jakie będą koszty w latach kolejnych, ile Gmina dopłaci. Brakuje mi prognozy, a mówimy o publicznych pieniądzach. Nie chciałbym, żeby powstała sytuacja, jak w miastach ościennych, gdzie brakuje pieniędzy na wynagrodzenia w gminnych jednostkach -mówił radny Kwiecień.

Skarbnik miasta Halina Piwnik omówiła sytuację finansową, po czym odbyło się głosowanie. 22 radnych było za, jedna osoba wstrzymała się od głosu.    

To, że MZK zostało podmiotem wewnętrznym ma o tyle znaczenie dla starachowiczan, że spółka nadal będzie realizowała np. tzw. kursy na trasach nierentownych, czy oferowała ulgi dla uczniów oraz osób starszych. Za to do działalności MZK dopłaca miasto. W 2016 roku w budżecie została zaplanowana kwota 6 200 000 zł od gminy dla MZK. Gdyby radni wybrali drugi wariant i zostałby zorganizowany przetarg, niekoniecznie MZK by wygrało, a prywatny przewoźnik mógłby zrezygnować z kursów nierentownych, a być może podnieść ceny biletów, przy przyjętym rozwiązaniu Gmina nadal będzie miała wpływ na politykę transportową w mieście.


Zabrania się kopiowania i udostępniania treści pochodzących z archiwum serwisu www.starachowice-net.pl bez podawania źródła

Dodane: 30.11.15 | Odsłony: 457 | komentarze (24)

Komentarze użytkowników

jak to? | 2015-11-30 10:22:47 napisał(a):

Jak to, kolejne problemy w materkowym raju? Masz babo placek!

Janusz | 2015-11-30 10:33:17 napisał(a):

Trafna uwaga Panie Prezydencie Kwiecień! Musimy pilnować Mareczka żeby poprzez swoje niedoświadczenie i niefachowość nie wpędził Starachowic w jeszcze większe problemy finansowe!

k | 2015-11-30 11:08:07 napisał(a):

Czyżbyś sugerował, że poprzedni prezydent (m.in. doświadczony fachowiec) wpędził miasto w problemy finansowe?

A | 2015-11-30 11:33:36 napisał(a):

co takiego miłego do pana SK powiedziała pani z rady nadzorczej mzk, pytaliście -

Loko | 2015-11-30 12:06:52 napisał(a):

Ale to materek bez żadnych zasług podniósł uposażenie jednej pani w mzk, tak? Mylę się?

Loko | 2015-11-30 12:08:20 napisał(a):

Jeszcze jedno pytanie.Czy syn pani prezes ma firmę z busami?

Janusz | 2015-11-30 12:46:44 napisał(a):

Oto obiecana transparentność, walka z kolesiostwem i kumoterstwem w wykonaniu Mareczka i jego wyznawców.

Mieszkaniec | 2015-11-30 13:07:27 napisał(a):

Zwalnianie ludzi ze Starachowic,a w zamian zatrudnianie ze Skarżyska - działania nowego zarządu. Brawo.

z boku | 2015-11-30 13:15:11 napisał(a):

No cóż nie trzeba było być fachowcem aby wiedzieć, że zakup ogromnych autobusów przyniesie spółce kolosalne straty.
Żaden chociaż trochę myślący przewoźnik na wożenie powietrza by sobie nie pozwolił.

Można było kupić mniejsze, ekonomiczne autobusy, ale po co jak i tak pieniądze można wyciągnąć z kasy miejskiej czyli kasę podatników, z których większość podejrzewam nie korzysta w ogóle z usług MZK.

Ps. A swoją drogą, skoro ta paniusia taką jest specjalistką ds transportu publicznego to dlaczego zlecono naukowcom z Krakowa, opracowanie planu rozwoju kieleckiego MZK wraz ze szczegółową analizą rentowności na poszczególnych trasach?

TSK | 2015-11-30 16:54:44 napisał(a):

Ze stolicy niech uzdrowiciela załatwi, bo Kielce chyba nie dają rady. Ludzie z Kielc mają zajęcie w Starachowicach,a ludzie ze Starachowic nie mają pracy, gdybym był starachowiczaninem poczuł bym się urażony.Nie ma tam już u Was ludzi inteligentnych czy co? Że posiłki są wzywane? :)

do Janusz | 2015-11-30 20:24:38 napisał(a):

troche wiary w ludzi.

xx | 2015-11-30 20:36:04 napisał(a):

kto z radnych wstrzymał się od głosu ?

z boku | 2015-11-30 21:17:54 napisał(a):

Zespół naukowców Katedry Systemów Lądowych na Politechnice Krakowskiej od 2007 roku systematycznie wykonuje opracowania planu rozwoju dla MZK Kielce, w oparciu o faktyczne, bieżące badania.
Czy ktoś z radnych choć raz pofatygował się przeczytać ze zrozumieniem plan rozwoju MZK Starachowice?
Śmiem podejrzewać na 100%, że nikt.
Chyba , że się mylę.
Sugestia dotyczy bezmyślnie powielanych od x lat błędów w funkcjonowaniu zakładu.
Szkoda, że tego gościa, który narobił takiego bajzlu nikt nie potrafił rozliczyć?
Ciekawe czy dostał sowita odprawę na odchodne?

Ps. Czy obecna znawczyni z Kielc ma coś do dodanie w tym temacie?

A | 2015-12-01 08:39:49 napisał(a):

czy kogoś z radnych to interesuje.

właśnie | 2015-12-01 09:53:07 napisał(a):

O tuż to! Za beztroskę, bezmyślność płacimy MY MIESZKAŃCY!Pytam się jak długo?
Od młodego, śmiesznego i fotogenicznego pajac-ka nie ma co wymagać, poza fotami na licznych forach.
W związku z tym co ogólnie jest widoczne, może warto byłoby pochylić się nad poważnym rozważeniem weryfikacji uposażenia.
Chyba, że jest to obligatoryjnie gdzieś zapisane i nie ma żadnych innych możliwości.

Janusz | 2015-12-01 12:43:43 napisał(a):

Tymczasem na fejsbuku Mareczek chwali się swoimi "sukcesami" po roku zbijania bąków, a jego wierni wyznawcy (część siedząca za granicą) życzą dalszych "sukcesów" i mówią że Starachowice "rosną w siłę". A tak na prawdę rosną tylko brzuchy Mareczka i jego kumpli pousadzanych na ciepłych posadkach.

psychiatra | 2015-12-01 13:22:41 napisał(a):

Ja to w ogóle nie życzę sobie uogólniania typu- starachowiczanie dziękują, czy inne farmazony.Niech ta fanatyczna banda mówi za siebie. Inna sprawa, ze te dyskusje na temat poprzedniej władzy przez gości, którzy jeszcze rok temu tak samo pisały na m są poniżej poziomu dorosłego człowieka. Temu jeł***wi co publicznie kabluje na temat telefonów od k syna , to powinien k napluć w gębę. Liz***two na tym portalu przechodzi wszelkie normy zachowań dorosłych ludzi i zaczyna przypominać piaskownicę z bandą dzieciaków i jednym co ma fajniejsze zabawki.Ludzie , trochę godności.Co wy sobą reprezentujecie?Zobaczymy ilu z was tak będzie bronic m jak kiedyś( a to nastąpi na pewno)nowy nastanie.

kurcze | 2015-12-01 14:02:02 napisał(a):

"Jako rada nie jesteśmy w sposób bezpośredni zaangażowani w funkcjonowanie spółki. Podaż spada, rośnie liczba prywatnych samochodów. W mojej ocenie pojawia się wątpliwość czy na komunikacji można w ogóle zarobić i czy operator z przetargu zagwarantowałby komunikację na takim poziomie, żeby ludzi było stać na przejazdy. Być może jest szansa w przewozach pracowniczych by zwiększyć dochód."

A ja byłam przekonana, że pan, taka młoda osoba z wieloletnim doświadczeniem będąc już bodajże trzecią czy czwartą kadencje w radzie miasta, ma to chociaż minimum orientacji w tym na jakiej podstawie są przekazywane pieniądze podatników do MZK?

Chyba pozostaje tylko wierzyć w CUD nad Kamienną.
Innej opcji już sobie nie wyobrażam aby można było cokolwiek zmienić na lepsze w mieście.

Takie mundrości panoczku to dzieci w przedszkolu już wiedzą.
WYpadałoby chociaż troszeczkę się przygotować raz w miesiącu przed sesją. Tak dla zwykłej przyzwoitości.
Ile to teraz radni inkasują za takie jednorazowe bycie na sesji?

real | 2015-12-01 17:45:13 napisał(a):

Obawiam się że bez dopłat z budżetu miasta co roku ok 1-1,5 mln zł na podwyższenie kapitału zakładowego mzk nie jest w stanie istnieć. Nikt nic tu nie wymyśli. W takim mieście jak St-ce komunikacja zawsze będzie miała straty (chcąc zachować odpowiednią ilość kursów i linii).

właśnie | 2015-12-01 19:08:26 napisał(a):

Zgadza się.
Starachowickie MZK nie jest odosobnione w tym temacie od innych miast.
Problem jest taki, że obecny stan a nawet jeszcze gorszy utrzymuje się od kilku dobrych lat.
Chyba skutecznie eksperymentami zniechęcono do korzystania z usług MZK.
Jak widać nie pomogły nawet ostatnio lansowane darmowe jazdy w któreś to dni.
(Nie tak to się robi chłopczyku!!!!)


A swoją drogą czy ktoś z licznej grupy pracowniczej pofatygował się i sprawdził w realu, które to trasy są rentowne?
Czy system przesiadkowy zadziałał jak to szumnie obiecywał poprzednik?
Jakoś w planie MZK tego nie widać.
Może zamiast nieustannie wyciągać łapę po pieniądze, należałoby lepiej zacząć myśleć?
Jak się nie da to trzeba powołać zespół naukowców idąc za przykładem innych zakładów komunikacji miejskiej w kraju i nie tylko.

Nie mam zamiaru płacić więcej za kolejne nieudane eksperymenty!!!!

@ właśnie | 2015-12-01 22:03:56 napisał(a):

Niech zatrudni S genialnego ekonomistę.Przecież finanse ma w malutkim palcu a o autobusach chyba wie więcej niż o sporcie. Przynajmniej jest szansa, ze kiedyś z nich korzystał .

aktrywny mieszkaniec | 2015-12-01 22:58:04 napisał(a):

Czytając w mediach wypowiedzi radnych na tej sesji w sprawie MZK, chcąc dokonać rzetelnego rozliczenia radnych, którzy zasiadali w poprzednich kadencjach , byłego Prezydentka i vice prezydenta Kwietnia to nie powinni oni w ogóle zasiadać w radzie miasta. Obecny stan MZK to nie tylko wina złego zarządzania przez Prezesów ale Prezydentów i radnych. Teraz obecny prezydent na koszt mieszkańców stara się ratować trupa finasowego- może mu się to uda i jak mu to wyjdzie to medal. Znowu pompujemy miliny , miliony złotych mieszkańców. Radny Kwiecień to na temat MZK powinien zamilczeć bo był Prezydentem radnym i działa na rzecz jak się okazuje bankructwa MZK. Fajnie że niektórzy radni przyznają się w prasie ,ze przejażdżka autobusem m-ki mercedes ich oczarował. Jaki wniosek to słabi radni jeżeli nie umieją dokonać właściwej oceny a łapią się na przejażdżki. Dwa lata temy byłem na jednej z komisji chyba finansów gdzie radny Zuba pod niebiosa wychwalał prezesa MZK Kateusza jak widać pochwała mylna. MZK źle zarządzana zaprzepaściło swój majątek usługi jakie mogło świadczyć zarabiając pieniądze. Dawno powinno zostać zlikwidowane, a rynek transportu uwolniony czy gmina by spełniła swój ustawowy obowiązek zabezpieczenia transportu. Generalnie spółki gminne to relikt dawnego systemu, to pasożyty łupiące mieszkańców gdzie można wsadzić swoich ludzi. Od lat wsadza się tam radnych do pracy i ich krewniaków. Zobaczymy co wyjdzie z tego eksperymentu ale to chyba ratowanie trupa , a trupa nie da się ożywić. dalej będziemy przez 10 lat pompować miliony.

otuż to | 2015-12-02 07:33:19 napisał(a):

Jak co wyjdzie? Przecież już dzisiaj wiadomo, że znowu łapy będą w budżecie miasta.
Radni, prezydent i cała reszta zaplecza politycznego jak zwykle będą zaskoczeni i zdziwieni sytuacją.
ALe cóż jak nie ma głów do myślenia,to pozostaje tylko marnotrawienie pieniędzy.

st-anka | 2015-12-04 17:43:35 napisał(a):

Panie Kwiecień, przestań Pan robić z siebie idiotę bo to przecież za czasów Pana władzy kupowano te nierentowne autobusy i wprowadzano absurdalne przepisy: przesiadki ,wsiadanie przodem itp. Nic z tych rozwiązań się nie sprawdziło! A teraz rżnie Pan głupa!!!

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie